Marcin Nowak

Marcin Nowak Handel B2B

Temat: Wprowadzenie do teorii i praktyki integralnej - Ken Wilber

Wprowadzenie do teorii i praktyki integralnej

Autor: Ken Wilber, tłum. Przem Koberda

http://www.integralni.org/index.php?option=com_content...

Podczas ostatnich 30 lat doświadczyliśmy historycznego faktu: wszystkie światowe kultury stały się dla nas dostępne. Dawniej, jeśli - dajmy na to - urodziłeś się w Chinach, najprawdopodobniej spędziłeś całe swoje życie w obrębie jednej kultury, często w jednej prowincji, nieraz w jednym domu, żyjąc, kochając i umierając na małym kawałku lądu. Dzisiaj ludzie są nie tylko mobilni geograficznie, ale mogą poznawać bezpośrednio i wirtualnie wszystkie znane na planecie kultury. W globalnej wiosce wszystkie kultury wystawione są na wzajemne wpływy.

Wiedza w obecnych czasach ma charakter globalny. Oznacza to, że po raz pierwszy w historii, cała ludzka wiedza jest nam dostępna. Wiedza, doświadczenia, mądrości i refleksje wszystkich wielkich cywilizacji – przedmodernistycznych, modernistycznych i postmodernistycznych - jest otwarta dla studiowania przez każdego.

Co się stanie, jeśli weźmiemy dosłownie wszystko, co te różnorodne kultury mają do powiedzenia o ludzkim potencjale – o rozwoju duchowym, psychologicznym, socjalnym – i ułożymy to wszystko na stole? Co będzie, jeśli spróbujemy znaleźć kluczowe elementy ludzkiego rozwoju, bazując na całej dostępnej aktualnie wiedzy? Co wyniknie, jeśli spróbujemy stworzyć wszechstronną, spójną, zawierającą wszystkie istotne elementy, integralną mapę, opierającą się o te przekrojowe kulturowo studia?

Brzmi skomplikowanie, zbyt zagmatwanie, zniechęcająco? W pewnym sensie, tak. Lecz z drugiej strony okazuje się, że rezultat jest zaskakująco prosty i przejrzysty. W ostatnich kilku dekadach poszukuje się spójnego modelu rozwoju ludzkiego potencjału. Tutaj przedstawiana mapa używa wszystkich znanych systemów i modeli ludzkiego rozwoju – od starożytnych sag i szamanów, po współczesne przełomowe odkrycia nauk kognitywnych – i ekstrahuje z nich 5 prostych czynników, które stanowią najistotniejsze elementy wpływające na ewolucję człowieka.

Zapraszam do poznania modelu integralnego.
Mapa Integralna

Co to za 5 elementów? Nazywamy je ćwiartkami (kwadrantami), poziomami, liniami, stanami i typami. Jak się przekonasz, wszystkie te elementy są w tej chwili dostępne twojej własnej świadomości. Te 5 elementów nie są tylko teoretycznym wymysłem; są aspektami twoich doświadczeń, formują twoją własną świadomość, na którą można w prosty sposób wpływać, jak to wykażę dalej.

Jaka jest korzyść z używania integralnej mapy czy modelu? Po pierwsze, obojętnie czy pracujesz w biznesie, medycynie, psychoterapii, sądownictwie, ekologii, czy po prostu żyjesz i się uczysz, Mapa Integralna pomaga w rozpoznaniu i obsłużeniu „wszystkich istotnych elementów życia”. Jeśli chcesz przelecieć nad Alpami, to im posiadasz lepszą mapę, tym większa jest szansa, że po drodze się nie rozbijesz. Podejście integralne daje - poprzez analogię - większą szansę na życiowy sukces.

Po drugie, jeśli poznasz te 5 elementów swojej własnej świadomości – obecnych w każdym pojedynczym zdarzeniu – będziesz mógł łatwiej je rozpoznawać, ćwiczyć, używać... i dzięki temu wpływać w znaczący sposób na swój własny rozwój. Znajomość tych 5 składowych Modelu Integralnego pomoże w prostej i pełnej orientacji, co do miejsca i kierunku rozwoju własnej osobowości.

W skrócie, Podejście Integralne pomaga dostrzec zarówno siebie jak i świat dookoła nas, w bardziej całościowy i lepszy sposób. Jednak jedną ważną rzecz trzeba zaznaczyć na samym początku. Mapa Integralna jest tylko mapą. Nie jest to rzeczywiste terytorium. Oczywiście, nie chcemy zastępować rzeczywistości mapą, lecz nie zamierzamy także posługiwać się niedokładną bądź fałszywą mapą podczas podróży przez własne życie. Mapa Integralna jest tylko mapą, lecz najbardziej całościową i najbliższą rzeczywistości, jaką w tej chwili posiadamy.
Co to jest IOS?

IOS – Integral Operating System (Integralny System Operacyjny) – jest siecią, podstawowym systemem operacyjnym, infrastrukturą bazową, która umożliwia działanie różnym programom softwarowym, obsługującym poszczególne dziedziny życia (analogia do BIOS w języku komputerowym – przypis tłumacza). Będziemy używać tego skrótu jako synonimu Modelu/Mapy Integralnej. Przyczyna jest prosta. Jeśli uruchamiasz jakikolwiek „software” w swoim życiu, typu - twój biznes, praca, zabawa, relacje – chciałbyś oprzeć się na najlepszym z możliwych programów operacyjnych, a IOS spełnia te oczekiwania. Dotyka on wszystkich aspektów życia i umożliwia pełne funkcjonalne rozwinięcie innych „życiowych” programów. Jest innym sposobem - nawiązującym do terminologii informatycznej - mówienia o całościowej, nie pomijającej niczego naturze Modelu Integralnego.

W dalszej części przyjrzymy się jednemu z najważniejszych zastosowań Modelu Integralnego. Ponieważ IOS może stanowić indeks wszystkich istotnych aktywności człowieka – od sztuki, przez ekologię, psychologię, biznes do polityki – umożliwia każdej z tych dziedzin wzajemnie się komunikować. Przykładowo, używając IOS biznes uzyskuje terminologię i płaszczyznę pełnej komunikacji z ekologią, sztuką, prawem, edukacją, medycyną czy duchowością i vice versa. Takiej sytuacji nie było dotąd w historii ludzkości.

Jednak wszystko zaczyna się od prostego poznania tych 5 elementów własnej świadomości.
Stany świadomości

Każdy z nas zna główne stany świadomości:1) jawę, 2) śnienie i 3) sen głęboki. W tej chwili, czytając ten tekst, jesteś w stanie jawy. Są to różne rodzaje stanów świadomości, które zawierają także stany medytacyjne (indukowane np. przez modlitwę, kontemplację czy medytację); stany odmienne (np. powodowane używkami lub lekami); i różnorodne doznania szczytowe, które mogą być wyzwalane np. podczas zaangażowanego słuchania muzyki, obcowania z naturą czy w czasie miłosnych uniesień.

Wielkie tradycyjne systemy mądrości (takie jak chrześcijański mistycyzm, hinduska vedanta, buddyzm vajrayana i żydowska kabała) wyróżniają te 3 naturalne stany świadomości – jawę, śnienie i głęboki bezforemny sen – i traktują je jako jedną z podstaw duchowej mądrości i rozwoju... jeśli są obsługiwane w odpowiedni sposób. Każdy z nas doświadcza różnego rodzaju stanów świadomości, które dostarczają głębokich motywacji, zrozumienia czy woli działania, zarówno jednostce ich doświadczającej, jak i stanowiąc inspirację dla innych ludzi. W każdej konkretnej sytuacji, stan świadomości może być czynnikiem istotnym lub nie, ale podejście integralne musi wziąć go zawsze pod uwagę. Używając IOS, niejako automatycznie człowiek odnosi się do tej ważnej sfery funkcjonowania ludzkiej psychiki.
Etapy lub poziomy rozwoju (memy)

Stany świadomości posiadają interesującą i charakterystyczna cechę – przychodzą i odchodzą. Nawet głębokie szczytowe doznania lub stany odmienne, pojawiają się, trwają jakiś czas a następnie znikają. Bez względu na to, jak piękną zawartość prezentują, są przejściowe.

