konto usunięte

Temat: Wychodzenie z Ciała/OOBE

Michał Mącznik:
A co do dowodów na OOBE, to gdzieś dawno temu czytałem (chyba u Monroe-a), na temat eksperymentów, gdzie ktoś kładł się spać, a nad jego łóżkiem na takiej wysokości, aby nie mógł dosięgnąć kładziono kartkę z napisem (lub rysunkiem - nie pamiętam). Oczywiście całość eksperymentu była pod obesrawacją, a śpioch po przebudzeniu miał powiedzieć co jest na kartce.
Kojarzy ktoś ten eksperyment lub jego wyniki? Wiem, że czytałem gdzieś o tym, ale na tym moja pamięć się kończy :)


Nie trzeba śnić, żeby odczytać taką kartkę. Wystarczy telepatia na jawie.

konto usunięte

Temat: Wychodzenie z Ciała/OOBE

To może popytaj ludzi na jakiejś grupie Regresja, czy coś podobnego. Ja np byłam zwykłą młodą samotną kobietą, którą zamordowano w piwnicy.
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Wychodzenie z Ciała/OOBE

Urszula, milion euro z wyzwania syzyfa czeka, powodzenia.

konto usunięte

Temat: Wychodzenie z Ciała/OOBE

Nie bardzo wiem o co Ci chodzi z milionem Euro.
Anna S.

Anna S. Doradca zawodowy /
specjalista ds.
szkoleń , rozwoju

Temat: Wychodzenie z Ciała/OOBE

Artur Król:
No właśnie- istnieje, czy to po prostu wkręta i fantazjowanie?
a bo ja wiem. Who knows? ;)

ps. a tak swoją drogą, moze z tym wychodzeniem poza ciało moze cos byc - nieznana jest siła umysłu. Jesli chodzi o mnie, będąc dzieckiem doświadczałam często czegoś dziwnego - podobno to coś na kształt oobe, ale ja tam nie wnikam i raczej nie chce. otóz miałam doświadczenie nie czucia własnego ciała, a bycia ... świadomością, jakąś cząstką, energią. Poczucie to pojawiało się w momencie wybudzania, albo w snie, wiec, nie sądze aby to można było nazwac oobe w pełni, może to były omamy hipnogogiczne - nie mam zielonego pojecia do tej pory. Ciekawe uczucie, ale jakos nie mam ochoty doświadczać tego znowu. Anna S. edytował(a) ten post dnia 14.10.12 o godzinie 00:24
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Wychodzenie z Ciała/OOBE

Urszula Marsyjska:
Nie bardzo wiem o co Ci chodzi z milionem Euro.

Jeśli wykazesz w kontrolowanym eksperymencie jakiekolwiek działanie ezo/ paranormalne, np. Telepatie albo oobe jako coś realnego, a nie tylko odlot i odmienny stan świadomości, możesz dostać milion euro z wyzwania syzyfa. I milion dolarów od Randiego. I 700 tys dolarów od innej fundacji. Jeśli nie chcesz kasy, zawsze możesz przekazać na sieroty lub schroniska dla zwierząt.
Daniel Częstki

Daniel Częstki senior php developer

Temat: Wychodzenie z Ciała/OOBE

Artur Król:
Urszula Marsyjska:
Nie bardzo wiem o co Ci chodzi z milionem Euro.

Jeśli wykazesz w kontrolowanym eksperymencie jakiekolwiek działanie ezo/ paranormalne, np. Telepatie albo oobe jako coś realnego, a nie tylko odlot i odmienny stan świadomości, możesz dostać milion euro z wyzwania syzyfa. I milion dolarów od Randiego. I 700 tys dolarów od innej fundacji. Jeśli nie chcesz kasy, zawsze możesz przekazać na sieroty lub schroniska dla zwierząt.

