Maciej Chilczuk

Maciej Chilczuk Pióro do wynajęcia

Temat: Tęsknisz za PRL?

Zauważcie proszę Panowie jedną rzecz, w 1970 r. rozpoczyna się, przez wielu uznawany za szczytowy w gospodarczym rozwoju PRL, okres gierkowski. Spłycając - uruchamiane są wielkie inwestycje, buduje się jak kraj długi i szeroki, Polska rusza szybko do przodu. Tego nikt nie kwestionuje. Powstawały osiedla, szkoły, domy starców, drogi i fabryki czekolady.

Tylko sam fakt, że one powstawały, jeszcze nic nie oznacza, bo to było jedynie wypełnienie obowiązków państwa. Skoro nie dawało swoim obywatelom żadnej swobody, to musiało ich wyręczać w tak prozaicznych działaniach, jak budowa kiosku Ruchu. Rozwój o podobnej skali w infrastrukturze, budownictwie i ogólne uprzemysłowienie widać było na całym niemal świecie. Od Afryki po ZSRR.

Aby ocenić, czy to budowanie "po PRL-owsku" miało większy czy mniejszy sens, trzeba zanalizować jego koszty. Te pośrednie były ogromne i zostały przerzucone na przyszłe pokolenia (ale nie jak dzisiaj na podst. obligacji, które zostaną wykupione, ale po prostu, nikt nikomu o niczym nie mówił, i było super) - mówię tu o kosztach ochrony środowiska, wykupu gruntów i własności, zapewnienia emerytur i rent, itp, już o tym pisałem. Te bezpośrednie też były ogromne - przerost zatrudnienia, brakoróbstwo, brak mechanizmów wymuszających oszczędność materiałów, energochłonne technologie, itp.

Koszty te były na tyle wysokie, że duży Europejski kraj stanął kilkanaście lat po rozpoczęciu takiej polityki na krawędzi bankructwa. Reglamentowano żywność i wiele produktów przemysłowych, w sklepach nie było nic, eksport trzymał się na surowcach, brakowało walut na spłatę odsetek, kasa państwa świeciła pustkami itp. Państwo zbankrutowało. Czyli, cała ta gospodarka z takim mozołem i zapałem zbudowana, nie była w stanie na siebie zarobić. Czyli jeszcze prościej, świnia z głodu własną szynkę zjadła.

Jak mam oceniać politykę gospodarczą PRL, skoro jej efekty są tak dramatyczne? Można oczywiście iść w zaparte i mówić, że dzisiaj Orlen przynosi zyski i gdyby nie Gierek to by nie było tych milionów, ale to nie o to przecież chodzi. Nie da się wyjąć Petrochemii z całej gospodarki PRL, bo to nie była niezależna spółka. Zarówno koszty jej wybudowania, jak i wszystkie przychody z jej działalności trafiały do jednego worka, nie da się dzisiaj zanalizować pojedynczych przypadków.

Temat: Tęsknisz za PRL?

Maciej Chilczuk:
Zauważcie proszę Panowie jedną rzecz, w 1970 r. rozpoczyna się, przez wielu uznawany za szczytowy w gospodarczym rozwoju PRL, okres gierkowski.

A ile Pan mial wtedy lat?
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: Tęsknisz za PRL?

Andrzej Pieniazek:
A ile Pan mial wtedy lat?
no Ty też stary wtedy nie byleś, prawda? :)

Temat: Tęsknisz za PRL?

Arkadiusz Piotr Z.:
Andrzej Pieniazek:
A ile Pan mial wtedy lat?
no Ty też stary wtedy nie byleś, prawda? :)

Bylem na studiach..;)
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: Tęsknisz za PRL?

Andrzej Pieniazek:
Bylem na studiach..;)
Ty staruchu:))) ja jeszcze uczniem byłem:) w 70.

Temat: Tęsknisz za PRL?

Arkadiusz Piotr Z.:
Andrzej Pieniazek:
Bylem na studiach..;)
Ty staruchu:))) ja jeszcze uczniem byłem:) w 70.

