Bartłomiej
F.
Senior UI/UX
Designer @ GOG.com
Grzegorz Paweł
L.
Administrator
nieruchomości
Temat: dlaczego miałbym zagłosować ?
Marcin G.:
Startuje pan w wyborach? Chętnie pomogę :-)
Tymczasem nie dowiedziałem się dlaczego powinienem oddać głos właśnie na pana Janusza.
Marian
Kulig
Doradca i trener,
Doradztwo
Gospodarcze
Fabisiewicz i Dud...
Temat: dlaczego miałbym zagłosować ?
Grzegorz Lepianka:
Tymczasem nie dowiedziałem się dlaczego powinienem oddać głos właśnie na pana Janusza.
A skąd u licha mamy wiedziueć dlaczego PAN ma zagłosować na JKM?
;-)
No chyba, że chce Pan tanim kosztem zrobić jakiś naciągany sondaż...
:-))))
Marcin G. Sprytna Bestia ;-P
Temat: dlaczego miałbym zagłosować ?
Grzegorz Lepianka:
Startuje pan w wyborach? Chętnie pomogę :-)
Tymczasem nie dowiedziałem się dlaczego powinienem oddać głos właśnie na pana Janusza.
Buhahahahaha... Zbiera Pan pomysły na kampanię? Jeśli moje tłumaczenie panu nie odpowiada i mówi Pan, że może coś zrobić bo jest politykiem to pytam Pana jako speca od marketingu politycznego o to jakie są możliwości zaistnienia na scenie politycznej poza startem w wyborach? Pan się miga od odpowiedzi!
konto usunięte
Temat: dlaczego miałbym zagłosować ?
Grzegorz Lepianka:Robiłem to od 9 lat bez żadnego rezultatu.
Ja też głosuję na Niego i Jego partię przy każdej okazji mimo że wiem, że szans na wygraną nie ma. Nikt kto popiera państwo opiekuńcze na niego nie zagłosuje. Lubię Go za osobowość i za poglądy. Szczególnie na temat kobiet i podatków.
OT
Kiedyś czytałam świetną książkę jaką napisał o wychowaniu dzieci opisując własną walkę na tym polu: nieźle się ubawiłam.
Grzegorz Paweł
L.
Administrator
nieruchomości
Temat: dlaczego miałbym zagłosować ?
Marcin G.:
Pewnie, że się migam, ludzie za taką wiedzę płacą ciężkie pieniądze. Oczywiście, żartuję. Natomiast wychodzi na to, że przesłanek racjonalnych za głosowaniem na JKM nie ma i jest On jak ten przysłowiowy volkswagen garbus, niby są lepsze samochody, ale istniej grupa, przywiązana akurat do tego właśnie kultowego modelu.
Czyli nawet zwolennicy JKM nie kierują się przesłankami racjonalnymi a jedynie emocjami : )Grzegorz Lepianka edytował(a) ten post dnia 21.05.10 o godzinie 16:42
Marcin G. Sprytna Bestia ;-P
Temat: dlaczego miałbym zagłosować ?
Grzegorz Lepianka:
Pewnie, że się migam, ludzie za taką wiedzę płacą ciężkie pieniądze. Oczywiście, żartuję. Natomiast wychodzi na to, że przesłanek racjonalnych za głosowaniem na JKM nie ma i jest On jak ten przysłowiowy volkswagen garbus, niby są lepsze samochody, ale istniej grupa, przywiązana akurat do tego właśnie samochodu.
Czyli nawet zwolennicy JKM nie kierują się przesłankami racjonalnymi a jedynie emocjami : )
Proszę nie ściemniać... Jest przesłanka racjonalna! Ja chcę by wygrał. Nie każdy musi mieć mercedesa skoro np woli Porsche.
Bartłomiej
Garbaczewski
historyk sztuki,
plastyk
Temat: dlaczego miałbym zagłosować ?
Grzegorz Lepianka:
To zagłosuję w I turze na Morawieckiego albo na Leppera. W ten sposób też pokaże, że istnieje ktoś poza Komorowskim i Kaczyńskim.
Są jakieś inne argumenty przemawiające za poparciem JKM?
Sprawa jest dość prosta: jeśli głosujesz świadomie to nie dlatego, żeby być w zwycięskim teamie, tylko dlatego, żeby wygrała osoba, która jest Ci najbliższa światopoglądowo. Jeśli głosujesz tylko po to, żeby wrzucić kartkę do urny, to tak naprawdę powinno Ci być obojętne na kogo oddasz głos. Możesz też, jak większość ludzi, głosować nie "za", a "przeciw" (przeciw Kaczyńskiemu na Komorowskiego, przeciw Komorowskiemu na Kaczyńskiego, przeciw Lepperowi na Kaczyńskiego lub Komorowskiego), tylko zazwyczaj jest to wybór słabo przemyślany i niepoparty głębszą analizą (swoją drogą, że między dżumą a cholerą).
