konto usunięte

Temat: Rozprawy nożowe

„W barze przy Stalowej No 19 przekupień, znany awanturnik Nikandrow posprzeczawszy się ze swoim szwagrem Józefem Kluską dobył noża i zadał mu cios w prawy bok. Za Kluską ujął się zięć tegoż, Szymon Rek, któremu Nikandrow rozpruł brzuch tak, iż wypadły wnętrzności (...) Córka Kluski 36-letnia Stanisława Kostańska chciała wyrwać nóż z ręki rozjuszonego Nikandrowa, lecz ten wymierzył jej również cios i przebił lewe ramię". Rzezimieszka aresztowano i dostarczono do cyrkułu, gdzie odpłacił za swe grzechy. Otóż nim stanął przed sędzią, zwyczajowo był obity przez policjantów, którzy zniechęcali go w ten sposób do powtarzania podobnych zachowań. Za lekkie grzechy lali lekko, ale za bandytyzm tłukli niemiłosiernie.

Nóż był ostatecznym argumentem w awanturach, ale podkpiwano sobie, że znanym i stosowanym powszechnie.

http://www.rp.pl/artykul/55362,725546-Rozprawy-nozowe-...
Dawid C.

Dawid C. In progress... Still
:)

Temat: Rozprawy nożowe

Cóż - nóż był bronią, po którą często sięgano po kilku "głębszych".
Polski król, Jak Olbracht, który lubił wtapiać się w tłum i chodzić na popijawy z pospólstwem, a przy tym też nie był "letni", wdał się w jakąś bójkę wracając z imprezy w towarzystwie dwóch innych ludzi - został ranny nożem i długo od tej rany chorował.
Podobnie Skirgieło - choć ten może szerzej (nie nóż, a miecz) - w odróżnieniu od królewskiego brata (który, w obawie przed trucizną pijał tylko czystą wodę) za kołnierz nie wylewał - ale jak sobie podpił, to stawał się dla otoczenia bardzo niebezpieczny, tzn. chwytał za miecz i rąbał gdzie popadło. Potem, jak wytrzeźwiał, to własnoręcznie opatrywał i leczył ludzi przez siebie poranionych. Zmarł - od trucizny...



Wyślij zaproszenie do