konto usunięte

Temat: Pilęgnacja...

Pilęgnacja.. być może temat rzeka. Jak dbacie o swoje psiaki? Jakie karmy są dobre? Na co zwracacie uwagę przy pilęgnacji huskego?? Itp,itd.. :)
Ireneusz B.

Ireneusz B. Lubuski Zarząd
Melioracji i
Urządzeń Wodnych

Temat: Pilęgnacja...

Witam
Na razie mam tylko 7 letnie doświadczenie w żywieniu psa i kilkumiesięczne w żywieniu suki.
Pies najchętniej je surowe mięso. Kości nie za dużo bo obstrukcja. Je dość mało i nie rzuca się na jedzenie. Nigdy nie dostaje słodyczy. Czasami ociupinkę wędliny, ale ogólnie źle znosi przyprawy. Przekarmiam suchą karmą dla psów aktywnych. Trawy mu nie żałuję. Je do woli.
Suka to domowy odkurzacz. Je wszystko swoje i resztę po psie, chleb z omastą i bez, warczy na psa przy jedzeniu, raczej woli gotowane, choć surowym nie gardzi, na wędliny reaguje zdecydowanie źle. Jest bardziej aktywna w poszukiwaniu żarcia a nawet potrafi się go domagać. Karmię raz dziennie, ups, przepraszam to Żona karmi a czasami Córka. Ja od wielkiego dzwonu, jak nikogo nie ma w domu. Nie dogadzam psom. Nie zmuszam do jedzenia. Pies potrafi dwa dni nie jeść i jest mu z tym dobrze. Na niestrawności (rozwolnienie) Żona aplikuje psom Reasec czy coś takiego. Działa.
I to by było impresji psich na tyle.
Pozdrawiam
I.B.
P.S. Od psów pozdrowienia też załączam : )
Monika Adamska

Monika Adamska Referent ds
Rozliczeń i
Logistyki Eltel
Networks S.A.

Temat: Pilęgnacja...

Krzysztof K.:Pilęgnacja.. być może temat rzeka. Jak dbacie o swoje psiaki? Jakie karmy są dobre? Na co zwracacie uwagę przy pilęgnacji huskego?? Itp,itd.. :)


Mam juz 6 lat moja psinkę. Wiem co lubi i jak to na niego wpływa. Otóż jesli chodzi o jedzonko: nie nalezy łaczyć nigdy jedzenia gotowanego z karma tzn. jak dostaje tydzien jedzonko gotowane to tlyko gotowane jak karma to tylko karma!!1 Pozniewaz zle to pozniej wplywa na jelita, te pieski maja bardzo wrazliwy uklad pokarmowy. No wiec kurczaczek obrany z ryzem to ich przysmak ewentualnie z makaronem albo kasza ale ja sprzwdzilam lepiej wcina ryz:):):) na sniadanko dostaje platki z jogurtem naturalnym od malego polecenie hodowcy bylo takie ze sniadanko to wazna sprawa dla tekiego pieska:) do tego na sierc mozna dodac raz w tygodniu zółtko lub siemie lniane na siersc.
Jesłi chodzi o karme.no coz wiem drogo ale przy tej karmie piesek dobrze sie rozwijal nie mial problemow ze stawami ani niczym takim sierc az blyszczala polecam Royal Canin lub ewentualnie Eukanubę:)
Hm jesli pielegnacja to tez szczotkowanie pieska...tutaj zajmuje to troszk ewiecj czasu:):):)staram sie czesac go przynajmniej dwa razy w tygodniu:)
To chyba na tyle jakby były jakies pytanka służe pomocą:)
Pozdrawiam
Jakub Jóźwiak

Jakub Jóźwiak After Sales Manager

Temat: Pilęgnacja...

