GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: Porady dla nowicjuszy

Witam.

Mam kilka pytań do doświadczonych właścicieli/ znawców piesków rasy husky...

Od niedawna jestem właścicielką 10 tygodniowej suczki i co mnie zaskoczyło to to że straszny z niej ... LEŃ!

Mam duży ogród, także kopanie dołków mnie nie przeraża (miałam już sznaucera) czy obgryzanie krzewów ale jest jest tak leniwa,że nawet je i pije na leżąco.

Trochę biega,wylewa wodę z miski (już dałam ogromną miedniczkę - także mieści się w niej cała) i tarza się w błotku.

Mam nadzieję,że z tego wyrośnie.
Mieszkam koło lasu i "liczę" na długie spacery:)

Będę wdzięczna za rady.

Asia
Link do wypowiedziLink
Iwona Nowakowska

Iwona Nowakowska Młodszy Specjalista

Temat: Porady dla nowicjuszy

hmm moja ma prawie 10tyg i robi to samo :) leniuszek który wkłada łapki do wody jakby mogła to by cała leżała w misce ;) no i również leży jak je i pije :)
Link do wypowiedziLink
Krzysztof P.

Krzysztof P. PROFESJONALNY SERWIS
ROWEROWY
WWW.BIKESERVICE.COM.
PL

Temat: Porady dla nowicjuszy

poczekajcie niech się ochłodzi :)
Link do wypowiedziLink
Daniel Musiał

Daniel Musiał Na rozdrożu

Temat: Porady dla nowicjuszy

Krzysztof Panfil:
poczekajcie niech się ochłodzi :)

Dokładnie :)

Choć z drugiej strony, jak już psiaki będą starsze, zauważycie że te psy same nie będą wynajdywać sobie ruchu na podwórku jak na przykład Colie.
Jeśli będą wystarczająco wybiegiwane, to ogólnie połowę dnia prześpią ;)
Podwórko szybko się nudzi naszym futrzanym odkrywcom, dlatego tak bardzo ważne jest aby z nimi przemierzać kilometry. Sam pies na podwórku będzie się nudził tak samo jak w pokoju w bloku.
Link do wypowiedziLink
Żaneta Żmuda-Kozina

Żaneta Żmuda-Kozina Sekretarz Redakcji ,
Redaktor, Fotograf

Temat: Porady dla nowicjuszy

Dokładnie tak.
Husky to specyficzna rasa, która z jednej strony była przez lata wykorzystywana do pracy (zimą), ale z drugiej strony była zostawiana sama sobie (latem). Tak więc uwielbia ruch i zajęcie, ale też lubi poleniuchować :-)).

Ja mam spore doświadczenie z różnymi husky, bo tez zależy jaki Ci się egzemplarz trafił :-). Bywają psy, które cały czas potrzebują zajęcia i mają ogromną energię, są też takie, które po półgodzinnym spacerze padają i nie chce im się więcej biegać.

Najważniejsze jest to, żebyś nie przeforsowała szczeniaka. Pozwól mu odpoczywać w upał. Na spacery wychodź wieczorem. Mam nadzieję, że wiesz też, że nie wolno biegać i przemęczać psa do 6 miesiąca życia. Znam ludzi, którzy tak się przejęli, że mają husky (psa, który potrzebuje baaaardzo dużo ruchu) i już od pierwszych dni w domu zabierali go na kilkukilometrowe wycieczki.... To niewskazane zarówno dla jego stawów i kości, jak również dla psychiki (później będziesz musiała dziennie robić po kilkadziesiąt kilometrów, żeby psa zmęczyć).

