Luděk V.

Luděk V. tłumacz
polsko-czeski

Temat: Harcerstwo w 50. i 60. latach

Tłumaczę krótkie historie kilku polskich szkół na terenie Opolszczyzny. Jedna z nich powstała w drugiej połowie 50. lat. Mam tam jedno zdanie na temat harcerstwa: "Od początku istnienia szkoły bardzo prężnie działały drużyny: zuchowa i harcerska." Kolejne zdanie już dotyczy lat 70.

Jak mam to zdanie rozumieć? Jaka była pozycja harcerstwa?

Pytam dlatego, że u nas (w Czechosłowacji) organizacja skautowska został zlikwidowany, zamiast tego stworzono na radziecki wzór pionierów z czerwonymi chustkami. Oczywiście organizacja ta miała bardzo prokomunistyczny charakter, chociaż niektóre drużyny prowadziły zajęcia sensowne, tylko z czerwonymi chustkami i niektórymi wiernopoddańczymi działaniami z okazji jakichś tam rocznic, ale w ogóle do pionierów nie czuło się specjalnego szacunku. Do "Pioniera" wstępowało się w trzeciej lub czwartej klasie szkoły podstawowej (więc w wieku ok. 9 lat), natomiast wcześniej było się w tzw. "Jiskřičkách" ("iskierkach"), które były jakby osobnym działem obok Pioniera w ramach organizacji młodzieżowej SSM (socjalistyczny związek młodzieży).

Nie wiem jednak, jak sprawa harcerzy i zuchów wyglądała w PRL w 50. i 60. latach. Artykuł w Wikipedii mi nie zdradza, jak byli postrzegani, jakie były odczucia wobec nich.
Grzegorz Cynk

Grzegorz Cynk tłumacz przysięgły
j. niemieckiego i
angielskiego

Temat: Harcerstwo w 50. i 60. latach

W czasach PRL harcerstwo było rodzajem "komunistycznego scoutingu" (to miało być połączenie przedwojennego scoutingu i ideologii radzieckich pionierów). Związek Harcerstwa Polskiego był samodzielną organizacją (nie był organizacyjnie związany ani z ZMP/ZSMP ani z ZMW). Z grubsza biorąc...
harcerz = pionier
zuch = iskierka
Luděk V.

Luděk V. tłumacz
polsko-czeski

Temat: Harcerstwo w 50. i 60. latach

A jak byli/są postrzegani ówcześni harcerze? Bo nie wyobrażam sobie, żeby dziś jakaś czeska szkoła o sobie pisała, że w latach 50. w niej prężnie działała pionierska organizacja.
Adam Pietrasiewicz

Adam Pietrasiewicz Półliterat, Audytor
dostępności

Temat: Harcerstwo w 50. i 60. latach

Grzegorz Cynk:
W czasach PRL harcerstwo było rodzajem "komunistycznego scoutingu" (to miało być połączenie przedwojennego scoutingu i ideologii radzieckich pionierów). Związek Harcerstwa Polskiego był samodzielną organizacją (nie był organizacyjnie związany ani z ZMP/ZSMP ani z ZMW). Z grubsza biorąc...
harcerz = pionier
zuch = iskierka

No cóż, podobnie mój znajomy młody człowiek opowiadał, że za czasów PRL ludzie się nie śmiali i nie bawili. Jest to mniej więcej równie prawdziwe.
Adam Pietrasiewicz

Adam Pietrasiewicz Półliterat, Audytor
dostępności

Temat: Harcerstwo w 50. i 60. latach

Harcerstwo bardzo słabo poddawało się komunistycznej indoktrynacji i było takim miejscem w którym młodzież mogła działać BEZ specjalnej presji politycznej. Były nawet drużyny (należałem do takiej) które otwarcie pielęgnowały przedwojenne tradycje i tradycje Szarych Szeregów.
Grzegorz Cynk

Grzegorz Cynk tłumacz przysięgły
j. niemieckiego i
angielskiego

Temat: Harcerstwo w 50. i 60. latach

Istnienie drużyn, o których piszesz, było możliwe dopiero w latach 80-tych, u schyłku komuny (zresztą podobnie jak istnienie ZHR). Ciekaw jestem, czy takie drużyny istniały w latach 50-tych i 60-tych? A jeśli nawet jakaś się uchowała, to tylko w głębokiej konspirze.
Piotr Guz

Piotr Guz młodszy kierownik
projektu, PTK
Centertel

Temat: Harcerstwo w 50. i 60. latach

Grzegorz Cynk:Z grubsza biorąc...
harcerz = pionier
zuch = iskierka
moze w latach '50
z mojej perspektywy w latach '80 zadnej indoktrynacji nie bylo
to byla po prosto hmmm. zabawa?
Luděk V.

Luděk V. tłumacz
polsko-czeski

Temat: Harcerstwo w 50. i 60. latach

Piotr Guz:
Grzegorz Cynk:Z grubsza biorąc...
harcerz = pionier
zuch = iskierka
moze w latach '50

Moje pytanie przecież dotyczy lat pięćdziesiątych! Jest mi to potrzebne do tłumaczenia.
Piotr Guz

Piotr Guz młodszy kierownik
projektu, PTK
Centertel

Temat: Harcerstwo w 50. i 60. latach

Luděk V.:
Piotr Guz:
Grzegorz Cynk:Z grubsza biorąc...
harcerz = pionier
zuch = iskierka
moze w latach '50

Moje pytanie przecież dotyczy lat pięćdziesiątych! Jest mi to potrzebne do tłumaczenia.
lata 50 podzielilbym na dwa okresy: do 56 i po
Luděk V.

Luděk V. tłumacz
polsko-czeski

Temat: Harcerstwo w 50. i 60. latach

Piotr Guz:
lata 50 podzielilbym na dwa okresy: do 56 i po

I to napisałem w pierwszym wpisie tego wątku: "Jedna z nich powstała w drugiej połowie 50. lat. [...] jak sprawa harcerzy i zuchów wyglądała w PRL w 50. i 60. latach."
Adam Pietrasiewicz

Adam Pietrasiewicz Półliterat, Audytor
dostępności

Temat: Harcerstwo w 50. i 60. latach

Grzegorz Cynk:
Istnienie drużyn, o których piszesz, było możliwe dopiero w latach 80-tych, u schyłku komuny (zresztą podobnie jak istnienie ZHR). Ciekaw jestem, czy takie drużyny istniały w latach 50-tych i 60-tych? A jeśli nawet jakaś się uchowała, to tylko w głębokiej konspirze.

No cóż - może nie zerknąłeś na mój profil. Ja w harcerstwie byłem pod koniec lat 60 i w latach 70. Zwyczajnie jestem stary, ale pamięć zachowałem dobrą.

Harcerstwo nie poddawało się tak łatwo indoktrynacji. Oczywiście próbowano, ale nie było to łatwe. Część kadry to byli jednak ludzie sprzed wojny, z zasadami.

Nie bardzo wiem, co mam pisać więcej - tak, około 1973 próbowano utworzyć HSPS - Harcerską Służbę Polsce Socjalistycznej, ale to zupełnie nie wypaliło i nigdy się nie przyjęło.

Część drużyn wyspecjalizowanych w ogóle nie zajmowało się niczym innym poza swoją specjalizacją - należałem też do takiej 145 Warszawska Wodna Drużyna Harcerska. Zajmowaliśmy się żeglowaniem i koniec. Nie było w ogóle mowy o niczym innym.

Byłem też w Pomarańczarni, w 23 Warszawskiej Drużynie Harcerskiej, która całkowicie otwarcie pielęgnowała tradycje szarych szeregów.

Wcześniej byłem w 88 - Rodło, i podczas obozu na Opolszczyźnie szliśmy w niedzielę w mundurach do kościoła.

Byłem sam później instruktorem i nigdy nawet nie próbowano mnie szkolić politycznie ani skłaniać do robienia czegoś takiego dzieciom.
A wszystko to odbywało się w latach 60 i 70.

Ja wiem, że ludzie nie pamiętający tamtych czasów mnóstwo sobie rzeczy wyobrażają, ale to są wyłącznie wyobrażenia. Rzeczywistość zawsze jest bogatsza od wyobrażeń.



Wyślij zaproszenie do