konto usunięte
Temat: "Rota" - pieśń niewolników?
Jan Sadkiewicz edytował(a) ten post dnia 26.10.11 o godzinie 20:44
konto usunięte
Piotr
Guz
młodszy kierownik
projektu, PTK
Centertel
konto usunięte
Artur
Królica
"Droga przesady
wiedzie do pałacu
mądrości (William
Blake)
Artur
Królica
"Droga przesady
wiedzie do pałacu
mądrości (William
Blake)
Jan Sadkiewicz:
a do jakich sytuacji jest adekwatna?
Piotr
Guz
młodszy kierownik
projektu, PTK
Centertel
Jan Sadkiewicz:do zadnych. nie przychodzi mi nic do glowy poza jakimis marszami oszolomow
a do jakich sytuacji jest adekwatna?
Dawid
C.
In progress... Still
:)
Piotr Guz:W "Milionerach" było, swego czasu, zadanie w wyścigu do tego, aby zagrać z Hubertem: "Ułóż słowa "Roty" we właściwej kolejności".Dawid C. edytował(a) ten post dnia 28.10.11 o godzinie 11:50
Jan Sadkiewicz:do zadnych. nie przychodzi mi nic do glowy poza jakimis marszami oszolomow
a do jakich sytuacji jest adekwatna?
Dawid
C.
In progress... Still
:)
Artur Królica:No właśnie - tu się trudno dziwić - wiele z tych pieśni powstało przecież pod zaborami. "Mazurek Dąbrowskiego" też. Poza tym pieśń ta została hymnem dopiero w latach 20 ub. wieku, kiedy świeża była jeszcze pamięć zaborów, ucisku i zbrojnej walki o wolność. Tak tylko na marginesie dodam, że jedną z pieśni pretendujących do rangi hymnu była wówczas właśnie "Rota", zwana "Hymnem Grunwaldzkim" (poza tym m. in. "Boże coś Polskę" i "Chórał").
Cat-Mackiewicz ma trochę racji. Trochę, bo tej niewolniczej mentalności można się doszukiwać w bardzo wielu polskich
Polski hymn dla obcokrajowca nieznającego kontekstu jego powstania brzmi bardzo pesymistycznie. Słowa „Jeszcze Polska nie zginęła” sugerują jak dla mnie spodziewanie się takiego nieuniknionego zgonu kiedyś w przyszłości - pisze mieszkający w Polsce Anglik:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Polacy-nie-spie...
Większe zakłopotanie budzi we mnie jednak to podczepianie się pod Napoleona, który dopiero musi nam dać przykład, bo tak sami z siebie to my nie bardzo.Ale to szczera prawda jest! I jak najbardziej zasadne odwołanie!
Ja też.
Przyznam, że lubię [i]Rotę.
Ma w sobie potężny ładunek emocji i determinację. Jest prawdziwa. Powstała w określonej sytuacji historycznej - jakby nie patrzeć Niemiec wtedy "pluł nam w twarz" i "dzieci nam germanił". Pieśń jednak wzywa tego niewolnika, żeby powstał z kolan, przypomina zwycięstwa z przeszłości, no i apeluje do szukania sił w sobie. Bóg i Duch są jednak zbyt abstrakcyjni jako pomocnicy.Nie wówczas, nie w tamtych czasach!
Niepowtarzalny jest rytm Roty i jako czysta forma pieśń była także inspiracją dla utworów o innej tematyce:
http://www.youtube.com/watch?v=uhzLLvR_Qxk
Piotr
Guz
młodszy kierownik
projektu, PTK
Centertel
Artur Królica:albo takich?
Jan Sadkiewicz:
a do jakich sytuacji jest adekwatna?
http://www.youtube.com/watch?v=jJgYgwYtP4g&feature=rel...
Rafał D. historyk
Piotr Guz:
Jan Sadkiewicz:do zadnych. nie przychodzi mi nic do glowy poza jakimis marszami oszolomow
a do jakich sytuacji jest adekwatna?