Za to mam mloda narzeczona i sie wyrownuje..;)
Katarzyna Z.

Katarzyna Z. ....a wariatka
jeszcze tańczy ....

Temat: Tęsknisz za PRL?

Maciej Chilczuk:

Aby ocenić, czy to budowanie "po PRL-owsku" miało większy czy mniejszy sens, trzeba zanalizować jego koszty. Te pośrednie były ogromne i zostały przerzucone na przyszłe pokolenia

Ma Pan w dużym stopniu rację.
Gdy moi rodzice przeprowadzili się do "bloków" w 1958 roku w mieszkanie było centralne ogrzewanie i bojler gazowy do ciepłej wody (Łódź). We Frankfurcie nad Menem do końca lat 60 budowano mieszkania z piecami węglowymi (również ciepła woda pochodziła z takiego pieca w łazience).
W 1964 roku poszłam do szkoły wybudowanej po wojnie, w której poza wejściem na parter podłogi były wyłożone parkietem. Szkoły we Frankfurcie, do których chodziły moje dzieci miały podłogi betonowe wyłożone PCV.
Moi rodzice nigdy nie byli proszeni o malowanie klas (robiono to w czasie wakacji z pieniędzy państwowych). Ja 4 razy malowałam klasy (i odnawiałam meble) w niemieckich szkołach do których chodziły moje dzieci.

Aby faktycznie móc oceniać PRL należy przeprowadzać szczegółowe porównanie z innymi krajami europejskimi w tamtym okresie, a nie ze stanem dnia dzisiejszego.

P.S. W budynku firmy, w której pracuje (wybudowany w latach 60 w Niemczech) od kilku lat trwa usuwanie azbestu.
Jedna z większych gospodarek współczesnej Europy ma od dłuższego czasu problemy z emeryturami.
Sławomir Kuziak

Sławomir Kuziak I feel you...

Temat: Tęsknisz za PRL?

Andrzej Pieniazek:
Arkadiusz Piotr Z.:
Andrzej Pieniazek:
Bylem na studiach..;)
Ty staruchu:))) ja jeszcze uczniem byłem:) w 70.

Za to mam mloda narzeczona i sie wyrownuje..;)
Przypominacie mi pewien autentyk z wesela. Ojciec pana młodego zapytał ojca panny młodej ile ma lat. Okazło się że miał dwa lata mniej, więc ten pierwszy nazwał go gówniarzem. W efekcie dostał z bańki i zaczeła się draka na całego, w której pan młody lał swojego teścia :)
Monika S.

Monika S. ciągle szukam wyzwań

Temat: Tęsknisz za PRL?

Niektórzy z Was popełniają błąd metodologiczny podając za przykład własne wspomnienia z przeszłości i na tej podstawie uogólniając na całość okresu.
Po drugie niestety, ale okresu gierkowskie (czyli wspominane tu lata siedemdziesiąte) nie równają się całemu okresowi PRL-u, który inaczej wyglądał w roku 1953 a inaczej w roku 1976.
Po trzecie pamięć bywa zawodna i zdradliwa. O tym to już można osobny wątek założyć co chyba uczynię.

konto usunięte

Temat: Tęsknisz za PRL?

Monika S.:
Niektórzy z Was popełniają błąd metodologiczny podając za przykład własne wspomnienia z przeszłości i na tej podstawie uogólniając na całość okresu.
Po drugie niestety, ale okresu gierkowskie (czyli wspominane tu lata siedemdziesiąte) nie równają się całemu okresowi PRL-u, który inaczej wyglądał w roku 1953 a inaczej w roku 1976.
Po trzecie pamięć bywa zawodna i zdradliwa. O tym to już można osobny wątek założyć co chyba uczynię.


Własne wspomnienia nie są błędem metodologicznym na jakiej postawie to stwierdzasz?
Lata gierkowskiego nie mogą się równać, lecz są pewnym wyznacznikiem tej "epoki"
Jeśli chodzi o pamięć to stwierdzenie to jest bez sensu, gdyż są ludzie mający wręcz genialna pamięć, wszystko to zależy do człowieka.
Maciej Chilczuk

Maciej Chilczuk Pióro do wynajęcia

Temat: Tęsknisz za PRL?

