Temat: 31 lat temu- stan wojenny
Paweł Mariankiewicz:
Co za bzdury pan wypisuje? Ma pan na to jakies poparcie? Błędne tezy!
Oczywiście, że mam. M/in wielokrotne wypowiedzi władz ZSRR z tamtego okresu.
Teza o wyłącznej roli Jaruzelskiego została wykluta ze względu na walkę polityczną w Polsce. Jest to bardzo wygodne dla Rosji i Rosja tą tezę pielęgnuje, również przy pomocy swoich "historyków"
Poniżej skopiowane z innej grupy teza rosyjskiego historyka i mój komentarz.
cytuję rosyjskiego historyka.
"Z protokołów radzieckiego Biura Politycznego jasno wynika, że 10 grudnia – a więc niecałe trzy dni przed wprowadzeniem stanu wojennego! – Sowieci nie wiedzieli ani czy jest on w ogóle przygotowywany, ani kiedy ewentualnie zostanie ogłoszony. Wygląda na to, że brak teleranka 13 grudnia był dla nich podobnym zaskoczeniem, co dla samych Polaków…"
To jest totalna bzdura. W Sztabie Generalnym LWP była grupa łącznikowych oficerów radzieckich. Nie informowali Moskwy ??? Dobre.
Samo poderwanie alarmem polskich wojsk i ich przemieszczenie w systemie zintegrowanego dowodzenia wojskami UW musiało być w porozumieniu z Mokwą.
Poczytajcie Jerzego Kulińskiego.
Ten historyk rosyjski przypomina mi przedstawiciela przodujacej nauki radzieckiej. Radziecki naukowiec po urwaniu musze wszystkich nóg i poleceniu "mucha idi" zapisał wniosek.
Po urwaniu wszystkich nóg mucha straciła słuch.