A jaką szczotkę polecasz ?? Metalowy grzebień czy typową szczotkę?? Właśnie rozważam zakup, ale pan w sklepie nie wykazał się wiedzą ... :(
Jakub Jóźwiak

Jakub Jóźwiak After Sales Manager

Monika Adamska

Monika Adamska Referent ds
Rozliczeń i
Logistyki Eltel
Networks S.A.

Temat: Pilęgnacja...

Ja uzywałam jak mój piesek był szczeniakiem szczotki grzebien jest raczej do psów o długim włosiu polecam szczotke zdecydowanie...dla szczeniaka nie powinna chyba byz az tak ostra to znaczy igły mogą być bardziej miękkie, ja teraz używam szczotki drucianej z drewnianym uchwytem, dobra jest tez dwustronna aby pozniej mozna było ladnie dokonczyc dzielo:)
Ireneusz B.

Ireneusz B. Lubuski Zarząd
Melioracji i
Urządzeń Wodnych

Temat: Pilęgnacja...

Witam
Co do pielęgnacji sierści husk'iego to wydaje mi się, że pielęgnacji wymaga tylko wtedy gdy psy linieją. Ich sierść ma wspaniałe właściwości ochronne i nie bardzo przyjmuje brud. Na połysk zdecydowanie odpowiednia dieta ale z czesaniem proponuję nie przesadzać. Podszerstek wyczesuje się szczotką o drucianych "zębach", na włos długi dobra jest gumowa, która zdejmuje nadmiar tego włosa.
Ze "sztuczną" karmą radzę uważać. Zauważyłem u dużych psów karmionych wyłącznie tą karmą choroby skóry, liszaje. Wydaje mi się, że te psy jako rasa prymitywna znacznie lepiej radzą sobie na karmie wyłącznie mięsnej. Resztę uzupełniają w terenie pasąc się trawą czy ogryzając korę gałęzi.
Można od małego przyzwyczaić psa do bardzo dziwnych diet z bezmięsną włącznie ale to tym stworzeniom zdecydowanie nie służy.
Pozdrawiam
I.B.
Monika Adamska

Monika Adamska Referent ds
Rozliczeń i
Logistyki Eltel
Networks S.A.

Temat: Pilęgnacja...

Ireneusz B.:Witam
Co do pielęgnacji sierści husk'iego to wydaje mi się, że pielęgnacji wymaga tylko wtedy gdy psy linieją. Ich sierść ma wspaniałe właściwości ochronne i nie bardzo przyjmuje brud. Na połysk zdecydowanie odpowiednia dieta ale z czesaniem proponuję nie przesadzać. Podszerstek wyczesuje się szczotką o drucianych "zębach", na włos długi dobra jest gumowa, która zdejmuje nadmiar tego włosa.
Ze "sztuczną" karmą radzę uważać. Zauważyłem u dużych psów karmionych wyłącznie tą karmą choroby skóry, liszaje. Wydaje mi się, że te psy jako rasa prymitywna znacznie lepiej radzą sobie na karmie wyłącznie mięsnej. Resztę uzupełniają w terenie pasąc się trawą czy ogryzając korę gałęzi.
Można od małego przyzwyczaić psa do bardzo dziwnych diet z bezmięsną włącznie ale to tym stworzeniom zdecydowanie nie służy.
Pozdrawiam
I.B.


Co do tej tak zwanej przez Pana "sztycznej "karmy!!! Nie zgodzę sie z tym. Co innego gdybyśmy mowili o karmie zwykles dostepnej w hipermarkecie, skelepie spozywczym itp. Karma Royal Canin jest najlepsza karma dla psow rasowych, polecana przez hodowców tych psów ma wszelkiem potrzebne minerały, skladniki odzywcze itd wzmacnia serce stawy itd te pieski same reguluja sobie ile chca jesc i co moj pies nie zje karmy innej niz ta Radze sporobwac i sie przekonac. Polecam rowniez jak juz wczesniej wspomnialam dla odmiany mieso gotowane z kurczaka z ryzem tez je uwielbiaja:)
Serdecznie Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Pilęgnacja...

