Temat: W latach wojny komuniści donosili na polskie podziemie do...
Andrzej Góralczyk:
Wojciech M.:
Andrzej Góralczyk:
Ale powtarzam - nie pamiętam aby ktokolwiek w Polsce marzył o finlandyzacji Polski.
Jak nie? Najpierw byla finlandyzajca, a potem kadaryzacja.
Kto?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Finlandyzacja
a o kadaryzacji pisze sam wódz, Adam M.:
"Strategicznym planem stanu wojennego była kadaryzacja - węgierski model złamania oporu niezależnego społeczeństwa, droga od komunizmu czołgów i egzekucji do komunizmu gulaszu i powszechnego konformizmu. Był to więc projekt likwidacji niemal wszystkich instytucji niezależnych - powiadam: niemal, respektowano bowiem niezależność Kościoła katolickiego - oraz tworzenia nowej fasady."
Tylko ze jemu sie miesza jak zwykle. Bo gospodarka była tak zapadnieta, ze zaden gulasz w gre juz nie wchodził, i za pozno było mowić ludziom "ok, czołgami was tu najedziemy, ale zaraz bedzie dobrze", bo oni te czołgi znali, i wiedzieli ze nigdy razem z nimi szynka i spokoj nie przyjezdzaja. Wegrów rozbili w 56 jak masę miesa, nikt im nie pomogł. Ale to było raz, i potem stopniowo im popuszczali. Zreszta samotnosc, poczucie rezygnacji, odosobnienia i smutek jest wpisana w ich nature, wiec nic dziwnego ze poszli na konformizm.
Ciekawostka:
Jedyna osoba ktora w 56 chciała im pomoc był Franco, ktory chciał dywizje wysłac do Budapesztu, ale panstwa oscienne nie chciały ich puscic.
Dobrej nocy :]
Dobranoc.
ps. Panie Andrzeju, Pan mnie nie zrozumie zle :] Ani jednaj, ani drugiej nie było w Polsce, ino srodowiska pewne lobbowały. Wymiennie sie mowi o "socjalizmie z ludzką" etc.
Hej czesc!
Wojciech M. edytował(a) ten post dnia 06.01.09 o godzinie 00:53