Michał Jarczyk

Michał Jarczyk j. niemiecki -
szukający pracy,
jakiejkolwiek,
nauczyciel...

Temat: Bombardowanie Drezna 13-14 luty 1945

Robert Suski:
Niemcy byli na kolanach...

nie chyba nie, bo by tak się nie bronili nawet przed Amerykanami, znając dokładnie, jaki im los chce sprawić niejaki Morgenthau, bliski swego czasu "zausznik" drugiego Niemcożercy Roosevelta.
Michał Jarczyk

Michał Jarczyk j. niemiecki -
szukający pracy,
jakiejkolwiek,
nauczyciel...

Temat: Bombardowanie Drezna 13-14 luty 1945

Maciej Durczewski:
Adrian Banaś:
http://wysylkowa.pl/ks767197.html

Sorry ale 'autorytet' autora jest mocno wątpliwy...

http://pl.wikipedia.org/wiki/David_Irving

co nie znaczy, żeby go nie czytać, bo kto docieka prawdy, ten powinie czytać wszystko, co mu wpadnie w ręce i samemu wyciągąć wnioski a nie tylko te na "linii i bazie" i oczywiście poprawnie politycznie.Michał Jarczyk edytował(a) ten post dnia 20.11.10 o godzinie 18:40
Michał Jarczyk

Michał Jarczyk j. niemiecki -
szukający pracy,
jakiejkolwiek,
nauczyciel...

Temat: Bombardowanie Drezna 13-14 luty 1945

Wojciech Bojarski:
W 1945 r.? To było zaplecze frontu wschodniego.A lotnictwo strategiczne w II wojnie niezbyt sie sprawdziło jako straszak na Niemców...

tak, no to się Churchill przeliczył ze swoim Bomber-Davisem. Unsere Mauern brechen, aber unsere Herzen nie! - z tego się śmiali a procent strat rósł i rósł.

konto usunięte

Temat: Bombardowanie Drezna 13-14 luty 1945

Michał Jarczyk:
Robert Suski:
Niemcy byli na kolanach...

nie chyba nie, bo by tak się nie bronili nawet przed Amerykanami, znając dokładnie, jaki im los chce sprawić niejaki Morgenthau, bliski swego czasu "zausznik" drugiego Niemcożercy Roosevelta.
Niemcożercy ? Och ci biedni Niemcy chcieli tylko wymordować żydów,opanować pół świata a ci wredni amerykanie im przeszkodzili... Niemcy mogli tylko odwlekać moment zakończenia działań wojennych, nic więcej.

konto usunięte

Temat: Bombardowanie Drezna 13-14 luty 1945

Michał Jarczyk:
Wojciech Bojarski:
W 1945 r.? To było zaplecze frontu wschodniego.A lotnictwo strategiczne w II wojnie niezbyt sie sprawdziło jako straszak na Niemców...

tak, no to się Churchill przeliczył ze swoim Bomber-Davisem. Unsere Mauern brechen, aber unsere Herzen nie! - z tego się śmiali a procent strat rósł i rósł.
Na pewno w Hamburgu pękano ze śmiechu...Precyzja bombardowań pozostawiała dużo do życzenia, i tak jak niemcom nie udało się sterroryzować Brytanii tak i aliantom. Ale wystarczyło to nadwyrężenia przemysłu i zniszczenia lotnictwa co było warunkiem powodzenia inwazji.
Michał Jarczyk

Michał Jarczyk j. niemiecki -
szukający pracy,
jakiejkolwiek,
nauczyciel...

Temat: Bombardowanie Drezna 13-14 luty 1945

Wojciech Bojarski:
Michał Jarczyk:
Robert Suski:
Niemcy byli na kolanach...

nie chyba nie, bo by tak się nie bronili nawet przed Amerykanami, znając dokładnie, jaki im los chce sprawić niejaki Morgenthau, bliski swego czasu "zausznik" drugiego Niemcożercy Roosevelta.
Niemcożercy ? Och ci biedni Niemcy chcieli tylko wymordować żydów,opanować pół świata a ci wredni amerykanie im przeszkodzili... Niemcy mogli tylko odwlekać moment zakończenia działań wojennych, nic więcej.

no to teraz cieszysz się ze zwycięskiego pochodu demokracji made in USA, jest git, nie, a PL w jednym szeregu, wśród reszty mięsa armatniego, serce Ci pewnie rośnie, co, nie przeszkadzam.

odwlekali, odwlekali, bo wiedzieli, co im żyd Morgenthau (nie będę przypominał, bo pewnie o tym wiesz? za los szykował, no i się opłacało, bo mu drugi Niemcożerca Roosevelt w tym czasie to wybił z tej durnej pały, a Truman tego debila Morgenthau nie lubil, no i się sprawa rozwiązała.
Michał Jarczyk

Michał Jarczyk j. niemiecki -
szukający pracy,
jakiejkolwiek,
nauczyciel...