W przeciwieństwie do stanów świadomości, które są przejściowe, poziomy (etapy) świadomości są trwałe. Poziomy reprezentują istotną fazę rozwoju psychiki. W chwili, gdy osiągasz dany poziom, nabywasz cechy danego poziomu w sposób trwały. Dla przykładu, w momencie gdy dziecko osiąga lingwistyczny poziom rozwoju, zdobywa umiejętność mówienia. Umiejętność ta nie jest obecna tylko przez określony czas, po czym zanika. To samo odnosi się do innych nabywanych umiejętności rozwojowych. W chwili, kiedy stabilnie wejdziesz na dany poziom rozwojowy, uzyskujesz jakość związaną z tym poziomem, np. większą świadomość, bardziej wszechogarniającą miłość, wyższe odniesienia etyczne, wyższą inteligencję. Przemijające stany zostają zastąpione trwałymi cechami, związanymi z danym poziomem rozwoju.

Ile jest poziomów/etapów rozwoju? Oczywiście, zależy to od jakości mapy i od skali dokładności, która zamierzamy przyjąć. Będzie to więc zawsze wybór arbitralny. Dla przykładu: ile stopni jest między punktem zamarzania i wrzenia wody? Przyjmując skalę Celsjusza, odpowiadamy, że 100 st. Używając skali Fahrenheita – zamarzanie przy 32 st., wrzenie przy 212 – otrzymujemy wynik 180 st. Który wynik jest prawdziwy? Oba. Zależy to wszystko od tego, w jaki sposób będziesz dzielił tort.

To samo odnosi się do poziomów. Jest wiele sposobów dzielenia i opisywania rozwoju, a także wiele koncepcji poziomów rozwojowych. Wszystkie mogą być na swój sposób użyteczne. W koncepcji czakr, dla przykładu, jest wyróżnionych 7 głównych poziomów świadomości. Jean Gebser, uznany antropolog, używa 5 poziomów: 1) archaicznego, 2)magicznego, 3)mitycznego, 4)racjonalnego) i 5)integralnego. Poszczególne Zachodnie modele psychologiczne określają 8, 12 lub nawet więcej poziomów rozwojowych. Który z nich jest właściwy? Mniej lub bardziej, wszystkie.

Poziomy rozwoju, zamiennie nazywane etapami rozwoju lub memami, odnoszą się do poziomu organizacji lub stopnia złożoności danej struktury. Dla przykładu, ciąg - od pojedynczego atomu, przez molekuły, komórki do organizmów - wykazuje coraz wyższy stopień złożoności. Słowo „poziom” nie oznacza bynajmniej jakiejś specjalnej ekskluzywności, a jedynie wskazuje na charakterystyczne, ważne cechy przynależne temu etapowi rozwojowemu i wykazujące większy poziom złożoności w porównaniu do niższego, a mniejszy w porównaniu do wyższego.

W Modelu Integralnym zajmujemy się 8-10 poziomami rozwoju świadomości. Stwierdziliśmy po latach, że jest to optymalna ilość, dająca możliwość prześledzenia i poznania całej koncepcji. Składowymi Modelu Integralnego są: koncepcja Dynamiki Spiralnej –opracowana przez Dona Becka na podstawie prac Clare Graves, projekt badawczy nt. etapów rozwoju self - prowadzony przez Jane Loevinger i Susan Cook-Greuter oraz prace Roberta Kegana. Oczywiście jest także wiele innych koncepcji etapów rozwoju świadomości, które mogą być z powodzeniem użyte do wyjaśnienia podejścia integralnego.
Przykład

Aby pokazać, jak wygląda rozwój w zakresie poziomów rozwojowych, użyjmy prostego przykładu, obejmującego podział na jedynie 3 poziomy. Jeśli - dla przykładu - weźmiemy rozwój moralności, to okaże się, że przy urodzeniu noworodek nie jest zsocjalizowany z kulturową etyką i konwencjami; nazywamy to etapem przed-konwencjonalnym. Inaczej nazywając, jest to okres egocentryczny, gdyż noworodek zaabsorbowany jest głównie sobą i swoimi potrzebami. W miarę jak dziecko poznaje i uczy się norm i ról kulturowych, wchodzi w etap konwencjonalny rozwoju moralności. Ten etap jest zwany również etnocentrycznym, gdyż myślenie dziecka związane jest ściśle z konkretną grupą, szczepem, klanem czy narodem i ma tendencję do wykluczania tego, co pochodzi spoza tego obszaru. Lecz w następnym etapie rozwoju moralności – etapie post-konwencjonalnym, identyfikacja jednostki rozszerza się ponownie, włączając w krąg swojego zainteresowania i troski wszystkich ludzi, bez względu na pochodzenie, rasę, kolor skóry, płeć czy wyznanie – dlatego nazywamy ten etap światocentrycznym. Tak więc, rozwój moralności odbywa się w kierunku od „ja” (egocentryczny) przez „my” (etnocentryczny) do „my wszyscy” (światocentryczny), co dobrze obrazuje ewolucję świadomości.

Innym sposobem przedstawienia tych 3 etapów jest nazwanie ich odpowiednio: ciało, umysł i dusza. Te słowa mają szereg innych znaczeń, lecz jeśli użyjemy ich konkretnie do opisu etapów świadomości, oznaczają one:

1 etap – skupiony wokół potrzeb ciała i realiów fizycznych; sterowany potrzebami przetrwania na poziomie prostych odruchów; etap „ja”.

2 etap – jest etapem „umysłu”, podczas którego identyfikacja rozszerza się z „ciała” na tworzenie relacji z innymi w oparciu o wspólne wartości i pragnienia, wzajemne korzyści czy powszechnie zrozumiałe idee. Umysł umożliwia przyjmowanie ról społecznych i identyfikację z innymi członkami wspólnoty. Identyfikacja rozszerza się z „ja” do „my” (czyli z etapu egocentrycznego do etnocentrycznego).

3 etap – własna identyfikacja rozszerza się raz jeszcze, tym razem z „my” do „my wszyscy” (z etnocentryczności do światocentryczności). Człowiek zaczyna czuć, że poza różnorodnością ludzi i kultur, są także podobieństwa i wspólnota. Odkrycie jedności ze wszystkimi żyjącymi i odczuwającymi istotami jest „duchowym” etapem rozwoju.

To jest jeden z przykładów rozwinięcia ciągu od ciała przez umysł do ducha, gdzie każdy element ma charakter etapu, fali lub poziomu świadomości, przebiegających od egocentryczności przez etnocentryczność do światocentryczności. Będziemy wracali do tych etapów ewolucyjnych rozwoju świadomości, za każdym razem ukazując je w innym kontekście. Na chwilę obecną, istotne jest przyswojenie sobie, że pod określeniem „etapy” lub „poziomy” rozumiemy progresywne i trwałe „kamienie milowe” na drodze własnego rozwoju. Obojętnie, czy mówimy o poziomach świadomości, poziomach kulturowych, poziomach energetycznych, poziomach duchowej realizacji czy poziomach rozwoju moralności itd. myślimy o tych istotnych i fundamentalnych szczeblach w rozwijaniu wyższego, głębszego czy szerszego potencjału człowieka.

Używając IOS, automatycznie powinieneś/-naś sprawdzić, czy w każdej rozpatrywanej sytuacji został uwzględniony aspekt poziomów, co radykalnie wpłynie na prawdopodobieństwo jej zrozumienia. Takie podejście zwiększa tobie szanse na życiowy sukces, który może mieć różne oblicza: personalnej transformacji, zmian typu socjalnego, zadowolenia z pracy, troskliwości o innych lub po prostu życiowej satysfakcji.
Linie rozwojowe: jestem dobry w jednym, lecz niezbyt dobry w czym innym...

