konto usunięte
Temat: Adam Michnik-Hańba domowa .
Andrzej T.:
A to że nie był szpiegiem to mozna w bajki włożyć Każdy kto był w Partii szpiegował dla ZSRR .Pytanie tylko czy dla NKWD też pracował ?
W tym samym artykule:
Piotr Gontarczyk, który był jednym z redaktorów naukowych monografii, w swojej później wydanej książce "Nowe kłopoty z historią" pisze, że informacja dotycząca Szechtera "okazała się niedokładna".
Na czym polegała ta niedokładność?
Wyrokiem z dnia 19.02-14.04 1934 r. Sąd Okręgowy w Łucku uznał Ozjasza Szechtera winnym tego, że "od stycznia 1930 r. do 18 listopada 1930 r. na terenie państwa polskiego - w szczególności Wołynia, wschodniej części województwa lubelskiego i Małopolski Wschodniej, należąc do Komunistycznej Partii Zachodniej Ukrainy, weszli przez to w porozumienie z innymi osobami i między sobą w celu zmiany przemocą ustroju państwa polskiego i zastąpienia go ustrojem komunistycznym oraz oderwania od państwa polskiego południowo-wschodnich województw". I skazał go za to na 8 lat więzienia.
8 lat więzienia za szpiegostwo?
Nie oceniamy _całej_ partii tylko _konkretnego_ człowieka, który został skazany w _konkretnym_ procesie.
Przy całej mojej niechęci dla komunistów twierdzenie, ze każdy ideowy komunista to sowiecki szpicel to trochę jak "każdy pijak to złodziej bo każdy złodziej to pijak".
Nie udowodniono mu, ze był szpiegiem - tym bardziej pytanie o współpracę z NKWD nie ma podstaw.
No chyba, że zaczniemy toczyć spór ideologiczny a nie merytoryczny :)