Z karmieniem mojego budryska zupelnie jak z człowiekiem- wystarczy dobra obserwacja. Na początku rzeczywiscie uzywalem Royal Canin ale z czasem przeszlismy na miesko i inne takie bardziej domowe. Poza okresem zrzucania futerka wyglada zdrowo i wspaniale. Poza mieskiem uwielbia raz na tydzien na dnie miski piwo!! lub colę lub wino czerwone. Akceptuje wszystko poza kiszonymi ogorkami. A co do wspomnainej trawy to nawet dostał specjalną "ksywę"- Koza- bo pasie się jak koza:):)
Jakub Jóźwiak

Jakub Jóźwiak After Sales Manager

Temat: Pilęgnacja...

Co do piwa ... mój je uwielbia :) W ogóle każdy alkohol ... gdy tylko znajdzie się w jego zasięgu ... Ale taka ewentualność pojawia się bardzo rzadko.

Mięsko z kurczaka z ryżem/makaronem/kaszą (zamiennie) jak najbardziej. Na dodatek sucha karma - Frieskies/Eukanuba, raz w tygodniu żółtko + do jednej porcji ryżu dziennie witaminy w proszuku (głównie Ca).

Monika Adamska

Monika Adamska Referent ds
Rozliczeń i
Logistyki Eltel
Networks S.A.

Temat: Pilęgnacja...

Jakub J.:Co do piwa ... mój je uwielbia :) W ogóle każdy alkohol ... gdy tylko znajdzie się w jego zasięgu ... Ale taka ewentualność pojawia się bardzo rzadko.

Mięsko z kurczaka z ryżem/makaronem/kaszą (zamiennie) jak najbardziej. Na dodatek sucha karma - Frieskies/Eukanuba, raz w tygodniu żółtko + do jednej porcji ryżu dziennie witaminy w proszuku (głównie Ca).

Popieram:)
Ireneusz B.

Ireneusz B. Lubuski Zarząd
Melioracji i
Urządzeń Wodnych

Temat: Pilęgnacja...

Monika A.:
Ireneusz B.:Witam
Co do pielęgnacji sierści husk'iego to wydaje mi się, że pielęgnacji wymaga tylko wtedy gdy psy linieją. Ich sierść ma wspaniałe właściwości ochronne i nie bardzo przyjmuje brud. Na połysk zdecydowanie odpowiednia dieta ale z czesaniem proponuję nie przesadzać. Podszerstek wyczesuje się szczotką o drucianych "zębach", na włos długi dobra jest gumowa, która zdejmuje nadmiar tego włosa.
Ze "sztuczną" karmą radzę uważać. Zauważyłem u dużych psów karmionych wyłącznie tą karmą choroby skóry, liszaje. Wydaje mi się, że te psy jako rasa prymitywna znacznie lepiej radzą sobie na karmie wyłącznie mięsnej. Resztę uzupełniają w terenie pasąc się trawą czy ogryzając korę gałęzi.
Można od małego przyzwyczaić psa do bardzo dziwnych diet z bezmięsną włącznie ale to tym stworzeniom zdecydowanie nie służy.
Pozdrawiam
I.B.


Co do tej tak zwanej przez Pana "sztycznej "karmy!!! Nie zgodzę sie z tym. Co innego gdybyśmy mowili o karmie zwykles dostepnej w hipermarkecie, skelepie spozywczym itp. Karma Royal Canin jest najlepsza karma dla psow rasowych, polecana przez hodowców tych psów ma wszelkiem potrzebne minerały, skladniki odzywcze itd wzmacnia serce stawy itd te pieski same reguluja sobie ile chca jesc i co moj pies nie zje karmy innej niz ta Radze sporobwac i sie przekonac. Polecam rowniez jak juz wczesniej wspomnialam dla odmiany mieso gotowane z kurczaka z ryzem tez je uwielbiaja:)
Serdecznie Pozdrawiam