Na JKM głosuję od lat i nigdy nie mam wątpliwości czy oddać na niego głos. Bo widzisz, ja głosuję na niego, ponieważ uważam go za człowieka rozsądnego i mądrego i praktycznie we wszystkim się z nim zgadzam.
Wychodzenie z założenia: "on nie wygrał tyle razy, to na niego nie zagłosuję" jest, wybacz, dziecinne. Jeśli chodzisz do wyborów tylko po to, żeby czuć smak zwycięstwa, to Twój problem. Jeśli JKM głosi poglądy zbieżne z Twoimi, to kompletnie nie rozumiem Twoich rozterek i za bezzasadne uważam powyżej zadane przez Ciebie pytanie. Masa osób nie głosuje na JKM z takich powodów: "bo on nie ma szans". Na pewno nie ma szans, kiedy większość potencjalnych wyborców ma takie podejście do sprawy.
Antoni De Mello napisał w jednej ze swoich książeczek: "ludzie gotowi są oddać życie za demokrację, a potem nie robią nic, by się ona sprawdziła".
Przemyśl swoje poglądy i wybierz sobie kandydata, z którym się zgadzasz w największym stopniu.
konto usunięte
Temat: dlaczego miałbym zagłosować ?
Grzegorz Lepianka:
Marcin G.:
Pewnie, że się migam, ludzie za taką wiedzę płacą ciężkie pieniądze. Oczywiście, żartuję. Natomiast wychodzi na to, że przesłanek racjonalnych za głosowaniem na JKM nie ma i jest On jak ten przysłowiowy volkswagen garbus, niby są lepsze samochody, ale istniej grupa, przywiązana akurat do tego właśnie kultowego modelu.
Czyli nawet zwolennicy JKM nie kierują się przesłankami racjonalnymi a jedynie emocjami : )Grzegorz Lepianka edytował(a) ten post dnia 21.05.10 o godzinie 16:42
Poszła masa merytorycznych argumentów.
Kolejny, tak zwany programowy:
Dla mnie numer 1 to krzywa Laffera i determinacja ku temu by możliwie ograniczyć podatki.
Adam
Stachurski
inwestycje
internetowe
Temat: dlaczego miałbym zagłosować ?
Powody są takie1) Facebook 25% - internet zmienia świat, tak trzymać
http://apps.facebook.com/prawybory/
2) Tvn24.pl 22%
http://www.tvn24.pl/1002982,1,1,w-najblizszych-wyborac...
3) Jedyny kandydat za wolnym rynkiem i przeciw podatkowi dochodowemu.
4) Nie głosowałem poprzednio na JKM, teraz wracam i głosuję.
Do skutku trzeba walczyć o partię, która zdobędzie 5% i zastąpi PSL, i będzie decydować o gospodarce. JKM walczy 20 lat, skoro mu nie brakuje siły, warto go wesprzeć, choćby dla zasady.
Paweł
G.
Instytut Fizyki
Plazmy i Laserowej
Mikrosyntezy,
Project ...
Temat: dlaczego miałbym zagłosować ?
Grzegorz Lepianka:
Program JKM jest najbliżej moich poglądów, ale nie wiem dlaczego miałbym zagłosować w niego, skoro on tego programu nie realizuje.
No to chyba sobie właśnie w ten sposób sam odpowiedziałeś. Na kandydata głosuje się właśnie dlatego, że jego program jest najbliższy naszym poglądom. Głosowanie na kandydata o poglądach nie przypominających naszych jest stratą głosu i dlatego zagłosuję na JKM.
A że nie realizuje programu - ha! Żeby zaczął, trzeba go najpierw wybrać.
Grzegorz Paweł
L.
Administrator
nieruchomości
Temat: dlaczego miałbym zagłosować ?
Paweł G.:
No to chyba sobie właśnie w ten sposób sam odpowiedziałeś. Na kandydata głosuje się właśnie dlatego, że jego program jest najbliższy naszym poglądom.
Na określonego kandydata można głosować z wielu powodów. Ja np. chciałbym zagłosować na takiego kandydata, który będzie REALIZOWAŁ moje interesy: (obniżał podatki, prywatyzował, zmniejszał dług publiczny, ogólnie wprowadzał wolny rynek). Pan Janusz od początku swojej działalności politycznej nie zrobił nic aby swój program skutecznie realizować.
Po co mam głosować na polityka, który nie jest skuteczny w tym samym wiarygodny w tym co robi?
Grzegorz Paweł
L.