Niektórzy ludzie są wysoko rozwinięci w np. logicznym myśleniu, lecz słabo np. w odczuwaniu emocji. Jedni prezentują wysokie zaawansowanie w rozwoju poznawczym (są bardzo mądrzy), ale słabe w rozwoju moralnym (są wredni i bezwzględni). Inni są doskonali w inteligencji emocjonalnej, ale nie potrafią dodać 2 plus 2.

Howard Gardner naświetlił szerzej ten temat używając swojej koncepcji inteligencji wielorakiej. Istoty ludzkie posiadają różne rodzaje inteligencji, takie jak inteligencja poznawcza, inteligencja emocjonalna, inteligencja ruchowa itd. Większość ludzi jest dobra w jednej lub dwóch z nich, lecz słabsza w innych. Niekoniecznie musi oznaczać to coś niekorzystnego; część integralnej mądrości zawiera się w tym, aby znaleźć u każdego to, co może najlepszego zaoferować światu.

Lecz oznacza to także, że musimy być świadomi swoich silnych stron (czyli inteligencji, którymi możemy błysnąć), tak samo jak i słabych stron (słabo rozwiniętych lub nawet patologicznie). To zbliża nas do kolejnego z 5 kluczowych elementów: naszych wielu inteligencji lub linii rozwojowych. Do tej pory poznaliśmy stany i poziomy; co to są zatem linie lub wielorakie inteligencje?

Wielorakie inteligencje zawierają inteligencję przestrzenną, językową, muzyczną, logiczno-matematyczną, interpersonalną, intrapersonalną, cielesno-ruchową, poznawczą, emocjonalną , estetyczną, psychoseksualną, moralną i inne, których wyróżnienie wymaga jeszcze dalszych badań i ustaleń. Dlaczego są nazywane liniami rozwojowymi? Ponieważ te inteligencje wykazują wzrost i rozwój etapowy, taki jaki opisaliśmy wcześniej. Innymi słowy, każda z inteligencji rośnie – lub może rosnąć –przechodząc przez 3 główne etapy (lub więcej, w przypadku zastosowania innego podziału).

Rozwój emocjonalny etapu 1 oznacza, że emocje koncentrują się wokół spraw związanych z „mną”, a głównymi motywatorami działania są głód oraz chęć przetrwania i zapewnienia sobie bezpieczeństwa. Dalszy rozwój emocjonalny od etapu 1 do etapu 2 – od egocentryzmu do etnocentryzmu – rozszerza odczuwanie jednostki z „ja” do „my”, powodując powstawanie więzi rodzinnych, przyjaźni oraz poczucia wspólnoty plemiennej i narodowej. Jeśli rozwój odbywa się dalej, pojawia się jeszcze większa umiejętność wykazywania troski i współczucia, która wychodzi poza szeroko rozumiane „własne podwórko” czy naród i obejmuje wszystkie istoty ludzkie, a nawet wszystkie istoty żywe.

Pamiętaj, ponieważ są to etapy, osiągnięcie ich ma stały charakter. Zanim to się stanie, ich zwiastuny pojawiają się jako przemijające stany – doznania szczytowe, pod postacią nagłego przebłysku zrozumienia (olśnienia), przypływu nadzwyczajnej siły czy poczucia nieograniczonych możliwości. Poprzez umiejętną praktykę, może dojść do przekształcenia tych krótkotrwałych stanów w stabilne etapy, trwałe cechy własnej psychiki.
Psychograf

Różne linie – poszczególne rodzaje inteligencji - w łatwy sposób można przedstawić w formie graficznej. Na ryc.1) przedstawiamy prosty graf ukazujący 3 główne etapy (inaczej poziomy) rozwoju i 5 podstawowych inteligencji (linii rozwojowych). Każda z linii rozwija się przez te 3 etapy. Dotyczy to wszystkich linii rozwojowych – poznawczej, emocjonalnej, moralnej, seksualnej, duchowej itd.

Na ryc.1) przedstawiliśmy osobę, która jest mocno zaawansowana poznawczo (kognitywnie), dobrze w rozwoju moralnym, lecz słabo w inteligencji interpersonalnej a całkiem kiepsko w emocjonalnej. Oczywiście, każdy człowiek ma swój indywidualny psychograf.

Psychograf pomaga ustalić dalszy kierunek rozwoju potencjału danego człowieka. Każdy z nas ma jakąś tam świadomość swoich talentów lub ich braku, jednak podejście integralne pozwala zdobyć głębszą wiedzę na temat własnych silnych i słabszych stron, oraz pracować nad własnym rozwojem w bardziej świadomy i przemyślany sposób.



Psychograf

1. Psychograf

Bycie „rozwiniętym integralnie” nie oznacza bynajmniej, że dany człowiek posiada nadzwyczajnie rozwinięte wszystkie inteligencje, lub jego linie rozwojowe są na poziomie 3. Oznacza to, że posiada on dobre rozeznanie, jak wygląda jego własny psychograf i z większym integralnym zrozumieniem będzie w stanie planować swój dalszy rozwój. Dla wielu osób będzie to oznaczało umiejętność pracy i wzmocnienia swoich słabszych linii rozwojowych, stanowiących przyczynę ich życiowych problemów. U innych może ułatwić ustalenie problemu rozwojowego lub patologii w zakresie konkretnej linii np. psycho-seksualnej. Duża część skorzysta po prostu poznając według realnego schematu swoje silne i słabe strony, wykorzystując tą wiedzę podczas planowania przyszłości.

Określenie „zorientowany/-na integralnie” nie oznacza bycie mistrzem we wszystkich liniach rozwojowych, lecz po prostu świadomość, że one istnieją. Okazuje się to niezwykle pomocne w usuwaniu wszelkiego rodzaju dysharmonii rozwojowych oraz stanowi podstawę praktyki integralnej stosowanej w codziennym życiu, wspierającej wartościowe wzorce pro-rozwojowe.

Warto w tym momencie wspomnieć o bardzo istotnej sprawie. Podczas różnego typu psychologicznych i duchowych treningów, człowiek już na samym wstępie wprowadzany jest w pełne spektrum stanów świadomości i doznań cielesnych - jako doświadczenia szczytowe, stany szamańskie, stany odmienne, trans, hipnoza, medytacja itd. Spowodowane jest to faktem, że wszelkie stany świadomości (pochodzące z poziomów jawy-grubego, śnienia-subtelnego i bezforemnego snu-swobodnego) są nam dostępne w każdej chwili. Każdy z nas może więc w krótkim czasie dotrzeć do wyższych stanów własnej świadomości.

Niemożliwe jest jednak dotarcie do jakości związanej z wyższymi poziomami bez sukcesywnego rozwoju i praktyki. Można wejść w wyższy stan, gdyż są one cały czas nam dostępne. Nie można jednak uzyskać doświadczenia szczytowego z wyższego poziomu, gdyż poziomy rozwijają się sekwencyjnie. Kolejny poziom nadbudowywany jest na poprzednim, który już utrwalił się i uzyskał trwałą dojrzałość. Żaden z poziomów nie może podczas rozwoju zostać pominięty, tak jak nie jest możliwe powstanie komórek prosto z atomów, z pominięciem fazy tworzenia molekuł. Jest to jedna z ważnych różnic pomiędzy stanami i poziomami (etapami).

Jednakże, podczas częstego powtarzania praktyki kontaktu z wyższymi stanami, poziom rozwojowy wykazuje tendencję do rozwijania się w łatwiejszy i szybszy sposób. Są na to wystarczająco przekonujące dowody eksperymentalne. Im umysł ma więcej kontaktu z autentycznie wyższymi stanami świadomości – takimi jak stany medytacyjne, czy bardziej bliskie tradycji chrześcijańskiej, stany kontemplacyjne – tym szybciej uzyskuje postęp w osiąganiu bardziej zaawansowanych poziomów świadomości. Można więc stany przyrównać do smaru, który ułatwia ruch w ramach spiralnego rozwoju do kolejnych poziomów.

