GoldenLine
Zaloguj się
Monika S.

Monika S. ciągle szukam wyzwań

Temat: Kurtyzana czy cesarzowa?

http://wiadomosci.onet.pl/1552045,1292,kioskart.html
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kurtyzana czy cesarzowa?

K. Kęciek znany jest z swoich felietonów. T uczeń prof. Wipszyckiej, napisał świetną pracę magisterską (akurat ona powinna sie ukzać drukiem), jest autorem kilku bardzo ciekawych ksiażek, które pokazują w innym świetle republikę rzymską niż większosc popularnych czytelników jest przywyczajonych (nie prezentuja patriotyzmu rzymskiego co niestety jeszcze dosyc czesto sie zdarza).
Co do Teodory to kilka uwag. Po pierwsze trzeba zaznaczyc ze istnial spr o atrybucje Prokopiuszowi Historii Sekretenej. W starozytnosci wielokrtnie przypisywano dzielo slynnym autorom aby zdobyl ono wieksza liczbe czytelnikow. Ten spor jest bardzo istotnu dla odbioru tego dziela, ktore zreszta wyplynelo bardzo pozno. Jesli autorem jest Prokopiusz to waga tych plotek ejst wieksza. Jesli nie to wartosc jest mniejsza. Wiekszosc wspolczesnych nam historykow uwaza, ze dzielo to rzezcywiscie wyszlo spod reki Prokopiusza, co pokazywalo by pewna schifreniczna sytuacje w jakiej sie on znalazl - sluzyl Belizariuszowi i wychwalal go oraz pare cesarska a z drugiej strony szczerze ich nienawidzil. Z stad tez pytanie na ile wiarygodne sa informacje o burzliwej mlodosci Teodory. W Historii sekretnej Justynian przedstawiony jest jako diabel wcielony.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kurtyzana czy cesarzowa?

W kazdy razie studeci maja duza radosc kiedy dostaja do lektury Historie Sekretna Prokopiusza:)
Link do wypowiedziLink
Monika S.

Monika S. ciągle szukam wyzwań

Temat: Kurtyzana czy cesarzowa?

Niestety u mnie kanon źródeł starożytnych był straaasznie nudny, Prokopiusza nie było.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kurtyzana czy cesarzowa?

Oprocz Prokopiusza z Cezarei dziwka nazywa Teodore takze Jan z Efezu. To potwierdzaloby informacje Prokopiusza. Prokopiusz wspomina o wydanie edyktu w wyniku ktorego byly aktorki, ktore dobrze sie prowadza mogly ozenic sie z senatrami. W calej historii Bizancjum znamy tylko jeden kiedy doszlo do takiego malzenstwa - to wlasnie Justynian i Teodora.
Jak juz napisalem Prokopiusz mial takze bardzo negatywne zfdanie o JJustynianie. Rzady cearskiej pary kwituje on stwierdzeniem "zamierzam teraz pomowic o Justynianie i Teodorze, jacy wlasciwie byli i jak doprowadzili panstwo rzymskie do upadku". "Poniewaz nie wystarczyla mu ruina samego cesarstwa rzymskiego zdolal owladnac Libia i Italia i to po to jedynie aby oprocz dawnych poddanych zniszczyc takze ludnosc tamtych krajow". Zarzuty jakie stawia Justynianowi to wszystko to co zarzucano zlym wladcom. Tak wiec cesarz mial "wydawac duzo pieniedzy na jakies budowle", "prywatne majatki obywateli rzymskich zagarnial", byl niesprawiedliwy. Justynian w Historii Sekretnej to "w przyjazni zawodny, nieprzejednany w nienawisci, zagorzaly milosnik mordu i grabiezy, klotnik i nowinkarz, latwo dawal namowic sie do zlego ale zaden doradca nie potrafil naklonic go by czynil dobro". "Wszystkie te cechy i wiele innych jeszcze gorszych posiadal w stopniu niemal nadludzkim, wydawalo sie ze natura odebrala smiertelnym cala podlosc i przelala ja w dusze tego jednego czlowieka". Mozna to by jeszce ciagnac
Oczywiscie pozostaje pytanie o wiarygodnosc zrodla. Na ile ten obraz jest wykrzywiony przez niechec do Justyniana i jego krewnych. Wiele cech przypisywanych Justynianowi to cechy bardzo czewsto przypisywane tyranom zlym wladcom. To nie swiadczy pozytywnie o wiarygodnosci zrodlaRobert Suski edytował(a) ten post dnia 10.04.09 o godzinie 21:11
Link do wypowiedziLink
Mirosław Gliszczyński

Mirosław Gliszczyński pracownik
energetyki, PKE S.A.

Temat: Kurtyzana czy cesarzowa?

Robert Suski:
Oczywiscie pozostaje pytanie o wiarygodnosc zrodla. Na ile ten obraz jest wykrzywiony przez niechec do Justyniana i jego krewnych. Wiele cech przypisywanych Justynianowi to cechy bardzo czewsto przypisywane tyranom zlym wladcom. To nie swiadczy pozytywnie o wiarygodnosci zrodla
Uważam,że władca, przywódca wybitny ma pewne cechy tyrana. Natomiast wladca przeciętny , mierny takich cech nie posiada. A Justynian takim przeciętniakiem na tronie nie był.
Link do wypowiedziLink
Robert R.

Robert R. .

Temat: Kurtyzana czy cesarzowa?

