Temat: Bolesław Śmiały i bp. Stanisław
Monika S.:
Może zaczniemy od źródła?
Tylko co to za źródło? Toż to Jan Długosz, ktory podobnie jak Wincenty Kadlubek, (konfabulant, widzący oczyma fantazjisceny takie jak zwycieskie bitwy polskich wojsk nad Juliuszem Cezarem, stronnik i nastepca św Stanisława) opierał sie na niewiadomych źrodłach, podczas gdy:
Gall Anonim pisze o całym konflikcie, w sposób delikatnie mówiąc lakoniczny, ale przy tym wszystkim wskazuje (nie?)jednoznacznie na Stanisława jako na zdrajcę. Słowo „traditor” użyte przez niego oznaczało w średniowieczu zdrajcę, ale i buntownika jako takiego, czy wręcz „rzucającego klątwę”. Kościół podtrzymuje oczywiście tę drugą wersją, zapominając jakby, że Anonim pisze również:
„(…) Bolesław sam będąc pomazańcem nie powinien był pomazańca za żaden grzech karać cieleśnie. Wiele bowiem mu to zaszkodziło, gdy przeciw grzechowi grzech zastosował i za
zdradę wydał biskupa na obcięcie członków My zaś ani nie usprawiedliwiamy biskupa zdrajcy,ani nie zalecamy króla, który tak szpetnie dochodził swoich praw”.
Treść pomimo powściągliwości zdaje się być jednoznaczna! A skąd rzeczona powściągliwość Galla? Trudno spodziewać się, by przebywający na dworze Bolesława Krzywoustego kronikarz, wyrażał się jednoznacznie pochlebnie o tym, którego miejsce zajął Władysław
Herman, ojciec Krzywoustego. I nawet „majaczenie”, jak pieszczotliwie określają niektórzy historycy kroniki Wincentego Kadłubka, w prostej linii następcy św. Stanisława jako biskupa
krakowskiego (sic!), nie są w stanie dowieść że było inaczej.
„Gall nie mógł napisać pełnej prawdy. Chwała mu i za to, że nie skłamał”
– pisze Paweł Jasienica w „Polsce Piastów”.
Pisze również:
„Wbrew stwarzanym później pozorom zdarzenie miało charakter czysto polityczny, i nie miało nic wspólnego ze sprawami wiary (…).
Kolejne dokumenty najbliższe zdarzeniu, potwierdzają tylko wersję Galla (a właściwie, podążając za chronologią, to on potwierdza je), oto bowiem "Rocznik kapituły krakowskiej" pod datą 11 kwietnia 1079 roku, zawiera wzmiankę o straceniu biskupa Stanisława wskutek wyroku sądu królewskiego!
Wojciech Mucha edytował(a) ten post dnia 26.01.08 o godzinie 12:27