Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: "Najpewniejszy sposób, żeby zostać ateistą, to przeczytać...

W jednym z moich ulubionych programów, "Penn & Teller Bullshit", padło następujące zdanie "Życzymy wszystkim, żeby przeczytali biblię. Na świecie potrzeba więcej ateistów, a najszybsza droga do zostania ateistą to przeczytanie biblii od deski do deski."

Co o tym sądzicie?
Paweł K.

Paweł K. Podróżnik, fotograf,
programista

Temat: "Najpewniejszy sposób, żeby zostać ateistą, to przeczytać...

Artur Król:
Co o tym sądzicie?

Jedyna z czym się mogę zgodzić, to z życzeniem, żeby wszyscy przeczytali Biblię. Odrzucając sferę sacrum i traktując jak każde inne dzieło literackie, z lektury Biblii można wynieść wiele wartościowych rzeczy.

Natomiast teza, że czytanie Biblii wzmaga ateizm jest wręcz absurdalna. W Kościele Rzymskokatolickim nie ma takiego nacisku na samodzielne studiowanie Biblii, ale w wielu kościołach protestanckich jest to podstawa. Podobnie jest u Świadków Jehowy i pewnie jeszcze coś by się znalazło. Wspólnoty te istnieją od długiego czasu i nic nie wskazuje na to, by miały się nagle zateizować.

Zresztą, skoro gość jawnie twierdzi, że "na świecie potrzeba więcej ateistów" to widać, że ma do tego bardzo osobisty stosunek i będzie naciągał fakty do swoich teorii. No chyba, że jest w stanie przedstawić ścisły dowód na to, że faktycznie potrzeba światu ateistów.
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: "Najpewniejszy sposób, żeby zostać ateistą, to przeczytać...

Paweł K.:
Natomiast teza, że czytanie Biblii wzmaga ateizm jest wręcz absurdalna. W Kościele Rzymskokatolickim nie ma takiego nacisku na samodzielne studiowanie Biblii, ale w wielu kościołach protestanckich jest to podstawa. Podobnie jest u Świadków Jehowy i pewnie jeszcze coś by się znalazło. Wspólnoty te istnieją od długiego czasu i nic nie wskazuje na to, by miały się nagle zateizować.

Zastanawiam się na ile polega to na studiowaniu całej biblii, a na ile wybranych, popularnych fragmentów. Bo co by nie powiedzieć, w biblii jest sporo rzeczy, które trudno ze współczesnej perspektywy określić inaczej niż jako barbarzyńskie.
Paweł K.

Paweł K. Podróżnik, fotograf,
programista

Temat: "Najpewniejszy sposób, żeby zostać ateistą, to przeczytać...

Artur Król:
Zastanawiam się na ile polega to na studiowaniu całej biblii, a na ile wybranych, popularnych fragmentów.

To już pytanie do wyznawców. Zresztą, jeśli ktoś rzuca tezy, że czytanie Biblii pociąga za sobą przejście na ateizm, to powinien jakoś uzasadnić. W dodatku, to uzasadnienie powinno się opierać na czymś więcej, niż subiektywne wrażenia po przeczytaniu fragmentów (bądź nawet całości) Biblii.
Bo co by nie powiedzieć, w biblii jest sporo rzeczy, które trudno ze współczesnej perspektywy określić inaczej niż jako barbarzyńskie.

Masz na myśli tę naszą współczesną perspektywę, w której młodzież gra w gry polegające na rozjeżdżaniu przechodniów samochodami (Carmageddon)? To temat rzeka, w każdym razie podejście współczesnych Europejczyków do kwestii barbarzyństwa jest mocno naszpikowane hipokryzją. Jakiś czas temu w jednym z odcinków programu podróżniczego "Boso przez świat" pokazano scenę patroszenia żółwia, co oczywiście spotkało się z szeroką krytyką na wielu forach. Autor programu zupełnie słusznie zauważył, że to normalny proces przygotowywania jedzenia, który nie powinien wzbudzać większych emocji. Jeszcze z pół wieku temu na każdej wsi można było zobaczyć jak matka patroszyła kurę na rosół, a obok bawiły się dzieci i na nikim nie robiło to wrażenia. No i tu dochodzimy do meritum: zajadamy się szynką i schabowymi, a jednocześnie "wypieramy" fakt, co z tym mięsem działo się w rzeźni.Nie chcemy patrzeć jak Indianie przygotowują zupę z żółwia, a relaksujemy się przy filmach, na których krew się leje litrami. Ot, nasza współczesna wrażliwość.