Medytacja, jako trening wyciszenia i osiągania wyższych stanów, jest zatem istotną częścią integralnego podejścia do własnego rozwoju. Nie można dokonać gwałtownego przeskoczenia z danego poziomu na poziom dużo bardziej zaawansowany, jednak stosując zasady praktyki integralnej otwiera się możliwość podążania w ich kierunku.
Jaki typ: chłopiec czy dziewczynka?

Sprawa z następnym elementem jest prosta: każdy z poprzednich elementów ma męski i żeński typ.

Carol Gilligan w swojej szeroko dyskutowanej książce „In a Different Voice” [„Różnymi głosami”] ukazuje, że zarówno mężczyźni jak i kobiety przechodzą w rozwoju sfery moralnej przez 3-4 poziomy lub etapy. Gilligan nazywa je: przed-konwencjonalnym, konwencjonalnym, post-konwencjonalnym i zintegrowanym.

Bardzo przypomina to 3 podstawowe etapy rozwoju, które wcześniej przedstawiłem, w tym wypadku dotyczące inteligencji moralnej.

Gilligan traktuje kolejne etapy w sposób hierarchiczny, gdyż wykazują one coraz wyższy stopień troski i współczucia. Twierdzi ona jednak, że kobiety przechodzą przez te etapy używając innego typu logiki niż mężczyźni, wyrażają się „innym głosem”. Męska logika lub „męski głos” porusza się bardziej w kategoriach indywidualności, sprawiedliwości i prawa, natomiast kobieca logika lub „głos” opiera się mocniej na wzajemnych relacjach, trosce i odpowiedzialności. Mężczyźni bardziej dążą do ustaleń, kobiety dążą bardziej do zgody. Mężczyźni podążają za regułami, dla kobiet ważniejsze są związki. Mężczyźni bardziej myślą, kobiety - czują. Mężczyźni patrzą, dla kobiet ważniejszy jest dotyk. Mężczyźni idą w kierunku indywidualizmu, kobiety w kierunku tworzenia relacji z innymi.

Jednym z ulubionych przykładów Gilligan jest następująca historyjka: Mały chłopiec i dziewczynka bawią się razem; chłopiec mówi -„Bawmy się w piratów!” Dziewczynka mówi –„Bawmy się, że ty i ja jesteśmy sąsiadami”. Chłopiec –„Nie, ja chcę się bawić w piratów!” Dziewczynka –„OK, bądź piratem, który mieszka w domu obok”.

Młodzi chłopcy nie lubią obecności dziewcząt, kiedy rywalizują ze sobą, gdyż te odmienne głosy niezbyt do siebie pasują, a wręcz czasami brzmią komicznie. Kiedy podczas zabawy w „strzelanego”, podczas której zasadą jest, że trafiony odpada z dalszej zabawy, najmłodszy zaczyna płakać, gdyż został wyeliminowany już na początku, reszta chłopców stoi niewzruszona (reguły są regułami!) Gilligan zauważa, że dziewczynka w tej sytuacji zwykle mówi – „Niech on się dalej bawi; dajcie mu jeszcze jedną szansę”. Dziewczynka widząc zapłakanego chłopca chce mu pomóc, stara się go przygarnąć. Takie postępowanie nie podoba się reszcie chłopców, gdyż łamie ustalone reguły gry, będące inicjacją do prawdziwie męskiego świata, męskiej logiki. Gilligan twierdzi, że w takiej sytuacji chłopcy poświęcają uczucia, aby trzymać się zasad, natomiast dziewczynki łamią zasady, aby być w zgodzie ze swoimi uczuciami. Dwa odmienne głosy.

Zarówno dziewczynki jak i chłopcy przechodzą przez te 3 lub 4 etapy rozwoju moralnego (egocentryczny, etnocentryczny, światocentryczny i zintegrowany), lecz robią to w inny sposób, używają logiki innego rodzaju, wyrażają to samo „innym głosem”.

Czym jest zatem etap zintegrowany, czwarty? W czwartym, najbardziej zaawansowanym etapie następuje integracja obu tych typów rozwoju moralnego. Nie oznacza to bynajmniej, że dana osoba powoli zatraca męskie lub żeńskie cechy, albo staje się aseksualna. Wręcz przeciwnie, w tym etapie może dojść do głębszej identyfikacji z własną płcią. Oznacza to, że dany człowiek staje się bardziej otwarty na sposób reagowania charakterystyczny dla płci przeciwnej, rozszerza swój sposób percepcji.

Istotną sprawą podczas korzystania z IOS-u jest to, aby niejako automatycznie uwzględnić podejście obu wymienionych typów. Typy, podobnie jak wcześniej wspomniane stany, poziomy i linie rozwojowe, są równie istotnym elementem psychiki każdego człowieka.

[Poza typami męskim i żeńskim, wydaje się wskazane w tym momencie wspomnieć o innych rodzajach tzw. typologii horyzontalnych, takich jak Briggs-Mayers, enneagramie, preferencjach sensorycznych czy dominujących sposobach uczenia się, jednak ze względu na skrótowość niniejszego opracowania, nie będą one szerzej omawiane.]
Typy patologiczne (chory chłopiec, chora dziewczynka)

Ciekawym zagadnieniem jest rozróżnienie pomiędzy zdrowymi i niezdrowymi (patologicznymi) wersjami typów. Określenie, że ktoś prezentuje niezdrową (chorą) wersję danego typu nie powinno być podstawą obwiniania, lecz powinno umożliwiać lepsze zrozumienie zachowań danej osoby i lepszą z nią komunikację.

Męskie tendencje do podążania ku autonomii, sile, niezależności czy wolności, w niezdrowej wersji zaczynają działać przeciwko swojemu „gospodarzowi”. Nie mamy do czynienia z autonomią lecz z alienacją; nie z siłą lecz z dominacją; nie z niezależnością lecz chorobliwym strachem przed uzależnieniem czy związaniem; nie z podążaniem ku wolności lecz tendencjami autodestrukcyjnymi.

Niezdrowy męski typ nie przeradza się w coraz większą wolność, lecz zaczyna być zdominowany przez lęk i niepewność.

Podobnie jest z typem żeńskim. Zamiast budować relacje, niezdrowa kobiecość, poprzez swoją zaborczość je niszczy; zamiast rozwijać swoje „ja” w oparciu o współodczuwanie, dekonstruuje je zbytnim oddaniem siebie. Nie tworzy połączeń z innymi ludźmi, lecz się „stapia”, uzależnia od otoczenia. Zamiast uczuciem harmonijnego „przepływu”, reaguje uczuciem paniki; nie pełnią, lecz poczuciem pomieszania.

Niezdrowy żeński typ nie znajduje poczucia spełnienia w wielości i kompletności, ale doznaje uczucia chaosu ze stopienia się wszystkiego w jedno.

Używając IOS każdy jest w stanie znaleźć sposób identyfikacji tak zdrowych jak i niezdrowych typów, męskich i żeńskich, zarówno u siebie jak i u innych. Daje to nieocenione usługi podczas pracy nad tym, aby komunikacja między ludźmi była prostsza i bardziej efektywna.
Czy jest w nas miejsce dla wielu „ciał”?

Powróćmy teraz na chwilę - przed dokonaniem ostatecznej integralnej konkluzji - do stanów świadomości. Stany świadomości nie wiszą w powietrzu, nie fruwają bez materialnego oparcia. Każdy stan posiada swój odpowiednik materialny, posiada swoje „ciało”. Do każdego stanu świadomości jest przypisany czuły komponent energetyczny, odpowiednik tego stanu w „świecie materialnym”.

Posłużmy się prostym przykładem. Ponieważ każdy z nas porusza się w 3 podstawowych stanach świadomości – jawie, śnieniu i śnie bezforemnym – niektóre tradycyjne systemy mądrości przypisują im formę trzech różnych ciał, nazywanych odpowiednio: ciało grube, ciało subtelne i ciało swobodne.

