Paweł P.

Paweł P. Starszy
administrator
aplikacji,
Raiffeisen Polbank
S.A.

Temat: Prosba o zaopiniowanie ...

Znalazlem ponizsze na allegro:

http://www.allegro.pl/item395298703_jezyk_japonski_ply...

Ma ktos wyrobione zdanie na temat tego kursu ?

konto usunięte

Temat: Prosba o zaopiniowanie ...

Ja się już boję opiniować czegokolwiek, bo za każdą opinię prędzej czy później obrywam :)

konto usunięte

Temat: Prosba o zaopiniowanie ...

Osobiście używam Rosetta Stone. Podobno najlepsze. Mnie całkowicie zadowala.
Używany przez Departament stany i West point :).
Ktoś ma jakieś doświadczenia?
Michał M Mazur

Michał M Mazur Academic Teacher at
Hokkaido University
of Science

Temat: Prosba o zaopiniowanie ...

Ja się nie boję i stwierdzam, że ta książeczka z pewnością nie wyczerpię tematu. Ciężko nazwać to kursem, bo znajduje się tam parę zagadnień + płytka. Ja bym to określił mianem bardzo prostych rozmówek polski japońskich z dodatkowym CD i z podkreśleniem faktu, że w sprzedaży dostępne są lepiej wykonane rozmówki, niż te :)

Ostatnio wszystkim znajomym chcącym poeksperymentować polecam Pimsleur Japanese, pozwalający w krótkim czasie opanować kilka prostych zwrotów i nawiązać dialog. Rosetta też jest podobno dobra, choć do mnie ta metoda zupełnie nie trafia, ale to sprawa indyw. predyspozycji każdego człowieka.Michał M. Mazur edytował(a) ten post dnia 12.07.08 o godzinie 02:08

konto usunięte

Temat: Prosba o zaopiniowanie ...

Teraz każdy jak coś wyda to nazywa to zaraz kursem, bo jako kurs się lepiej sprzeda... Link kieryje nas do typowej pozycji "rozmówki" i tej wersji będę się trzymać. Gdyby jeszcze poprawiono (liczne niestety) błędy, byłyby do przyjęcia.

MOja prosta definicja podręcznika kursowego:

jeśli autor potrafi podać nazwę metody nauczania, według zasad której (ktorych) napisał podręcznik, to mamy do czynienia z podręcznikiem.

Według tej definicji Pimsleur chyba również podpadałby pod rozmówki, nazywane podręcznikiem tylko ze względów marketingowych :)

konto usunięte

Temat: Prosba o zaopiniowanie ...

Katarzyno a mogłabyś zreferować wartość rosetta stone, czy jest możliwe nauczenie się języka wyłącznie dzięki softowi?

konto usunięte

Temat: Prosba o zaopiniowanie ...

Patryk Żabicki:
Katarzyno a mogłabyś zreferować wartość rosetta stone, czy jest możliwe nauczenie się języka wyłącznie dzięki softowi?

Ha, sama się zainteresowałam :) Wczoraj znalazlam ich stronę, ale dostep do wersji probnej wymaga zalogowania się - no i podania mojego adresu mejlowego. Niestety, nie mam programu i nie bardzo chce mi się przedzierać przez procedurę logowania.

Podoba mi sie sformulowanie - uczymy się jak dzieci uczą się pierwszego języka, bo to ma duze szanse powodzenia. Ale chętnie zobaczylabym co się za nim kryje...

Jesli mogę jakos zobaczyc ten program bez koniecznosci rejestrowania sie - chętnie.

konto usunięte

Temat: Prosba o zaopiniowanie ...

Patryk Żabicki:
Katarzyno czy jest możliwe nauczenie się języka wyłącznie dzięki softowi?

a, druga część pytania, nie odpowiedziałam :)

nie wyobrażam sobie, aby można było z całą stanowczością odpowiedzieć "tak" na tak postawione pytanie. Chodzi mi o słowko "wyłącznie".

Nadal nie wiem jak ten soft działa, ale podstawowa różnica między systemami - ludzkim i maszynowym jest taka, że ludzie operują w systemie otwartym, a maszyny - zamkniętym. TO znaczy: ludzie mogą generować nieskończoną liczbę zdań o nieskończonej praktycznie długości ze skończonego zbioru słów. Maszyny mają jednak pewne ograniczenia.

Na poziomie konkretnej wypowiedzi robi się to jeszcze bardziej widoczne: liczba możliwych odpowiedzi na jedno pytanie generowana przez człowieka jest o wiee dłuższa niż liczba odpowiedzi generowana przez system sztucznej inteligencji.

