konto usunięte
- 1
- 2
Marcin
Fijałkowski
Fotograf,
dziennikarz
Hanna
Tkaczyk
(Korczak)
Senior Brand
Manager, Avon
Cosmetics Polska
Ale kiedy biegłam w Run Warsaw, muszę przyznać, że ludzie krzyczący na przystankach i z autobusow "Dawaj, dawaj!" oraz mijający mnie biegacze sprawiali, że mogłam wykrzesać z siebie resztki energii nawet, kiedy wydawało mi się, że jest ciężko :) Bieganie w grupie motywuje.
konto usunięte
konto usunięte
konto usunięte
Konrad
W.
prawnik, nauczyciel
akademicki, tłumacz
konto usunięte
No wlasnie. Bardzo ciekawy aspekt. Czy nie wydaje sie Wam, ze bieganie to jest raczej sport dla samotnikow, takich co to laduja akumulatory raczej w ciszy niz socjalizujac sie? :) Ja zawsze tak myslalem.
Pozdrawiam,
dl
Ps. Sam. Bez muzyki.
Hanna
Tkaczyk
(Korczak)
Senior Brand
Manager, Avon
Cosmetics Polska
Ja najlepiej laduje akumulatory w grupie, z przyjaciolmi, przy rozmowach i zabawie. Ale samo bieganie jest na tyle indywidualne jesli chodzi o tempo i dystans, ze latwiej samemu sie zebrac niz dostosowywac.
Bo jesli ktos musi biec wolniej niz zwykle to sie meczy, ten co musi nadgonic tez sie meczy, a biec w odleglosci od siebie nie ma sensu ;)
Robert
Poplawski
It Project Manager /
Team Leader /
Architect
taka męska rywalizacja...
konto usunięte
konto usunięte
Hanna K.:
Nie jestem do konca przekonana.
Ja najlepiej laduje akumulatory w grupie, z przyjaciolmi, przy rozmowach i zabawie. Ale samo bieganie jest na tyle indywidualne jesli chodzi o tempo i dystans, ze latwiej samemu sie zebrac niz dostosowywac.
Heh. Moze to byla zbyt pochopna teza. Zostanmy przy tym, ze bieganie jest dla wszystkich! ;)
Bo jesli ktos musi biec wolniej niz zwykle to sie meczy, ten co musi nadgonic tez sie meczy, a biec w odleglosci od siebie nie ma sensu ;)
Zawsze mozna dzielic sie treningami. Osoba z lepsza wydolnoscia moze raz na jakis czas zrobic sobie lekka przebiezke w milym towazystwie, a osoba ze slabsza moze raz na jakis czas skorzystac z motywacji jaka daje chec dotrzymania tepa.
Uszanowanko,
dl
konto usunięte
Dzisiaj wyjątkowo sama po remizie.
Bez mp3. Kiedyś biegałam na początku z mp3,ale wolę bez..już teraz.
Wsłuchuję się w siebie. Dlatego nie lubię towarzystwa.KAROLINA K. edytował(a) ten post dnia 17.08.07 o godzinie 22:18
Wojciech
B.
Kierownik Projektu /
Kierownik Sprzedaży
/ Kierownik Rozw...
Ja biegam sam ale od czasu do czasu mam mozliwość pobiegać z kolegami - jest to bardzo motywujące, szczególnie przy długich dystansach 20-30 km
Pozdrawiam
Michał
Mrzygłocki
project manager,
ARAM Multimedia -
techniczna obsługa
imprez
Katarzyna
P.
kontroler,
Telekomunikacja
Polska S.A.
Zawsze można się od kogoś czegoś nauczyć zwłaszcza jeśli jest to ktoś kto ma lepsze wyniki.
Poza tym jak się z kimś umówisz to już nie wypada nie przyjść na trening.
Jednakowoż bieganie w samotności też ma swoje zalety, ale zdycydowanie preferuję w towarzystwie.
konto usunięte
Adam
Klyszcz
Pod błękitną płachtą
nieba.........
Monika
K.
HR Specialist
Eastern Europe, Levi
Strauss Poland Sp. z
o.o.
Michał
Mrzygłocki
project manager,
ARAM Multimedia -
techniczna obsługa
imprez
Monika K.:
Sporo zalezy od osoby, z ktora sie biega. Bieganie z kims jest dla mnie "motywatorem" :)
Równie dobrze może być demotywatorem, jak ten ktoś coraz częściej zaczyna się wymigiwać :)
- 1
- 2
Podobne tematy
-
Jogging » Bieżnia czy plener? -
-
Jogging » czy znacie jakies godne polecenia systemy treningowe???... -
-
Jogging » czy ktoś się wybiera na PERŁĘ PAPROCAN? -
-
Jogging » SOK Z BRAZYLIJSKIEJ JAGODY ACAI - NAPÓJ BOGÓW. CZY... -
-
Jogging » Wesprzyj ideę NieMamZKim. Wspólnie pobiegajmy. -
-
Jogging » wydolność mojego organizmu nie zmienia się-wciąż jest... -
Następna dyskusja: