konto usunięte

Temat: husky ( suczka) szuka domu

Szukam domu dla pięknej suczki rasy husky. Sunia ma około roku, została wyrzucona z samochodu, błąkała się ulicami Gorzowa. Jest nauczona domowego życia, chodzi na smyczy i informuje o swoich potrzebach. Zjada domowe jedzonko (np. babciną zupę)oraz normalną, kupną, psią karmę. Sama mam psa 4 letniego bernardyna który niekoniecznie jest zainteresowany nowym lokatorem.
POMÓŻCIE W POSZUKIWANIACH DOBREGO DOMU DLA SUNI!

konto usunięte

Temat: husky ( suczka) szuka domu

I jak? Znalazł się dom? Co się dzieje z Psem?
Zastał u Ciebie?

Od razu przyznaję czytam forum od dawna ale - nie mam Huskiego. Są niezwykłe i fascynujące. Uwielbiam je. Trudno się w nich nie zakochać. Prawdziwy żywioł. Jazda zaprzęgami z Huskimi to niezapomniane przeżycie.

Nie mam Huskiego - z prostej przyczyny. Na tym etapie mojego życia nie będę w stanie zapewnić takiemu psu szczęścia.

Wk*rw mnie bierze, gdy docierają do mnie informacje, że ktoś wyrzucił z samochodu w lesie, albo zamknął w klatce 3x3. Bo pies niedobry, bo nie wiedzieli, bo pojawiło się dziecko, bo gryzie meble... bo, bo, bo... Hodowla psa takiej rasy to decyzja na kawał życia. A mam wrażenie, że niektórzy "hodowcy" więcej czasu poświęcają na planowanie kupna butów czy samochodu niż na zaadoptowanie takiego Psa.

Swoją drogą, ten, który wyrzuci z samochodu w lesie wydaje się zaje**ście wielkoduszny przy tym, który takiego psa przywiązuje w lesie do drzewa.

[img]
Obrazek
[img/]
Oto jeden z psów, który pewnie nie sprostał oczekiwaniom swojego Pana/Pani.
Krzysztof P.

Krzysztof P. PROFESJONALNY SERWIS
ROWEROWY
WWW.BIKESERVICE.COM.
PL

Temat: husky ( suczka) szuka domu

Jowita S.:

Nie mam Huskiego - z prostej przyczyny. Na tym etapie mojego życia nie będę w stanie zapewnić takiemu psu szczęścia.

Jowita Pier.... :)

Pracuje 8-9 h dojazd + drobne zakupy 1,5 h
A mimo to moje psy mają dziennie około 3 h biegu- po prostu wstaję wcześniej a kładę sie póżniej.

A tak na serio gratuluje przemyślanego i odpowiedzialnego podejścia :).

Niestety Husky mają jedną wadę- są ładne... i dlatego czesto trafiają nie tam gdzie trzeba- bo ktoś chce mieć błękitnookiego psa...

PS ten w klatce... piekny... jak można takiego psa wyrzucić,...

konto usunięte

Temat: husky ( suczka) szuka domu

Krzysztof Panfil:
Jowita Pier.... :)

Pracuje 8-9 h dojazd + drobne zakupy 1,5 h
A mimo to moje psy mają dziennie około 3 h biegu- po prostu wstaję wcześniej a kładę sie póżniej.
>;)) Ten na Twoim zdjęciu wygląda wspaniale.
A tak na serio gratuluje przemyślanego i odpowiedzialnego podejścia :).

Niestety Husky mają jedną wadę- są ładne... i dlatego czesto trafiają nie tam gdzie trzeba- bo ktoś chce mieć błękitnookiego psa...
Prawdziwe przekleństwo ;/

PS ten w klatce... piekny... jak można takiego psa wyrzucić,...
Podobno znalazł już właściciela.

Następna dyskusja:

Husky szuka domu




Wyślij zaproszenie do