Andrzej Pieniazek:
Maciej Chilczuk:
Zauważcie proszę Panowie jedną rzecz, w 1970 r. rozpoczyna się, przez wielu uznawany za szczytowy w gospodarczym rozwoju PRL, okres gierkowski.

A ile Pan mial wtedy lat?

Miałem -8 lat. A teraz proszę powiedzieć, co to pytanie ma wspólnego z tym co napisałem.

Temat: Tęsknisz za PRL?

Maciej Chilczuk:
Miałem -8 lat. A teraz proszę powiedzieć, co to pytanie ma wspólnego z tym co napisałem.

Jak to kiedys Tom Cruise powiedzial "Im dluzej od czasow smierci Hitlera tym wieksza opozycja antynazistowska".

Jak slucham takich jak Pan to mi sie zle robi. Jak ktos tak "mondry" probuje mi udowodnic, ze ja wtedy nie mialem prawa byc szczesliwy, nie mialem prawa kochac, smusic albo smiac, moze sie upic itd.

Temat: Tęsknisz za PRL?

Monika S.:
Niektórzy z Was popełniają błąd metodologiczny podając za przykład własne wspomnienia z przeszłości i na tej podstawie uogólniając na całość okresu.

Najlepsze sa jednak wspomnienia tych co wtedy co najwyzej w pieluchy robili, z kazdy,m rokiem lepsze i ostrzejsze.
Tomasz B.

Tomasz B. Geo-Ekspert Sp. z
o.o. - Prezes
Zarządu

Temat: Tęsknisz za PRL?

Czytając ten wątek zamiast komentarza pozwolę sobie wrzucić pewnien kawałek... Zdaje się że temat nurtuje nie tylko Was:)
http://www.youtube.com/watch?v=0m3Qxkviz-4

konto usunięte

Temat: Tęsknisz za PRL?

Andrzej Pieniazek:
Maciej Chilczuk:
Miałem -8 lat. A teraz proszę powiedzieć, co to pytanie ma wspólnego z tym co napisałem.

Jak to kiedys Tom Cruise powiedzial "Im dluzej od czasow smierci Hitlera tym wieksza opozycja antynazistowska".

Jak slucham takich jak Pan to mi sie zle robi. Jak ktos tak "mondry" probuje mi udowodnic, ze ja wtedy nie mialem prawa byc szczesliwy, nie mialem prawa kochac, smusic albo smiac, moze sie upic itd.
Podobno im dalej od Wojny tym więcej kombatantów:)

konto usunięte

Temat: Tęsknisz za PRL?

maria W.:
Andrzej Pieniazek:
Maciej Chilczuk:
Miałem -8 lat. A teraz proszę powiedzieć, co to pytanie ma wspólnego z tym co napisałem.

Jak to kiedys Tom Cruise powiedzial "Im dluzej od czasow smierci Hitlera tym wieksza opozycja antynazistowska".

Jak slucham takich jak Pan to mi sie zle robi. Jak ktos tak "mondry" probuje mi udowodnic, ze ja wtedy nie mialem prawa byc szczesliwy, nie mialem prawa kochac, smusic albo smiac, moze sie upic itd.
Podobno im dalej od Wojny tym więcej kombatantów:)


Niesłychane:)
Maciej Chilczuk

Maciej Chilczuk Pióro do wynajęcia

Temat: Tęsknisz za PRL?

Andrzej Pieniazek:
Maciej Chilczuk:
Miałem -8 lat. A teraz proszę powiedzieć, co to pytanie ma wspólnego z tym co napisałem.

Jak to kiedys Tom Cruise powiedzial "Im dluzej od czasow smierci Hitlera tym wieksza opozycja antynazistowska".

