Robert Łoziński

Robert Łoziński Właściciel, Black
Media

Temat: zachowanie

Witam, od trzech dni jestem szczęśliwym posiadaczem suczki Majli, niestety ona nie wydaje się być zbyt szczęśliwa z tego powodu, jest raczej osowiała nie chce się bawić, cały czas by tylko spała boi się nawet własnego cienia, myśleliśmy że to z tęsknoty za rodziną, suczka ma 12 tyg, generalnie boi się jeść, boi się nas, nie bawi się zabawkami, wczoraj poprawił jej się humor, gdy odwiedził nas 2 letni sąsiad, dzieciaki bawiły się świetnie, dziś niestety jest dalej osowiała mam wrażenie że nawet bardziej niż wczoraj, czy ktoś miał może podobny prblem lub coś o tym słyszał???

konto usunięte

Temat: zachowanie

Weterynarz. Jak nic, czeka Was wizyta u lekarza. Przyczyny mogą być rozmaite więc najlepiej wyeliminować co się da. A co się da… powie lekarz.
Zakładam, że suka jest szczepiona i odrobaczona.
Ewa A.

Ewa A. Specjalista ds. Kadr
i Płac

Temat: zachowanie

A jeśli u weterynarza wszystko bedzie w porzadku to behawiorysta. A jeśli można wiedziec, skad ja macie?
Joanna Karp

Joanna Karp Junior Product
Manager / blogerka

Temat: zachowanie

Istotne jest skąd ją macie i jak/gdzie spędziła pierwsze tygodnie swojego życia. Tak jak poprzednicy uważam, ze najpierw powinniście ją przebadać u lekarza czy nie jest chora. Nie róbcie też nic na siłę - może faktycznie być wystraszona (może była gnębiona przez ludzi lub inne szczeniaki) - nie zachęcajcie jej do niczego na siłę - niech się przestanie bać i oswoi - musi się poczuć bezpiecznie. Ale najpierw ją zbadajcie. To jest jeden z ważniejszych okresów rozwoju psa i jego psychiki - nie warto więc popełnić błędu w tym wieku - może to się odbić na jej zachowaniu w całym dorosłym życiu. Zajmijcie się tym więc jak najszybciej i profesjonalnie (wet + behawiorysta). Powodzenia

konto usunięte

Temat: zachowanie

Moja Czacza zachowywała się tak samo kiedy była chora, więc jak najszybciej trzeba sunię przebadać u lekarza, bo ma to wg mnie wpływ na dalsze dorosłe życie psiaczka...
Agnieszka W.

Agnieszka W. MARKETING AND
COMMUNICATION
MANAGER; GLOBAL
CATEGORY LEAD...

Temat: zachowanie

Hej
Od trzech miesięcy jestem szczęśliwym posiadaczem JRT Rufussa. Takiego dynamitu energii nie mamy z mężem razem złączeni;-))) Z moich doświadczeń - uwielbia kopać nory, wchodzić w nie - to taka większa i bardziej kochana ryjówka;-)))) Uwielbia zabawy, bieganie, skakanie, po prostu wulkan energii! Bardzo symaptyczny piesek, bardzo szybko się uczy ale trzeba mu poswiecić dużo czasu i uwagi. Codziennie więc o 5 rano pobudka i co najmniej 1h spacer, po południu również, i do tego szkolenie, zabawa. Bardzo mało szczeka, tylko podczas zabaw i ostrzegawczo ( do tej pory naliczyliśmy 5 szczeknięć;-))) Nie gryzie niczego prócz swoich gryzaków a ma ich naprawdę sporo. To dobry sposób na odwrócenie uwagi od innych rzeczy;-)
Dla niezdecydowanych - polecam całym sercem. Piesek wymaga pokory i dyscypliny ale ile wności radości do domu - bezcenne.
Ewa A.

Ewa A. Specjalista ds. Kadr
i Płac

Temat: zachowanie

A co powiecie na to: na szkoleniu suczka grzeczna, aniołek, przy nodze, wykonuje każde polecenie, dostaje pochwałę za pochwałą, za każdym razem na komendę "na miejsce" ślicznie układa się na swoim kocyku. Oczywiście jestem dumna :-) A w domu tragiczna zabawa z wczorajszego dnia, którą uważam za całkowitą swoją porażkę: ślizg pod niski stolik i szczekanie, zeby się z nią bawić w gonienie.
Wojciech Rola

Wojciech Rola Nothing is possible.

Temat: zachowanie

Witam,

od niedawna jestem szczęśliwym posiadaczem JRT o imieniu Quattro (napęd na cztery łapy ;). Podążając opinią Joanny Karp, która wiele razy wspomniała, iż nie jest to rasa dla osób, które nigdy nie miały psa, stwierdzam, że może być w tym trochę racji, jeśli ktoś ma złe podejście do psiaka. Osobiście wpadła mi w ręce książka z polecenia, kolegi, który już czwartego psa w swoim życiu chowa i muszę powiedzieć, że są namacalne efekty już nawet w 8 tygodniu jego życia. Książka nazywa się "Zapomniany język psów" autorstwa Jan Fennell. Polecam ją z całego serca. Pomaga mi codziennie w stawianiu czoła problemom tak żywego psa jak JRT. Jeśli ktoś zastanawia się czy podoła, niech najpierw przeczyta książkę (wszystko jak na razie się sprawdza co pisze autorka), a potem po prostu kupi pieska :)Ten post został edytowany przez Autora dnia 21.03.14 o godzinie 00:34



Wyślij zaproszenie do