Wracając do tematu. Oprócz "barbarzyńskich" fragmentów mamy wiele treści pozytywnych. Choćby samo nauczanie Chrystusa. Czyż świat nie byłby piękniejszy gdyby ludzie stosowali się do zasady "miłowania bliźniego swego"? Nie bądźmy purytanami, którzy gotowi są skreślić dobry film tylko dlatego, że pokazano w nim goły biust.
Piotr Krupa

Piotr Krupa menadżer i trener
otwarty na
propozycje

Temat: "Najpewniejszy sposób, żeby zostać ateistą, to przeczytać...

z powodu gołego biustu nigdy
ale jak to ujął bodajże Ian Dury "nie ma głoej piersi w Daily Ekspress" ani wiadomościach ani programach familijnych.
No i w Biblii też nie bardzo.
A poważniej. Szczycę się tym, że przeczytałem (fakt że dawno temu) całą Biblię i raczej mnie wówczas lektura ta utwierdziła w ateizmie. Szczególnie opisy ludobójstwa na tzw. "ziemi obiecanej". Jest tez oczywiście wiele sprzeczności miedzy poszczególnymi fragmentami.
A też co nie jest bez znaczenie Stary testament zawiera mnóstwo okrutnych reperesyjnych przepisów. Nawet a może szczególnie stosując kryteria tamtych czasów i miejsc. Takie np. jak totalne zrepresjonowanie sexualnosci, zwłaszcza kobiecej i w ogóle zniewolenie kobiety, uznanie jej za "istotę niższą", np. wyznacze nie w jakie dni cyklu kobieta i meżczyzna moga uprawiać sex.
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: "Najpewniejszy sposób, żeby zostać ateistą, to przeczytać...

Paweł K.:
To już pytanie do wyznawców.

Powiedziałbym, że bardziej do Ciebie, skoro powołujesz się na tą kwestię.
Zresztą, jeśli ktoś rzuca tezy, że czytanie Biblii pociąga za sobą przejście na ateizm, to powinien jakoś uzasadnić.

To akurat stwierdzenie było pod koniec całego epizodu Bullshit p.t. "The Bible is Bullshit", więc uzasadnień po drodze było sporo.
Masz na myśli tę naszą współczesną perspektywę, w której młodzież gra w gry polegające na rozjeżdżaniu przechodniów samochodami (Carmageddon)?

Tak, mam na myśli naszą współczesną perspektywę. Gry i zabawy o krwawym i brutalnym wydźwięku towarzyszyły nam zawsze, a taki carmageddon jest dużo mniej brutalny niż typowy mecz piłki nożnej za moich szczenięcych lat, bo funkcjonuje tylko w wyobraźni ;)
Paweł K.

Paweł K. Podróżnik, fotograf,
programista

Temat: "Najpewniejszy sposób, żeby zostać ateistą, to przeczytać...

Piotr Krupa:
z powodu gołego biustu nigdy
ale jak to ujął bodajże Ian Dury "nie ma głoej piersi w Daily Ekspress" ani wiadomościach ani programach familijnych.
No i w Biblii też nie bardzo.

Co do programów familijnych nie byłbym tego taki pewien. Zważywszy na to, że nastoletnie modelki Disneya pozują w samej bieliźnie, wszystko jest możliwe. Ot, kolejny znak naszych czasów.
A poważniej. Szczycę się tym, że przeczytałem (fakt że dawno temu) całą Biblię i raczej mnie wówczas lektura ta utwierdziła w ateizmie.

