konto usunięte

Temat: Bitwa Warszawska

Piłsudski, Rozwadowski, Weygand czy Matka Boska?
Już pod koniec sierpnia 1920 r. rozpoczęła się zażarta dyskusja nad zasługami Naczelnego Wodza i innych generałów w zwycięskiej Bitwie Warszawskiej. W Polsce, bitwę zaczęto nazywać "Cudem nad Wisłą". Określenie to upowszechniło się zwłaszcza w środowiskach kościelnych oraz w obozie prawicy politycznej, który od samego początku odmawiał zasług Józefowi Piłsudskiemu. Według prawicy, zwycięstwo 1920 roku było rezultatem cudu, a nie planu kontrnatarcia. W liście pasterskim kardynała Aleksandra Kakowskiego czytamy: "Zdumiony odwagą i męstwem bojowników polskich, żołnierz bolszewicki cofał się w przestrachu i padał rażony, bo nad zastępami wojsk polskich widział unoszący się sztandar z wizerunkiem Matki Boskiej..".. Kolejne rocznice bitwy stały się też okazją do szerzenia legendy księdza Ignacego Skorupki, który bohatersko zginął w bitwie pod Ossowem, gdy z krzyżem w ręku szedł w pierwszej linii atakujących. Z kolei piłsudczyk, Władysław Pobóg – Malinowski napisał, iż ks. Skorupka zginął "śmiercią bardziej godną kapłana, ugodzony bowiem został zabłąkaną kulą w chwili, gdy w jakichś opłotkach, pochylony nad ciężko rannym żołnierzem, udzielał mu ostatnich pociech religijnych".

http://www.mowiawieki.pl/artykul.html?id_artykul=404

... a może porucznik Jan Kowalewski
http://www.dzienniklodzki.pl/kultura/kochamlodz/291280...

O roli Francuzów w wojnie z bolszewikami w najnowszym numerze IOH:

http://www.ioh.pl/artykuly.php?Wypisz=360Michał M. edytował(a) ten post dnia 10.08.10 o godzinie 06:36

Temat: Bitwa Warszawska

Zwyciestwo nad bolszewikami w 1920 bylo mozliwe dzieki temu ze polacy zlamali rosyjskie kody i to ze stalin nie odeslal pod rozkazy tuchaczewskiego wojska ktorych od niego sie domagal.Stalin chcial zdobyc Lwow.Jego ambicja nam tez pomogla.

Temat: Bitwa Warszawska

Raczej nie ambicje tylo miał inne plany .Uwazał ze najpierw trzeba za[rowadzić komunizm w ZSRR a nie rozprzestrzeniać go na Europe(Niemcy)Poza tym jezeli Tuchaczewski by wygrał bitwe to jego pozycja by niesłychanie wzrosła na co Stalin nie mógł w żadnym wypadku sobie pozwolic (za Tychaczewskim stał Trocki)bo miał w stosunku do nich inne plany .Lwów to była tylko wymuwka zeby nie pomóc Tuchaczewskiemu.
Marek M.

Marek M. przedstawiciel

Temat: Bitwa Warszawska

Andrzej T.:
Raczej nie ambicje tylo miał inne plany .Uwazał ze najpierw trzeba za[rowadzić komunizm w ZSRR a nie rozprzestrzeniać go na Europe(Niemcy)Poza tym jezeli Tuchaczewski by wygrał bitwe to jego pozycja by niesłychanie wzrosła na co Stalin nie mógł w żadnym wypadku sobie pozwolic (za Tychaczewskim stał Trocki)bo miał w stosunku do nich inne plany .Lwów to była tylko wymuwka zeby nie pomóc Tuchaczewskiemu.
Ja stawiam raczej na ambicje Stalina. Chciał mieć swój sukces (zdobycie Lwowa...)a nie pomagać rywalom.

Temat: Bitwa Warszawska

Juz Lenin mówił :"Kto maszeruje na Warszawę przez Lwów "
Grzegorz Cynk

Grzegorz Cynk tłumacz przysięgły
j. niemieckiego i
angielskiego

Temat: Bitwa Warszawska

Bitwa Warszawska to jedna z nielicznych bitew w ciągu ostatnich kilkuset lat, do której byliśmy sensownie przygotowani (tzn. było więcej organizacji niż improwizacji). Mieliśmy dobrze zorganizowane oddziały, które dzięki dobremu rozpoznaniu (bezprzewodowe radiostacje przechwytywały radzieckie rozkazy, amerykańscy lotnicy na bieżąco je weryfikowali) były tam gdzie akurat były potrzebne. Za to należy się dowództwu duży szacunek. Niestety u nas ciągle lekceważy się dobrą, racjonalną organizację i dowództwo, a przecenia ułańską fantazję i rolę sił nadprzyrodzonych.


Obrazek
Dawid C.

Dawid C. In progress... Still
:)

Temat: Bitwa Warszawska

Grzegorz Cynk:
Bitwa Warszawska to jedna z nielicznych bitew w ciągu ostatnich kilkuset lat, do której byliśmy sensownie przygotowani (tzn. było więcej organizacji niż improwizacji). Mieliśmy dobrze zorganizowane oddziały, które dzięki dobremu rozpoznaniu (bezprzewodowe radiostacje przechwytywały radzieckie rozkazy, amerykańscy lotnicy na bieżąco je weryfikowali) były tam gdzie akurat były potrzebne. Za to należy się dowództwu duży szacunek. Niestety u nas ciągle lekceważy się dobrą, racjonalną organizację i dowództwo, a przecenia ułańską fantazję i rolę sił nadprzyrodzonych.


Obrazek

Akurat tu się do końca nie zgodzę. Dysproporcja sił była, na korzyść Rosji Radzieckiej, jak wiadomo - a Polacy wygrali dzięki dobremu planowaniu, rozpoznaniu i organizacji. Decyzje Stalina też się tu przyczyniły do sukcesu naszych (bo choć Tuchaczewski wysyłał prośby, żądania o więcej wojska - to Stalin to torpedował). Na ułańską fantazję dowódcy nie stawiali, bo może było na co postawić - ale to by się mogło źle skończyć.
Wbrew pozorom - niejedna bitwa po polskiej stronie była dobrze przygotowana, wiele takich w historii można znaleźć. A co do ułańskiej fantazji, atakowania czołgów szablami - to jest wymysł niemieckiej propagandy (jakiś oddział ułanów został otoczony w czasie Kampanii Wrześniowej przez niemieckie siły pancerne, żołnierze atakowali, bo nie mieli wyjścia - a Niemcy szybciutko sprowadzili po fakcie reporterów żeby im pokazać bezmyślność Polaków).

Temat: Bitwa Warszawska

Dawid C.:
A co do ułańskiej fantazji, atakowania czołgów szablami - to jest wymysł niemieckiej propagandy (jakiś oddział ułanów został otoczony w czasie Kampanii Wrześniowej przez niemieckie siły pancerne, żołnierze atakowali, bo nie mieli wyjścia - a Niemcy szybciutko sprowadzili po fakcie reporterów żeby im pokazać bezmyślność Polaków).

Bezmyślność? Raczej bezsilność. Propaganda geobelsowska odpowiednio to ubrała, że o to rozbite wojsko polskie podejmuje już tylko rozpaczliwe próby ataku szablą na czołgi. Nam się ten mit (epizod) również spodobał. Na tyle, że zagościł w świadomości i wielu podręcznikach do historii II wojny światowej.

A co do samej wojny to czynnikiem dość ważnym był czas, a więc element, którego niestety zabrakło 20 lat później. W obliczu wielkiego zagrożenia nastąpiła olbrzymia mobilizacja całego społeczeństwa, wszystkich warstw społecznych. Apele rządu, Episkopatu, przedstawicieli świata biznesu konsolidowały społeczeństwo, rosła liczba ochotników. Rząd prowadził ożywioną akcję dyplomatyczną, zarówno na wschodzie jak i zachodzie. Piłsudski próbował stworzyć sojusz z państwami wschodniej Europy. Gdy się to nie udało szukał indywidualnych rozwiązań -układ z Petrulą a później słynne "ja was panowie przepraszam, ja was naprawdę bardzo mocno przepraszam nie tak to miało być", uznanie niepodległości Litwy. Cały czas płynęła pomoc z Francji i Anglii, choć poszczególni politycy byli niechętni wsparciu burżuazyjnej Polski.

Polska po bitwie warszawskiej, po wojnie polsko -bolszewickiej jawiła się Europie jako państwo prowadzące całkowicie samodzielną politykę zagraniczną, rozdające karty w tej części Europy, z błyskotliwymi dowódcami, dużą armią i państwo mające problemy z wszystkimi sąsiadami..Marcin C. edytował(a) ten post dnia 11.08.10 o godzinie 21:47
Michał B.

Michał B. BZ WBK S.A w
Lublinie

Temat: Bitwa Warszawska

Może tak: Prądzyński, później Rozwadowski i Piłsudski który wziął to wszytko na siebie. Co do mocy nadprzyrodzonych, jeśli stoją one po dobrej stronie, nie mam nic przeciw;)
Marek M.

Marek M. przedstawiciel

Temat: Bitwa Warszawska

Jakieś obchody inscenizacje?. Bądź co bądź okrągła rocznica.

konto usunięte

Temat: Bitwa Warszawska

w ostatnim forum o bitwie ze strony rosjan. pisze sie miedzy innymi, ze stalin nie mial wplywu na kleske warszawska.
Piotr Guz

Piotr Guz młodszy kierownik
projektu, PTK
Centertel

Temat: Bitwa Warszawska

Grzegorz Cynk:
Bitwa Warszawska to jedna z nielicznych bitew w ciągu ostatnich kilkuset lat, do której byliśmy sensownie przygotowani (tzn. było więcej organizacji niż improwizacji). Mieliśmy dobrze zorganizowane oddziały...
I WŚ nas przygotowala i de facto zaborcy
jak do tego dojdzie bitnosc zolnierza to mamy + 10 do sukcesu ;)

dlatego trudno porównać sytuacje z 1939 kiedy armia była nieprzygotowana do wojny (jak z reszta pozostałe armie europejskie), żołnierze nie mieli doświadczeń swoich poprzedników z 1920.

W Firleju Piłsudski przyjmował defiladę naszych chłopaków, którzy mieli zaraz przeprawiać się przez Wieprz, większość nie wyglądała zbyt imponująco (bez butów itp) i jakoś dali radę
Piotr Guz

Piotr Guz młodszy kierownik
projektu, PTK
Centertel

Temat: Bitwa Warszawska

Marek M.:
Jakieś obchody inscenizacje?. Bądź co bądź okrągła rocznica.
szkoda ze ktos z gminy np Firlej nie podjął tematu
to stamtad wyszło uderzenie przez Wieprz
w zeszłym roku stał jeszcze dom, na którego ganku, przyjmował defiladę JP
jest fajna okolica do odegrania rekonstrukcji
i byłoby jakies urozmaicenie od potyczek pod Radzyminem ktory byl tylko jednym z elementow układanki

konto usunięte

Temat: Bitwa Warszawska

http://www.bitwawarszawska.pl/

http://www.uczyc-sie-z-historii.pl/pl/aktualnosci/zoba...Michał M. edytował(a) ten post dnia 13.08.10 o godzinie 14:18
Marek M.

Marek M. przedstawiciel

Temat: Bitwa Warszawska

Michał M.:
w ostatnim forum o bitwie ze strony rosjan. pisze sie miedzy innymi, ze stalin nie mial wplywu na kleske warszawska.
Podają jakieś konkrety podają?????
Można się tylko zastanawiać czy Armia Konna zdołała by zmienić losy Bitwy Warszawskiej.

konto usunięte

Temat: Bitwa Warszawska

Marek M.:
Michał M.:
w ostatnim forum o bitwie ze strony rosjan. pisze sie miedzy innymi, ze stalin nie mial wplywu na kleske warszawska.
Podają jakieś konkrety podają?????
Można się tylko zastanawiać czy Armia Konna zdołała by zmienić losy Bitwy Warszawskiej.

poskracałem:

Legenda, jakoby przerzuceniu Pierwszej Konnej Budionnego pod Warszawę przeszkodził Stalin narodziła się za czasów Chruszczowa.
Decyzję podejmowało dowództwo, które nie doceniło siły polskiego oporu.
Pierwsza Konna zaangażowana w krwawe walki pod Lwowem, nie była w stanie dokonać tak spektakularnych działań jak kilka miesięcy wcześniej.
Stalin doskonale to rozumiał i dlatego wypowiedział się przeciwko przerzuceniu Budionnego na północ.

Autor artykułu jest przekonany, że gdyby Pierwsza Armia Konna zostałaby wysłana pod Warszawę Polska przegrałaby.

Artykuł "Jakim cudem przegrali, Fiodor Gajda.
Monika S.

Monika S. ciągle szukam wyzwań

Temat: Bitwa Warszawska

Nie Matka Boska i nie Piłsudski tylko Stalin.
Luděk V.

Luděk V. tłumacz
polsko-czeski

Temat: Bitwa Warszawska

Ciekawe utożsamienie Matki Boskie z Stalinem...

Temat: Bitwa Warszawska

Typowo polskie. To nie my wygraliśmy, tylko tamci przegrali, w dodatku gdyby nie niebiosa zapewne nie dalibyśmy rady.

ze stron, które podał Pan Michał:

wspomnienia Charlesa de Gaulle'a , który był wtedy w Warszawie, na temat przebiegu zwycięskiej ofensywy polskiej w sierpniu 1920 r., po raz pierwszy przedstawione w zakazanych wówczas w kraju "Zeszytach Historycznych" paryskiej "Kultury" z 1971 r.:

"14 sierpnia: Ogólna ofensywa została postanowiona (...). W tej samej chwili wydaje się, że wszystko do najdrobniejszego szczegółu jest jasne. Wierne wojska polskie, których wyższe kadry były jednymi z najlepszych na świecie, odczuwają natychmiast, że silna i logiczna wola ma zamiar skoordynować wysiłki (...). Jeszcze zanim rozpoczęła się bitwa, czuję, jak tych żołnierzy znaczy powiew zwycięstwa, który tak dobrze znam (...).
17 sierpnia: Ofensywa rozpoczęła się świetnie. Grupa manewrowa, którą dowodzi szef Państwa, Piłsudski, zgrupowana pomiędzy Iwanogrodem a Chełmem, szybko posuwa się na północ. Nieprzyjaciel, całkowicie zaskoczony widokiem na swoim lewym skrzydle Polaków, o których myślał, że są w stanie rozkładu, nigdzie nie stawia poważnego oporu, ucieka w rozsypce na wszystkie strony albo poddaje się całymi oddziałami (...).
20 sierpnia: Tak, to jest zwycięstwo kompletne, triumfujące zwycięstwo. Z innych armii rosyjskich, które groziły Warszawie, niewiele co powróci. Mimo szybkości, z jaką uciekały, Polacy je przeganiali i zachodzili od lasu" (por. Ch. de Gaulle, Bitwa o Wisłę. Dziennik działań wojennych oficera francuskiego, w: "Zeszyty Historyczne", Paryż 1971, zesz. 19, s. 13-16).Marcin C. edytował(a) ten post dnia 14.08.10 o godzinie 07:25
Maciej Durczewski

Maciej Durczewski właściciel, P&R
Image Agencja Public
Relations

Temat: Bitwa Warszawska

Cud musowo zwłaszcza, że nasi nadawali morsem Pismo Święte żeby broń Boże rozkazy nie przeszły do Budionnego, na częstotliwości rosjan...

A wiedza naszego dowództwa o sytuacji bolszewików była lepsza niż w Moskwie - cóż tak się bali powiedzieć jak jest na prawdę, że aż mam niemiłe skojarzenia z wydarzeniami tego roku...

A mnie frapuje rola lotnictwa - w tym tego stworzonego z materiału zdobytego w Poznaniu i na Ławicy - a i później 'organizowanego' przez przedsiębiorczych Wielkopolan...

Bo to nie tylko Amerykanie latali - warto o tym pamiętać.Maciej Durczewski edytował(a) ten post dnia 15.08.10 o godzinie 23:49

Następna dyskusja:

bitwa pod kircholmem




Wyślij zaproszenie do