3 ciała? Czy to nie śmieszne? Czy jedno ciało nam nie wystarczy? Pamiętać musimy jednak o kilku rzeczach. Dla tradycyjnych systemów mądrości „ciało” oznacza po prostu sposób odbierania doświadczeń lub odczuć energetycznych. Są więc 1) mało finezyjne, szorstkie, grube doświadczenia, są 2) doświadczenia wysublimowane, subtelne i są 3) doświadczenia bardzo subtelne czyli swobodne. Jest to to samo, co filozofowie nazywają „realnościami fenomenologicznymi” lub realnościami wpływającymi na naszą świadomość. Tu i teraz ty także masz dostęp do grubego ciała i jego grubej energii, do subtelnego ciała i jego subtelnej energii oraz do swobodnego ciała i jego swobodnej energii.

Jakie są przykłady tych 3 ciał? Zauważ, że w tej chwili jesteś w stanie jawy swojej świadomości; jesteś świadomy swojego ciała grubego – ciała fizycznego, materialnego, sensomotorycznego. Lecz kiedy śnisz, ciała grubego nie ma, a pojawia się ciało subtelne pod postacią doznań emocjonalnych, energii, światła lub płynnych czy pływających obiektów. W stanie śnienia umysł i dusza stają się wolne w kreowaniu swojego świata wyobrażeń nie związanych z grubą, sensoryczną rzeczywistością, lecz w sposób magiczny łączącego się z innymi ludźmi, duszami czy odległymi miejscami, podążając za swoimi głębszymi pragnieniami. Kiedy ktoś taki, jak Martin Luter King mówi „miałem sen”, stanowi to dobry przykład wielkiego potencjału wizjonerskiego śnienia, kiedy umysł uwalnia się zmierzając ku swoim wyższym możliwościom.

Przechodząc przez śnienie, wraz z odpowiadającym mu ciałem subtelnym, do stanu głębokiego snu, znikają nawet myśli i obrazy, a wyłania się rozległa pustka, bezforemna przestrzeń rozciągająca się poza własne „ja”, ego czy self. Wielkie tradycyjne systemy mądrości utrzymują, że w tych stanach – odczuwanych jako brak czegokolwiek, nicość, pustka – następuje połączenie z bezmierną, bezforemną przestrzenią, stanowiącą podstawę istnienia i nazywaną Wielka Pustka; następuje rozciągnięcie świadomości niemal do nieskończoności. Towarzyszy temu istnienie niczym nie ograniczonego „ciała” lub energii – tzw. ciało swobodne, ciało najbardziej wyrafinowanych, najbardziej subtelnych doświadczeń, z tych, które są nam dostępne i z których powstaje wszelka kreatywność.

Jest oczywistym, że wiele osób nie doświadcza tego głębokiego stanu w tak pełnej formie. Tradycje są jednak zgodne, że te stany bezforemne i ich ciała swobodne mogą zostać świadomie rozwinięte i stanowią niezwykły rozwojowy potencjał świadomości każdego człowieka.

Podkreślić należy więc to, że używając IOS jesteśmy w stanie śledzić zarówno grubą konkretność na jawie, wizje i innowacyjne idee podczas stanów subtelnych (śnienie, sen na jawie, marzenia itp.), oraz otwarty, bezforemny grunt wielu własnych możliwości, będący źródłem nieograniczonej kreatywności.
Poziom świadomości vs. stopień zaawansowania budowy mózgu

W tym momencie chciałem zwrócić uwagę na pewną prostą zależność: każdy poziom wewnętrznej świadomości jest związany z zewnętrznym stopniem skomplikowania (zaawansowania) budowy mózgu.

Im wyższa świadomość, tym mózg bardziej rozwinięty.

Dla przykładu, prostemu mózgowi gadów odpowiada nieskomplikowana świadomość oparta na podstawowych popędach zaspakajania głodu, odruchach czy aktywności sensomotorycznej. W bardziej zaawansowanych strukturach układu nerwowego – układzie limbicznym, dochodzi do ewolucji świadomości i powstania bardziej wyszukanych odczuć, pragnień, potrzeb emocjonalno-seksualnych i odruchów opiekuńczych. Można porównać to z rozszerzeniem postrzegania z „ja” do „my”.

W miarę jak rozwój mózgu postępuje dalej i wykształca się nowa kora (neocortex), świadomość ulega dalszemu poszerzeniu do poziomu światocentrycznego, czyli myślenia w kategoriach „my wszyscy”. Jest to więc prosta dokumentacja faktu, jak wzrastająca w swoim skomplikowaniu struktura jest siedzibą coraz bardziej zaawansowanych funkcji neurorozwojowych.

IOS umożliwia śledzenie wzajemnej zależności wewnętrznych poziomów świadomości i zewnętrznego, fizycznego zaawansowania budowy mózgu, oraz połączenie tych obserwacji w bardziej całościowym i zbalansowanym podejściu integralnym.

Jakie to ma znaczenie? Zobaczymy za chwilę.
A więc - jak to wszystko połączyć?

Jak połączyć ze sobą wszystkie opisane wcześniej obserwacje i fakty? Jednym ze sposobów byłoby ułożenie wszystkich tych, pochodzących z różnych kultur, elementów na stole i stwierdzenie: „One wszystkie są istotne!”. Prawdopodobnie lepszym sposobem jest utworzenie matrycy, według której można by połączyć je w jeden logiczny model. Właśnie znalezienie tej łączącej wszystkie elementy matrycy jest największym dokonaniem Podejścia Integralnego.

Matryca została przeze mnie nazwana A-Q-A-L, co jest skrótem od „all quadrants, all levels, all lines, all states, all types” [wszystkie ćwiartki (kwadranty), wszystkie poziomy (etapy), wszystkie linie, wszystkie stany, wszystkie typy]. Wszystkie te elementy omówiliśmy wcześniej, oprócz ćwiartek, ale o nich za chwilę. AQAL jest innym określeniem IOS lub Modelu Integralnego.

Na początku podałem, że wszystkie 5 elementów Modelu Integralnego są dostępne naszej świadomości, a więc dotyczy to także ćwiartek.

Nie jest wielkim odkryciem to, że wszystkie główne języki świata posiadają pierwszo-, drugo- i trzecio- osobową formę zwracania się. Pierwsza osoba oznacza „osoba, która mówi” i obejmuje takie zwroty jak „ja”, „mi”, „mnie” (w liczbie pojedynczej) i „my”, „nas”, „nasze” (w liczbie mnogiej). Druga osoba oznacza „osoba, do której się mówi” i obejmuje zwroty typu „ty”, „tobie”, „twoje” oraz „wy”, „wam”, „wasze”. Trzecia osoba oznacza „osoba lub rzecz, o której się mówi”, jako „on”, „ona”, „ono”, „to” itd., zarówno w liczbie pojedynczej, jak i mnogiej.

Tak więc, jeśli opowiadam o swoim nowym samochodzie, „ja” jestem pierwszą osobą, „ty” jesteś drugą osobą, a nowe auto (lub „to”) jest trzecią osobą. W tej sytuacji, jeśli ty i ja rozmawiamy, czyli się komunikujemy, zaznaczamy to słowem „my”, tak jak w zwrocie „(my) rozumiemy się wzajemnie”. Językowo „my” jest pierwszą osobą liczby mnogiej, lecz podczas wzajemnej komunikacji, zarówno druga osoba „ty” jak i pierwsza osoba „ja”, są częściami konstrukcji myślowej, którą można nazwać „my”. Dlatego też, formę drugiej osoby możemy nieraz określić po prostu jako „my”.

Upraszczając, możemy więc przyjąć, że pierwsza, druga i trzecia osoba to „ja”, „my” i „to”.

Trzecia osoba (“to”) odnosi się do obiektywnej prawdy, którą można zbadać i poznać poprzez naukę. Druga osoba (lub „my”) odnosi się do tego jak my – ty i ja – traktujemy się wzajemnie, jakie są nasze wzajemne relacje. Innymi słowami – dotyczy moralności. Z kolei pierwsza osoba odnosi się do „ja”, czyli self i własnej, indywidualnej ekspresji, wyrażanej poprzez sztukę i estetykę oraz piękno tkwiące wewnątrz każdego człowieka.

Tak więc, doświadczenia w wymiarach „ja”, „my” i „to” odnoszą się do: sztuki, moralności i nauki. Lub self, kultury i natury. Lub Piękna, Dobra i Prawdy.

Zadziwiającym faktem jest to, że każda rzecz, która się odbywa, posiada te wszystkie trzy wymiary, czyli może być rozpatrywana z punktu widzenia „ja” (czyli, jak ja osobiście widzę lub czuję to co się dzieje), z punktu widzenia „my” (czyli, jak zbiorowość widzi, to co się dzieje), oraz jako „to” (dotyczące obiektywnych faktów zachodzącego zdarzenia).

Dlatego też, podejście integralne uwzględniając każde z tych podejść, oferuje bardziej całościowy, kompletny i efektywny sposób patrzenia. Wspólnie egzystują w nim „ja”, „my” i „to” – self, kultura i natura.

Jeśli będziesz rozpatrywał oddzielnie naukę, oddzielnie sztukę, oddzielnie moralność, za każdym razem coś istotnego zostanie utracone, obraz stanie się niekompletny.

Fundamentalnym jest więc stosowanie tych trzech perspektyw „ja”, „my” i „to”, które nazywamy także czterema ćwiartkami i które stanowią zrąb modelu integralnego lub IOS (cztery ćwiartki pochodzą od podzielenia „to-tego” w trzeciej osobie na liczbę pojedynczą i mnogą, co za chwilę wyjaśnię). Poniżej zaprezentowane diagramy ułatwią zrozumienie tego zagadnienia.

Ryc 2. Ćwiartki – kwadranty

Rycina 2) przedstawia „ja” (wnętrze jednostki), „to” (zewnętrze jednostki), „my” (wnętrze kolektywu) i „te” (zewnętrze kolektywu). Innymi słowy, cztery ćwiartki, które są czterema fundamentalnymi perspektywami lub czterema podstawowymi sposobami patrzenia na cokolwiek. Ujmując to jeszcze prościej – są one wymiarem wewnętrznym i zewnętrznym zarówno jednostki jak i kolektywu.

Na kolejnych rycinach przedstawione są cztery ćwiartki w sposób bardziej detaliczny. Nie zamierzam w tym miejscu rozwijać opisu zamieszczonych w nich określeń, aby nie zanudzić i utracić czytelności niniejszego skrótowego opracowania. Jednak polecam przyjrzenie się rycinom, aby uchwycić sens różnic w rodzaju elementów znajdujących się w poszczególnych ćwiartkach.



Ryc 3. Cztery ćwiartki (polska wersja dostępna jest tutaj)



Ryc 4. Rozwój człowieka przedstawiony schematem czterech ćwiartek

W Górnej-Lewej (GL) ćwiartce (wnętrze jednostki) znajdują się wszystkie powstające myśli, wrażenia, odczucia itd., opisywane w terminologii pierwszej osoby. Lecz kiedy patrzysz na to samo - na siebie samego - używając perspektywy trzeciej osoby i terminologii obiektywnej nauki, będziesz miał do czynienia z budową ciała i mózgu, komórkami, połączeniami neuronów, strukturą molekularną, DNA, neurotransmiterami, obszarami aktywności neuronalnej itd. Górna-Prawa (GP) ćwiartka jest zatem tym, jak dane zdarzenie widziane jest z zewnątrz. Dotyczy to zarówno budowy i struktury (materii), ale także przepływów energii i zewnętrznie obserwowanych przejawów zachowania. Jest to więc to, jak ty lub twój organizm wygląda będąc obserwowany z zewnątrz, w formie obiektu obserwacji, jako „to” zbudowane z materii i energii oraz wykazujące jakieś działanie.

Jednak „od środka” ty nie znajdujesz neurotransmiterów lecz odczucia; nie czujesz układu limbicznego, lecz pragnienia; nie neocortex, lecz plany i wizje; nie materię-energię, lecz świadomość, a wszystko to odczuwane i opisywane w pierwszo-osobowej bezpośredniości. Która z tych perspektyw jest bardziej wartościowa? W ujęciu integralnym – obie. Obie są odmiennymi sposobami widzenia tego samego obiektu, w tym wypadku ciebie; subiektywność (wewnętrzne wrażenia, interpretacja) i obiektywność (zewnętrzne przejawy, fakty) połączone ze sobą, bez przewagi żadnej z nich, równie ważne.

Na tym wzajemne związki się nie kończą. Każde „ja” znajduje się we wzajemnej relacji z innymi „ja”, co oznacza, że każde „ja” jest częścią różnego rodzaju „my”. To „my” reprezentuje nie tylko poszczególne jednostkowe świadomości, ale wspólną świadomość grupową (kolektywną); nie świadomość subiektywną, ale intersubiektywną, czyli w najszerszym rozumieniu – kulturę. Odpowiada temu Dolna-Lewa (DL) ćwiartka. Tak jak i poprzednio, każde „my” posiada swoją wewnętrzną i zewnętrzną perspektywę. To co poddaje się obserwacji z zewnątrz stanowi Dolną-Prawą (DP) ćwiartkę. Dolną-Lewą można nazwać wymiarem kulturowym lub wewnętrzną świadomością grupową, z jej światopoglądem, wyznawanymi hierarchiami wartości, zbiorowymi odczuciami i odniesieniami itd. Dolna-Prawa jest wymiarem socjalnym lub zewnętrzną formą zachowań zbiorowych, przybierającą formy organizacji, instytucji, ruchów społecznych itp. oraz badanych przez naukowców jako „to”, „te” np. w dziedzinie socjologii zachowań czy teorii systemów.

Ponownie – ćwiartki są prostym wnętrzem i zewnętrzem, rozpatrywanym w wymiarze jednostkowym i zbiorowym (kolektywnym), a co najważniejsze, wszystkie cztery muszą być uwzględnione, jeśli chcemy być tak integralni, jak to tylko możliwe; jeśli chcemy odbierać świat w jego pełnej krasie.

Znaleźliśmy się więc w punkcie, w którym mając już wszystkie komponenty, możemy je razem połączyć. Wcześniej omówiliśmy stany, poziomy, linie i typy. Zacznijmy od poziomów czyli etapów.

Wszystkie cztery ćwiartki wykazują wzrost, rozwój i ewolucję. Oznacza to, że wszystkie wykazują pewien rodzaj etapowego rozwoju, nie w formie podobnej do wchodzenia na kolejne stopnie drabiny, ale jako kolejne warstwy powstające na bazie poprzednich. Ten proces naturalnego rozwoju może być prześledzony na wielu przykładach – np. dąb rozwijający się żołędzia, czy pies, powstający z zapłodnionego jaja aż do stadium dorosłego osobnika w wyniku przechodzenia przez kolejne, dobrze zdefiniowane etapy rozwoju.

Nie inaczej ma się sprawa z człowiekiem. Uprzednio prześledziliśmy kilka przykładów etapowego rozwoju w odniesieniu do nas samych. W ćwiartce Górnej-Lewej („ja”), dla przykładu, self rozwija się od ciała, poprzez umysł do ducha. W Górnej-Prawej („to”), energia ciała rozwija się fenomenologicznie od postaci „grubej” poprzez „subtelną” do „swobodnej”. W Dolnej-Lewej „my” rozwija się od egocentryzmu, przez etnocentryzm do światocentryzmu. Rozwój świadomości grupowej (DL) umożliwia rozbudowanie się systemów socjalnych – Dolnej-Prawej (DP) – od prostych grup, poprzez bardziej zaawansowane twory, jak narody czy federacje, do systemów globalnych.