Witam
Moje psy też dostają ugotowaną kurę z rosołu (bez przypraw) i zjedzą ją z apetytem. I to jest ok bo to jest mięsko.
Co do hodowców to prawda jest taka, że poszliby z torbami gdyby mieli stosować dietę, którą lubią moje psy. Dlatego zachwalają coś co jest dogodne w utrzymaniu stada. Co do Eukanuby to powiem tak. Parę lat temu kolega przywiózł do mnie szczeniaka wilczarza irlandzkiego z ogromnym workiem tej właśnie karmy zaleconej przez hodowcę. Po kilku dniach pobytu zauważyłem, że pies zaczyna mieć jakieś braki w diecie. I rzeczywiście. Jak zaczął dostawać gotowane łapki kurze, ser biały twaróg (nawet potrafił zjeść trzy kostki) i uzupełniałem tę karmę jeszcze kawałkami mięska plus od czasu do czasu Eukanuba to ze szczeniaka zaczął się robić "prawidłowy" pies. Był żwawy, chętny do zabawy, weselszy i znikały objawy krzywicy.
A poza tym kto widział wilka, który jadłyby ryż, makaron, kaszę i inne tego rodzaju ingrediencje. Uważam, że zwierzęta mięsożerne powinny jeść mięso tak jak w naturze.
Koty nawet bardziej niż psy za świeżym mięskiem przepadają.
Nie mniej jednak nie namawiam by zmieniać swoje przyzwyczajenia w zakresie karmienia pupili. Mam po prostu swoje zdanie na ten temat i nim dzielę się na forum.
Pozdrawiam
I.B.
Monika Adamska

Monika Adamska Referent ds
Rozliczeń i
Logistyki Eltel
Networks S.A.

Temat: Pilęgnacja...

Ireneusz B.:
Monika A.:
Ireneusz B.:Witam
Co do pielęgnacji sierści husk'iego to wydaje mi się, że pielęgnacji wymaga tylko wtedy gdy psy linieją. Ich sierść ma wspaniałe właściwości ochronne i nie bardzo przyjmuje brud. Na połysk zdecydowanie odpowiednia dieta ale z czesaniem proponuję nie przesadzać. Podszerstek wyczesuje się szczotką o drucianych "zębach", na włos długi dobra jest gumowa, która zdejmuje nadmiar tego włosa.
Ze "sztuczną" karmą radzę uważać. Zauważyłem u dużych psów karmionych wyłącznie tą karmą choroby skóry, liszaje. Wydaje mi się, że te psy jako rasa prymitywna znacznie lepiej radzą sobie na karmie wyłącznie mięsnej. Resztę uzupełniają w terenie pasąc się trawą czy ogryzając korę gałęzi.
Można od małego przyzwyczaić psa do bardzo dziwnych diet z bezmięsną włącznie ale to tym stworzeniom zdecydowanie nie służy.
Pozdrawiam
I.B.


Co do tej tak zwanej przez Pana "sztycznej "karmy!!! Nie zgodzę sie z tym. Co innego gdybyśmy mowili o karmie zwykles dostepnej w hipermarkecie, skelepie spozywczym itp. Karma Royal Canin jest najlepsza karma dla psow rasowych, polecana przez hodowców tych psów ma wszelkiem potrzebne minerały, skladniki odzywcze itd wzmacnia serce stawy itd te pieski same reguluja sobie ile chca jesc i co moj pies nie zje karmy innej niz ta Radze sporobwac i sie przekonac. Polecam rowniez jak juz wczesniej wspomnialam dla odmiany mieso gotowane z kurczaka z ryzem tez je uwielbiaja:)
Serdecznie Pozdrawiam


