Radosław Szczebak

Radosław Szczebak Lampenszpecjalista

Temat: spekulacje na temat "Odessy"

Coś zamarło to forum, a zatem... poruszam temat organizacji opisanej przez Fredericka Forsyth'a w książce "Akta Odessy".

Dla przypomnienia, za Forsyth'em: "Tytułowa Odessa to nie miasto na południu Związku Radzieckiego, nie chodzi też o mniejsze miasto w Teksasie. To słowo złożone z początkowych liter wyrazów tworzących niemiecką nazwę Organisation der ehemaligen SS-Angehörigen, czyli Organizacja Byłych Członków SS".

Wiem, że to powieść, że cała fabuła - wzbogacona faktami historycznymi - została stworzona przez pisarza. Jednak zastanawiam się, na ile procent taka organizacja została powołana do życia. Myślę, że wyjaśnienia Forsyth'a, po co Odessa była potrzebna członkom SS są na tyle logiczne, że spokojnie jestem w stanie uwierzyć w jej istnienie.

Co o tym sądzicie?

konto usunięte

Temat: spekulacje na temat "Odessy"

Z tego co pamietam a mogę sie mylić ODESSA oznacza Organizacja Byłych Lub Zwolnionych Członków SS:) Ja tak samo uwarzam że taka organizacja istniała a może nadal nawet istnieje. Ja czytałem książkę SS Przestroga Historii to tam jest trochę opisana ta organizacja.
Łukasz Buszka

Łukasz Buszka www.dadadesign.pl
projektuje,
fotografuje,
podróżuje, gotuje

Temat: spekulacje na temat "Odessy"

Adrian Jończyk:
Z tego co pamietam a mogę sie mylić ODESSA oznacza Organizacja Byłych Lub Zwolnionych Członków SS:) Ja tak samo uwarzam że taka organizacja istniała a może nadal nawet istnieje. Ja czytałem książkę SS Przestroga Historii to tam jest trochę opisana ta organizacja.
70 lat po wojnie to juz specjalnie nie ma dla kogo istniec, chyba ze dla wnuków.
Radosław Szczebak

Radosław Szczebak Lampenszpecjalista

Temat: spekulacje na temat "Odessy"

70 lat po wojnie to juz specjalnie nie ma dla kogo istniec, chyba ze dla wnuków.

pójdę trochę w stronę teorii spiskowej ( ;) ): reorganizacja celów i metod działania i masz twór wspomagający może właśnie wnuków. Neonazistów na terenie Niemiec nie brakuje. Część z nich zapewne wywodzi się z rodzin o silnych wpływach Trzeciej Rzeszy. Wiem, że to mocno naciągane, ale wykluczyć się nie da. Tak samo, jak nie możemy być pewni organizacji wspomagającej "czerwonych". Takie przypuszczenia zasiał Zygmunt Miłoszewski w książce "Uwikłanie" (organizacja "Odesba"). I patrząc na niektóre mechanizmy rządzące Polską - skłoniłbym się w stronę istnienia takiej "Odesby".
Patryk Janiak

Patryk Janiak Segment product
manager, Wydawnictwo
C.H. Beck

Temat: spekulacje na temat "Odessy"

Odessa to tak naprawdę symbol - bo takich organizacji dla byłych nazistów było mnóstwo - w tym co najmniej kilka całkiem prężnych, Odessa byłą jedna z nich ale przypadkiem jakoś b. nagłośniona. Co ciekawe Ci "najwięksi" korzystali często z usług "innych" organizacji niż Odessa. Jej/ich znaczenie jest też jednak zwyczajowo przeceniane bo ograniczały sie przede wszystkim do prób ratowania/ewakuowania i skromnej pomocy przy urządzaniu siei w zasadzie tyle.

pzdr

Następna dyskusja:

22 kwietnia 2008- debata na...




Wyślij zaproszenie do