Monika S.

Monika S. ciągle szukam wyzwań

Temat: Rok 1612

Zacytuję recenzję filmu z Michałem Żebrowskim:

Rok 1612" to obraz skrojony wedle niewygórowanych intelektualnych potrzeb i stępionej wrażliwości. Fabuła nieskomplikowana, do streszczenia w kilku zdaniach. Dialogi sprowadzone do równoważników zdań i nieartykułowanych dźwięków, jakie wydaje ofiara na mękach. W tle pompatyczna muzyka z instrumentami dętymi w roli głównej.

Sieczka scen, z których z trudem daje się wyłuskać treść. Kadry ciasne, duże zbliżenia. Makabra dobrze się sprzedaje, więc reżyser Chotinienko nie szczędzi keczupu. Żadnych skrótów, metafor, symboli. Tryskają fontanny krwi ze wszystkich otworów, latają w powietrzu ludzkie półtusze i inne członki.

Okrucieństwo idzie w parze z naiwnością scenariusza. Oto niepiśmienny chłop Andriej natchniony uczuciem do carewny urasta do roli kandydata na carski tron. Przez osmozę opanowuje sekrety batalistyki, a sztuki operowania szpadą uczy go… duch dawnego pracodawcy."

Za:
http://www.rp.pl/artykul/9146,188881_Monika_Malkowska_...

I po cośmy si pchali do tej Moskwy? Nawet porządnie filmu nie nakręcą ;)Monika S. edytował(a) ten post dnia 10.09.08 o godzinie 22:35
Dawid C.

Dawid C. In progress... Still
:)

Temat: Rok 1612

Monika S.:
Zacytuję recenzję filmu z Michałem Żebrowskim:

Rok 1612" to obraz skrojony wedle niewygórowanych intelektualnych potrzeb i stępionej wrażliwości. Fabuła nieskomplikowana, do streszczenia w kilku zdaniach. Dialogi sprowadzone do równoważników zdań i nieartykułowanych dźwięków, jakie wydaje ofiara na mękach. W tle pompatyczna muzyka z instrumentami dętymi w roli głównej.

Sieczka scen, z których z trudem daje się wyłuskać treść. Kadry ciasne, duże zbliżenia. Makabra dobrze się sprzedaje, więc reżyser Chotinienko nie szczędzi keczupu. Żadnych skrótów, metafor, symboli. Tryskają fontanny krwi ze wszystkich otworów, latają w powietrzu ludzkie półtusze i inne członki.

Okrucieństwo idzie w parze z naiwnością scenariusza. Oto niepiśmienny chłop Andriej natchniony uczuciem do carewny urasta do roli kandydata na carski tron. Przez osmozę opanowuje sekrety batalistyki, a sztuki operowania szpadą uczy go… duch dawnego pracodawcy."

Za:
http://www.rp.pl/artykul/9146,188881_Monika_Malkowska_...

I po cośmy si pchali do tej Moskwy? Nawet porządnie filmu nie nakręcą ;)Monika S. edytował(a) ten post dnia 10.09.08 o godzinie 22:35

Cóż - nie zmienia to faktu, że Polacy, jako jedyna nacja na świecie, rządziła kiedyś Moskwą i Rosją. Ich to mocno boli - być może dlatego nakręcili ten film (w końcu rocznica wypędzenia Polaków z Kremla jest w Rosji świętem narodowym)...

konto usunięte

Temat: Rok 1612

jednorożec?Ten post został edytowany przez Autora dnia 17.07.14 o godzinie 08:28

Temat: Rok 1612

Dawid C.:

Cóż - nie zmienia to faktu, że Polacy, jako jedyna nacja na świecie, rządziła kiedyś Moskwą i Rosją.

No bez przesady ! Mongołowie robili to przez parę stuleci a Moskwę spalili doszczętnie chyba z dwa razy :)
Grześ Grg H.

Grześ Grg H. jestem i będę

Temat: Rok 1612

jutro niestety dopiero zobacze,
w aktualnym focusie historia jest artykul o kanibalizmie wsrod oblezonych polakow
Monika S.

Monika S. ciągle szukam wyzwań

Temat: Rok 1612

Z Focusem Historią to bym była ostrożna nieco.Monika S. edytował(a) ten post dnia 15.09.08 o godzinie 22:10
Dawid C.

Dawid C. In progress... Still
:)

Temat: Rok 1612

Andrzej T.:
Dawid C.:

Cóż - nie zmienia to faktu, że Polacy, jako jedyna nacja na świecie, rządziła kiedyś Moskwą i Rosją.

No bez przesady ! Mongołowie robili to przez parę stuleci a Moskwę spalili doszczętnie chyba z dwa razy :)

Ok - uściślijmy, że chodziło mi o fakt, kiedy Rosja od jakiegoś już czasu stanowiła niepodległe państwo:)
Grześ Grg H.

Grześ Grg H. jestem i będę

Temat: Rok 1612

Monika S.:
Z Focusem Historią to bym była ostrożna nieco.Monika S. edytował(a) ten post dnia 15.09.08 o godzinie 22:10

widze ze nie tylko z nim nalezy byc ostroznym
Grześ Grg H.