Skoro byłeś już ukierunkowany na ateizm, to zmienia postać rzeczy.
A też co nie jest bez znaczenie Stary testament zawiera mnóstwo okrutnych reperesyjnych przepisów. Nawet a może szczególnie stosując kryteria tamtych czasów i miejsc. Takie np. jak totalne zrepresjonowanie sexualnosci, zwłaszcza kobiecej i w ogóle zniewolenie kobiety, uznanie jej za "istotę niższą"

To okrucieństwo było charakterystyczne dla tamtych czasów. Stary Testament wpisuje się w realia, w których powstał, nic ponadto. Gdyby pisali go w Średniowieczu, to pewnie byłyby opisy łamania kołem jako kary za grzechy.
wyznacze nie w jakie dni cyklu kobieta i meżczyzna moga uprawiać sex.

Jeśli mowa o związkach monogamicznych, to jest tak samo represyjne zarówno dla kobiety jak i dla mężczyzny. Nie popadajmy w feminizm.
Paweł K.

Paweł K. Podróżnik, fotograf,
programista

Temat: "Najpewniejszy sposób, żeby zostać ateistą, to przeczytać...

Artur Król:
Powiedziałbym, że bardziej do Ciebie, skoro powołujesz się na tą kwestię.

Jednak nie jestem ekspertem. Z tego co wiem, studiują całą Biblię, ale lepiej byłoby zapytać się samych zainteresowanych.
To akurat stwierdzenie było pod koniec całego epizodu Bullshit p.t. "The Bible is Bullshit", więc uzasadnień po drodze było sporo.

Tego nie widziałem, trudno mi się odnieść.
Tak, mam na myśli naszą współczesną perspektywę. Gry i zabawy o krwawym i brutalnym wydźwięku towarzyszyły nam zawsze, a taki carmageddon jest dużo mniej brutalny niż typowy mecz piłki nożnej za moich szczenięcych lat, bo funkcjonuje tylko w wyobraźni ;)

Czytanie książki to również działanie na wyobraźnię. Tam masz krwawą grę, tu masz krwawą lekturę. ;)
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: "Najpewniejszy sposób, żeby zostać ateistą, to przeczytać...

Paweł K.:
To okrucieństwo było charakterystyczne dla tamtych czasów. Stary Testament wpisuje się w realia, w których powstał, nic ponadto. Gdyby pisali go w Średniowieczu, to pewnie byłyby opisy łamania kołem jako kary za grzechy.

Nie zgodzę się z tym - okrucieństwo było w tamtym okresie bardzo różne, w zależności od kultury i ludu, nie da się powiedzieć, że "po prostu" były to okrutne czasy.
wyznacze nie w jakie dni cyklu kobieta i meżczyzna moga uprawiać sex.

Jeśli mowa o związkach monogamicznych, to jest tak samo represyjne zarówno dla kobiety jak i dla mężczyzny. Nie popadajmy w feminizm.

Uj, nie, bo to nie facet był przedstawiany jako nieczysty, tylko kobieta.
Paweł K.

Paweł K. Podróżnik, fotograf,
programista

Temat: "Najpewniejszy sposób, żeby zostać ateistą, to przeczytać...

Artur Król:
Nie zgodzę się z tym - okrucieństwo było w tamtym okresie bardzo różne, w zależności od kultury i ludu, nie da się powiedzieć, że "po prostu" były to okrutne czasy.

Tutaj mówimy o ludach semickich.
Uj, nie, bo to nie facet był przedstawiany jako nieczysty, tylko kobieta.

Co nie zmienia faktu, że efekt jest taki sam. Natomiast niższa pozycja kobiety również wynikała z semickiej kultury. Co ciekawe pierwsze prawa kobiet zostały wprowadzone przez Koran. Oczywiście nie były to "prawa kobiet" w dzisiejszym znaczeniu, ale np. wedle Koranu nie można odebrać dzieci matce. Nigdy wcześniej w naszej kulturze takich zapisów nie było.