Ale największym problemem - jak na razie nie do przeskoczenia przez maszyny i programistów - jest to, jaki rodzaj konwersacji uznajemy za naturalną. (bo celem nauki języka jest opanowanie NATURALNEJ konwersacji, aby rozmawiać z np. Japończykiem w miarę jak inny Japończyk, bez wrażenia sztuczności / niepoprawności wypowiedzi). I tutaj rzecz zaskakująca: jako najlepsze, najbardziej naturalne i najwyżej oceniane pod względem poprawnościowym oceniane są wypowiedzi z gramatycznego - klasycznej gramatyki - raczej niepoprawne.

Np:

Pytanie: Czy ty idziesz do sklepu?
Odpowiedz: tak, ja idę do sklepu.

to typowy dialog z podręcznika dla początkujacych i - choć gramatcznie bez zarzutu, odbierany jest jako słaby, nienaturalny, sztuczny, rażący.

Ale dialog:

Pytanie: Idziesz? Do sklepu.
Odpowiedź: Nom.

Odbierany będzie jako dużo naturalniejszy.

Maszyny sobie z tym na razie nie radzą.

konto usunięte

Temat: Prosba o zaopiniowanie ...

Jestem po kursie językoznawstwa kognitywnego, dlatego świetnie zdaję sobie sprawę z uwarunkowań o jakich Pani pisze.
Dla porządku dodam że chodzi o pragmatyczną funkcję języka, w typologii Morrisa. Na boku dodam że podział już jest zdewaluowany.

Ten soft jest właśnie dlatego rewolucyjny bo korzysta z osiągnięć kognitywistyki. Znaczy to że gramatyki powiedzmy nie uczymy się w sposób oderwany od semantyki, czy nawet pragmatyki języka.

Niejako sami odkrywamy zasady dzięki przykładom, ale wyjaśnienie tego jest niemożliwe na moim poziomie znajomości zagadnień. Najlepiej samemu przyjrzeć się temu oprogramowaniu.
W sumie jakoś pomóc w tym mogę ale info tylko przez priv ;).
Paweł P.

Paweł P. Starszy
administrator
aplikacji,
Raiffeisen Polbank
S.A.

Temat: Prosba o zaopiniowanie ...

Michał M. Mazur:
Ja się nie boję i stwierdzam ...


Ok. Dziękuję.

Znajomych chciał to kupić - wolałem się zorientować czy warto mu polecać tę pozycję.

konto usunięte

Temat: Prosba o zaopiniowanie ...

w takim razie mogę tylko przeprosić za słoniowatość mojego tłumaczenia - staram się pisać tak, aby również osoby bez przygotowania językoznawczego zrozumiały o co mi chodzi, a cytuję badania naukowe i zawsze gdzieś pojawią się straty.

Nadal bym się upierała - dobry nauczyciel nie zaszkodzi. Zwłaszcza na początku, potem uczeń sobie powinien radzic już sam.
Paweł P.

Paweł P. Starszy
administrator
aplikacji,
Raiffeisen Polbank
S.A.

Temat: Prosba o zaopiniowanie ...

Nadal bym się upierała - dobry nauczyciel nie zaszkodzi. Zwłaszcza na początku, potem uczeń sobie powinien radzic już sam.

Sensei - ja i tak swoje powiedziałem wskazanej osobie ;-)
Dobrze że stanęło na kursie "papierowym" do samodzielnej nauki.

konto usunięte

Temat: Prosba o zaopiniowanie ...

Katarzyna Szczepańska:
w takim razie mogę tylko przeprosić za słoniowatość mojego tłumaczenia - staram się pisać tak, aby również osoby bez przygotowania językoznawczego zrozumiały o co mi chodzi, a cytuję badania naukowe i zawsze gdzieś pojawią się straty.

To pewnie jeszcze posesyjne zmęczenie materiału w moim przypadku, wszędzie widzę pytania egzaminacyjne. Twoje wyjaśnienie było czytelniejsze. Więc lepsze.
Nadal bym się upierała - dobry nauczyciel nie zaszkodzi. Zwłaszcza na początku, potem uczeń sobie powinien radzic już sam.
W Wyższej Szkole Języków Obcych w Posen zażyczyli sobie za godzinę 170pln, mało z krzesła nie spadłem :).

konto usunięte

Temat: Prosba o zaopiniowanie ...