Grześ Grg H. jestem i będę

Temat: Rok 1612

troche lepsze niz ogniem i mieczem

Temat: Rok 1612

byłem wczoraj na tym filmie, ...........brak słów. Z historia to nie ma za wiele wspólengo.

konto usunięte

Temat: Rok 1612

Piotr Samulski:
byłem wczoraj na tym filmie, ...........brak słów. Z historia to nie ma za wiele wspólengo.
Daty się zgadzają.Ten post został edytowany przez Autora dnia 17.07.14 o godzinie 08:25

Temat: Rok 1612

Hej, przecież to nie jest film historyczny.
A co to za problem z tym okrucieństwem Polaków? To znaczy że Polacy nie byli okrutni, czy jak?
Bez przesady, przecież nawet Jasienica pisał, że to był bandycki rajd wojewody Miszcha, jego napalonej, ambitnej córki, która dawała D... każdemu, kto jej zapewnił karierę i przechodziła z rąk do rąk, jak puchar dla zwycięzcy, ostatecznie skończyła w łóżku jakiegoś zapijaczonego kozackiego atamana.
Skoro dowodzący przez pewien czas załogą Kremla, skazywał swoich własnych żołnierzy na poćwiatrowanie, za gwłaty, grabierze i mordy, na ludności rosyjskiej, to raczej Polacy nie byli tam niewiniątkami.
A do Moskwy to Polacy nawet nie zdobyli, tylko zostali wpuszczeni i przyjęci chlebem i solą przez część Bojarów, którzy liczyli na unię z Rzeczypospolitą i takie same przywileje jak szlachta u nas.
Dopiero gdy się zorientowali, że wpuścili bandziorów, to się opamiętali i wybuchło powstanie.
To nawet nie była wojna Polsko-Rosyjska, tylko prywatna wyprawa, przecież dlatego załoga Kremla została bez pomocy, i w końcu zjadła własne buty, uprzęże końskie, zdemolowała pałac i się poddała.
Rosjanie nkaręcili film typu władca pierścieni, oparty luźno na wydarzeniach historycznych, gdyby nakręcono tak, jak było naprawdę, to by się polacy chyba zapluli na śmierć.
Więcej dystansu do własnej histori może drodzy Państwo.Robert Radoń edytował(a) ten post dnia 17.09.08 o godzinie 21:48

konto usunięte

Temat: Rok 1612

Robert Radoń:
Tak się czepnę, ale nie przypominam sobie by Jasienica kiedykolwiek napisał, że ktoś dawał D.

Temat: Rok 1612

spoks. może się Pan czepiać, to wolny kraj.
Natomiast dzieci Maryny Miszchówny z Dymitrem Samozwańcem, potem drugim Dymitrem a potem jeszcze z kimś, zostały znalezione w kapuście.Robert Radoń edytował(a) ten post dnia 17.09.08 o godzinie 21:59

konto usunięte

Temat: Rok 1612

Robert Radoń:
spoks. może się Pan czepiać, to wolny kraj.
Natomiast dzieci Maryny Miszchówny z Dymitrem Samozwańcem, potem drugim Dymitrem a potem jeszcze z kimś, zostały znalezione w kapuście.
To też wyczytał pan u Jasienicy?
I pisze się historii. To przy okazji.

Temat: Rok 1612

Ma Pan coś do powiedzenia, czy tak sobie Pan pisze trzy po trzy bo się panu nudzi wieczorem?

konto usunięte

Temat: Rok 1612

Robert Radoń:
Ma Pan coś do powiedzenia, czy tak sobie Pan pisze trzy po trzy bo się panu nudzi wieczorem?
Tak sobie piszę. A pan ma coś do powiedzenia? Bo popisywanie się znajomością historii w oparciu o Jasienicę to średni wyczyn.
Ale już jak kto woli.

Temat: Rok 1612

Niczym się nie popisuję, a Jasienicę czytał kilkanaście lat temu, pewnie wydanie przy którym jeszcze nie majsterkowali mędrcy od wybielania histori i prostowania poglądów.
Jeśli "nawet Jasienica" opisywał te wydarzenia, jako przejaw zdziczenia Polaków którzy swoim zachowaniem doprowadzili Rosjan do rozpaczliwej ostateczności, a przecież to zdecydowanie nie był pisarz antypolski, to po co to święte oburzenie?
Tak się wtedy toczyło wojny.
Wie Pan, dlaczego Janusz Radziwił poddał Litwę Szwedom?
Bo przez kilkanaście lat, toczył coraz bardziej beznadziejną wojnę z cesarstwem moskiewskim, które raz za razem zalewało ziemie rzeczypospolitej mrowiem wojska, masakrując konsekwentnie obronę, a panowie korony z mściwą satysfakcją patrzyli jak nadęty, dumny Radziwił coraz bardziej rozpaczliwie próbuje ocalić swoje dziedzictwo.
Mam wrażenie, że w tej armi moskiewskiej spory odsetekwojowników, stanowili potomkowie bękartów polskich z lat wiekiej smuty.
Każdy naród ma coś za paznokciami, i wolę znać prawdę niż karmić się złudzeniami.Robert Radoń edytował(a) ten post dnia 18.09.08 o godzinie 00:07

konto usunięte

Temat: Rok 1612

Robert Radoń:
Wie Pan, dlaczego Janusz Radziwił poddał Litwę Szwedom?
Bo przez kilkanaście lat, toczył coraz bardziej beznadziejną wojnę z cesarstwem moskiewskim, które raz za razem zalewało ziemie rzeczypospolitej mrowiem wojska, masakrując konsekwentnie obronę, a panowie korony z mściwą satysfakcją patrzyli jak nadęty, dumny Radziwił coraz bardziej rozpaczliwie próbuje ocalić swoje dziedzictwo.

A skąd pan to wie? Może jakaś literatura, źródła? Chyba, że to pańska własna interpretacja.

A przy okazji, ostatnie wydania Jasienicy są bardzo porządne.

konto usunięte

Temat: Rok 1612

Oglądałam film w minony weekend i muszę powiedzieć, że jestem mile zaskoczona. Wprawdzie nie można nazwać tego epopeją narodową, ale ogląda się bardzo miło :)

Następna dyskusja:

Wojna niemiecko-radziecka r...




Wyślij zaproszenie do