konto usunięte

Temat: Zaginieni w akcji (2500 lat temu)

Legendarna zaginiona armia znaleziona na Saharze


Kadr z filmu Discovery News, fot. za news.discovery.com

Archeolodzy mówią o setkach ludzkich kości.




O zaginionej armii perskiego króla Kambyzesa II pisał Herodot. 50 tysięcy żołnierzy ruszyło przez egipską pustynię w 525 r. p.n.e., natrafiło na potężną burzę piaskową i słuch o nich zaginął. Aż do teraz.


Włoscy archeolodzy, Angelo i Alfredo Castiglioni twierdzą, że odnaleźli szczątki żołnierzy zaginionej armii. - Badacze szukali ich już w XIX wieku, ale większość błędnie ustaliła trasę, którą wybrali żołnierze. My przeanalizowaliśmy dziesiątki map i doszliśmy do wniosku, że armia Kambyzesa szła zupełnie innym szlakiem, prowadzącym z południa na północ - mówią w Discovery News.


Badania zajęły Włochom trzynaście lat, koniecznych było pięć ekspedycji na pustynię. Ale opłaciło się.
- 100 km od oazy Siwa znaleźliśmy pierwsze archeologiczne dowody na prawdziwość opowieści Herodota - twierdzi Castiglioni w Discovery News. Archeolodzy odkryli tam elementy perskiego uzbrojenia z brązu, srebrną bransoletę, kolczyk i ogromną liczbę ludzkich kości.

- Są tam szczątki wszystkich żołnierzy. Jesteśmy pewni - mówi. Aby to sprawdzić, potrzebne są jednak kolejne badania. - Trzeba kopać na głębokość około 5 m - dodaje Castiglioni.
Grzegorz Cynk

Grzegorz Cynk tłumacz przysięgły
j. niemieckiego i
angielskiego

Temat: Zaginieni w akcji (2500 lat temu)

No proszę, Schliemann kierował się Homerem, a dzisiejsi archeolodzy Herodotem. Lubię takie odkrycia :)

A tak swoją drogą od dawna mam pewną (bardzo subiektywną) wątpliwość. Może Ty Robercie - jako zawodowy historyk - mógłbyś mi pomóc...

Chodzi o Tukidydesa... Jako germanista spotykałem się z tym, że niemieccy historycy bardzo cenią Tukidydesa (powiedziałbym, że na równi z Homerem i Herodotem). Z kolei dla polskich historyków Tukidydes jest jakby "jednym z wielu". Jak myślisz, z czego może wynikać ta różnica?Grzegorz Cynk edytował(a) ten post dnia 10.11.09 o godzinie 20:12

konto usunięte

Temat: Zaginieni w akcji (2500 lat temu)

Thukidydes był jednym z bardziej komplementarnych historyków greckich. To on pchnał historię na nowe tory. Herodot tkwił jeszcze bardzo mocno w epoce archaicznej, Tukidydes rozumiał jeszcze ten sposób patzrenia na świat ale sam był już człowiekiem innej ery, choć róznica wieku pomiędzy nimi była nikła.
Okresem który zajmuje się Thukidydes interesuje niewielu badaczy - to czas dobrze przebadany, trudno wymyśleć coś nowego (to tak samo jak epoka Konstantyna Wielkiego, wojny domowe, Cezar i August). Wśród polskich starożytników znajdziesz kilku którzy zajmują się tą epoką. Najczęściej nie piszą oni jednak po polsku:)
Grzegorz Cynk

Grzegorz Cynk tłumacz przysięgły
j. niemieckiego i
angielskiego

Temat: Zaginieni w akcji (2500 lat temu)

Dzięki za konkretną odpowiedź :)

Przeczytałem sobie jeszcze na Wiki...
"(...) W swoim dziele Tukidydes w nowatorski sposób podszedł do problemu religii, odrzucając bezpośrednią ingerencję bogów w historię.

Innym ważnym elementem, który można dostrzec w jego twórczości jest zastosowanie przez Tukidydesa metody wnioskowania o przeszłości na podstawie pozostałości we współczesnym mu świecie. Tekst cechuje również dbałość o obiektywizm i krytyczne podejście do źródeł, z których autor czerpie wiedzę. Wszystkie te elementy stały się kamieniem milowym na drodze do naukowego sposobu przedstawiania historii."

