Temat: Bombardowanie Drezna 13-14 luty 1945
Michał Jarczyk:
nie był ich przyjacielem, a interesy robił ze wszystkimi, pecunia non olet, muszę odszukać pewne artykuły po niemiecku (tłumaczyć nie będę). Tam to dobrze przedstawli.
Wciągnęło aż poszperałem - a są w istocie 'dzieła'...
ot takie
http://www.ihr.org/books/connors/dealinginhate.shtml#p...
które niemal dowodzi międzynarodowego spisku antyniemieckiego... tylko figę prawda, że jest to dzieło obiektywne... albo koło tego - bo autorzy zaprzeczają nawet sprawie zweryfikowanej przez IPN - kwestii działań doktora Spannera w Gdańsku...
notabene trzeba polską notatkę anglosassom przetłumaczyć bo na ichniej wersji wiki stęchlizną jedzie...
Podobnie ciekawe cytaty można znaleźć w innych dziełkach - nawet w szacowanych produkcjach BBC...
http://www.youtube.com/watch?v=3uIEH6Gr9to
oskarżając Polaków, że oni jako jedyni strzelali do skoczków
tylko w oryginalnym materiale również z BBC występuje angielka która potwierdzała fakt, że na jej oczach Niemcy zastrzelili lotnika RAF-u.
Pan ekspert nie bierze również pod uwagę, że byli Niemcy, którzy strzelali do naszych skoczków już w 39 roku - do tych samych którzy później latali w Dywizjonach w Wielkiej Brytanii...
Nie jestem za przenoszeniem odpowiedzialności zbiorowej na cały naród ale bestalska, 'wschodnia' wojna jak ją nazywa komentator BBC, stała sie bliższa ciału - właśnie w przypadku Drezna...
Ale z drugiej strony nie można za przejaw antyniemieckości odbierać chęci ukarania osób odpowiedzialnych za mord na zbiegach ze Stallagu - Luft III...
Maciej Durczewski edytował(a) ten post dnia 23.11.10 o godzinie 01:18