W końcu nie przypadkiem zyskał przydomek "wielki", z drugiej strony, faktem jest, że bunt, wybranie przez tłum innego cesarza, i masakra 30 tysięcy ludzi na stadionie, nie zdarzają się całkiem bez przyczyny.
Także strach przed tym, żeby wojsko nie przyłączyło się do buntu, czymś musiał być spowodowany.
Taki Belisarius raczej nie należał do ludzi strachliwych, koro on
doradzał cesarzowi opuszczenie miasta, musiało być naprawdę źle.
Jednocześnie artykuł opisuje dość barbarzyńskie obyczaje, panujące w cesarstwie, Teodozja była dziwką, nie tyle dla tego,
że lubiła to zajęcie, co z tego powodu, że urodziła się w rodzinie aktorskiej, pozostała bez środków do życia i nie mogła
podjąć innego zajęcia, bo prawo jej zabraniał przestać być dziwką.
Szczerze powiedziwszy, to wszystko świadczy raczej fatalnie o ówczesnych Bizantyjczykach a nie o samej Teodozji, i wcale mnie nie dziwi, że bez zmrużenia oka nakłoniła męża do wymordowania podskakujących obywateli.
Wygląda raczej na to, że Justynian był wieki, bo konsekwentnie starł się umacniać władzę państwa w rozłażącycm się w szwach imperium a jego poddani zdecydowanie bardziej byli zainteresowani gwałceniem niewolnic i aktorek niż nadstawiniem karku na wojnach na chwałę imperium.
Stąd też i niechęć do ambitnego władcy, zresztą, po jego śmierci wszystko wróciło do normy, i toczyło się siłą bezwładu, aż do sromotnego końca.
Jak czytłem kiedyś o bitwie pod Mazikert i jej konsekwencjach, to
nie mogłem się nadziwić, do jakiego poziomu zidiocnia doszli potomkowie wschodniorzymskich obywateli.
Oni faktycznie, w pewnym momencie przestali zasługiwać na to, żeby mieć własne państwo.Robert Radoń edytował(a) ten post dnia 13.04.09 o godzinie 09:23
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kurtyzana czy cesarzowa?

Mirosław Gliszczyński:
Uważam,że władca, przywódca wybitny ma pewne cechy tyrana. Natomiast wladca przeciętny , mierny takich cech nie posiada. A Justynian takim przeciętniakiem na tronie nie był.

Nie o to chodzi. Dla starozytnych wladca najczesciej byl albo dobry albo zly. Zlym przypisywano pewne okreslone cechy ktore sa toposami a nie informacjami rzezcywistymi. Prokopiusz przydaje Justynianowi takie cechy gdtyz go nie lubi
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kurtyzana czy cesarzowa?

Robert Radoń:
Jednocześnie artykuł opisuje dość barbarzyńskie obyczaje, panujące w cesarstwie, Teodozja była dziwką, nie tyle dla tego,
że lubiła to zajęcie, co z tego powodu, że urodziła się w rodzinie aktorskiej, pozostała bez środków do życia i nie mogła
podjąć innego zajęcia, bo prawo jej zabraniał przestać być dziwką.
Szczerze powiedziwszy, to wszystko świadczy raczej fatalnie o ówczesnych Bizantyjczykach a nie o samej Teodozji, i wcale mnie nie dziwi, że bez zmrużenia oka nakłoniła męża do wymordowania podskakujących obywateli.
>

Takie obyczaje panowaly nie tylko w starozytnosci. Takze dlugo pozniej. Kobiety byly staygamtyzowane i nie mialy wiekszych szans na awans spoleczny. A aktorki to w starozytnosci to dziwki i tak byly traktowane.
Link do wypowiedziLink
Mirosław Gliszczyński

Mirosław Gliszczyński pracownik
energetyki, PKE S.A.

Temat: Kurtyzana czy cesarzowa?

Robert Suski:

Nie o to chodzi. Dla starozytnych wladca najczesciej byl albo dobry albo zly. Zlym przypisywano pewne okreslone cechy ktore sa toposami a nie informacjami rzezcywistymi. Prokopiusz przydaje Justynianowi takie cechy gdtyz go nie lubi
Tak, jeśli kronikarz nie lubił władcy to krytykował ową osobe, nie dotyczy to tylko kronikarzy starożytnych, ale takze i pożniejszych, choćby w średniowiecznej Polsce Długosz niezbyt pochlebnie pisze w swojej kronice o Władysławie Jagielle. Swoją drogą Justynian Wielki jest jednym z najbardziej znanych władców wczesnego Bizancjum, cele miał ambitne, wskrzesić wielkość całego Imperium Rzymskiego, po części zrealizował, ale były to koszty, a następcy, powoli tracili te zdobycze, a z czasem i tereny Cesarstwa Wschodniego, podboj arabski dowiódł słabości imperium. A czasy Justyniana to dla kolejnych wladców był tylko sen o potędze, której nie mogli przywrócić.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kurtyzana czy cesarzowa?

Nie tylko o Jagielle tkze o innych Jagiellonach:). Na pozycje cesarstwa w koncowych latach Justyniana i potem duzy wplyw miala wielka zaraza jaka spadla na swiat srodziemnomorski w 541 r. Wedlug Prokopiusza w Konstantynopolu zmarło 200 tys. ludzi. Staty w całym cesarstwie były bardzo duże. To zachwiało pozycja cewsarstwa
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Czy zdanie Ericha Fromma je...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj