Temat: Po co szukamy przodków?
Ja tam myślę, że w większości rodzin o tradycji szlacheckiej ta wiedza jest w jakiś sposób pielęgnowana, z pokolenia na pokolenie. Tak więc szukanie przodków przez kogoś spoza rodziny to najczęściej szukanie igły w stogu siana.
W naszej rodzinie, a właściwiej tej naszej gałęzi tego dosyć licznego rodu taka wiedza istnieje. Podstaw do roszczeń majątkowych raczej nie ma chociaż opowiada się historyjkę jak jeden brat drugiego "wykiwał", ale po powstaniu listopadowym. Potem parę lat temu, zupełnie przypadkowo poznałem kogoś pochodzącego z tej "drugiej gałęzi" i się uśmiałem.
Ciekawe, że już nieżyjący prof. Szczepan Pieniążek, pochodził z "chłopskiej" gałęzi rodziny, wiem dobrze bo utrzymuję całkiem serdeczny kontakt z jego synem, który mieszka w USA. Zajmuje się on historią Pieniążków pochodzących z Gorzna ale wspomina na swojej stronie wszystkich Pieniążków, których zna.
Norman tak pisze..
"Nazwisko Pieniążek nosi także kilka (?) rodów pochodzenia mieszczańskiego czy też chłopskiego, nie mających pokrewieństwa z Odrowążami. Nie sposób ustalić obecnie, dlaczego noszą to nazwisko. Na przykład, nasza rodzina, wywodząca się z Górzna koło Garwolina (mapa) i o zdecydowanie chłopskim rodowodzie, jak wskazują najstarsze znalezione przez nas dokumenty, nosiła to nazwisko już w 1713 roku.."
http://pieniazek.com/Andrzej Pieniazek edytował(a) ten post dnia 03.11.12 o godzinie 12:42