EDIT: jeszcze jedna dość istotna kwestia. Takie przedstawienie sprawy jak w pierwszym poście tematu, niejako wprowadza dualizm: z jednej strony religia, z drugiej ateizm. Ten dualizm jest nieprawdziwy, bo istnieje mnóstwo innych rozwiązań. Chociażby koncepcja "Boga bez religii" głoszona przez miłośników Mircea Eliadego. To jest kolejny punkt, który nie pozwala mi się zgodzić z tezą o czytaniu Biblii. Nawet jeśli ta lektura wywoła w kimś ogromny niesmak, to dlaczego ateizm? Równie dobrze ktoś się może odnaleźć w filozofii "Boga bez religii", w agnostycyzmie, albo powiedzmy w neopogaństwie. Możliwości jest bez liku.Paweł K. edytował(a) ten post dnia 09.08.10 o godzinie 22:40
Agnieszka S.

Agnieszka S. attachment parenting
www.dzikiedzieci.pl

Temat: "Najpewniejszy sposób, żeby zostać ateistą, to przeczytać...

Piotr Krupa:
z powodu gołego biustu nigdy
ale jak to ujął bodajże Ian Dury "nie ma głoej piersi w Daily Ekspress" ani wiadomościach ani programach familijnych.
No i w Biblii też nie bardzo.

w Biblii owszem, chyba nie czytałeś dokładnie ;)

ja przeczytałam całą Biblię i jakoś nie skłoniło mnie to do ateizmu
co najwyżej do tego, że Kościół czasem się z Biblią rozmija

i do wniosku, że jak ktoś długo poszuka to znajdzie cytat na potwierdzenie prawie każdej tezy
Gośka J.

Gośka J. Urząd
Wojewódzki/Wydział
Bezpieczeństwa i
Zarządzania Kr...

Temat: "Najpewniejszy sposób, żeby zostać ateistą, to przeczytać...

Artur Król:
W jednym z moich ulubionych programów, "Penn & Teller Bullshit", padło następujące zdanie "Życzymy wszystkim, żeby przeczytali biblię. Na świecie potrzeba więcej ateistów, a najszybsza droga do zostania ateistą to przeczytanie biblii od deski do deski."

Co o tym sądzicie?

Coś w tym jest. W Poznaniu swego czasu był duży kryzys na kierunku Teologia-nagle zrezygnowało wiele osób, a najwięcej z nich to klerycy po zapoznaniu się ze szczegółami wiedzy biblijnej. Również moja przyjaciółka zrezygnowała ze studiów i przestała chodzić do Kościoła, choć tak, jak ja skończyła szkołę katolicką:)

Osobiście uważam, że znajomość Biblii jest fascynująca i wg mnie nie powiększa ryzyka zostania ateistą. Jeśli ktoś wierzy to każda prawda będzie miała taki wydźwięk, jaki będziemy chcieli. Znam ludzi, którzy znając Biblię zaczęli mocniej wierzyć, jak i takich, którzy odeszli od Kościoła.
Jednak dla mnie Biblia jest niezwykle cennym źródłem wiedzy i najciekawszym, jaki istnieje na świecie.Gośka J. edytował(a) ten post dnia 14.08.10 o godzinie 19:11
Gośka J.

Gośka J. Urząd
Wojewódzki/Wydział
Bezpieczeństwa i
Zarządzania Kr...

Temat: "Najpewniejszy sposób, żeby zostać ateistą, to przeczytać...

Agnieszka S.:

i do wniosku, że jak ktoś długo poszuka to znajdzie cytat na potwierdzenie prawie każdej tezy

dokładnie jest tak jak mówisz: Judasz się powiesił...idź i Ty czyń podobnie. Znam takich wariatów, którzy nie widzą w tym zdaniu manipulacji cytatami:)
Gośka J.

Gośka J. Urząd
Wojewódzki/Wydział
Bezpieczeństwa i
Zarządzania Kr...

Temat: "Najpewniejszy sposób, żeby zostać ateistą, to przeczytać...