Administrator
nieruchomości
Temat: dlaczego miałbym zagłosować ?
Bartłomiej Garbaczewski:
Na JKM głosuję od lat i nigdy nie mam wątpliwości czy oddać na niego głos. Bo widzisz, ja głosuję na niego, ponieważ uważam go za człowieka rozsądnego i mądrego i praktycznie we wszystkim się z nim zgadzam.
Dziękuję za odpowiedzi. Postaram się odpowiedzieć trochę hurtem.
Ale czy jesteś przekonany co do tego, że jeśli JKM kiedyś rzeczywiście wygra wybory to wprowadzi proponowane przez siebie rozwiązania?
konto usunięte
Temat: dlaczego miałbym zagłosować ?
Osobiście mam istotne przekonanie, że poglądami spotka się pomiędzy własnymi, a poglądami PO.Dzięki jego zwycięstwu PO nie będzie mogła powiedzieć, że nie mogła przez prezydenta przeprowadzić zmian w podatkach idąc w kierunku ich likwidacji.
Teraz powołują się, że nie mogą bo prezydentem był Kaczyński.
Ewa P. Menedżer Produktu
Temat: dlaczego miałbym zagłosować ?
Panie Tomku słuszna uwaga
Paweł
G.
Instytut Fizyki
Plazmy i Laserowej
Mikrosyntezy,
Project ...
Temat: dlaczego miałbym zagłosować ?
Grzegorz Lepianka:
Paweł G.:
No to chyba sobie właśnie w ten sposób sam odpowiedziałeś. Na kandydata głosuje się właśnie dlatego, że jego program jest najbliższy naszym poglądom.
Na określonego kandydata można głosować z wielu powodów. Ja np. chciałbym zagłosować na takiego kandydata, który będzie REALIZOWAŁ moje interesy: (obniżał podatki, prywatyzował, zmniejszał dług publiczny, ogólnie wprowadzał wolny rynek). Pan Janusz od początku swojej działalności politycznej nie zrobił nic aby swój program skutecznie realizować.
Po co mam głosować na polityka, który nie jest skuteczny w tym samym wiarygodny w tym co robi?
:) I tak jest to znacznie lepsze niż głosowanie na polityka, którego program zawiera wręcz przeciwne założenia, czyż nie? Jeżeli byłby jeszcze inny kandydat mający program podobny jak JKM, to bym się poważnie zastanowił, na którego z nich zagłosować. Jeżeli nie ma - alternatywą jest zmarnowanie głosu wszystko jedno czy przez nie oddanie czy przez oddanie, na kandydata, którego tak naprawdę nie popieram.
Bartłomiej
Garbaczewski
historyk sztuki,
plastyk
Temat: dlaczego miałbym zagłosować ?
Grzegorz Lepianka:
Ale czy jesteś przekonany co do tego, że jeśli JKM kiedyś rzeczywiście wygra wybory to wprowadzi proponowane przez siebie rozwiązania?
Odpowiem tak:
Ja nie jestem demokratą. To po pierwsze. Dlatego głosuję na osobę, która również demokracją się brzydzi. A że głosuję w ogóle? Cóż, mam taki kaprys... a serio: jestem po prostu bardziej świadomy niż znakomita większość demokratów (zwłaszcza tych, którzy w ogóle nie głosują) i skoro tylko w ten sposób mam szansę na wyrażenie własnej opinii i zmianę systemu, to z niej korzystam (nawet jeśli to szansa mała, to jednak jakaś!). W eurowyborach takiej szansy nie widziałem, więc rozmyślnie te wybory olałem.
Czy jestem przekonany,że JKM wprowadzi swój program w życie?
Gdybym nie był, to bym w ogóle nie szedł do wyborów, to chyba oczywiste.
Jest jeszcze jedna istotna kwestia, przesłanka, która sprawia, że mam zaufanie do JKM: mówi prawdę. Często bardzo niewygodną, często bolesną, często trudną, ale nie kłamie. Nie szuka poklasku (z czego często czyni mu się zarzut). Ludzie zazwyczaj nie rozumieją, że, jako przeciwnik demokracji, JKM nie startuje po to, by narobić obietnic bez pokrycie, gadać brednie (jak pozostali kandydaci) i w ogóle bawić się w demo-soc szopkę. On daje wybór osobom takim jak ja, które chcą żyć w normalnym kraju okupowanym przez państwo minimum, a nie w socjalistycznym raju dla cwaniaków i idiotów.