Witam
Moje psy też dostają ugotowaną kurę z rosołu (bez przypraw) i zjedzą ją z apetytem. I to jest ok bo to jest mięsko.
Co do hodowców to prawda jest taka, że poszliby z torbami gdyby mieli stosować dietę, którą lubią moje psy. Dlatego zachwalają coś co jest dogodne w utrzymaniu stada. Co do Eukanuby to powiem tak. Parę lat temu kolega przywiózł do mnie szczeniaka wilczarza irlandzkiego z ogromnym workiem tej właśnie karmy zaleconej przez hodowcę. Po kilku dniach pobytu zauważyłem, że pies zaczyna mieć jakieś braki w diecie. I rzeczywiście. Jak zaczął dostawać gotowane łapki kurze, ser biały twaróg (nawet potrafił zjeść trzy kostki) i uzupełniałem tę karmę jeszcze kawałkami mięska plus od czasu do czasu Eukanuba to ze szczeniaka zaczął się robić "prawidłowy" pies. Był żwawy, chętny do zabawy, weselszy i znikały objawy krzywicy.
A poza tym kto widział wilka, który jadłyby ryż, makaron, kaszę i inne tego rodzaju ingrediencje. Uważam, że zwierzęta mięsożerne powinny jeść mięso tak jak w naturze.
Koty nawet bardziej niż psy za świeżym mięskiem przepadają.
Nie mniej jednak nie namawiam by zmieniać swoje przyzwyczajenia w zakresie karmienia pupili. Mam po prostu swoje zdanie na ten temat i nim dzielę się na forum.
Pozdrawiam
I.B.


Kazdy ma swoje zdanie i swoje nawyki to prawda ale nie pisze o karmie bo tak mi powiedzieli ale sprawdzilam i jest OK w takich karmach jak Eucanuba Czy Royal Canin nie ma pprawa zwierzakowi zabraknac wiyamin minerałow itd. W jakiej postaci daje Pan to miesko?? w surowej czy gotowanej bo z gotowanym sie zgodzę ze raz po raz mozna mu uzupełnić jedzonko i cos gotowanego byle nie mieszac czyli jelsi je tydzien powiedzmy karme niech ja je a jak jzu przychodzi gotowane miesko to tylko to inaczej rozleguluje mu sie uklad pokarmowy te pieski maja bardzo wrazliwe jelita, to rowniez dotyczy kosci zauwazyl Pan jesli Husky zje kosc to nie ma rady ale zawsze bedzie wymiotowal w ten sam dzien lub tez nad ranem.no chyba ze moj jest taki delikanty ale watpie bo slyszalam jzu wiele opini na ten teamt..
Serdecznie Pozdrawiam
Ireneusz B.

Ireneusz B. Lubuski Zarząd
Melioracji i
Urządzeń Wodnych

Temat: Pilęgnacja...

Witam
Jedzą generalnie mięsa surowe. Od czasu do czasu gotowane. Po kościach nie wymiotują, choć zdarza się "wyrzut" nadmiaru soków trawiennych.
Proponuję spróbować mostków wieprzowych. Nie są to kości a raczej chrząstki. Jeżeli po tym też będzie wymiotował to trudno - sucha karma i zero przyjemności. Ja oprócz mostków często kupuję ogony wieprzowe, najlepiej z młodych sztuk. Przysmakiem są żebra wołowe ale to dość droga karma i specyficzna. Są jeszcze dostępne na rynku chrząstki indycze, szyje indycze - te polecam ugotować i odfiletować.
Pozdrawiam
I.B.
Jakub Jóźwiak

Jakub Jóźwiak After Sales Manager

Temat: Pilęgnacja...

Z wielu źródeł dowiadywałem się, że mięso surowe jest niepolecane, gdyż może psu zaszkodzić (tak jak wspominała Monika, bardzo wrażliwy układ pokarmowy). Jednak mój drugi pies (kaukaz) je uwielbia i 2 razy w tygodniu dostaje ok kilograma mięsa mielonego pomieszanego z suchą bułką - w przypadku tej rasy, surowe mięso jest zalecane.

