Monika S.

Monika S. ciągle szukam wyzwań

Temat: Jak nauczać o powstaniu wielkopolskim?

"Na to pytanie próbowali wczoraj odpowiedzieć historycy i metodycy nauczania podczas konferencji naukowej, zorganizowanej przez Urząd Marszałkowski, Towarzystwo Pamięci Powstania Wielkopolskiego oraz UAM."

http://poznan.gazeta.pl/poznan/1,36001,7540229,Jak_cie...

Temat: Jak nauczać o powstaniu wielkopolskim?

"...W szkole podstawowej uczeń dowiaduje się, że takie powstanie było. W gimnazjum pozna najważniejsze jego postaci..."

Monika co tu dużo pisać nauczyciele historii sami czasami nie mają pojęcia co powiedzieć uczniom.

2 lata temu byłem w muzeum Powstania WLKP z rodziną. Miałem to szczęście że oprowadzał nas dyrektor muzeum. Sam wstęp do powstania to 2 godziny jego opowieści a z każdą minutą moje i żony oczy robiły się coraz większe bo to czego sie dowiedzieliśmy w żadnych książkach szkolnych nie jest i raczej nie będzie opisane a powstanie to będzie zawsze traktowane jako kolejny zryw patryjotyczny gdzie zgineło 3 powstańców.
Monika S.

Monika S. ciągle szukam wyzwań

Temat: Jak nauczać o powstaniu wielkopolskim?

Przy takiej ilości godzin historii tygodniowo, niestety nauczyciel nie jest w stanie wyczerpująco opowiadać o wszystkim...
Maciej Chilczuk

Maciej Chilczuk Pióro do wynajęcia

Temat: Jak nauczać o powstaniu wielkopolskim?

Wiedza o całym procesie kształtowania się granic II RP jest śmiem twierdzić śladowa. Pewnie poza interwencją Matki Boskiej w bitwie z bolszewikami niewiele więcej przeciętny uczeń jest w stanie powiedzieć, a potem to i pewnie zapomina o co była ta bitwa i kiedy.

konto usunięte

Temat: Jak nauczać o powstaniu wielkopolskim?

Ja już wielokrotnie wypowiadałem się w tej sprawie:
historia Polski jest pisana warszawocentrycznie, co wyklucza większe zainteresowanie zarówno powstaniem wielkpolskim, jak również powstaniami śląskimi. Efekt?
Jakaś tam mroczna pamięć szkolna o powstaniach XVIII-XIX wieku i najbardziej wyeksponowane - powstanie warszawskie. Ignorancja w kwestii powstań "zachodniopolskich". Może dlatego, że - wbrew idei budowy społeczeństwa bez kompleksów - hołduje się u nas wciąż klęskom, bo zwycięstwa jako nie leżą i sa sprzeczne z ogólnie przyjętym stereotypem Polski wiecznie cierpiącej od 1683 roku. Chyba nie chce się specjalnie z tym stereotypem walczyć ani metodykom, ani nauczycielom.

Temat: Jak nauczać o powstaniu wielkopolskim?

Maciej Chilczuk:
Wiedza o całym procesie kształtowania się granic II RP jest śmiem twierdzić śladowa. Pewnie poza interwencją Matki Boskiej w bitwie z bolszewikami niewiele więcej przeciętny uczeń jest w stanie powiedzieć, a potem to i pewnie zapomina o co była ta bitwa i kiedy.


No właśnie i nawet historycy nauczający albo naprawde nie wiedzą albo udają że nie wiedzą że w bitwie którą tak pięknie sie nazywa "Cudem nad Wisłą", 3/4 żołnierzy to byli powstańcy wielkopolscy. Sam zresztą gdyby nie przypadek zwiedzania Poznania to bym do dziś tego nie wiedział.
Grzegorz Albinowski

Grzegorz Albinowski Senior Business
Consulant,
Transition Project
Manager

Temat: Jak nauczać o powstaniu wielkopolskim?

Maciej Piechocki:
Może dlatego, że - wbrew idei budowy społeczeństwa bez kompleksów - hołduje się u nas wciąż klęskom, bo zwycięstwa jako nie leżą i sa sprzeczne z ogólnie przyjętym stereotypem Polski wiecznie cierpiącej od 1683 roku. Chyba nie chce się specjalnie z tym stereotypem walczyć ani metodykom, ani nauczycielom.

Coś w tym jest. Kiedys z kolegami zrobiliśmy transparent "My świętujemy zwycięstwo pod Święcinem 17 września 1462" (które jak przypomnę dało Polsce zwycięstwo w wojnie trzynastoletniej i powrót Pomorza Wschodniego i całych Prus na łono macierzy).

