konto usunięte

Temat: Monte Cassino

Maciej D.:

To po co oceniasz inne sytuacje w historii? Nawet w tym poscie to robisz i piszesz, ze cos nam chluby nie przynosi, a innym bronisz uznania, ze Wlochy i Niemcy to agresorzy w II wojnie swiatowej.


Caly czas twoje wypowiedzi reprezemntuja poziom - kali ukrasc krowe dobrze - kalemu ukrasc krowe zle. Gdzie napisalem ze Niemcy nie byli agresorami podczas II wojny swiatrowej. Byli, ale to nie usprawiedliwia zbrodni jakie ich spotkaly. Troche czasu minelo od chwili gdy stosowano zasade oko za oko
Uwazasz ze zajecia Zaolzia bylo Ok?

konto usunięte

Temat: Monte Cassino

Robert Suski:
Maciej D.:

To po co oceniasz inne sytuacje w historii? Nawet w tym poscie to robisz i piszesz, ze cos nam chluby nie przynosi, a innym bronisz uznania, ze Wlochy i Niemcy to agresorzy w II wojnie swiatowej.


Caly czas twoje wypowiedzi reprezemntuja poziom - kali ukrasc krowe dobrze - kalemu ukrasc krowe zle. Gdzie napisalem ze Niemcy nie byli agresorami podczas II wojny swiatrowej. Byli, ale to nie usprawiedliwia zbrodni jakie ich spotkaly. Troche czasu minelo od chwili gdy stosowano zasade oko za oko
Uwazasz ze zajecia Zaolzia bylo Ok?

Zanim odpowiem chcialbym, abys odpowiedzial na moje pytanie juz kilka razy zadawane.

konto usunięte

Temat: Monte Cassino

To jest nie na temat ale skoro tak bardzo chcesz. Edelam ma troche inne przezycia niz ty. On wojne widzial na oczy, zbaczyl ja z najgorszej strony. Zreszta jego tekstt to bardzo dobrze oddaje. On zdaje sobie sprawe z jednej strony ze inni tez cierpieli i zdaje sobie sprawe ze jego przezycia byly na tyle mcno ze nie byl w stanie czuc nic innego. Tymczasem ty woje znasz z ksiazek. A mimo to odczuwasz nienawisc wobec innych, jestes pozbawiony empatii (a przynajmniej twoje posty). Oceniasz przeszlsc przez pryzmat my - oni - pryzmat do tego falszywy bo najpierw rzeczywiscie musialyby istniec istniec jedynie dwie strony. Dla ciebie te same czyny sa chwalebne jesli dokonuja to nasi a zle jesli ktos w ten sposob zachowuje sie wobec nas. Instyntkt stadny na poziomie wspolnoty ktora jest pewnym konstruktem
Nie rozumiesz ze nie istnieje jedna narracja hstoryczna. Dla wielu sob te same wydarzenia wygladaly zupelnie inaczej. Nie rozumiesz zeRobert Suski edytował(a) ten post dnia 18.05.09 o godzinie 18:51

konto usunięte

Temat: Monte Cassino

Maciej D.:
Michał M.:
Maciej D.:
przesladowany przez SB, a Pan zdanie Adama Michnika, ktory

Pańskim zdaniem ja mam zdanie Adama Michnika. Moim zdaniem mam własne zdanie.

Oki niech bedzie. Jednak przyzna Pan, ze nie zgadza sie Pan z ocena Andrzeja Gwiazdy?

Jaką oceną Gwiazdy? Na przykład, że Borusewicz był ubeckim prowokatorem? Czy to, że nie zgadzam się z oceną Gwiazdy musi oznaczac, ze zgadam sie z Michnikiem?

Ale jesli mam sie zadeklarowac uwazam, ze tak, Okragly Stol odegral w dziejach Polski role zdecydowanie pozytywna.

Najpierw proszę podać definicję "narodu". Potem pogadamy.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Nar%C3%B3d

"Chociaż naród wyróżnia się na tle innych zbiorowości, to jednak nie jest możliwe precyzyjne zdefiniowanie tego pojęcia."
Czy, zeby uznac, ze cos istnieje trzeba potrafic to jasno zdefiniowac?

Dlaczego by nie? Zwłaszcza jeśli mam zdefiniować mojego sąsiada.Michał M. edytował(a) ten post dnia 18.05.09 o godzinie 17:07

konto usunięte

Temat: Monte Cassino

Michał M.:
Maciej D.:
Michał M.:
Maciej D.:
przesladowany przez SB, a Pan zdanie Adama Michnika, ktory

Pańskim zdaniem ja mam zdanie Adama Michnika. Moim zdaniem mam własne zdanie.

Oki niech bedzie. Jednak przyzna Pan, ze nie zgadza sie Pan z ocena Andrzeja Gwiazdy?

Jaką oceną Gwiazdy? Na przykład, że Borusewicz był ubeckim prowokatorem? Czy to, że nie zgadzam się z oceną Gwiazdy musi oznaczac, ze zgadam sie z Michnikiem?

Ale jesli mam sie zadeklarowac uwazam, ze tak, Okragly Stol odegral w dziejach Polski role zdecydowanie pozytywna.

Czyli niezgadza sie Pan z osoba, ktora zostala wyzieziona jako dziecko w glab ZSRS i byla przesladowana przez SB. Dlaczego zatem nie moze Pan polemizowac z Edelmanem?

Najpierw proszę podać definicję "narodu". Potem pogadamy.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Nar%C3%B3d

"Chociaż naród wyróżnia się na tle innych zbiorowości, to jednak nie jest możliwe precyzyjne zdefiniowanie tego pojęcia."
Czy, zeby uznac, ze cos istnieje trzeba potrafic to jasno zdefiniowac?

Dlaczego by nie? Zwłaszcza jeśli mam zdefiniować mojego sąsiada.Michał M. edytował(a) ten post dnia 18.05.09 o godzinie 17:07

Czy zatem istnieje kultura, historia i wogole nauka?

konto usunięte

Temat: Monte Cassino

Robert Suski:
>On wojne widzial na oczy, zbaczyl ja z najgorszej strony. Zreszta jego tekstt to bardzo dobrze
oddaje. On zdaje sobie sprawe z jednej strony ze inni tez cierpieli i zdaje sobie sprawe ze jego przezycia byly na tyle mcno ze nie byl w stanie czuc nic innego. Tymczasem ty woje znasz z ksiazek.

A Ty skad znasz przedwojenna Polske, ze tak kategorycznie sie wypowiadasz na temat panujacego tam antysemityzmu?

Bo "woje" to pewnie z autopsji?

Krotko mowiac nie mozna miec tego zdania co Edelman? Tylko w tej kwestii czy w innych tez? Bo o Giertychu mysle to samo i nie wiem czy nie powinienem go pokochac teraz...
mimo to odczuwasz nienawisc wobec innych, jestes pozbawiony empatii (a przynajmniej twoje posty).

Z Twoich za to zawsze bije starannosc poznania zdania rozmowcy i szacunek do niego. Nie zauwazylem tez zebys kiedykolwiek odnosil sie ad persona...

>Dla ciebie te same czyny sa chwalebne jesli dokonuja to nasi a zle
jesli ktos w ten sposob zachowuje sie wobec nas.

Szkoda, ze nie prezentowales takiego podejscia w kwestiach narodowosciowych w II RP.

>Instyntkt stadny na poziomie wspolnoty ktora jest pewnym konstruktem
Nie rozumiesz ze nie istnieje jedna narracja hstoryczna. Dla wielu sob te same wydarzenia wygladaly zupelnie inaczej.

Rozumiem i prezentuje swoje zdanie tak jak Ty piszesz swoje. Szkoda, ze np. nie zawarles tych 2 roznych narracji w ocenach okraglego stolu i wyborach czerwcowych...

"Nie rozumiesz ze"

yyy, ze co?Maciej D. edytował(a) ten post dnia 18.05.09 o godzinie 18:28

Temat: Monte Cassino

Tak sobie was czytam i za cholere nie mogę zrozumieć co to ma wspólnego z Monte Cassino ????????

konto usunięte

Temat: Monte Cassino

Maciej D.:

Czyli niezgadza sie Pan z osoba, ktora zostala wyzieziona jako dziecko w glab ZSRS i byla przesladowana przez SB. Dlaczego zatem nie moze Pan polemizowac z Edelmanem?

To, ze sie z kimś nie zgadam, wcale nie znaczy, ze musze z nim zaraz polemizowac. Jakoś nie rozumiem tego zarzutu.
Gwiazda ma takie samo prawo do _własnej_pamięci_ i _własnej_oceny_zdarzeń_ jak każdy inny. Ale to jest jego ocena. Nie moja.
Czy zatem istnieje kultura, historia i wogole nauka?
A to są akademickie rozważania. My zdaje się dyskutowaliśmy o czymś innym.

konto usunięte

Temat: Monte Cassino

Moge tylko powiedziec, ze juz kilka razy proponowalem, aby p. Suski nie komentowal moich postow, a ja nie bede odnosil sie do jego wypowiedzi. Ewentualnie robil to w inny sposob bo chyba dyskusja w temacie "Przewrot majowy" byla calkiem na poziomie.

konto usunięte

Temat: Monte Cassino

Michał M.:
Maciej D.:

Czyli niezgadza sie Pan z osoba, ktora zostala wyzieziona jako dziecko w glab ZSRS i byla przesladowana przez SB. Dlaczego zatem nie moze Pan polemizowac z Edelmanem?

To, ze sie z kimś nie zgadam, wcale nie znaczy, ze musze z nim zaraz polemizowac. Jakoś nie rozumiem tego zarzutu.
Gwiazda ma takie samo prawo do _własnej_pamięci_ i _własnej_oceny_zdarzeń_ jak każdy inny. Ale to jest jego ocena.

Hmm przyznam, ze zdziwila mnie Pana reakcja na slowa Edelmana.
Czy zatem istnieje kultura, historia i wogole nauka?
A to są akademickie rozważania. My zdaje się dyskutowaliśmy o czymś innym.

Hmm powiedzial Pan, ze narod nie istnieje oraz ze zeby cos istnialo trzeba to zdefiniowac.

Nie mozna rowniez jasno i precyzyjnie zdefiniowac kultury czy nauki stad spytalem czy tez nie istnieja?

Wiec jednak prosze uprzejmie o odpowiedz na pytanie czy narod i inne takie pojecia jak historia czy kultura istnieja. Wdal sie Pan w ta dyskusje i prowadzil ja przez kilka postow dlaczego jej nie zakonczyc konkretnymi stwierdzeniami skoro zaczelo sie od Pana wypowiedzi, ze narod nie istnieje.

konto usunięte

Temat: Monte Cassino

Maciej D.:

Wiec jednak prosze uprzejmie o odpowiedz na pytanie czy narod i inne takie pojecia jak historia czy kultura istnieja.

Żeby nie przedłużać niepotrzebnie offtopu. Pojęcie "narodu" jest pojęciem stosunkowo nowym i w dodatku trudnym do jednoznacznej definicji. Co nie oznacza, ze owe pojęcie nie istnieje. Funkcjonuje zarówno pojęcie "narodu", "kultury", jak i "historii". Tylko my nie zajmujemy się jakimiś abstrakcyjnymi bytami a termem "naród", który ma zdefiniować mnie lub mojego sąsiada. Więc ja się grzecznie pytam na podstawie jakich obiektywnych kryteriów mam się czuć przedstawicielem takiego, a nie innego "narodu". Jedyne kryterium, jakie przychodzi mi do głowy to subiektywna przynależność do danej wspólnoty. Ale to chyba za mało.

W każdym razie to rozważania na inny temat. Założyć nowy wątek?

konto usunięte

Temat: Monte Cassino

Maciej D.:

Szkoda, ze nie prezentowales takiego podejscia w kwestiach narodowosciowych w II RP.
>
Alez ja wlasnie prezentuje takie stanwisko w tamtym watku. Odchodze od plemiennego podejscia i szukania usprawiedliwien swojej wspolnoty

konto usunięte

Temat: Monte Cassino

Robert Suski:
Maciej D.:

Szkoda, ze nie prezentowales takiego podejscia w kwestiach narodowosciowych w II RP.
>
Alez ja wlasnie prezentuje takie stanwisko w tamtym watku. Odchodze od plemiennego podejscia i szukania usprawiedliwien swojej wspolnoty

Przepraszam nie wyrazilem sie dosc jasno. Ty zamiast usprawiedliwiac ta wspolnote to jedziesz po tej wspolnocie w imie... sam wiesz czego. Na pewno odszedles od plemiennego pojmowania My- Oni. Problem jednak u takich osob jak Ty to to, ze one nawet gotowe sa wesprzec szowinizmy innych narodow, zeby przypadkiem nie wesprzec tego wlasnego. Twoje poglady to Oni-czyli nieMy!