Gdyby ludzie, którzy nie głosują na niego, a brali to pod uwagę, jednak na niego zagłosowali, to miałby bardzo realne szanse wygrać. Ale ludzie w Polsce wolą bawić się w półśrodki i próbować reformować socjalizm - system niereformowalny. Efekty jakie są każdy chyba widzi... A może nie każdy (ten mój optymizm: wyłazi nie wtedy, kiedy ma podstawy ;P)
Na marginesie: zdajesz sobie sprawę, że zastosowałeś bardzo tani chwyt z tym "kierowaniem się wyłącznie emocjami". Z moich wieloletnich obserwacji wynika, że emocjami kierują się zwolennicy PiS, PO, SLD, PSL, PPP, etc. natomiast zwolennicy JKM/UPR kierują się logiką i raczej mocno stąpają po ziemi.
Zaraz uczynisz mi zarzut, że tak to każdy może powiedzieć.
Weźmy pierwszy przykład z brzegu: narodowo-żałobne wydanie programu Młodzież kontra. Wszyscy bredzą o pojednaniu, solidarności, porozumieniach ponad podziałami itp. głupoty. W pewnym momencie przedstawiciel UPR mówi (cytuję z pamięci, ale sens zachowuję): "Za jakieś dwa, trzy tygodnie skończy się ten festiwal hipokryzji i politycy wrócą do skakania sobie do gardeł. Jedni ludzie zostaną zmienieni przez innych i wszystko wróci do normy, bo ten system wyzysku spokojnie takie rzeczy zniesie." Oczywiście następuje seria dość delikatnych polemik: inne młodzieżówki się nie zgadzają ze zdaniem kolegi z UPR. Po programie składają wniosek o wykluczenie UPR z programu pod fałszywymi zarzutami.
Dwa tygodnie po żałobie narodowej w studio TV Info występowali Olszewski i Oleksy i obaj jak jeden mąż stwierdzili, że te oczekiwania (te, które zgłaszały w programie młodzieżówki, a które serwowały nam przecież inne media i politycy) były ułudą.
Trochę się rozpisałem, ale chciałem pewne rzeczy sprecyzować :)
Krzysztof
P.
specjalista ds.
systemów ::
kredyty hipoteczne
Temat: dlaczego miałbym zagłosować ?
Grzegorz Lepianka:
Na określonego kandydata można głosować z wielu powodów. Ja np. chciałbym zagłosować na takiego kandydata, który będzie REALIZOWAŁ moje interesy: (obniżał podatki, prywatyzował, zmniejszał dług publiczny, ogólnie wprowadzał wolny rynek). Pan Janusz od początku swojej działalności politycznej nie zrobił nic aby swój program skutecznie realizować.
Myślę, że bardzo się mylisz.
Po pierwsze - ogromna część polskich konserwatywnych liberałów i libertarian zawdzięcza mu otwarcie oczu na pewne kwestie; wpływ Mikkego na światopogląd większości rodzimych wolnościowców jest niebagatelny.
Po drugie - ten facet jest ciągle centrum całego środowiska; jest jak magnes, przyciągając jednych i odpychając innych, ale obawiam się, że bez niego zostałaby tylko miska ciepłych kluchów. Zresztą obecne zagubienie UPR-u wydaje się tę prognozę potwierdzać.
Marek R. .
Temat: dlaczego miałbym zagłosować ?
Grzegorz Lepianka:
Pan Janusz od początku swojej działalności politycznej nie zrobił nic aby swój program skutecznie realizować.
i tu się nie zgodzę,
kto więcej napisał ( ew wydał obcych autorów ) na temat wolnego rynku ?
Bartłomiej
Garbaczewski
historyk sztuki,
plastyk
Temat: dlaczego miałbym zagłosować ?
Marek R.:
i tu się nie zgodzę,
kto więcej napisał ( ew wydał obcych autorów ) na temat wolnego rynku ?
Dokładnie.
Niestety mało kto w ogóle się tymi książkami (rewelacyjnymi! swoją drogą) interesuje. A przecież taka Szkoła Austriacka to powinna być podstawa na SGH (jest zupełnie co innego, patrząc po wypowiedziach medialnych profesorów tejże), w szkołach ekonomicznych, etc.. Za to Joanna Senyszyn (profesor, o zgrozo!) stwierdziła przecież, że biurokracja jest dobra, bo likwiduje bezrobocie. Bastiata czy Rothbarda, tudzież von Misesa czy Friedmana w rękach nie miała, to pewne.
A co do otwarcia oczu: bez mrugnięcia okiem podpisuję się pod tym. Gdyby nie wystąpienia JKM w TV Centrum (pamięta ktoś jeszcze, że taka stacja istniała w Polsce?) musiałbym mozolnie dochodzić do prawdy sam (ile by to trwało?).
A facet otworzył mi oczy w ciągu 1,5 godziny, co pozwoliło mi szukać dalej w tym kierunku. I robię to do dziś, zachowując JKM we wdzięcznej pamięci :)
Następna dyskusja: