Stanisław
Bartkowski
Senior Software
Engineer, IBM
Laboratorium
Oprogramowania...
Temat: Inkwizycja i czarownice
Istnieje jakieś głębokie przekonanie, że Inkwizycja za szczególną zawziętością paliła na stosie czarownice.Takie przekonanie można znaleźć na stronie:
http://kobieta.gazeta.pl/kobieta/1,55341,39916.html
Autorką jest Magdalena Sroda, na wikipedii znajduję:
----------
Magdalena Środa (ur. 7 stycznia 1957 w Warszawie) - etyk, filozof, publicystka, feministka; zajmuje się historią idei etycznych, etyką stosowaną, filozofią polityczną i problematyką kobiecą, była wiceminister w rządzie Marka Belki.
Jest stałą felietonistką Gazety Wyborczej i profesorem Uniwersytetu Warszawskiego.
----------
Taki jest pogląd profesora UW oraz osoby parającej się szlachetnymi naukami jak filozofią i etyka.
Ale jaki jest pogląd historyka ?
Odpowiedż można znaleźć w książce Henry Charles Lea, który w latach 1906-1907 wydał "Historię Inkwizycji Hiszpańskiej".
http://en.wikipedia.org/wiki/Henry_Charles_Lea
As an authority on the Spanish Inquisition Lea stood in the highest rank of modern historians, and distinctions were conferred on him by the universities of Harvard, Princeton, Pennsylvania, Giessen and Moscow.
http://libro.uca.edu/lea4/lea4.htm
Praktyka Inkwizycji Hiszpańskiej w odniesieniu do czarownictwa jest opisana w rozdziale : CHAPTER 9 WITCHCRAFT
Na samym końcu mamy podsumowanie:
Thus the two lands in Christendom, in which the Inquisition I was thoroughly organized, escaped the worst horrors of the witch-craze.
Tak więc te dwa kraje chrześcijańskie (Włochy i Hiszpania), gdzie działała kościelna Inkwizycja, uniknęły największej zgrozy polowania na czarownice. . Ten wysiłek , podejmowany zwłaszcza przez Inkwizycję Hiszpańską, poprzez ujmowanie w karby tego szaleństwa wybuchającego co jakiś czas, może być doceniony wyłącznie poprzez porównanie z innymi krajami, gdzie protestanci nie mogąc się przecież usprawiedliwiać konieczności uznawania władzy papieża, byli równie bezlitośni w tym szaleństwie jak katolicy (..) Nie powinnismy więc oceniac Inkwizycji surowo, że uznawała tę prawde (realność czarownictwa) w teorii, ale w praktyce redukowala skutki do minimum.
------------
Jak wytłumaczyć ten totalny rozjazd obydwu poglądów - przeciez to nie jest różnica zdań, ale kompletne przeciwieństwo, jak białe i czarne.