Artur a o co chodzi z tzw. wyczuwaniem że ktoś na nas patrzy. Ja doświadczam tego non stop i kogo bym nie pytał to miał takie doświadczenie.
Jak to można wytłumaczyć ?

konto usunięte

Temat: Wychodzenie z Ciała/OOBE

Artur Król:
Urszula Marsyjska:
Nie bardzo wiem o co Ci chodzi z milionem Euro.

Jeśli wykazesz w kontrolowanym eksperymencie jakiekolwiek działanie ezo/ paranormalne, np. Telepatie albo oobe jako coś realnego, a nie tylko odlot i odmienny stan świadomości, możesz dostać milion euro z wyzwania syzyfa. I milion dolarów od Randiego. I 700 tys dolarów od innej fundacji. Jeśli nie chcesz kasy, zawsze możesz przekazać na sieroty lub schroniska dla zwierząt.


Jakby naprawdę dawali za to kasę, to każdy z własnościami telepatycznymi mógłby się zgłosić i zgarnąć.

konto usunięte

Temat: Wychodzenie z Ciała/OOBE

Urszula Marsyjska:
Jakby naprawdę dawali za to kasę, to każdy z własnościami telepatycznymi mógłby się zgłosić i zgarnąć.

Nie "mógłby", tylko może.
I nieźle to świadczy o o udowadnianiu umiejętności telepatycznych w środowisku kontrolowanego eksperymentu, co nie? ;-)
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Wychodzenie z Ciała/OOBE

Daniel Częstki:
Artur a o co chodzi z tzw. wyczuwaniem że ktoś na nas patrzy. Ja doświadczam tego non stop i kogo bym nie pytał to miał takie doświadczenie.
Jak to można wytłumaczyć ?

Błąd potwierdzenia - tzn. szanse na to, że w danym, losowym momencie ktoś się na Ciebie patrzy (gdy jesteś wśród ludzi), są dość wysokie. Teraz wystarczy, że w części tych momentów coś poczujesz dziwnego (co może być np. efektem niestrawności, albo ukłuciem lęku przed tym co szef powie jutro w pracy, itp.), obejrzysz sie i viola! Masz potwierdzenie.

Dodaj do tego sytuacje, w których nikt się nie patrzył, ale przekonałeś się, że ktoś patrzył się przed chwilą i przestał. Oraz weź pod uwagę fakt, że masz większą tendencję do zapamiętania sytuacji, gdy się obróciłeś i zobaczyłeś potwiedzenie niż gdy się obróciłeś i nie zobaczyłeś.

Już to by wystarczało, ale dodajmy jeszcze naszą skłonność do selektywnego przerabiania wspomnień, a nawet zapożyczania barwnych historyjek, które słyszeliśmy od kogoś, do własnego repertuaru (fajnie opisują temat np. Chabris i Simons w "Niewidzialny goryl").
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Wychodzenie z Ciała/OOBE

Urszula Marsyjska:
Jakby naprawdę dawali za to kasę, to każdy z własnościami telepatycznymi mógłby się zgłosić i zgarnąć.

Urszula, naprawdę dają. Randi nie był pierwszym, który taką nagrodę zaoferował, ale jest najsłynniejszy. Tysiące prób, nikomu się nie udało. Z czasem doszły kolejne wyzwania, w tym najnowsze i najbliższe Syzyfa. Jeśli ktoś faktycznie ma umiejętności jakie uważa, że ma - dostanie tą kasę.

Fakt, że nikt dotąd nie zgarnął demonstruje, jak napisał Adam, że w praktyce ludzie tych umiejętności po prostu nie mają i oszukują się co do ich posiadania w ezoterycznych kółkach wzajemnej adoracji.

Temat: Wychodzenie z Ciała/OOBE

Artur, zastanawiam sie nad inna opcja. Otoz czy jezeli ktos ma tego typu niewyjasnione naukowo 'zdolnosci' w sobie, ktore pojawiaja sie mu spontanicznie, to raczej dosc trudne bedzie mu je 'na zawolanie' zaprezentowac w w formie kontrolowanego eksperymentu, kiedy trzeba je z siebie wydobyc jak na scenie; dochodzi trema i inne tego typu ograniczajace emocje.

