Maria Semczyszyn

Maria Semczyszyn Dyrektor Generalna,
Home Stagers Network
Polska Sp. z o.o.

Temat: CZY HOME STAGING JEST ETYCZNY?

Natknęłam się ostatnio na bardzo ciekawy artykuł, który mimo swojej przekory szalenie docenia i komplementuje efekty działania home stagerów w nieruchomościach przygotowywanych do sprzedaży.

Link do artykułu: http://www.bankier.pl/wiadomosc/Nie-daj-sie-nabrac-na-...

Jednak korzystając z okazji, że w prasie pojawiają się opinie, które mogą sugerować kupującym, że profesjonalna stylizacja mieszkania/domu do prezentacji, jest jakkolwiek niebezpieczna lub, że należy być czujnym, jest szalenie śmieszna.

Może nie wszyscy wiedzą po prostu na czym polega nasza praca i działania. Z pewnością w etyce zawodowej home stagera nie ma miejsca na zakrywanie wad nieruchomości czy "nieczyste" sztuczki. Chodzi raczej o to, żeby naprawić to co jest do naprawienia i zaprezentowanie pozytywnych stron nieruchomości. Dzięki temu kupujący wie co kupuje i wie, że raczej więcej się z tego mieszkania/domu "nie wyciśnie". Na tej podstawie nie kupuje "kota w worku".

Nakłanianie kupujących by czuli się bezpiecznie i nabywali nieruchomości obskurne, zagracone, nieciekawe i niefunkcjonalne wydaje mi się bardzo ciekawym poglądem na świat ale totalnie go nie podzielam.Maria Semczyszyn edytował(a) ten post dnia 08.12.11 o godzinie 17:39
Lidia Kucińska

Lidia Kucińska tłumacz, London LM

Temat: CZY HOME STAGING JEST ETYCZNY?

Kiedy rozszerzymy pytanie i zapytamy. Czy biznes w ogóle może być etyczny, albo inaczej moralny?

To pytanie jest stare jak świat. Where there's mud there's money. Czyli biznes i moralność to dwa przeciwstawne terminy. Celem Home Stagingu jest przywrócenie świetności, to próba zaopiekowania się domem, w sposób profesjonalny, upiększenie. Usunięcie śniedzi z dawnych lat. Można powiedzieć, że nie ma pięknych kobiet, są tylko mniej lub bardziej zadbane. Czy zatem chodzenie kobiet do kosmetyczki jest nie etyczne, niemoralne............

konto usunięte

Temat: CZY HOME STAGING JEST ETYCZNY?

Też czytałam ten artykuł i mam wrażenie, że autor nie ma pojęcia o czym pisze. Jeśli np. w łazience jest stara obskurna wanna czy rozwalająca się bateria to chyba lepiej ją wymienić na nowiutką kabinę prysznicową- nawet najtańszą czy nowiutką baterię. A już całkowitą pomyłką jest kwestia zapachu opisana przez tą Panią, gdyż jeśli mieszkanie śmierdzi wilgocią i starością to żaden zapach an cynamonu, ani kawy tego nie przykryje.



Wyślij zaproszenie do