Co do kości - zaryzykowałem i Dingo dostał dwie małe kosteczki od schabu wieprzowego. Był zachwycony. Zajęło mu ok godziny ich rozpracowanie :) Obyło się bez ekscesów żołądkowych :)

Nie zgodzę się jednak z tym, że pies powinien dostawać tydzień suchą karmę i tydzień jedzenie gotowane. Pytałem o to weterynarza i zdziwił się ... No ale, każdy musi wyczuć swojego pupila i dostosować mu pokarm do potrzeb.

Jeszcze odnośnie suchej karmy - mój sąsiad ma Huskiego od 7 lat i od początku daje mu tylko suchą karmę - pies, jest silny, zdrowy, pięknie wygląda. To tak dla potwierdzenia tezy Moniki :)
Ireneusz B.

Ireneusz B. Lubuski Zarząd
Melioracji i
Urządzeń Wodnych

Temat: Pilęgnacja...

Witam
Nie przeczę, że można psa utrzymać na suchej karmie. Przecież robią to dziesiątki tysięcy hodowców na świecie. Tylko mi żal rasy pierwotnej husky wywodzącej się wprost od wilka by poniżyć ją do zjadania fast fooda, gdyż jest on zwierzęciem mięsożernym na pewno. Sucha karma to wygoda ale moja suka karmiona suchą karmą przez poprzedniego właściciela śmierdziała a teraz nie ma zapachu co przynależy do tej rasy : ).
Pozdrawiam
I.B.
P.S. Proponuję by kości schabowych raczej nie dawać. Dużo kości mało korzyści. Lepiej dla obgryzania dać kość piszczelową z główką. Dopiero będzie szaleństwo i przyjemność.
Ilona Anna Malinowska-Skocz

Ilona Anna Malinowska-Skocz współwłaściciel, da
capo - galeria
instrumentów

Temat: Pilęgnacja...

Ireneusz B.:
Witam
Nie przeczę, że można psa utrzymać na suchej karmie. Przecież robią to dziesiątki tysięcy hodowców na świecie. Tylko mi żal rasy pierwotnej husky wywodzącej się wprost od wilka by poniżyć ją do zjadania fast fooda, gdyż jest on zwierzęciem mięsożernym na pewno. Sucha karma to wygoda ale moja suka karmiona suchą karmą przez poprzedniego właściciela śmierdziała a teraz nie ma zapachu co przynależy do tej rasy : ).
Pozdrawiam
I.B.
P.S. Proponuję by kości schabowych raczej nie dawać. Dużo kości mało korzyści. Lepiej dla obgryzania dać kość piszczelową z główką. Dopiero będzie szaleństwo i przyjemność.
Ja nie mam absolutnie żadnych dylematów, ponieważ moja suka (koziołkiem czasem zwana) suchej karmy po prostu nie je. Przez ostatnie siedem lat robiłam trochę podchodów, bo czasem marzy się człowiekowi dzień bez gotowania, nie wyszło ani raz. Tajga aplikowała sobie po prostu głodówkę, a atmosfera w domu "gęstniała". Tak więc jesteśmy skazane na gotowanie. Już się przyzwyczaiłam, a ona chyba jest z siebie zadowolona. Bardzo lubi mieszanki - kurczak z pręga wołową na przykład i obowiązkowo marchew, ogórek, sałata. Z natury jest niejadkiem, ale od pewnego czasu chyba już się nie rozmijamy jeśli chodzi o ilość potrzebnego pokarmu. Pozdrawiam wszystkich szczęśliwców, którym trafiło się to wyzwanie, jakim jest poznanie instrukcji obsługi hasiora.
Ireneusz B.

Ireneusz B. Lubuski Zarząd
Melioracji i
Urządzeń Wodnych

Temat: Pilęgnacja...