Myślałem, że nas stare babcie zaciukaja ciupagami jako komunistycznych prowokatorów :))

Wracając do powstania wielkopolskiego, myślę, że w Wielkopolsce jest wystarczająco dobrze opisywane i świętowane. Rzeczywiście brakuje przełożenia ogólnokrajowego. Ale to wynika częściowo z podejścia samych Poznaniaków - jesteśmy najlepsi w tym co robimy, niech się warszawka nie wtrąca w nasze sprawy, a my się nie będziemy wtrącać w warszawskie.
Maciej Chilczuk

Maciej Chilczuk Pióro do wynajęcia

Temat: Jak nauczać o powstaniu wielkopolskim?

W trakcie studiów w Poznaniu przekonałem się, że pamięć o powstaniu jest dość żywa. Nie ma może jeszcze "mody na powstanie" jak w przypadku warszawskiego, ale z pewnością nie jest to zapomniane wydarzenie.

Przed przyjazdem do Poznania, wydawało mi się, że wydarzenia w Wielkopolsce wywołują współcześnie taką samą reakcję, jak powstania listopadowe i styczniowe. Coś się mówi w szkołach, kilka ulic i placów nosi odpowiednie nazwy, składa rocznicowe wieńce, ale pamięć nie jest żywa. Sądziłem tak z poziomu Podlasia, w którym się wychowałem i maturzysty z historii. Zastanawia i martwi fakt aż takiego centralizmu naszego kraju. Nawet tak ważne wydarzenie, jak ustalenie granicy przy odzyskiwaniu niepodległości, nie zasługuje w "mainstreamie" na więcej niż wzmiankę, jeżeli nie działo się w Warszawie. Dobrze, że choć bitwa pod Grunwaldem się przebiła :)

konto usunięte

Temat: Jak nauczać o powstaniu wielkopolskim?

Szanowny Panie Robercie Matysek! Przy całym szacunku, ale powinien Pan trochę warzyć słowa. Nie wiem czy Pan wie,ale nauczyciela obligują tzw. "wytyczne programowe"; to, czego on naucza jest wypadkową programu no i także jego tzw. "wiedzy pozaźródłowej" oraz też czasami poglądów. Tak więc mogę na lekcji "cuda jaja na kiju opowiadać" jak nagle pewnego piękne dnia przyjdzie rodzic i powie: "czemu Pan, Panie wytycznych programowych nie realizujesz?" Ja, osobiście zawsze mówię dzieciom o Powst. Wlkp., bo uważam, że to jest chore, że nie kultywujemy oamięci o jedynym wygranym Powstaniu (poza śląskim, ale tych były 3), ale robię to zupełnie poza, na własmną rękę.
Tak się składa, że z różnych powodów, Powstanie Wielkopolskie jest "be", a te inne "cacy". Odsyłam do ciekawej pracy: Zdzisław Grot, Antoni Czubiński, „Powstanie Wielkopolskie 1918 – 1919”, Poznań 2006.
Zamiast wieszać psy na nas, belfrach, przestańcie głosować na PO, która obniża sukcesywnie ilość godzin historii w Szkole!

konto usunięte

Temat: Jak nauczać o powstaniu wielkopolskim?

Przemysław Serednicki:

To nie jest forum polityczne i bardzo proszę o powstrzymanie się od agitacji. Dziękuję bardzo.

konto usunięte

Temat: Jak nauczać o powstaniu wielkopolskim?

Przyjmuję. Aczkolwiek jest to proste stwierdzenie faktu (konstatacja); zainteresowanych zapraszam do odpowiednich źródeł (ustawy,projekty ustaw et cetera)
A tak przy okazji:
Polityka - z gr. poly - mnogość, różnorodność; u Arystotelesa jest rozumiana jako rodzaj sztuki rządzenia państwem, której celem jest dobro wspólne. "Nie ma nie-polityki. Wszystko jest polityką" Autor: Tomasz Mann

konto usunięte

Temat: Jak nauczać o powstaniu wielkopolskim?

Przemysław Serednicki:

Wszystko jest polityką" Autor: Tomasz Mann

Von Ranke umarł. Historia trwa.
Luděk V.

Luděk V. tłumacz
polsko-czeski

Temat: Jak nauczać o powstaniu wielkopolskim?

Przemysław Serednicki:
Polityka - z gr. poly - mnogość, różnorodność;

Chyba raczej chodzi o "polis"="miasto". Bo gdyby chodziło o "poly-", to w innych językach zostałby igrek zachowany.

Angielska, niemiecka, francuska i czeska Wikipedia wspominają tylko greckie słowo "polis", skąd polska ma "poly-", nie wiem.
Grzegorz Albinowski

Grzegorz Albinowski Senior Business
Consulant,
Transition Project
Manager

Temat: Jak nauczać o powstaniu wielkopolskim?

A może wielko-polis :))))

Następna dyskusja:

Cudzoziemcy w Powstaniu Wie...




Wyślij zaproszenie do