Temat: Kiedy zaczęła się II wojna światowa? Świadomość...
Maciej Chilczuk:
Nataliya Kozova:
Willy Brandt (byly kanzlerz) znalazl sie w pierwszej 3-ce (jak sie nie myle) miedzy innymi za to, ze w 70 roku w Warszawie ukleknal przed pomnikiem ofiar Warszawskiego Getta, jako akt przeprosin. A wiec ciezko mi uwierzyc, ze rodacy Pana Böhlera, a zwlaszcza historycy do niedawna nie zdawali sobie sprawy, ze Niemiecka Armia poszla do Polski nie kwiatki zbierac.
Jest "drobna" różnica między kwestią "polską" a "żydowską" w europejskim postrzeganiu. I właśnie o tym mówi też tekst w GW.
cytuje:
Ale o tym, co faktycznie we wrześniu 1939 r. w Polsce robił Wehrmacht czy Einsatzgruppen - czyli jednostki SS i policji zajmujące się mordowaniem polskiej inteligencji i Żydów - ludzie nie mają pojęcia.
a ostatnie zdanie to nie wiem jak skomentowac. Chyba ze zabijanie cywilow, ktorzy nie pasowali niemcom przez ich religie, status, narodowosc itp, to nie jest zbrodnia:
- Sprawdzałem to wraz z prokuratorami z IPN. Żołnierzy i członków Einsatzgruppen skazywano w powojennych Niemczech za zbrodnie popełniane w ZSRR, w zachodniej Europie czy na Bałkanach. Ale za mordy w Polsce nie osądzono nikogo.