Reasumując, w upały to normalne, ze husky nie szaleje, tylko leży i odpoczywa. Młodego psa nie forsuj, wystarczą mu spacery w Twoim tempie, bez biegów przy rowerze. Takie dłuższe wyprawy proponuję rozpocząć od przyszłego roku.
Powodzenia
Link do wypowiedziLink
Iwona Nowakowska

Iwona Nowakowska Młodszy Specjalista

Temat: Porady dla nowicjuszy

a jak to jest z tym uciekaniem?? jest jakaś rada na to czy pozostaje tylko smyczka?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Porady dla nowicjuszy

Uciekanie to temat rzeka ;)
W przypadku mojej Sonii nawet smycz nie pomaga. Zresztą nie jest to rozwiązanie. Na ucieczki pomagają długie spacery (tak jak już ktoś wcześniej napisał - pies musi się wybiegać) + obecności w pobliżu kogoś z domowników. Jeżeli pies wybiegany i widzi, że nie jest sam nie ucieka.
Link do wypowiedziLink
Iwona Nowakowska

Iwona Nowakowska Młodszy Specjalista

Temat: Porady dla nowicjuszy

no napewno codzienne długie spacerki się szykują:) narazie to jeszcze za mała na takie wyprawy:) jak wieczorem sie wybralam na spacerek do parku i posiedziec pod parasolkami to przespala cały pobyt no i wypoczęta juz byla gotowa na powrot:) jeszcze troszke i chcialaym z nia isc do psiego przedszkola,mysle ze to lepszy pomysl na szkolenie niz samemu
Link do wypowiedziLink
Żaneta Żmuda-Kozina

Żaneta Żmuda-Kozina Sekretarz Redakcji ,
Redaktor, Fotograf

Temat: Porady dla nowicjuszy

Husky ucieka... albo nie :-). To również zależy od jego natury. Ale większosc lubi wycieczki na własną łapę. Moja pięcioletnia suka nigdy nie uciekała, nawet na spacerach w lesie lub na łące mogę ją spuszczac luzem i zawsze wraca na zawołanie. Ale ostatnio odkryła w sobie naturę włuczęgi. Gdy wieżdżam samochodem na podwórze, ona wymyka sie, gdy brama jest dluzej otwarta i biegnie sobie na spacer. Zaznaczę, ze wszystkie moje psy dotychczas mogły przebywać na podwórzu, gdy brama czy furtka jest otwarta i zaden bez pozwolenia nie przekroczu ich progu. Kiedys właśnie w ten sposób dowiedziałam się, ze Puma zniknęła... Siedziałam chwile w samochodzie i rozmawialam przez telefon. Gdy wyszłam, starsza suka siedziała przed otwartą bramą i piszczała i stekała... nie wiedziałam co jest grane, zamknęłam bramę i poszłam do domu. Dopiero po kilkunastu minutach zorienowałam się, ze nie ma Pumy na podwórzu. Pojechałam jej szukać i znalazłam na drugiej ulicy. Bardzo się ucieszyla, gdy mnie zobaczyła i z radoscia wróciła do domu :-). Teraz jednak jestem ostrożna, zawsze mam ja na oku. Jest jedynym psem, który sobie taką wycieczkę urządził i juz kilka razy próbowala to powtórzyć.
Na spacerach bywa róznie. Dwa moje psy mogę spuscić w bezpiecznym terenie, bo wracają. Ale gdy na horyzoncie pojawi sie dzika zwierzyna, kot, czy konie, to ja muszę być szybsza, żeby przywołać psa i zapiąć na smycz. Gdy wyczuje zwierzęta, idzie w długa i żadno wołanie nie pomoże. To normalne u husky, nawet najbardziej karnego. Dwóch innych psów nigdy nie spuszczam, bo one doskonale wiedza, kiedy są uwolnione i idą przed siebie, nie mam wtedy możliwosci ich przywołania, czy złapania.
Na spacerach przydaje sie kilkumetrowa linka, którą sie przypina, i psa mozna puścić. W sytuacji, gdy zacznie uciekac, czy gonić zwierzaka. Można go łatwiej chwycić.
Link do wypowiedziLink
Iwona Nowakowska

