Temat: Niedokochane dzieci
Znam takich, którzy nie mając wystarczającej miłości w domu rodzinnym szukają całe życie tej miłości krzywdząc tym samym wszystkich, którzy obok są: dzieci, męża, żonę, teściów, itd...krzywdząc tych, którzy kochają.
Cierpienie i bycie ofiarą dla wielu ludzi jest kwestią funkcjonowania w społeczeństwie. Kiedy biorę sprawy w swoje ręce jednocześnie przestając stawiać siebie w pozycji ofiary, muszę też wziąć za swoje życie odpowiedzialność, a wtedy nie można się już tłumaczyć i liczyć na wyrozumiałość społeczeństwa. Wielu ludzi zyskuje wiele jadąc na roli ofiary. Litość ludzka nie zna granic. Znam ludzi, którzy całe swoje życie funkcjonują na tej zasadzie. Egoistycznie i po chamsku biorą dla siebie, co im ludzie dają wykorzystując ich w najbardziej perfidny sposób.
Gośka J. edytował(a) ten post dnia 27.05.10 o godzinie 08:30