Rozumiem, że zrezygnowałeś ze względu na cenę?

konto usunięte

Temat: Prosba o zaopiniowanie ...

Oczywiście, przecież to skandalicznie wysokie kwoty.

Tak z ciekawości jak ceny kształtują się w Łodzi?

konto usunięte

Temat: Prosba o zaopiniowanie ...

jakie ceny - zalezy pewnie od uczącego.

To wysoka kwota i nie wydaje mi się, aby była do uzasadnienia możliwymi rezultatami - języka po prostu nie da się nauczyć szybciej, podobnie jak nie da się nauczyć szybciej jazdy figurowej. No i mogę sobie wyobrazic ile z tej kwoty faktycznie zobaczy lektor...

Dla mnie taką podstawową jednostką jest rząd 40-60 godzin, wtedy coś już widać. 40 jakoś się udaje przy grupach uniwersyteckich, 60 - przy grupach ogólnych. 40 lyb 60x170=strasznie dużo. Po 300 godzinach zajęć przygotowuje grupy do 3kyuu, a od tego poziomu właściwie moglaby się już chyba zaczynać nauka własna dla osób z przygotowaniem metodycznym - one sobie same rozplanują zajęcia.

O ile mi wiadomo oprócz lekcji indywidualnych WSJO ma też kursy i one są w znacznie realniejszych cenach. może prowadzone są tylko w roku szkolnym, a w terminach wakacyjnych tylko lekcje indywidualne mogli Ci zaproponowac?

konto usunięte

Temat: Prosba o zaopiniowanie ...

Całkowicie się zgadzam że język to przede wszystkim czas jaki się nań poświęca oraz systematyka, problemem są pewne białka w naszym mózgu :). For further reading dodam że chodzi o CaMKII (kinazę białkową II), ale to dla masochistów.
Z japońskim poza tym jest problem rozmiaru grup, nie jest tak popularny i możliwość sformowania grup staje się problemem, sprawdzę na początku roku akademickiego.

W mojej sytuacji zawodowo-operacyjnej grupy nie wchodzą w rachubę, stałe godziny podobnie :).

konto usunięte

Temat: Prosba o zaopiniowanie ...

Przejrzałam wreszcie Rosetta Stone i moje odczucia są następujące:

Zacznę od pozytywów :)

jest to chyba najlepszy program do nauki własnej jaki dotychczas widziałam. Fajna opcja z przełączaniem tekstu romaji/kana/kanji pozwala na dostosowanie / ew. szybkie odczytanie tekstu. Angażuje wszystkie zmysły - wzrok, słuch, dotyk, dodana jest opcja mowy (z wykresem fonetycznym, zupełny kosmos :) Zdjęcia są fajne, niebanalne, trzeba się przez moment zastanowic. Pokazują kulturę japońska - ostatnio modny temat w glottodydaktyce. Nowoczesny, nowoczesny, nowoczesny. Całość po japońsku - jedyne co słyszysz to nihongo (interface może byc angielski lub japoński - fajne, na pewnym poziomie jest to również ćwiczenie)

Negatywy:

nie przestudiowałam go dogłębnie i poprawcie mnie jeśli się mylę, to jedno. Drugie, ja, japonistka z niemal 20-letnią historią pracy z jezykiem jestem fatalnym materiałem badawczym. Należałoby wziąć do tego kogoś, kto zaczyna od zera, bo też taki jest target.

no to te negatywy :)

Guided exercise jest zrobiony doskonale (chciałoby się może od razu występującego po nim ćwiczenia z mówienia), ale litery zasłaniają kluczową część obrazka. Ja wiem, że "otoko-no ko-to otoko-no hito" znaczy "chłopiec i mężczyzna", więc kiedy potem widzę zdjęcie to klikam na coś co znam, a nie na coś, co rozpoznałam po znaczeniu... ale znowu, znam japonski więc nie powinnam recenzować :)

kwestia transkrypcji: użyty jest jakiś uproszczony Hepburn, nieznany i niezaklasyfikowany w świecie. Zasady Hepburna przewidują myślniki mmiędzy wyrazem a partykułą po/przed nim stojącą, przerwy między wyrazami. Tutaj otokonoko jest jednym wyrazem... nie bardzo widzę sens. Może i jest to proste, ale chciałabym usłyszeć więcej na ten temat od twórców.

Generalnie pozytywy przeważają, dramatycznie pozytywnie oceniam program :)

Następna dyskusja:

prosba o tlumaczenie




Wyślij zaproszenie do