Łukasz
Markowski
IT specialist (ITIL
EXPERT in ITSM, IT
Services)
Temat: Najlepszy wódz Polski
Monika S.:Aha.
Miałam na myśli oczywiście wodza w bitwie, a nie wodza w sensie przywódcy, trenerów czy pierwszych sekretarzy.
To poproszę w takim razie najpierw definicję albo jasne wskazówki co inicjatorka wątku chciałaby w nim zobaczyć.
Jeszcze lepiej samemu sobie odpowiedzieć - wtedy w 100% trafi się w oczekiwania ;-).
Zwracam uwagę, że czasy się zmieniają i nie zawsze w konfilktach zbrojnych mamy jednego "wodza" który na polu walki dowodzi zbrojnymi hufcami.
Mało tego, nie zawsze potyczka ma miejsce na polu bitwy. Upadek systemu komunistycznego nie nastąpił w drodze konfliktu zbrojnego.
Co do trenerów - to moje propozycje są oczywiście małą prowokacją.
Uważam jednak sport za obszar, który jest dla Polaków ważny i który rozbudza ogromne emocje.
Polscy sportowcy jak mało innych spraw - łączą Polaków i powodują, że zgodnie kibicują "biało-czerwonym" kończąc przynajmniej na chwilę swoje kłótnie.
Bardzo mało jest postaci, które Polacy - w miarę zgodnie - uznaliby za wybitne. Wojna zawsze jest polityką i jest toczona w jakiejś sprawie.
Ludzie mają poglądy i zwykle gloryfikują tych, które ich poglądy w mniejszej lub większej części reprezentowali.
Chyba, że chcemy odnosić się do czysto strategiczno-taktycznej strony konfliktów. Jeśli tak warto to doprecyzować w pytaniu.
W przeciwnym razie za chwilę jako wielki wódz Polaków pojawi nam się zaraz jeden tragicznie zmarły prezydent i także zmarły kardynał z Krakowa.
Wracając do meritum i wpisując się w narzucone ograniczenie - to pod wzgledem skali starcia, wagi potyczki Jan III Sobieski chyba nie ma konkurencji.