Chodzi mi tu konkretnie o umiejetnosc przewidywania tego, co sie wydarzy bądź snienia o rzeczach, ktore sie wydarza. Pamietam, ze moja Mama od wielu lat miala sny - symbole, ktore konkretnie interpretowala - jako np. choroba w rodzinie, smierc bliskiej osoby, smierc osoby w otoczeniu itd.

I wiesz, to zastanawiajace, ale rzadko sie mylila. Symbole bywaly rozne, np: wypadajace zęby - notabene dosc popularny symbol w sennikach, choc Mama nigdy z tego typu ksiazek nie korzystala, nawet nie zdalawala sobie sprawy, ze takie symbole moga byc w innych 'zrodlach'.
Pewnego dnia pamietam - przysnilo sie jej 5 wypadajacych zebow, obudzila sie wtedy bardzo zdenerwowana. W mniej wiecej tygodniu, ktory nastapil - tragicznie (w trzech roznych wydarzeniach) zmarlo w miejscu, w ktorym mieszkam (wies, ok. 2tys ludzi) pięć osob.

I teraz - moze byc to przypadek, zwykly przypadek. Nie takie wydarzenia maja miejsce. Jednak skutecznosc w przewidywaniu innych wydarzen, cale szczescie duzo mniej tragicznych, byla dla calej rodziny zaskakujaca. Kiedys w ten sposob, na podstawie snu symbolu-ostrzezenia, udala sie jeszcze tego samego dnia, do lekarza, proszac o zbadania jamy brzusznej. Diagnoza - rozlany wyrostek - objawy, na tyle nietypowe, iz na podstawie rutynowego wywiadu lekarskiego inny lekarz wykluczyl taka mozliwosc; natychmiastowa operacja, zwloka o jeden dzien mozna zakonczyc sie sepsa i smiercia.

Konczac moj post - nie wiem, co tu dziala, czy w ogole dziala, a jesli nie dziala, to skad tego typu zbiegi okolicznosci. A moze cos w tym jest, tylko nauka jeszcze nie jest na etapie tego by moc pewne subiektywne fenomeny zbadac? Zwierzeta wyczuwaja powrot pana do domu, policja korzysta z uslug jasnowidzow; niestety obiektywnie, powtarzalnie, naukowo - dowodow brak.Jacek B. edytował(a) ten post dnia 17.10.12 o godzinie 21:48
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Wychodzenie z Ciała/OOBE

Jacek B.:
Artur, zastanawiam sie nad inna opcja. Otoz czy jezeli ktos ma tego typu niewyjasnione naukowo 'zdolnosci' w sobie, ktore pojawiaja sie mu spontanicznie, to raczej dosc trudne bedzie mu je 'na zawolanie' zaprezentowac w w formie kontrolowanego eksperymentu, kiedy trzeba je z siebie wydobyc jak na scenie; dochodzi trema i inne tego typu ograniczajace emocje.

To jednak bardziej prawdopodobne jest, że te zdolności są po prostu wynikiem nietrafnej interpretacji rzeczywistości. Np. w podanym przez Ciebie przypadku snów łatwo to wyjaśnić selektywną pamięcią, ignorowaniem snow, które sie nie zrealizowaly, nawet nie pamiętaniem o nich, ale przypominaniem sobie snow kojarzacych sie z jakimś wydarzeniem już po tym wydarzeniu - tzw. błąd teksańskiego strzelca wyborowego (najpierw strzela w drzwi stodoły, potem patrzy gdzie jest najwięcej trafień i dorysowuje odpowiednio tarczę tak, by wyszło, że trafił w sam środek). Dobrze opisuje temat (właśnie odnośnie "proroczych" snów) Richard Wiseman w Paranormality (pod podobnym tytułem wyszła już w PL).
jesli nie dziala, to skad tego typu zbiegi okolicznosci. A moze cos w tym jest, tylko nauka jeszcze nie jest na etapie tego by moc pewne subiektywne fenomeny zbadac?