Ryc 5. AQAL

Przejdźmy z poziomów do linii. Linie rozwojowe występują we wszystkich czterech ćwiartkach, lecz ponieważ koncentrujemy się na rozwoju personalnym, prześledzimy, jak ich rozwój wygląda w Górnej-Lewej. Ustaliliśmy, że można wyróżnić kilka-kilkanaście podstawowych inteligencji lub linii rozwojowych. Najistotniejsze z nich to m.in.:

*

linia poznawcza (poczucie tego, jak jest)
*

linia moralna (poczucie tego, jak powinno być)
*

linia emocjonalna lub afektywna (spektrum emocji)
*

linia interpersonalna (jak wyglądają relacje z innymi)
*

linia potrzeb (np. hierarchia potrzeb wg. Maslow’a)
*

linia self-identyfikacji (kim jestem? jak np. rozwój ego wg. Loevinger)
*

linia estetyczna (linia ekspresji self, poczucia sztuki i piękna)
*

linia psycho-seksualna (czyli w najszerszym rozumieniu rozwój relacji Eros-Agape)
*

linia wartości (co człowiek traktuje za najbardziej wartościowe, jak w badaniach Clare Graves)

Wszystkie linie rozwojowe rozwijają się poprzez etapy; wszystkie mogą też zostać przedstawione w formie psychografu.

Jak zaznaczyliśmy, wszystkie ćwiartki posiadają linie rozwojowe. Uprzednio skupiliśmy się na ćwiartce Górnej-Lewej. W zakresie Górnej-Prawej, jeśli odnieść ją do rozwoju ludzkiego, jedną z najbardziej istotnych jest linia materii-energii, która przebiega od grubej energii, przez energię subtelną do energii swobodnej. Jako sekwencja rozwojowa dotyczy ona wkomponowania na stałe możliwości świadomego korzystania przez jednostkę z zasobów danego poziomu energii (jeśli nie jest to rozwinięte w formie trwałej, pojawia się pod postacią przemijających stanów). Ćwiartka Górna-Prawa zawiera w sobie także zewnętrzną manifestację działania, behawior czy możliwe do zaobserwowania ruchy ciała (zarówno na poziomach grubym, subtelnym i swobodnym).

W ćwiartce Dolnej-Lewej kultura podlega rozwojowi według opisanych przez Jean Gebser’a etapów, od form archaicznych, przez magiczne, mityczne, mentalne aż do integralnych i ewentualnie dalszych. W Dolnej-Prawej, dotychczasowa sekwencja stopnia zaawansowania organizacji społeczeństw, układa się w ciąg od łowiecko-zbierackich, przez agrarne, industrialne do informatycznych. Dla uproszczenia obrazu, proces ten został sprowadzony do trzech etapów: grupy, narodu i społeczeństwa globalnego, lecz generalna idea jest taka, że na każdym kolejnym etapie dochodzą nowe elementy, rośnie ilość wzajemnych połączeń między nimi, zwiększa się poziom skomplikowania układu oraz pojawia się nowa jakość, nieobecna na wcześniejszym poziomie.

Raz jeszcze – dla celów tego wprowadzenia, mniej istotne są szczegóły, lecz wytworzenie sobie ogólnego obrazu rozwojowej natury wszystkich czterech ćwiartek, z których każda jest ważnym składnikiem pełnego spektrum świadomości. Mówiąc jeszcze krócej „ja”, „my” i „to” podlega procesowi ewolucji. Zarówno self, kultura i natura rozwijają się i ewoluują.

Możemy teraz sprawnie zakończyć rozważania nt. pozostałych elementów. Stany pojawiają się we wszystkich ćwiartkach. Skupiliśmy się na stanach świadomości w GL (jawa, śnienie, sen głęboki) i na stanach energetycznych GP (grubym, subtelnym i swobodnym). Oczywiście, jeśli któryś z nich przekształca się w stałą strukturę świadomości, staje się etapem (poziomem) rozwoju i przestaje być stanem. W każdej z ćwiartek są wyróżniane także typy, lecz skupiliśmy się na omówieniu tylko typu męskiego i żeńskiego w sferze indywidualnej. Istotną rzeczą jest zdanie sobie sprawy, że każda osoba posiada cechy obu tych typów, wyrażone w różnych proporcjach. Możliwe jest także występowanie niezdrowych wersji każdego z typów, na każdym z etapów rozwoju.

Czy to wszystko wygląda skomplikowanie? W pewnym sensie – tak. Ale z drugiej strony, jeśli weźmiemy pod uwagę tak wielkie skomplikowanie nas, czyli istot ludzkich i nasze wielopłaszczyznowe relacje z otaczającym nas światem (wszechświatem), ten model w nadzwyczajny sposób upraszcza śledzenie wszelkich zależności. Taką możliwość daje oparcie się na czterech ćwiartkach (fakcie, że każde zdarzenie ma wymiary „ja”, „my” i „to”); liniach rozwojowych (wielorakich inteligencjach), z których każda przechodzi przez poziomy (etapy) rozwojowe (od ciała, przez umysł, do ducha); wraz z stanami i typami na każdym z tych poziomów.

Model Integralny – „wszystkie ćwiartki, wszystkie poziomy, wszystkie linie, wszystkie stany, wszystkie typy” – jest najprostszym modelem, który zawiera wszystkie te prawdziwie istotne czynniki. Skracając nazwę, mówimy „wszystkie ćwiartki, wszystkie poziomy”, czyli AQAL, gdzie ćwiartki mogą odnosić się, na przykład, do self, kultury i natury, a poziomy do ciała, umysłu i ducha. W tym układzie Podejście Integralne może być traktowane, jako śledzenie ciała, umysłu i ducha we wspólnym kontekście self, kultury i natury. Ta najprostsza wersja Modelu Integralnego pokazana jest na ryc. 6) i jeśli uchwyciłeś generalny sens tego diagramu, reszta nie powinna sprawiać większego kłopotu.

Całkiem na koniec, chciałbym przedstawić pobieżnie dwie koncepcje wykorzystania Modelu Integralnego w praktyce.
Medycyna Integralna

Chyba nigdzie indziej Model Integralny nie jest w stanie być tak sprawnie wprowadzony, jak w medycynie. Szybkie przyjrzenie się ćwiartkom ukazuje, dlaczego podejście integralne jest tak bardzo pomocne. Nowoczesna, inaczej konwencjonalna medycyna jest klasycznym podejściem Górnej-Prawej ćwiartki. Zajmuje się prawie wyłącznie organizmem (ciałem), używając fizykalnych interwencji: chirurgii, leków i modyfikacji zachowania. Ten typ medycyny w swoim założeniu wierzy w fizykalną przyczynę chorób i stąd stosuje bazujące na takim podejściu sposoby leczenia.

Lecz Model Integralny zakłada, że każde zdarzenie fizyczne (GP) posiada wszystkie cztery wymiary (ćwiartki) i dlatego każda choroba musi być oceniona z perspektywy ich wszystkich (proszę nie mylić z poziomami, o których za chwilę). Nie oznacza to, że podejście integralne bagatelizuje Górną-prawą ćwiartkę, lecz to, że jest ona tylko jedną/czwartą całego zdarzenia, w tym wypadku choroby.

Współczesny gwałtowny wzrost zainteresowania alternatywnymi metodami leczenia – jak choćby w oparciu o doniesienia z dziedziny psychoneuroimmunologii – wykazał całkiem jasno, że wewnętrzne stany chorego (jego emocje, nastawienie psychiczne, wyobraźnia, wola itp.) grają kluczową rolę zarówno w zachorowaniu jak i przebiegu leczenia chorób, uznawanych za pochodzenia fizykalnego. Innymi słowy, Górna-Lewa ćwiartka jest istotną składową każdego całościowego podejścia leczniczego. Wizualizacja, afirmacja i świadome używanie wyobraźni za każdym razem wpływają na przebieg większości chorób, a rezultaty leczenia są pochodną stanów emocjonalnych i psychicznego nastawienia chorego.

