Temat: Jak to było z tym neardetalczykiem?
maria W.:Odrzutowce i sprzęt do badań nie myślą, robią to naukowcy a oni są tak samo podatnie na paradygmaty jak sto lat temu.
w XIXw nie lataliśmy odrzutowcami...i nie dysponowaliśmy takim
sprzętem do badań i taką ilością naukowców.
Dziś takie pomyłki się nie zdarzają,każdy "dinuś" ma swojego specjalistę, tylko od niego i to samo dotyczy przodka człowieka,ciekawe tematy!Polecam lekturę!:)Dziś zdarzają się takie same pomyłki jak zawsze, im więcej naukowców tym więcej pomyłek.
Właśnie chodzi o to, że dzięki tym zaawansowanym badaniom i dużej ilości naukowców nie skażonych paradygmatem, zaczynają pojawiać się badania sugerujące że z tymi neandertalami to nie dokońca było tak, jak się nam wydawało.
To dzieje się teraz, i z roku na rok, coraz więcej niepodważalnych prawd staje się wstydliwą historią.
Dotychczas wszystkie teorie powstawały prze założeniu, że człowiek jest ukoronowaniem dzieła stworzenia, a wszystko inne było głupie, garbate, nieprzystosowane i nie umiało mówić.
Paradoksalnie, naukowcy którzy zaprzeczali istnieniu inteligentnej siły sprawczej, zwanej Bogiem, mieli umysły uwięzione w koleinach chrześcijańskiego sposobu postrzegania świata i nie mogli się od niego uwolnić.
Dopiero niedawno dopuszcza się głośne mówienie o tym, że człowiek jest jednym ze zwierząt powstałych na ziemi, niczym szczególnym od innych się nie różni a jego rozwój był dziełem mniej lub bardziej szczęśliwych zbiegów okoliczności.