Temat: Bombardowanie Drezna 13-14 luty 1945

Wojciech Bojarski:
Michał Jarczyk:
Wojciech Bojarski:
W 1945 r.? To było zaplecze frontu wschodniego.A lotnictwo strategiczne w II wojnie niezbyt sie sprawdziło jako straszak na Niemców...

tak, no to się Churchill przeliczył ze swoim Bomber-Davisem. Unsere Mauern brechen, aber unsere Herzen nie! - z tego się śmiali a procent strat rósł i rósł.
Na pewno w Hamburgu pękano ze śmiechu...Precyzja bombardowań pozostawiała dużo do życzenia, i tak jak niemcom nie udało się sterroryzować Brytanii tak i aliantom. Ale wystarczyło to nadwyrężenia przemysłu i zniszczenia lotnictwa co było warunkiem powodzenia inwazji.

nikomu w Hamburgu w tym dniu nie było do śmiechu. Gdzieś to wyczytał. Ofensywa Harrisa też się w zasadzie nie opłacała, bo procent strat był zbyt wysoki, morale nie upadło, a wojsko się biło na straconych pozycjach do ostatka, a w grudniu to im w Ardenach jeszcze w dupę dali, o czym donosiła amerykańska prasa:

Niemieckie gazety cytowały w tym czasie (styczeń 1945 r.) amerykańskiego korespondenta Raymonda Swinga, który pisał:

„W pełni lata ubiegłego roku Stany Zjednoczone znajdowały się w euforii bliskiego zwycięstwa, po czym nastąpił cios, który sprowadził nas na ziemię, ponieważ mieliśmy o Niemczech zupełnie błędne wyobrażenia. Ślepo wierzyliśmy, że Niemcy już są za słabe, aby po stracie Francji dojść jeszcze do siebie… nagle umykają nam sens i cel tej prowadzonej przez nas wojny, kryjąc się za nieprzeniknioną zasłoną mgły.”

no i co, strachu się jednak najedli.

konto usunięte

Temat: Bombardowanie Drezna 13-14 luty 1945

Michał Jarczyk:
Wojciech Bojarski:
Michał Jarczyk:
Robert Suski:
Niemcy byli na kolanach...

nie chyba nie, bo by tak się nie bronili nawet przed Amerykanami, znając dokładnie, jaki im los chce sprawić niejaki Morgenthau, bliski swego czasu "zausznik" drugiego Niemcożercy Roosevelta.
Niemcożercy ? Och ci biedni Niemcy chcieli tylko wymordować żydów,opanować pół świata a ci wredni amerykanie im przeszkodzili... Niemcy mogli tylko odwlekać moment zakończenia działań wojennych, nic więcej.

no to teraz cieszysz się ze zwycięskiego pochodu demokracji made in USA, jest git, nie, a PL w jednym szeregu, wśród reszty mięsa armatniego, serce Ci pewnie rośnie, co, nie przeszkadzam.

odwlekali, odwlekali, bo wiedzieli, co im żyd Morgenthau (nie będę przypominał, bo pewnie o tym wiesz? za los szykował, no i się opłacało, bo mu drugi Niemcożerca Roosevelt w tym czasie to wybił z tej durnej pały, a Truman tego debila Morgenthau nie lubil, no i się sprawa rozwiązała.
Ciekawa teoria że to wszystko przez Morgenthau. A rozwiązało sie to nie dlatego że ktoś kogoś nie lubił tylko dlatego że to było nieracjonalne. I nie powiesz że Niemcy sobie na taki plan nie zasłużyli

konto usunięte

Temat: Bombardowanie Drezna 13-14 luty 1945

Michał Jarczyk:
Wojciech Bojarski:
Michał Jarczyk:
Wojciech Bojarski:
W 1945 r.? To było zaplecze frontu wschodniego.A lotnictwo strategiczne w II wojnie niezbyt sie sprawdziło jako straszak na Niemców...

tak, no to się Churchill przeliczył ze swoim Bomber-Davisem. Unsere Mauern brechen, aber unsere Herzen nie! - z tego się śmiali a procent strat rósł i rósł.
Na pewno w Hamburgu pękano ze śmiechu...Precyzja bombardowań pozostawiała dużo do życzenia, i tak jak niemcom nie udało się sterroryzować Brytanii tak i aliantom. Ale wystarczyło to nadwyrężenia przemysłu i zniszczenia lotnictwa co było warunkiem powodzenia inwazji.

