Temat: Promocja Polski za granicą

"60 różnego rodzaju instytucji publicznych zajmuje się promocją Polski za granicą, podaje "Gazeta Prawna" i ocenia, że znaczna część przeznaczonych na ten cel pieniędzy jest po prostu marnowana".
http://www.pb.pl/Default2.aspx?ArticleID=dae16abf-4dd5...

"Z kilkuset milionów złotych na promocję 60 procent środków jest przeznaczonych na administrację i utrzymanie.
"Gazeta Prawna" informuje, że wydawaniem pieniędzy na promocję zajmuje się około 60 różnych instytucji publicznych. Ich działania nie są jednak skoordynowane i często powodują utrwalenie negatywnego wizerunku Polski jako kraju zacofanego".
http://www.money.pl/archiwum/wiadomosci_agencyjne/arty...

Pełny tekst artykułu ukazał się we wczorajszym (tj. piątkowo-niedzielnym) papierowym wydaniu "Gazety Prawnej". Wydanie to można również kupić w formacie PDF na stronie wydawcy:
http://egp.gazetaprawna.pl
(7 osobnych plików PDF).Piotr S. edytował(a) ten post dnia 14.03.09 o godzinie 06:24

konto usunięte

Temat: Promocja Polski za granicą

Piotr S.:

Nieskoordynowane? Zacofany kraj? Piotr, nie wymagasz aby za dużo? Przecież to wszystko oczywista oczywistość. Kiedyś bardzo mądry człowiek - rosyjski genetyk pracujący w Polsce powiedział mi od czego zależy pewna dojrzałość i ucywilizowanie populacji na danym terytorium - od zagęszczenia idiotów na kilometr kwadratowy. Polska ma bardzo wysoki współczynnik. Ale w Bułgarii mają gorzej:)

Temat: Promocja Polski za granicą

Tak, wiele rzeczy w tym artykule jest oczywistych. Może poza jednym - do tej pory sądziłem, że promocją Polski poza granicami kraju zajmuje się kilka, a w najgorszym razie kilkanaście różnych instytucji publicznych. Liczba 60 jest liczbą doprawdy imponującą i zastanawiam się, czy ten fakt nie miałby przypadkiem dużych szans na znalezienie się w Księdze Rekordów Guinnessa.
Natomiast bardzo dobrze, że takie tematy trafiają do mediów, i to nie tylko tych branżowych. Po wielkiej burzy wywołanej odlotowym logosem za złotówkę sprawa promocji Polski za granicą jakby przycichła (choć mogłem coś pominąć, nie śledzę na bieżąco mediów pod tym kątem).

konto usunięte

Temat: Promocja Polski za granicą

Nieskoordynowanie tych działań (eufemizm), marnotrawstwo i biurokratyczna indolencja są znane nie od dziś. Chociaż dam głowę że jeszcze parę lat temu nie było tych tworów więcej niż trzydzieści. Jeśli to prawda że doktor Mengele żyje, to na pewno ukrywa się w jednym z tych diabolicznych labolatoriów.

Swoją drogą ciekawie zaprojektowano tę sondę "Gazety Prawnej". Na pytanie "Czy kiedykolwiek widziałeś reklamę Polski w zagranicznej telewizji", 87 proc. ankietowanych odpowiedziało przecząco. Ciekawe, ile procent ankietowanych w ogóle ogląda zagraniczną telewizję?

PS: Osobom o twardszych nerwach polecam taki rarytas:imp.org.pl
Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński

Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński projektant, eagler i
orloger

Temat: Promocja Polski za granicą

Kupiłem sobie właśnie w antykwariacie książkę "Stworzony do chwały" Znamierowskiego, rzecz tyczy naszych symboli narodowych - orła i flagi. A tam ciekawy fragment czytam, o przywracaniu owych po zwycięstwie Solidarności - zamierzenia, przymiarki, pomysl na konkurs itp. poczem, by za dużo nie było, wprowadzenie na łapu capu z dodaniem samej korony. Przegłosowane, przyklepane i amen. Nieważne że korona nieheraldyczna, nieważne że brak księgi herbu, ważne że politycznie wygodne, bo nie daj bóg korona miałaby krzyż. Itd. itp. Tak to sobie prowizorki i załatajdziury funkcjonują wyśmienicie i jak widać bywają najtrwalsze.
Po co o tym piszę? bo zanim się zabierzemy za marki warto byłoby zrobić porządnie te symbole. Choćby dlatego by pokazać że u nas też da się to porządnie zrobić.

PS Ciekawe jest to ze dostaję z instytucji prośby o moje logo Polska :)
Jan J.