Biorąc to wszystko pod uwagę, wydaje się, że Tukidydes był bardziej ceniony przez dziewiętnastowiecznych niemieckich "racjonalistów" niż przez dziewiętnastowiecznych polskich "katolików". Myślisz, że mogło tak być?
Stanisław Bartkowski

Stanisław Bartkowski Senior Software
Engineer, IBM
Laboratorium
Oprogramowania...

Temat: Zaginieni w akcji (2500 lat temu)

Tukidydes był ateńskim patriotą i przedstawiał wojnę z ateńskiego punktu widzenia, chociaż na pewno nie byl bezkrytycznym chwalcą. Zamiast czytania tego pseudonaukowego bełotu z wikipedii zdecydowanie sugeruję wziąć same dzieło do ręki, broni się doskonale samo. Był to człowiek, który ogromne emocje potafił ukryć pod pozornie beznamiętną relacją. Ale gdy pisze o wyprawie sycylijskiej to wyraźnie widać te emocje, w końcu doskonale wiedział, tragedia tej wyprawy oznacza jednocześnie kres potęgi Aten.
Jakieś przeciwstawiania Herodota Tukidydesowi, że niby pierwszy wierzył w ingerencje bogów, a drugi był "racjonalny" i nie wierzył, to raczej mentalność z minionej epoki. Po prostu Herodot i Tikidydes pisali inne dzieje, według innych założeń. Tukidydes relacjonował jedną, dobrze określoną historię, zaś Herodot raczej pisał dzieje świata pojmowane jako ciąg wydarzeń prowadzących do wojny grecko-perskiej, którą uważał za najważniejsze wydarzenie w dziejach. Zeby czytelnik - czy raczej słuchacz - dobrze rozumiał wagę tego wydarzenia pierwszą cześć swego dzieła poświęcił na opisanie otaczającego go świata.
Stanisław Bartkowski

Stanisław Bartkowski Senior Software
Engineer, IBM
Laboratorium
Oprogramowania...

Temat: Zaginieni w akcji (2500 lat temu)

Można sobie tylko wyobrażać co czuł Tukidydes pisząc te słowa:

-----
Trudno określić liczbę ludzi wziętych do niewoli, w każdym razie było ich nie mniej niż 7 tysięcy. Było to najważniejsze wydarzenie w tej wojnie, najważniejsze w ogóle w całej historii greckiej, najwspanialsze dla zwycięzców i najżałośniejsze dla zwycieżonych. Pokonani na lądzie i morzu, stoczywszy się na dno cierpień, ulegli całkowitej zagładzie. Z piechoty i okrętów nic nie zostało. Z wielkiej wyprawy jedynie garstka wróciła do domu. Taki był los wyprawy sycylijskiej.
-----

konto usunięte

Temat: Zaginieni w akcji (2500 lat temu)

Stanisław Bartkowski:
Jakieś przeciwstawiania Herodota Tukidydesowi, że niby pierwszy wierzył w ingerencje bogów, a drugi był "racjonalny" i nie wierzył, to raczej mentalność z minionej epoki. Po prostu Herodot i Tikidydes pisali inne dzieje, według innych założeń. Tukidydes relacjonował jedną, dobrze określoną historię, zaś Herodot raczej pisał dzieje świata pojmowane jako ciąg wydarzeń prowadzących do wojny grecko-perskiej, którą uważał za najważniejsze wydarzenie w dziejach. Zeby czytelnik - czy raczej słuchacz - dobrze rozumiał wagę tego wydarzenia pierwszą cześć swego dzieła poświęcił na opisanie otaczającego go świata.

Błąd. Obaj autorzy prawie sobie współcześni patrzyli inaczej na świat. Herodot szukał porządku. Jego dzieło było bardzo zakorzenione w archaicznym dyskursie. patrzył na świat przez pryzmat kultury oralnej. Dla niego Historiai to dzieje hybris. Zarówno perskiej jak ateńskiej.
Stanisław Bartkowski

Stanisław Bartkowski Senior Software
Engineer, IBM
Laboratorium
Oprogramowania...

Temat: Zaginieni w akcji (2500 lat temu)

Ale czyj błąd ? Herodota czy Tukidydesa ?

konto usunięte

Temat: Zaginieni w akcji (2500 lat temu)

Pana. Herodot był jeszcze bardzo mocno zagłębiony w kulturze archaicznej. Celem jego historii było pokazanie jakie są skutki hybris zarówno państwa jak króla

Następna dyskusja:

100 lat temu odkryto Machu ...




Wyślij zaproszenie do