nikomu w Hamburgu w tym dniu nie było do śmiechu. Gdzieś to wyczytał.
Gdzie? Przecież cytowałem Pańską wypowiedź.Skoro Pan uogólnia to prosze wybaczyć.
Ofensywa Harrisa też się w zasadzie nie opłacała, bo procent strat był zbyt wysoki, morale nie upadło, a wojsko się biło na straconych pozycjach do ostatka,
Na tych straconych pozycjach byli niszczeni przez lotnictwo taktyczne które były bezkarne. Bez bombardowań strategicznych nie byłoby to możliwe.
a w grudniu to im w Ardenach jeszcze w dupę dali, o czym donosiła amerykańska prasa:

Niemieckie gazety cytowały w tym czasie (styczeń 1945 r.) amerykańskiego korespondenta Raymonda Swinga, który pisał:

„W pełni lata ubiegłego roku Stany Zjednoczone znajdowały się w euforii bliskiego zwycięstwa, po czym nastąpił cios, który sprowadził nas na ziemię, ponieważ mieliśmy o Niemczech zupełnie błędne wyobrażenia. Ślepo wierzyliśmy, że Niemcy już są za słabe, aby po stracie Francji dojść jeszcze do siebie… nagle umykają nam sens i cel tej prowadzonej przez nas wojny, kryjąc się za nieprzeniknioną zasłoną mgły.”

no i co, strachu się jednak najedli.
Uważa Pan Ardeny za sukces? Taktyczny owszem, za cene strategicznego osłabienia. Czy krótkotrwały szok dla aliantów był wart zniszczenia dywizji pancernych? Z punktu widzenia aliantów z pewnością...

konto usunięte

Temat: Bombardowanie Drezna 13-14 luty 1945

Michał Jarczyk:
Wojciech Bojarski:
Michał Jarczyk:
Robert Suski:
Niemcy byli na kolanach...

nie chyba nie, bo by tak się nie bronili nawet przed Amerykanami, znając dokładnie, jaki im los chce sprawić niejaki Morgenthau, bliski swego czasu "zausznik" drugiego Niemcożercy Roosevelta.
Niemcożercy ? Och ci biedni Niemcy chcieli tylko wymordować żydów,opanować pół świata a ci wredni amerykanie im przeszkodzili... Niemcy mogli tylko odwlekać moment zakończenia działań wojennych, nic więcej.

no to teraz cieszysz się ze zwycięskiego pochodu demokracji made in USA, jest git, nie, a PL w jednym szeregu, wśród reszty mięsa armatniego, serce Ci pewnie rośnie, co, nie przeszkadzam.
Cytując Churchilla-Demokracja to najgorszy system, ale nie wymyślono nic lepszego. Przykro mi że nie może sie Pan nacieszyć osiągnięciami 1000 letniej rzeszy...
Michał Jarczyk

Michał Jarczyk j. niemiecki -
szukający pracy,
jakiejkolwiek,
nauczyciel...

Temat: Bombardowanie Drezna 13-14 luty 1945

Wojciech Bojarski:
Cytując Churchilla-Demokracja to najgorszy system, ale nie wymyślono nic lepszego. Przykro mi że nie może sie Pan nacieszyć osiągnięciami 1000 letniej rzeszy...

tak Churchill jak najbardziej na miejscu, lubię go, kiedy wybałuszył swe oczy, kiedy przegrał imperium i stwierdził, że zarżnęliśmy nie tę świnię, co mieliśmy. Na myśli miał Stalina, który wszystkich zrobił w trąbę. Historia gorzko z Winstona zakpiła, imperium nie ma, zawaliło się i dobrze.

Co do mego cieszenia się, to nic p. do tego. 1000 letnia nie przetrwała, bo żadne imperium nie dało rady w historii, nic nie trwa wiecznie, tylko głupota.Michał Jarczyk edytował(a) ten post dnia 21.11.10 o godzinie 20:57
Michał Jarczyk

Michał Jarczyk j. niemiecki -
szukający pracy,
jakiejkolwiek,
nauczyciel...

Temat: Bombardowanie Drezna 13-14 luty 1945

Wojciech Bojarski:
>
Uważa Pan Ardeny za sukces? Taktyczny owszem, za cene strategicznego osłabienia. Czy krótkotrwały szok dla aliantów był wart zniszczenia dywizji pancernych? Z punktu widzenia aliantów z pewnością...