Witam
Jeszcze 1,5 roku temu miałem w domu, oprócz hasiora, kota, który najchętniej jadł suchą karmę Kitykat wyłącznie i surowe mięsko z lubością. Otóż okazało się, że ulubionym przysmakiem mojego psa była właśnie ta sucha karma. Oczywiście nie dawałem mu jej w ilościach "pokarmowych", a tylko gdy chciałem sprawić mu przyjemność lub w celach "naukowych" (siad, leżeć itp.).
Co do niejadka, to wydaje mi się, że jest to rasa najlepiej przyswajająca pokarm i w związku z tym nie wymagająca stałego karmienia i do tego w dużych ilościach(np. goldeny, jamniki itp.). Doskonale to widać w terenie gdzie mieszkam od 7 lat. Po moich psach nie ma prawie śladów na, a po wilczurach sąsiada karmionych "paszą" zapaskudzona okolica.
Tak to właśnie bywa, że jak coś jest "ok" to coś innego jest "be" czego doskonałą mieszanką są psy rasy Husky !
Pozdrawiam
I.B.
Ilona Anna Malinowska-Skocz

Ilona Anna Malinowska-Skocz współwłaściciel, da
capo - galeria
instrumentów

Temat: Pilęgnacja...

Ireneusz B.:
Witam
Jeszcze 1,5 roku temu miałem w domu, oprócz hasiora, kota, który najchętniej jadł suchą karmę Kitykat wyłącznie i surowe mięsko z lubością. Otóż okazało się, że ulubionym przysmakiem mojego psa była właśnie ta sucha karma. Oczywiście nie dawałem mu jej w ilościach "pokarmowych", a tylko gdy chciałem sprawić mu przyjemność lub w celach "naukowych" (siad, leżeć itp.).
Co do niejadka, to wydaje mi się, że jest to rasa najlepiej przyswajająca pokarm i w związku z tym nie wymagająca stałego karmienia i do tego w dużych ilościach(np. goldeny, jamniki itp.). Doskonale to widać w terenie gdzie mieszkam od 7 lat. Po moich psach nie ma prawie śladów na, a po wilczurach sąsiada karmionych "paszą" zapaskudzona okolica.
Tak to właśnie bywa, że jak coś jest "ok" to coś innego jest "be" czego doskonałą mieszanką są psy rasy Husky !
Pozdrawiam
I.B.
A jak hasior zniósł utratę kota? Moja, wychowana właściwie przez kotkę, absolutnie nie mogła się odnależć. W efekcie udało się załatwić kotkę z "odzysku". Najpierw (przez cztery dni) była ogromna radość, że jest w domu kot. W piątym dniu hasiorzanka niestety zorientowała się, że to zuprłnie inny model, a także, że nie posiada instrukcji obsługi. Teraz jest już dobrze, ale była to ciężka praca "u podstaw". Co do niejadka, to faktycznie, wina leżała po mojej stronie. Na szczęście w jakimś momencie to zrozumiałam i nie ma już posiłkowych problemów. był czas, że wzajemnie napędzałyśmy się stresem przy misce. Horror! Również pozdrawiam!
Ireneusz B.

Ireneusz B. Lubuski Zarząd
Melioracji i
Urządzeń Wodnych

Temat: Pilęgnacja...

Witam
Hasior towarzyszył kotu w jego ostatnich chwilach, więc po psiemu doskonale pojmował co się stało. Zresztą dzięki niemu ja również mogłem z kocurem być wówczas. Pies jak to pies przyjął tę sytuację spokojnie. Żyli obok siebie z nagłymi napadami lizania ze strony psa na co kocur reagował leniwie.
Teraz za to ja mam horror przy miskach. Od kiedy zaprowadziłem w domu drugiego psa, a raczej sukę pies je jeszcze mniej i musimy pilnować jego miski bo huska okazuje się być odkurzaczem. Jak już nie może jeść to leży zapatrzona w michę by w chwili zbliżenia się hasiora napadać na niego z "zębami na wierzchu". Cóż za egoizm.
Pozdrawiam
I.B.



Wyślij zaproszenie do