Jan J. specjalista
wizerunku

Temat: Promocja Polski za granicą

Mаrсіn F.:
Nieskoordynowanie tych działań (eufemizm), marnotrawstwo i biurokratyczna indolencja są znane nie od dziś. Chociaż dam głowę że jeszcze parę lat temu nie było tych tworów więcej niż trzydzieści. > PS: Osobom o twardszych nerwach polecam taki rarytas:imp.org.pl


Problem nie jest, tak sądzę natury organizacyjnej, lecz intelektualnej. By zajmować się budową marki Polska czyli
swiadomym i zorganizowanym działaniem, trzeba opisać własna tozsamosc. Bo na niej będzie się ten model optymalny opierać
Trzeba zbudować idęę marki Polska,trzeba stworzyc treść dla tej marki. I tu zaczynaja się schody. Bo nasze pomysły nie są rozumiane
przez świat, bo nie mamy utrwalonych pozytywnych cech tozsamości
narodowej, bo nie mamy pieniędzy na przyzwoite badania, bo ulegamy
magii Olinsa a on intelektualnie sprawie nie podoła, bo sami nie wiemy jacy jesteśmy a co dopiero jacy chceelibyśmy być postrzegani.
SZukanie cech narodowych Polaka to droga do nikad, grzebanie w historii takze, terażniejszośc niczym nas nie wyróżnia. Pisałem
kiedys o Euro 2012 jako wspaniałej okazji do takich przedsięwzięć
Co z tego skoro znajomi króliczka opanowali temat, ekscytujemy się budową stadionu i brakiem dróg, pokazujemy jakiegoś przećwiczonego chłopaczka co tym zarządza a można zrobić ciekawy temat przeobrażenia np niektórych negatywnych stereotypów Polaków i Polski. Można, tylko komu się chce....

konto usunięte

Temat: Promocja Polski za granicą

Problem nie jest, tak sądzę natury organizacyjnej, lecz intelektualnej.

!

konto usunięte

Temat: Promocja Polski za granicą

Więcej: problem jest natury politycznej (w sensie Ranciére'a).

konto usunięte

Temat: Promocja Polski za granicą

Może warto odświeżyć temat przy okazji targów turystycznych ITB 2011 odbywających się w marcu w Berlinie. Jak Wam się podoba nowa kampania promująca Polskę?

Bohaterami kampanii na targach ITB będzie pięć sympatycznych i intrygujących postaci tzw. stworki. Inspirowane są modą na „urban toys", budzą zainteresowanie dorosłych i dzieci. Stworki na ITB będą w niestandardowy sposób promować Polskę i jej cechy: kreatywność, nowoczesność oraz witalność. Każda z postaci będzie miała na swoim korpusie jedną z liter słowa POLEN oraz wkomponowane piłki futbolowe jako odnośnik do EURO 2012.

Kampanię opracowało studio Platige Image, a jej autorami są Tomasz Bagiński i Marcin Kobylecki.


Więcej na http://www.itb2011.pl/


Obrazek
Jarek Leśniewski

Jarek Leśniewski projektowanie
graficzne

Temat: Promocja Polski za granicą

wow, świetne ;)

http://www.youtube.com/watch?v=DRoYTa6w4_Q&NR=1

btw Bagiński zrobił też animowaną "Historię Polski" na Expo 2010, nie wiem czy widzieliście

http://www.youtube.com/watch?v=2DrXgj1NwN8&feature=pla...

konto usunięte

Temat: Promocja Polski za granicą

1) Za tę historię Polski powinny były głowy polecieć.

2) Te kolorowe stworki na ITB trochę za dużo beczą. Przypomina się niemiecki film propagandowy, w którym przebrano downów za polskich żołnierzy. No, ale są rzeczywiście "witalne".

3) Stworki stworkami. Wszedłem na stronę ITB, żeby zobaczyć projekt stoiska. Znalazłem to. Ładne, prawda?Hubert Tatarkiewicz edytował(a) ten post dnia 28.02.11 o godzinie 09:07
Jarek Leśniewski

Jarek Leśniewski projektowanie
graficzne

Temat: Promocja Polski za granicą

Hubert Tatarkiewicz:
1) Za tę historię Polski powinny były głowy polecieć.

Hubert, chodzi Ci o animację czy poszczególne wątki historyczne?

konto usunięte

Temat: Promocja Polski za granicą

Jarek Leśniewski:
Hubert, chodzi Ci o animację czy poszczególne wątki historyczne?
O dobór wątków i sposób pokazania ich. Dużo niejasności, przekłamań, naciągań. Takie połączenie infantylizmu z dyletanctwem. Jest też kilka dobrych szczegółów.
Ale to już dziennikarze zwracali uwagę, że ta animacja przepadła niezauważona, a ci, którzy ją widzieli, nie bardzo wiedzieli o co chodziło.
Ania P.

Ania P. Web and Information
Design

Temat: Promocja Polski za granicą

Hubert Tatarkiewicz:
Jarek Leśniewski:
Hubert, chodzi Ci o animację czy poszczególne wątki historyczne?
O dobór wątków i sposób pokazania ich.

Polska jako kraj niemal wyłącznie zamieszkały przez mężczyzn, którzy niemal wyłącznie się nap*erdalają.

konto usunięte

Temat: Promocja Polski za granicą

Czytałem kiedyś na blogu Polki mieszkającej w Chinach, że odbiór filmu pokazywanego na EXPO był wśród jej znajomych Chińczyków mniej więcej taki: przerażająco-przygnębiający obraz kraju nękanego wojnami i tragediami.

Tym bardziej popieram przejście od wizerunku "Polski heroicznej" do "Polski zwariowanej". Szkoda że stworki z ITB zaprojektowano jedynie z myślą o rynku niemieckim i na tę jedną okazję - IMHO mają potencjał wykorzystania w dużo większej kampanii międzynarodowej.

Następna dyskusja:

Herb Polski




Wyślij zaproszenie do