Lecz, co jest istotne, te subiektywne czynniki indywidualnej świadomości nie są zawieszone w próżni; istnieją nierozerwalnie związane z kulturą - jej systemami wartości, wiary i światopoglądami. To, jak kultura (DL) postrzega chorobę ma głęboki wpływ na to, jak jednostka daje sobie radę z chorobą (GL), co ma przełożenie na przebieg samej choroby (GP). Dolna-Lewa ćwiartka zawiera cały szereg tych intersubiektywnych czynników, które są ważne w każdej interakcji między ludźmi – takich jak, wzajemna komunikacja lekarza z pacjentem; nastawienie rodziny, przyjaciół i sposób przekazu jakim się posługują; akceptacja (lub brak) środowiska (np. AIDS) itd. Wszystkie te czynniki mają swój udział sprawczy w powstawaniu i przebiegu choroby, z prostej przyczyny - każde zdarzenie rozgrywa się w czterech ćwiartkach.

Oczywiście, w codziennej praktyce, podejście łączące wszystkie ćwiartki musi zostać zracjonalizowane do tych czynników, na które można efektywnie wpływać. Poza proponowanym leczeniem, uwzględniającym poza „grubym” podejściem do choroby, także jej wymiary bardziej „subtelne”, zapewne będzie to także edukacja zdrowotna pacjenta uwzględniająca aspekty mentalne jego stanu, umiejętności komunikacyjne lekarz-pacjent, tworzenie wsparcia społecznego z rodziny i przyjaciół oraz kulturowe kształtowanie czterowymiarowej (AQAL) problematyki zdrowia.

„Wszystkie poziomy” odnoszą się do faktu, że każdy człowiek funkcjonuje na fizycznym (cielesnym), emocjonalnym, mentalnym i duchowym poziomie, we wszystkich czterech ćwiartkach. Część chorób ma fizyczną przyczynę i wymaga fizycznego leczenia (np. urazy, złamania). Jednak większość ma komponenty emocjonalne, umysłowe i duchowe zarówno po stronie przyczyn, jak i potrzeb leczenia. Istnieją setki doniesień o wielo-poziomowym pochodzeniu chorób, pochodzące z najnowszych badań naukowych oraz przywoływane przez tradycyjne systemy uzdrawiania.

Istotne jest więc to, że dodając te poziomy do ćwiartek, uzyskujemy bardziej całościowe – a przez co i bardziej efektywne – spojrzenie medyczne. Płynąca z integralnego podejścia skuteczność profilaktyki i leczenia przekłada się na parametry ekonomiczne, co coraz bardziej przyciąga organizacje zajmujące się zdrowiem.
Integralny biznes

Aplikacje biznesowe na bazie Modelu Integralnego w przeżywają istny rozkwit, prawdopodobnie dlatego, że są proste i szybkie do wprowadzenia. Ćwiartki ukazują cztery „środowiska” lub wymiary, w których produkt musi przetrwać, a poziomy przedstawiają rodzaje wartości istotnych zarówno przy wytwarzaniu jak i zakupie produktu. Badania hierarchii wartości – takie jak Maslow’a czy Graves’a (np. Dynamika Spiralna), które mają niezwykłe przełożenie na biznes – mogą być połączone z ćwiartkami dla prześledzenia, jaki jest układ wartości w czterech odmiennych środowiskach, dając szerszy i bardziej spójny obraz rynku (obu typów: tradycyjnego i wirtualnego).

Co więcej, programy treningu dla liderów, oparte o model integralny, również zdobywają powodzenie.

Dzisiaj dominują cztery główne teorie zarządzania biznesem – 1) teoria X, która podkreśla indywidualne cechy zachowania; 2) teoria Y, która skupia się na zrozumieniu psychologii; 3) zarządzanie kulturowe, które eksponuje kulturę organizacji i 4) zarządzanie systemami, które uwypukla systemy socjalne i ich kształtowanie. Nie trudno zauważyć, że te cztery podejścia do zarządzania są de facto czterema ćwiartkami, czyli tym, co należy traktować łącznie. Po dodaniu poziomów i linii uzyskujemy niezwykle bogaty i precyzyjny model rozwoju liderów, który jest zarazem prosty i na chwilę obecną, najbardziej wszechstronny.
Podsumowanie i konkluzja

Model Integralny, AQAL czy inaczej IOS jest tylko mapą, niczym więcej. Najprawdopodobniej jednak, w chwili obecnej, jest to najlepsza mapa jaką posiadamy. Co więcej – i co jest istotne – Mapa Integralna nie chce dostarczać kolejnych idei czy koncepcji, lecz umożliwia ogarnięcie i uporządkowanie realnego terytorium, w którym się wszyscy poruszamy. Pamiętajmy, że cztery ćwiartki są prostym połączeniem pierwszo-, drugo-, i trzecio-osobowej perspektywy naszej rzeczywistości.

OK, Mapa Integralna lub IOS jest tylko przedstawionym w trzeciej osobie opisem, jest abstrakcyjnym szeregiem „tych” znaków i symboli. Lecz ten trzecio-osobowy opis domaga się, abyśmy również włączyli do swojego myślenia pierwszo-osobowe indywidualne doznania, odczucia i świadomość, tak samo jak drugo-osobową wzajemną komunikację, kontakt oraz międzyludzką troskę i życzliwość. Integralna Mapa mówi do nas: „ta mapa jest tylko trzecio-osobową mapą, lecz nie zapominaj innych ważnych aspektów swojego postrzegania, aby działać w sposób pełny i prawdziwie integralny”.

Jest jeszcze jedna ważna konkluzja. IOS jest mapą neutralną; nie mówi tobie jak masz myśleć, nie forsuje żadnej szczególnej ideologii, nie próbuje kształtować twojej świadomości w konkretny sposób. Przykładowo, jeśli opisujemy, że istoty ludzkie mają stany jawy, śnienia i snu głębokiego, nie narzucamy co należy myśleć na jawie czy co powinieneś widzieć podczas śnienia. Po prostu, całościowe podejście zakłada, że jesteśmy świadomi roli tych elementów. Podobnie, mówiąc, że każde zdarzenie posiada cztery ćwiartki – lub wymiary „ja”, „my” i „to” – nie mówimy, co „ja” powinienem robić, co „my” powinniśmy robić, czy co „to” powinno robić. Jest to jedynie stwierdzenie, że we wszystkich językach świata takie perspektywy istnieją i muszą być uwzględnione w ujęciu integralnym.

Ponieważ Mapa Integralna ma charakter neutralny, może być ona użyta w celu uzyskania klarowności i bardziej całościowego spojrzenia na wszystko, co się wydarza, dając szansę na większy sukces mierzony w kategoriach rozwoju osobistego, pozytywnych zmian socjalnych, zadowolenia z pracy czy biznesu, szerszej troski o innych czy po prostu poczucia życiowego szczęścia.

Najbardziej istotne z praktycznego punktu widzenia jest jednak to, że IOS może być użyty z powodzeniem w każdej dyscyplinie – medycynie, sztuce, biznesie, duchowości, polityce, edukacji czy ekologii. Szybki rozwój i postępująca specjalizacja we wszystkich dziedzinach życia, będąca cechą współczesności, coraz bardziej potrzebuje prostej i zrozumiałej płaszczyzny porozumienia, takiej, w której wzajemne odniesienia i cele jednostkowe każdej z tych dziedzin nie będą sprzeczne. Zastosowanie do tego celu Modelu Integralnego umożliwia obsługę setek różnych programów specjalistycznych i ich wzajemną komunikację, wznosząc całą naszą wiedzę na wyższy poziom zrozumienia, działania i służenia rozwijającej się cywilizacji.



Przypisy:

* Oryginał nosi tytuł Introduction to Integral Theory and Practice IOS (Integral Operational System) Basic and the AQAL (All Quadrants All Levels) Map

http://www.integralni.org/index.php?option=com_content...

konto usunięte

Temat: Wprowadzenie do teorii i praktyki integralnej - Ken Wilber

mam pytanie?
w której ze swych książek Wibler pisze o duszy jako elemencie osoby ludzkiej?

Tomasz

Następna dyskusja:

Warsztat wakacyjny 20 - 26 ...




Wyślij zaproszenie do