Tych dywizji brakło potem w styczniu w Prusach Wschodnich, ale znając Adolfa, to przede wszystkim skierowałby je do Kurlandii i tam by je też zjacoweano.
I na tym kończę, przynajmniej ja tę "dyskusję"

konto usunięte

Temat: Bombardowanie Drezna 13-14 luty 1945

Michał Jarczyk:
Wojciech Bojarski:
Cytując Churchilla-Demokracja to najgorszy system, ale nie wymyślono nic lepszego. Przykro mi że nie może sie Pan nacieszyć osiągnięciami 1000 letniej rzeszy...

tak Churchill jak najbardziej na miejscu, lubię go, kiedy wybałuszył swe oczy, kiedy przegrał imperium i stwierdził, że zarżnęliśmy nie tę świnię, co mieliśmy. Na myśli miał Stalina, który wszystkich zrobił w trąbę. Historia gorzko z Winstona zakpiła, imperium nie ma, zawaliło się i dobrze.

Co do mego cieszenia się, to nic p. do tego.
podobnie jak P. do tego z czego ja mam sie cieszyć, jasne?
1000 letnia nie przetrwała, bo żadne imperium nie dało rady w historii, nic nie trwa wiecznie, tylko głupota.
Tu widać była jej wyjątkowa koncentracja, choćby w porównaniu z takim Bizancjum...
Maciej Durczewski

Maciej Durczewski właściciel, P&R
Image Agencja Public
Relations

Temat: Bombardowanie Drezna 13-14 luty 1945

Michał Jarczyk:

co nie znaczy, żeby go nie czytać, bo kto docieka prawdy, ten powinie czytać wszystko, co mu wpadnie w ręce i samemu wyciągąć wnioski a nie tylko te na "linii i bazie" i oczywiście poprawnie politycznie.Michał Jarczyk edytował(a) ten post dnia 20.11.10 o godzinie 18:40

...Ależ kto Ci broni czytać??? Wolny kraj czytaj - ale raczej w dyskusji naginane fakty, plus wątpliwa interpretacja stanowią summa summarum wątpliwy argument...

Mnie bardzo interesuje Twoja teza o 'niemco-żerności' Roosvelta???

Spokojnie wszakże zezwalał amerykańskim firmom na wspólpracę z III Rzeszą...
Michał Jarczyk

Michał Jarczyk j. niemiecki -
szukający pracy,
jakiejkolwiek,
nauczyciel...

Temat: Bombardowanie Drezna 13-14 luty 1945

Maciej Durczewski:
Michał Jarczyk:
Mnie bardzo interesuje Twoja teza o 'niemco-żerności' Roosvelta???

Spokojnie wszakże zezwalał amerykańskim firmom na wspólpracę z III Rzeszą...

nie był ich przyjacielem, a interesy robił ze wszystkimi, pecunia non olet, muszę odszukać pewne artykuły po niemiecku (tłumaczyć nie będę). Tam to dobrze przedstawli.

konto usunięte

Temat: Bombardowanie Drezna 13-14 luty 1945

Aktualnym wydaje się powiedzenie "Kto wiatr sieje, burzę zbiera".
Jeszcze zimą 1944/1945 roku dumnie urządzali defilady:
http://www.youtube.com/watch?v=YrJJp3MWX70&feature=rel...
Zniszczenia były spore, i ludność cywilna ucierpiała:
http://www.youtube.com/watch?v=EMv2gBqcBHw&feature=rel...
Szkoda tylko, że niektóre materiały nieco tendencyjnie ukazują całość zdarzeń:
http://www.youtube.com/watch?v=yeogy55YNX0&feature=rel...
Ps. W takim przypadku Niemcy uważają się za niewinne ofiary ( szkoda, że zapominają o wydarzeniach z np. września 1939 roku, i bezbronnej ludności cywilnej II RP ..... )
Michał Jarczyk

Michał Jarczyk j. niemiecki -
szukający pracy,
jakiejkolwiek,
nauczyciel...

Temat: Bombardowanie Drezna 13-14 luty 1945

z pewnością,
Śmigły-Rydz też wygrażał Adolfowi i wmówił armii, że mają tekturowe czołgi, nawet przygotowywał się do parady pod Bramą Brandenburską... a miało być tak przyjemnie, czyżby?


Obrazek


Powtarzasz utarte stereotypy, obie wojny miały wielu ojców, ale tych samych przegranych, a do największych należy zaliczyć Europę Wschodnią i Chiny.Michał Jarczyk edytował(a) ten post dnia 22.11.10 o godzinie 20:57

konto usunięte

Temat: Bombardowanie Drezna 13-14 luty 1945

Michał Jarczyk:
z pewnością,
Śmigły-Rydz też wygrażał Adolfowi i wmówił armii, że mają tekturowe czołgi, nawet przygotowywał się do parady pod Bramą Brandenburską... a miało być tak przyjemnie, czyżby?


Obrazek


Powtarzasz utarte stereotypy, obie wojny miały wielu ojców,
O ile co do I wony można byłoby się zgodzić, o tyle II jest autorskim dziełem fuhrera i spółki.
ale tych samych przegranych, a do największych należy zaliczyć Europę Wschodnią i Chiny.
Chiny a nie Antarktyda na przykład? Działania wojenne tam toczyły się niezależnie od konfliktu w Europie. I akurat komuniści obejmując władze akurat już kawałek po II wojnie mieli duże poparcie społeczne dlatego im się to udało.
Maciej Durczewski

Maciej Durczewski właściciel, P&R
Image Agencja Public
Relations

Temat: Bombardowanie Drezna 13-14 luty 1945

Michał Jarczyk:

nie był ich przyjacielem, a interesy robił ze wszystkimi, pecunia non olet, muszę odszukać pewne artykuły po niemiecku (tłumaczyć nie będę). Tam to dobrze przedstawli.

Wciągnęło aż poszperałem - a są w istocie 'dzieła'...
ot takie

http://www.ihr.org/books/connors/dealinginhate.shtml#p...

które niemal dowodzi międzynarodowego spisku antyniemieckiego... tylko figę prawda, że jest to dzieło obiektywne... albo koło tego - bo autorzy zaprzeczają nawet sprawie zweryfikowanej przez IPN - kwestii działań doktora Spannera w Gdańsku...
notabene trzeba polską notatkę anglosassom przetłumaczyć bo na ichniej wersji wiki stęchlizną jedzie...

Podobnie ciekawe cytaty można znaleźć w innych dziełkach - nawet w szacowanych produkcjach BBC...

http://www.youtube.com/watch?v=3uIEH6Gr9to

oskarżając Polaków, że oni jako jedyni strzelali do skoczków
tylko w oryginalnym materiale również z BBC występuje angielka która potwierdzała fakt, że na jej oczach Niemcy zastrzelili lotnika RAF-u.
Pan ekspert nie bierze również pod uwagę, że byli Niemcy, którzy strzelali do naszych skoczków już w 39 roku - do tych samych którzy później latali w Dywizjonach w Wielkiej Brytanii...

Nie jestem za przenoszeniem odpowiedzialności zbiorowej na cały naród ale bestalska, 'wschodnia' wojna jak ją nazywa komentator BBC, stała sie bliższa ciału - właśnie w przypadku Drezna...

Ale z drugiej strony nie można za przejaw antyniemieckości odbierać chęci ukarania osób odpowiedzialnych za mord na zbiegach ze Stallagu - Luft III...Maciej Durczewski edytował(a) ten post dnia 23.11.10 o godzinie 01:18
Michał Jarczyk

Michał Jarczyk j. niemiecki -
szukający pracy,
jakiejkolwiek,
nauczyciel...

Temat: Bombardowanie Drezna 13-14 luty 1945

Wojciech Bojarski:
>
Chiny a nie Antarktyda na przykład? Działania wojenne tam toczyły się niezależnie od konfliktu w Europie. I akurat komuniści obejmując władze akurat już kawałek po II wojnie mieli duże poparcie społeczne dlatego im się to udało.

tak, ale na pewno nie na księżycu. Mao ze swoimi moskiewskimi koleżkami przy pomocy infantylnych Amerykanów, którzy uważali czerwonych za "agrarnych reformatorów", a Czanga za "faszystę" dopiął w końcu swojego. Amerykanie się doigrali i to udowadnia tylko, że czego się chwycą to spieprzą. Te 2 TDW to tylko pozornie niezależne były, zresztą Stalin po niepowodzeniu zaniesienia idei Lenina o rewolucji światowej na Zachód, skierował się na Wschód i załatwił. Gdyby nie klęska Kuomintangu, przy bierności i pełnej sympatii dla czerwonych USA, to nie ma wojny w Korei i nie powstaje następny "przychlast" w postaci KRLD-D. Na Wschodzie przecież wiedzieli, jak przyrzeczona demokracja w wydaniu Stalina wygląda w Europie Wschodniej w rzeczywistości (pucz w Pradze, stracenie przywódcy bułgarskich chłopów, ucieczka Mikołajczyka) , dlaczego Mao miałby Chiny "reformować" akuratnie inaczej.Michał Jarczyk edytował(a) ten post dnia 23.11.10 o godzinie 10:13

Następna dyskusja:

Bombardowanie Drezna na zdj...




Wyślij zaproszenie do