Paweł K.:

Wracając do tematu. Oprócz "barbarzyńskich" fragmentów mamy wiele treści pozytywnych. Choćby samo nauczanie Chrystusa. Czyż świat nie byłby piękniejszy gdyby ludzie stosowali się do zasady "miłowania bliźniego swego"?

Tylko, że Chrystus z reguły był naćpany i niektóre jego tezy mijają się z rzeczywistością niestety...

konto usunięte

Temat: "Najpewniejszy sposób, żeby zostać ateistą, to przeczytać...

Gośka J.:
Paweł K.:

Wracając do tematu. Oprócz "barbarzyńskich" fragmentów mamy wiele treści pozytywnych. Choćby samo nauczanie Chrystusa. Czyż świat nie byłby piękniejszy gdyby ludzie stosowali się do zasady "miłowania bliźniego swego"?

Tylko, że Chrystus z reguły był naćpany i niektóre jego tezy mijają się z rzeczywistością niestety...

naćpany??? a co brał??

;-))

Gośka,,, polubiłem Cię podwójnie!
Gośka J.

Gośka J. Urząd
Wojewódzki/Wydział
Bezpieczeństwa i
Zarządzania Kr...

Temat: "Najpewniejszy sposób, żeby zostać ateistą, to przeczytać...

Jarosław W Budnicki:
Gośka J.:
Paweł K.:

Wracając do tematu. Oprócz "barbarzyńskich" fragmentów mamy wiele treści pozytywnych. Choćby samo nauczanie Chrystusa. Czyż świat nie byłby piękniejszy gdyby ludzie stosowali się do zasady "miłowania bliźniego swego"?

Tylko, że Chrystus z reguły był naćpany i niektóre jego tezy mijają się z rzeczywistością niestety...

naćpany??? a co brał??

;-))

Gośka,,, polubiłem Cię podwójnie!

No jak co brał? Tam trawka była na porządku dziennym. Ziółka rosły im pod nogami:)
Przecież, aby głosić tezy, by kochać wszystkich ludzi, łącznie z menelami z dworca głównego, trzeba być albo naćpanym, albo psychicznym:D.
Po trzecie to Chrystus nawet na krzyżu był naćpany i wcale nie umarł, ale dzięki dragom powstał z martwych i dorobił się potomków.Gośka J. edytował(a) ten post dnia 22.08.10 o godzinie 00:24

konto usunięte

Temat: "Najpewniejszy sposób, żeby zostać ateistą, to przeczytać...

Gośka J.:
Jarosław W Budnicki:
Gośka J.:
Paweł K.:

Wracając do tematu. Oprócz "barbarzyńskich" fragmentów mamy wiele treści pozytywnych. Choćby samo nauczanie Chrystusa. Czyż świat nie byłby piękniejszy gdyby ludzie stosowali się do zasady "miłowania bliźniego swego"?

Tylko, że Chrystus z reguły był naćpany i niektóre jego tezy mijają się z rzeczywistością niestety...

naćpany??? a co brał??

;-))

Gośka,,, polubiłem Cię podwójnie!

No jak co brał? Tam trawka była na porządku dziennym. Ziółka rosły im pod nogami:)
Przecież, aby głosić tezy, by kochać wszystkich ludzi, łącznie z menelami z dworca głównego, trzeba być albo naćpanym, albo psychicznym:D.
Po trzecie to Chrystus nawet na krzyżu był naćpany i wcale nie umarł, ale dzięki dragom powstał z martwych i dorobił się potomków.Gośka J. edytował(a) ten post dnia 22.08.10 o godzinie 00:24

piszesz nowszy testament? czy bierzesz to samo co on??
;-)
przcież wówczas nie było dworca centralnego!! ;-)))

konto usunięte

Temat: "Najpewniejszy sposób, żeby zostać ateistą, to przeczytać...

(...)Ten post został edytowany przez Autora dnia 22.03.15 o godzinie 19:42



Wyślij zaproszenie do