Piotr
Guz
młodszy kierownik
projektu, PTK
Centertel
Rafał D.:a na marszach wynaturzen z pod znaku krzyza celtyckiego i swastyk?
Piotr Guz:
Jan Sadkiewicz:do zadnych. nie przychodzi mi nic do glowy poza jakimis marszami oszolomow
a do jakich sytuacji jest adekwatna?
Nigdy nie słyszałem jej podczas parad tęczowych czy innych wynaturzeń. Poproszę zatem linka, może gdzieś przeoczyłem.
konto usunięte
Piotr
Guz
młodszy kierownik
projektu, PTK
Centertel
Michał M.:i obsikiwanie Zamku Królewskiego co widziałem na własne oczy podczas fety zdobycia mistrza przez LegiePiotr Guz edytował(a) ten post dnia 03.11.11 o godzinie 14:42
Rota słabo nadaje się na piosenkę marszową, może dlatego?
Zdrowy duch zdrowego narodu oddają najlepiej stadionowe przyśpiewki.
Robert
Lasota
Nieśmiertelność jest
bardzo łatwa do
osiągnięcia.
Wystarc...
Dawid C.:No nie całkiem bym się zgodził z takim dość karkołomnym stwierdzeniem. Znaczy że co? Że Polacy nie walczyli o swoją niepodległość? Walczyli - dopiero co zakończyła się Insurekcja Kościuszkowska. Że Napoleon przyszedł i zrobił nam Polakom dobrze?? Guzik prawda, nie przywrócił państwa polskiego tylko powołał do życia ksiestwo Warszawskie które było mu potrzebne do prowadzenia jego polityki (a nazwa nie kuła po oczach Rosji i Prus). Tak naprawdę Polskę to on miał głęboko gdzieś. Potrzebował wyłącznie naszych szabel. Dlaczego sami nie byliśmy w stanie przywrócic państwowości? Bo takie były wtedy układy polityczne.. po pierwsze musielibyśmy walczyć z trzema potęgami w jednym czasie nie dysponując odpowiednią armią, którą posiadał Napoleon, ale jak widać nawet jego wielka armia przegrała suma suamrum. I jak pokazuje Powstanie Listopadowe nawet dysponująć wyszkoloną armią ciezko byłoby wygrać z armią moskali. Dlatego armia napoleona zaprawiona w bojach i chwilowo zwyciaska była konieczna aby przywrócić namiastkę polskości, bez niej każdy zryw był skazany na porazkę (czego dowodem jest późniejsza historia).Ale to szczera prawda jest! I jak najbardziej zasadne odwołanie!Pomimo wezwań Napoleona, żeby Polacy siedli na koń wszyscy, jak ich jest 20 milionów - naszych rodaków było stać na zryw. Dopiero musiał przyjść cesarz Francuzów i zrobić Polakom ojczyznę w postaci Księstwa Warszawskiego, formalnie niezależną od zaborców (którą potem powiększył książę Poniatowski).
Dawid
C.
In progress... Still
:)
Robert Lasota:Ależ oczywiście! Walczyli przeciw Konfederacji Targowickiej i wspomagającym ją wojskom Katarzyny, potem w Insurekcji Kościuszkowskiej. A po rozbiorach? Legiony Dąbrowskiego. W kraju? Hmmmm....
No nie całkiem bym się zgodził z takim dość karkołomnym stwierdzeniem. Znaczy że co? Że Polacy nie walczyli o swoją niepodległość? Walczyli - dopiero co zakończyła się Insurekcja Kościuszkowska.