Popularny, ale błędny argument. Można postulować, że natura nie jest dość rozwinięta by zbadać JAK działają dane procesy, natomiast już dużo prymitywniejsza nauka niż nasza obecna jest w stanie zweryfikować CZY dane procesy działają (nie działają).
Zwierzeta wyczuwaja powrot pana do domu, policja korzysta z uslug jasnowidzow; niestety obiektywnie, powtarzalnie, naukowo - dowodow brak.

Nie wyczuwają - reagują na uwarunkowane dźwięki i zapach, oraz ew. na porę dnia.
Policja - niestety niekiedy korzysta, bo sa przesadni policjanci. Natomiast skutecznosc takiej "pomocy" jasnowidzów jest żadna.
Darek Jasiński

Darek Jasiński Cały czas pracuję,
aby zaskoczyć się
nowego dnia...

Temat: Wychodzenie z Ciała/OOBE

Był taki okres w moim życiu, że bawiłem się w OOBE. Miałem jakieś mniejsze lub większe sukcesy, odmienne stany świadomości, jednak gdy spróbujesz zagłębić się w tym wszystkim, okazuje się że na każde zjawisko jest jakieś wytłumaczenie, które łatwiej lub trudniej da się opisać wzorem chemicznym.

(Być może wstrzeliłem się w dyskusję - przepraszam, bo nie udało mi się przeczytać całej, jednak jeśli spieracie się o to, czy OOBE to faktycznie opuszczanie ciała, to ja jestem raczej po stronie tych, którzy krzywią brwi na tego typu stwierdzenia).

Temat: Wychodzenie z Ciała/OOBE

Artur Król napisal:
To jednak bardziej prawdopodobne jest, że te zdolności są po prostu wynikiem nietrafnej interpretacji rzeczywistości. Np. w podanym przez Ciebie przypadku snów łatwo to wyjaśnić selektywną pamięcią, ignorowaniem snow, które sie nie zrealizowaly, nawet nie pamiętaniem o nich, ale przypominaniem sobie snow kojarzacych sie z jakimś wydarzeniem już po tym wydarzeniu - tzw. błąd teksańskiego strzelca wyborowego (najpierw strzela w drzwi stodoły, potem patrzy gdzie jest najwięcej trafień i dorysowuje odpowiednio tarczę tak, by wyszło, że trafił w sam środek). Dobrze opisuje temat (właśnie odnośnie "proroczych" snów) Richard Wiseman w Paranormality (pod podobnym tytułem wyszła już w PL).

Tyle, ze wiesz, ciekawe sa tu numeryczne odpowiedniki - pięć zębów, pięc ofiar.
To mnie ciekawi. Tu nawet nie chodzi o osobe Mamy, do ktorej ewentualnych zdolnosci moglbys nie chciec nawiazac. Wybacz taki osobisty przyklad, ale innego nie posiadam. Mysle, tez, ze w tym wypadku nie mialy miejsca zjawiska typu ignorowanie snow, bo z tego co zawsze mialem wrazenie - Mama nigdy sie na nic nie nastawiala, badz nie segregowala snow. To raczej funkcjonowalo bardziej na zasadzie Wina Wengera - Image Streaming. Marzenie senne i reakcja. Czyli powiadomienie domownikow o snie i zinterpretowanie snu. Najczesciej trafione.
Rozumiem Twoje argumenty, bo pamietam, ze Mama miala jakis procent snow calkowicie nietrafnych, ale - jak mysle, tak samo jak i nasze umysly nie funkcjonuja powtarzalnie jak komputer - tak i jej sny nie byly doskonale, ale procent skutecznosci byl na tyle wysoki, ze przykul uwage bardziej niz zjawisko zwyklego przypadku.

Popularny, ale błędny argument. Można postulować, że natura nie jest dość rozwinięta by zbadać JAK działają dane procesy, natomiast już dużo prymitywniejsza nauka niż nasza obecna jest w stanie zweryfikować CZY dane procesy działają (nie działają).

Nie odniose sie do tego argumentu, bo zwyczajnie nie chce zabrnac w slepy zaulek, nie posiadajac adekwatnej wiedzy. Mam tylko wlasne wyobrazenia na ten temat.

Nie wyczuwają - reagują na uwarunkowane dźwięki i zapach, oraz ew. na porę dnia.

Ciekawi mnie tez kwestia przeczuwania katastrof naturalnych przez zwierzęta. Trzesienia ziemi, tsunami, wybuchy wulkanow?Jacek B. edytował(a) ten post dnia 18.10.12 o godzinie 00:10
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Wychodzenie z Ciała/OOBE

Jacek B.:
Tyle, ze wiesz, ciekawe sa tu numeryczne odpowiedniki - pięć zębów, pięc ofiar.
To mnie ciekawi.

Znów, kwestia prawdopodobieństwa. W ciągu typowej nocy masz bodajże 8 snów przeciętnie, często mocno zróżnicowanych, ok. 70% negatywnych. Szansa na to, ze losowy sen będzie dał się odwzorować, choćby pod względem liczbowym, w dowolnej w zasadzie skali czasowej jest w zasadzie 100% (gdyby tych 5 ofiar było w ciągu miesiąca, też byście to zapewne zaliczyli... a dwóch miesięcy? trzech?)
Rozumiem Twoje argumenty, bo pamietam, ze Mama miala jakis procent snow calkowicie nietrafnych, ale - jak mysle, tak samo jak i nasze umysly nie funkcjonuja powtarzalnie jak komputer - tak i jej sny nie byly doskonale, ale procent skutecznosci byl na tyle wysoki, ze przykul uwage bardziej niz zjawisko zwyklego przypadku.

Czy prowadziliście konkretne zapisy? Jeśli nie, to naturalnie pamięć będzie przeliczała i to mocno procent "trafień".
Nie wyczuwają - reagują na uwarunkowane dźwięki i zapach, oraz ew. na porę dnia.

Ciekawi mnie tez kwestia przeczuwania katastrof naturalnych przez zwierzęta. Trzesienia ziemi, tsunami, wybuchy wulkanow?

http://biology.about.com/od/animalbehavior/a/aa123104a...

Temat: Wychodzenie z Ciała/OOBE

Artur Król:
Znów, kwestia prawdopodobieństwa. W ciągu typowej nocy masz bodajże 8 snów przeciętnie, często mocno zróżnicowanych, ok. 70% negatywnych. Szansa na to, ze losowy sen będzie dał się odwzorować, choćby pod względem liczbowym, w dowolnej w zasadzie skali czasowej jest w zasadzie 100% (gdyby tych 5 ofiar było w ciągu miesiąca, też byście to zapewne zaliczyli... a dwóch miesięcy? trzech?)

Zastanawiajace bylo zawsze to, za na efekt snu nie trzeba bylo dlugo czekac, dzialo sie to zawsze w przeciagu 3-4 dni. Ojciec, totalny sceptyk, zwolennik racjonalnosci, po kilku latach malzenstwa zaczal pytac sie swej zony, czy cos jej sie snilo, odnosnie jakiegos wazkiego dla niego wydarzenia, czy nie.
Czy prowadziliście konkretne zapisy? Jeśli nie, to naturalnie pamięć będzie przeliczała i to mocno procent "trafień".

