Temat: Polecam : Joga wcale nie jest taka zdrowa - artykuł w onecie

http://zdrowie.onet.pl/1575943,2735,0,1,,joga_nie_jest...

przestroga aby chodzić do sprawdzonych szkół jogi i doswiadczonych nauczycieli.

Temat: Polecam : Joga wcale nie jest taka zdrowa - artykuł w onecie

Artykuł już jest stary jak świat, a kwestia, że w każdej dziedzinie warto chodzić do fachowców jest oczywista.
Ale tytuł jest sensacyjny, bo to przyciąga czytelników. Równie dobrze mogę napisać artykuł o czyiś niedobrych doświadczeniach z kilkoma lekarzami i zatytułować go "Medycyna nie jest wcale taka zdrowa".
Nie mieszajmy jogi z kiepskimi kwalifikacjami - praktycznymi i moralnymi - kilku tzw. nauczycieli.

pozdrawiam
Maciek

Temat: Polecam : Joga wcale nie jest taka zdrowa - artykuł w onecie

To nie joga jest szkodliwa tylko podejście niektórych osób do tych praktyk. Bo przecież joga to JOGA a nie fitnes :)

Poza tym każda szkoła jogi ma swoje podejście do praktyk i wg mojej skromnej opinii nie wszystkie szkoły reprezentują to, czym jest esencja praktyk jogi :)

Praktyki jogi powstawały przez tysiąclecia. Nie jest żadną sztuką wziąć te praktyki, zmiksować z czymś innym i voila! Mamy np. dynamiczną jogę :) Pytanie, co ma to wspólnego z ludzką psychiką, fizjonomią i wiedzą mistrzów jogi :)

Dla przykładu mój Gurujii, Shrii Shrii Anandamurti, (chociaż przykład kontrowersyjny, jak wszystko, co pochodzi od Anandamurtiego, który autorytetem w tej dziedzinie na pewno jest :) ) nie zalecał praktykowania Sirsasany (stania na głowie), która to asana jest "Królową Asan." Mówił on, że ludzka budowa zmieniła się przez ostatnie 3,500 lat na tyle, że taka pozycja zbytnio obciąża kręgosłup (nasze barki i szyja są słabsze relatywnie do budowy sprzed wieków a głowa zbyt duża). Dodatkowo taka asana wzmacnia vrtti (tendencję) gniewu. Zalecał zamiast niej świecę + królika (bodajże, nie pamiętam teraz dokładnie) - połączenie tych asan wg Niego daje takie same korzyści bez wymienionych wyżej skutków ubocznych.

:)