Tak sie nie da zwalczyc takich upiorow jak np. antysemityzm czy germanofobia. W pewnym momencie czlowiek siedzi i zastanawia sie dlaczego te same dzialania sa oceniane roznie i przewaznie na niekorzysc jego narodu i wspolnoty. Wtedy rodza sie w glowach ludzi spisek swiatowego zydostwa i niszczenie Polski przez wszechpotezny niemiecki kapital.

konto usunięte

Temat: Monte Cassino

Nie jade tylk przedstawiam wydarzenia bez propagandowych upiekszen. Nie widze tez powodw aby wspierac inne szowinizmy - nie sa w niczym lepsze niz nasz szowinizm, ktory np. czesto gosci w oana wypowiedziach

konto usunięte

Temat: Monte Cassino

Ja Panu przedstawilem swoja wizje. Niektorzy popadaja ze skrajnosci w skrajnosc przechodza od jakis glupot gomulkowskich, ciezkich mitow do deprecjonowania wszystkiego co by moglo swiadczyc, ze Polska byla w czyms wielka, ze osiagnela jakis sukces lub jej zolnierze sie wyroznili pozytywnie. To nie tylko problem w Polsce bo gdzie indziej tez wystepuja takie procesy.

Ktos kto nie szanuje samego siebie nie jest w stanie szanowac innych. "a blizniego swego jak siebie samego", ale jak mozna kogos kochac i szanowac jak siebie samego skoro siebie sie nie szanuje? Tak samo jest z narodami.

Tak Ty nie wspierasz zadnego konkretnego szowinizmu, ale np. bez propagandowych upiekszen zauwazysz ze Kolbe byl swinia.

konto usunięte

Temat: Monte Cassino

Kolbe byl czlowiekiem przy ktorym Rydzyk to wredny liberal i libertyn. Tak zmeinil sie kosciol katolicki w XX wieku. Byl on czlowiekiem a skrajnych pogladach, ktore na szczescie nie mialy szans na realizacje w praktyce. gdyby realizowac je to wyszedlby niezly pasztet. taka jest rzeczywistosc bez upeikszen. Naprawde mozesz poczytac jaka wizje Polski mial ten czlowiek i jemu podobni
Tyle co to ma wspolnego z Monte Cassino i twojego kmpletnego braku empatii wobec zachowania jednego z najwazniejszych zabytkow swiata chrzescijanskiego i katolickiego?

konto usunięte

Temat: Monte Cassino

Maciej D.:

Czyli niezgadza sie Pan z osoba, ktora zostala wyzieziona jako dziecko w glab ZSRS i byla przesladowana przez SB.

Giazda czyli sfrustrowanym czlwiiekiem, ktory nie moze sie pogodzic ze nie ejst Walesa. A nie zostal Walesą, bo jego ego bylo jeszcze wieksze niz Walesy.
>

konto usunięte

Temat: Monte Cassino

Maciej D.:
Ktos kto nie szanuje samego siebie nie jest w stanie szanowac innych. "a blizniego swego jak siebie samego", ale jak mozna kogos kochac i szanowac jak siebie samego skoro siebie sie nie szanuje? Tak samo jest z narodami.
Jesli ktos usprawiedliwia kazda pdlosc jaka czyni (bo to rodzina czy sweoj narod) to tak naparwde nieszanuje siebie. To proste

konto usunięte

Temat: Monte Cassino

W czasie II wojny światowej marszałek polny Albert Kesselring nie zezwolił na ufortyfikowanie klasztoru Mo.Casino, aby nie anrażać go na zniszczenie. Alianci wiedzieli, że na górze i w klasztorze nie stacjonowały niemieckie wojska. Publiczne ogłoszenie przez aliantów godziny bombardowania (15 lutego 1944r.), pozwoliło Niemcom na zorganizowanie transportu i przewiezienie bezcennych skarbów kultury europejskiej, znajdujących się w klasztorze, do Watykanu. W wyniku nalotów klasztor doszczętnie zniszczono (ocalały jedynie krypty św. Benedykta i św. Scholastyki). Kiedy skończyło się trwające trzy dni bombardowanie i niczego już nie można było ocalić, Wehrmacht zajął górę i ufortyfikował się w rumowisku, które stało się doskonałym miejscem obrony - jego zdobycie kosztowało życie 30 tysięcy żołnierzy.

A tak na marginesie to czy gdyby USA nie rzadzili WASP (anglosascy protestanci) to czy także bez powodu zniszczyliby miejsce istotne dla katolicyzmu?

konto usunięte

Temat: Monte Cassino

I jeszcze jedno. Podczas zdobywania M. Casino (a raczej podczas czwartej operacji w dniach 11-19 maja) główną siłą uderzeniową był II korpus. W walkach vrały jednak także oddziały brytyjskie i nowozelandzkie. Mamy tendencje o zapominaniu o nich:)

Następna dyskusja:

Monte Cassino: nieznane fot...




Wyślij zaproszenie do