Z pewnoscia nie watpie w to, bo sam czesto tego doswiadczam jak pamiec robi mnie w konia.
Tyle, ze w odcinkach krotkoczasowych. A te dosc osobliwie w sumie sny - ciagnely sie przez lata i zawsze tak samo - w okresie paru dni sprawdzaly sie w postaci: 'sen choroba' - efekt przeziebienie brata. Sen: 'niespodziewana wizyta' mija dzien - telefon od dalekiego krewnego, ktory wlasnie zawital w rejony trojmiasta. Sen: 'problem' - kradziez paszportu w Madrycie. Nie wiem co za tym stoi, byc moze niedoskonalosc mojego mozgu, ale wiesz, co, Artur - chcialbym sie mylic:)
http://biology.about.com/od/animalbehavior/a/aa123104a...

Dzieki za link. Ciekawy. Nie daje jednoznacznej odpowiedzi. I znajac confirmation bias, pewnie chcialbym poznac te bardziej odpowiadajaca mi wersje, zdajac sobie sprawe, ze to tylko wkręta. Jednak, jakos tak, bezdyskusyjnie zawsze chyba bede uwazac, ze nauka kiedys odkryje cos, co nas wszystkich zaskoczy, jesli jeszcze bedziemy miec przywilej zyc. Nawet jesli nauka funkcjonuje na zasadzie ewolucji, nie zas - rewolucji.

Temat: Wychodzenie z Ciała/OOBE

Może ta bajka coś wyjaśni..... ? Ja w to co jest w niej spisane wierzę.

Bajka - Wyjście poza ciało/z EŚJ/

Wyście poza ciało zdarza się każdego dnia w czasie snu jak masz Kogoś odwiedzić i w Istocie tego co trzeba, Przenosisz się ciałem astralnym w tym wymiarze co trzeba - powiedział Jan.
-BÓG mówi: Podróże w czasie i przestrzeni są oczywistością. Tak kiedyś gdzieś przeczytałam - powiedziała Joanna.
-Ciało astralne /ciało uczuć/ potrafi podróżować w czasie i przestrzeni gdy już dobrze zna Słowo Wiedza z Dużego Drzewa Poznania. A Ono się składa z 10 podstawowych Słów. Do tego czasu uczy się tego na różne sposoby- powiedziała Anna.
Co to znaczy podróż w czasie i przestrzeni? -zapytał Filip.
-Podróż w czasie dotyczy: Przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. Przeszłość się porządkuje by wejść do teraźniejszości. Gdy pobyt w teraźniejszości jest zakończony to wtedy przebywasz w przyszłości gdzie się spełniasz. Przestrzeń dotyczy galaktyk - powiedział Jan.
-Dusza się składa z ciała fizycznego, ciała energetycznego/ciało, które odpowiada za energię ciała fizycznego/, ciała astralnego, mentalnego/ciało myśli/ , EGO i SuperEGO - powiedział Michał.
-Czy to jest Prawda? -zapytał Jan.
-Możesz wierzyć lub nie. Jeśli chcesz to sprawdź. A sprawdzić możesz gdy już masz odpowiednią do tego świadomość - powiedziała Marta.

Pytanie:
Jaki wniosek z niej płynie?

Pozdrawiam,
Dariusz Lermer

Dariusz Lermer Właściciel firmy,
Mad Dariusz Lermer

Temat: Wychodzenie z Ciała/OOBE

Polecam lekturę ..Lobsanga Rampy" 3-cie oko , ,, ty-na zawsze "etc

konto usunięte

Temat: Wychodzenie z Ciała/OOBE

Artur K.:
Rozmawiałem o tym swojego czasu sporo z Michałem, wciąż jednak, mimo tych rozmów, trudno mi ocenić, czy to wkręta i subiektywne doświadczenie, czy coś co zachodzi obiektywnie.

proponuje przeprowadzić badania.,

Następna dyskusja:

Wychodzenie poza schemat......




Wyślij zaproszenie do