Jak slucham takich jak Pan to mi sie zle robi. Jak ktos tak "mondry" probuje mi udowodnic, ze ja wtedy nie mialem prawa byc szczesliwy, nie mialem prawa kochac, smusic albo smiac, moze sie upic itd.

No to wiemy wszystko. Kompromituje się pan takimi tekstami. Bywa.

Temat: Tęsknisz za PRL?

Maciej Chilczuk:
No to wiemy wszystko. Kompromituje się pan takimi tekstami. Bywa.

Niechze Pan przynajmniej za siebie mowi, a nie w liczbie mnogiej.
Dyskusje o PRL-u powinien Pan pozostawic specjalistom.Andrzej Pieniazek edytował(a) ten post dnia 14.03.10 o godzinie 22:34
Maciej Chilczuk

Maciej Chilczuk Pióro do wynajęcia

Temat: Tęsknisz za PRL?

Andrzej Pieniazek:

Niechze Pan przynajmniej za siebie mowi, a nie w liczbie mnogiej.
Dyskusje o PRL-u powinien Pan pozostawic specjalistom.

Użyłem liczby mnogiej, bo Pan wie wszystko i ja po ostatnim Pańskim wpisie też już wiem wszystko, a więc pozostaję przy swoim, wiemy wszystko :)

Podejrzewam, że do moich argumentów nie będzie się Pan odnosił. Szkoda.
Jan D.

Jan D. nie wszystko na raz
- mam ochotę na
zmiany

Temat: Tęsknisz za PRL?

Maciej Chilczuk:
Zauważcie proszę Panowie jedną rzecz, w 1970 r. rozpoczyna się, przez wielu uznawany za szczytowy w gospodarczym rozwoju PRL, okres gierkowski. Spłycając - uruchamiane są wielkie inwestycje, buduje się jak kraj długi i szeroki, Polska rusza szybko do przodu. Tego nikt nie kwestionuje. Powstawały osiedla, szkoły, domy starców, drogi i fabryki czekolady.
>>
Koszty te były na tyle wysokie, że duży Europejski kraj stanął kilkanaście lat po rozpoczęciu takiej polityki na krawędzi bankructwa. Reglamentowano żywność i wiele produktów przemysłowych, w sklepach nie było nic, eksport trzymał się na surowcach, brakowało walut na spłatę odsetek, kasa państwa świeciła pustkami itp. Państwo zbankrutowało. Czyli, cała ta gospodarka z takim mozołem i zapałem zbudowana, nie była w stanie na siebie zarobić. Czyli jeszcze prościej, świnia z głodu własną szynkę zjadła.

Jak mam oceniać politykę gospodarczą PRL, skoro jej efekty są tak dramatyczne?

Odpowiem wprost : Dowcipnie. Owszem w sklepach nie było nic, ale stoły uginały się pod dobrą szynka, baleronem itp itd. Rzeczywiście do bananów nie było dostepu bo granice były dość szczelne :-) Bareja lepiej to pokazał.
Trudno oceniać przez pryzmat wspomnień rodzinnych i własnych. natomiast dla mnie historia ta to daty 47', 52', 53' 58' 68' - to epoka szeleszczących ortalionów (dla mnie) 70' 76' 78' 80' - to epoka dostępu do książek o których nie miałem pojęcia 81' 89' - to epoka ocen postaw ludzkich - nie każdy jest bohaterem i nie każdy jest świnią niezależnie po której stronie jest- ale ocena była prosta; 4.06.89 - do dziś - mogę robić to na co mam ochotę (w granicach prawa) tylko znowu czasami odzywa sie stare mówiąc co jest dobre dla mnie a co jest złe (w każdym kolorze od czarnego do czerwonego)
Nie podejmuje się oceniać gospodarki - to niech zrobią specjaliści, ponieważ nalezy to rozpoatrywać jako naczynia połaczone innych gospodarek krajów współpracujących, a ja nie mam ani wiedzy ani ochoty to zglębiac. Ale ocena nie będzie tak jednoznaczna jak ją Pan kreśli



Wyślij zaproszenie do