Że Napoleon przyszedł i zrobił nam Polakom dobrze?? Guzik prawda, nie przywrócił państwa polskiego tylko powołał do życia ksiestwo Warszawskie które było mu potrzebne do prowadzenia jego polityki (a nazwa nie kuła po oczach Rosji i Prus). Tak naprawdę Polskę to on miał głęboko gdzieś. Potrzebował wyłącznie naszych szabel.I tu się nie zgodzę. Napoleon wielokrotnie podkreślał, że chce wyzwolenia Polski spod jarzma zaborców. Dlaczego? Sprzymierzeniec, bufor oddzielający go od Rosji i potencjalna maczuga nad głowami Prusaków i Austriaków. Utworzył Księstwo Warszawskie - tylko jeśli porównamy faktyczny poziom wolności I RP po II rozbiorze, Królestwa Polskiego po Kongresie Wiedeńskim oraz Księstwa Warszawskiego - to okaże się, że najbardziej wolnym i niepodległym państwem było to ostatnie, pomimo, że nie było ono Polską z nazwy. Cesarz Francuzów lubił i cenił Polaków - i wiele dla nich zrobił, o wiele więcej niż jakikolwiek zachodni polityk w ciągu ostatnich 500 lat.
Dlaczego sami nie byliśmy w stanie przywrócic państwowości? Bo takie były wtedy układy polityczne.. po pierwsze musielibyśmy walczyć z trzema potęgami w jednym czasie nie dysponując odpowiednią armią, którą posiadał Napoleon, ale jak widać nawet jego wielka armia przegrała suma suamrum.Właśnie dlatego przegrała. Napoleon sprawiał łomot zaborcom tylko wtedy, kiedy walczył w konfiguracji: 1, max 2 przeciwników. Z trzema zaborcami naraz (plus tradycyjnie wrogą Anglią, która sponsorowała ileś koalicji antyfrancuskich - i to do tego stopnia, że na Wyspach zapanował kryzys) rady sobie dać nie mógł. Ale gdyby nie Napoleon - to nawet Księstwa Warszawskiego by nie było.
I jak pokazuje Powstanie Listopadowe nawet dysponująć wyszkoloną armią ciezko byłoby wygrać z armią moskali. Dlatego armia napoleona zaprawiona w bojach i chwilowo zwyciaska była konieczna aby przywrócić namiastkę polskości, bez niej każdy zryw był skazany na porazkę (czego dowodem jest późniejsza historia).Ta zwycięska "chwilowość" trwała kilkanaście lat... :)Dawid C. edytował(a) ten post dnia 03.11.11 o godzinie 16:24
konto usunięte
Piotr Guz:
i obsikiwanie Zamku Królewskiego co widziałem na własne oczy podczas fety zdobycia mistrza przez Legie
konto usunięte
Dawid C.:
I tu się nie zgodzę. Napoleon wielokrotnie podkreślał, że chce wyzwolenia Polski spod jarzma zaborców. Dlaczego? Sprzymierzeniec, bufor oddzielający go od Rosji i potencjalna maczuga nad głowami Prusaków i Austriaków. Utworzył Księstwo Warszawskie - tylko jeśli porównamy faktyczny poziom wolności I RP po II rozbiorze, Królestwa Polskiego po Kongresie Wiedeńskim oraz Księstwa Warszawskiego - to okaże się, że najbardziej wolnym i niepodległym państwem było to ostatnie, pomimo, że nie było ono Polską z nazwy. Cesarz Francuzów lubił i cenił Polaków - i wiele dla nich zrobił, o wiele więcej niż jakikolwiek zachodni polityk w ciągu ostatnich 500 lat.
Piotr
Guz
młodszy kierownik
projektu, PTK
Centertel
Jan Sadkiewicz:Jasiu
Piotr Guz:
i obsikiwanie Zamku Królewskiego co widziałem na własne oczy podczas fety zdobycia mistrza przez Legie
To przy tej czynności musieli odsłonić się na tyle, że rozpoznał Pan w nich faszystów?
Piotr
Guz
młodszy kierownik
projektu, PTK
Centertel
Jan Sadkiewicz:
Ja akurat uważam, że im bliżej 1812 tym interes polski wymagał coraz bardziej aliansu z carem,
konto usunięte
Następna dyskusja: