konto usunięte
Temat: 3870 osób znajdujących się na tzw. białoruskiej liście...
Nie wręcz przeciwnie. Większość wspomnień o okupacji radzieckiej to pewien krąg osób prześladowany przez system, które łączyła pozycja społeczna i zawodowa (z wyjątkami wśród deportowanych były też np. prostytutki, które uznano za zagrożenia dla radzieckiej moralności). ZSRR w deportacjach kierowało się pozycją społeczną a na kresach Polak kojarzył się z właścicielami ziemskimi i urzędnikami a nie robotnikami...Zresztą to, że reżim stalinowski kierował się na kresach pozycją społeczną a nie pochodzeniem etnicznym od dawna piszą osoby, które specjalizują się w badaniach nad okupacją radziecką w latach 1939-1941. To żadna tajemnicza czy odkrywcza teza