Iwona Nowakowska Młodszy Specjalista

Temat: Porady dla nowicjuszy

a czy kopanie w misce z wodą i wylewanie jej całej to normalne?:)
Link do wypowiedziLink
Daniel Musiał

Daniel Musiał Na rozdrożu

Temat: Porady dla nowicjuszy

Iwona Nowakowska:
a czy kopanie w misce z wodą i wylewanie jej całej to normalne?:)

Pogłębia sobie wodopój ;)
Nienormalne zachowania u tych psów są całkowicie... normalne :)
Link do wypowiedziLink
Iwona Nowakowska

Iwona Nowakowska Młodszy Specjalista

Temat: Porady dla nowicjuszy

hehe no to ok :D studnie może chce wykopać ;)
Link do wypowiedziLink
Krzysztof P.

Krzysztof P. PROFESJONALNY SERWIS
ROWEROWY
WWW.BIKESERVICE.COM.
PL

Temat: Porady dla nowicjuszy

nie zdziw się jak się przekopie do sąsiada... to wytrwałe psiaki...
Link do wypowiedziLink
Remigiusz Pękala

Remigiusz Pękala agaart studio

Temat: Porady dla nowicjuszy

Daniel Musiał:
Iwona Nowakowska:
a czy kopanie w misce z wodą i wylewanie jej całej to normalne?:)

Pogłębia sobie wodopój ;)
Nienormalne zachowania u tych psów są całkowicie... normalne :)
Ufff..
Myślałem że tylko mój ma coś pod kopułą nie tak...
Link do wypowiedziLink
Iwona Nowakowska

Iwona Nowakowska Młodszy Specjalista

Temat: Porady dla nowicjuszy

hehe ja tez tak myslalam :D ostatnio wskoczyla dwoma łapkami w chrupki i wysypala je :P w sumie smiesznie to wygladalo ;)
Link do wypowiedziLink
Piotr Brożek

Piotr Brożek ?‍? Przedsiębiorca |
Stwórzmy razem coś
wspaniałego, przy...

Temat: Porady dla nowicjuszy

Iwona Nowakowska:
a czy kopanie w misce z wodą i wylewanie jej całej to normalne?:)
Czasami ma to miejsce kilka razy dziennie :) Całe szczęście, że mam na placu jeszcze dwie inne miski, z których psiaki mogą pić wodę i z których Alliya jej nie wylewa.Piotr Brożek edytował(a) ten post dnia 25.07.10 o godzinie 12:29
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Porady dla nowicjuszy

Moja psina ma wielką frajdę z wylewaniem wody.
Za każdym razem daję jej coraz większą miskę,misę,garnek (bo ciężki) i skończyłam na wielkiej miedniczce.

Niestety rozczarowałam się, bo i tu mnie przechytrzyła a mądra z niej bestia:)

Ale jak daliśmy do ogrodu ogromny basen z wodą (dla syna),to tylko przelatywała przez niego jak oszalała a później tarzała się w ziemi pod sosnami i dalej do basenu.Robiła to w największy upał:)

Moja Bleu ma tyle energii,że szkoda mówić.Jeszcze tak gryzącego (i ludzi! dla zabawy) psa nie miałam.

Gryzie wszystkich domowników,traktuje nas (na szczęście za wyjątkiem mnie)
jak psie gryzaczki.

Łapie za palce u nóg,nogi i pupę,tak to jest komiczne,ale nikt nie może przyjść,bo Bleu chce wszystkich oskalpować:)

Jest szalenie pomysłowa w psotach i cały czas wariuje.
Czy ona z tego gryzienia wyrośnie?

Najlepsze są wyjścia nocne do ogrodu na siku...zawsze coś zobaczy i już znika w ciemnym,głuchym ogrodzie.
Byle robak potrafi ją tak zafascynować,że nie słyszy i nie widzi nic.

Totalnie NAS olewa.

Ale i tak mamy na jej punkcie fioła:)

Asia
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

-> husky tylko dla wybra...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj