GoldenLine
Zaloguj się
Łukasz B.

Łukasz B. Specjalista ds.
Systemów IT, Asseco
Business Solutions

Temat: peter you have no power

koniec odcinka 6, sezon 3, ojciec wyściskał petera, ten traci moce ;]
skonczylem ogladac i w pokoju zapanowala wielka przerazajaca cisza, kazdy na siebie spojrzal z pytaniem... co dalej ;]

powrocxa mu te mocE ?
no musza nie widze inaczej...

ale sie porobilo, troche naciagany sie robi ale daje rade....
Link do wypowiedziLink
Michał Niewiadomski

Michał Niewiadomski Financial
Controller, CIMA
student

Temat: peter you have no power

Wydaje mi się, że ojciec Peter'a jest w stanie odbierać moce wyłącznie nie wrodzone, tylko nabyte. A wiemy dobrze, że Peter'a mocą jest nabywanie mocy innych. Prawdopodobnie odzyska swoje moce jak i również ojca w następnym odcinku. A tak naprawdę to jeszcze zobaczymy.;)

Jakie są Wasze teorie?

Pozdrawiam,
MN
Link do wypowiedziLink
Łukasz B.

Łukasz B. Specjalista ds.
Systemów IT, Asseco
Business Solutions

Temat: peter you have no power

no wlasnie... ciekawe jak to sie potoczy, ale zaskoczenie bylo niezle ;]
tez tak mi sie wydaje ze to kwestia czasu, Sylar go uratuje i pokaze Peterowi ze nie jest jego wrogiem i ze plynie w nich jedna krew ;]
Peter odsyka swoje moce... nie wiem jak ale czekam na to ;]
Link do wypowiedziLink
Katarzyna Wrotkowska (Tarnowska)

Katarzyna Wrotkowska
(Tarnowska) Master Data
Specialist

Temat: peter you have no power

jak dla mnie za dużo już mieszają, niewiadomo, kto dobry, kto zły, no i w noej serii zapomnieli chyba o kilku wątkach z poprzedniej, co z Niki, zginęła czy nie, co z jej synkiem, no i pozostaje wątek irlandzkiej dziewczyny Petera i latającego chłopaka Claire...
Link do wypowiedziLink
Błażej Nowak

Błażej Nowak British American
Tobacco Polska
Trading

Temat: peter you have no power

Katarzyna Tarnowska:
jak dla mnie za dużo już mieszają, niewiadomo, kto dobry, kto zły, no i w noej serii zapomnieli chyba o kilku wątkach z poprzedniej, co z Niki, zginęła czy nie, co z jej synkiem, no i pozostaje wątek irlandzkiej dziewczyny Petera i latającego chłopaka Claire...

Hmmm moim zdaniem fakt, że tak mieszają sprawia, że ta seria jest jeszcze ciekawsza - tak naprawdę z odcinka na odcinek bieguny się odwracają i kończąc oglądanie najświeższych 45 minut nie możemy być pewni czy "monster" z tego odcinka ciągle będzie nim w następnym odcinku czy już zmieni się w "angel'a".

Jeśli chodzi o nieskończone wątki - to wydaje mi się, że Niki zginęła (w którymś z pierwszych odcinków 3 serii leżała w trumnie, pojawiał się również jej synek). Irlandzka dziewczyna jest przeszłością, skończonym wątkiem w życiorysie Petera, wątkiem który nie ma wpływu na to co się dzieje w kolejnych odcinkach - wzamian otrzymujemy mnóstwo o wiele bardziej kolorowych postaci :D
Link do wypowiedziLink
Łukasz B.

Łukasz B. Specjalista ds.
Systemów IT, Asseco
Business Solutions

Temat: peter you have no power

mieszaja duzo, ale czy w dzisiejszych czasach taki zabieg nie jest celowy ? aby wprowadzic pare niewiadomych, ale rozbudzic ciekawosc widzow i poglebic ich niewiedze :] i aby do nastepnego odcinka na którego czekamy prawie tak bardzo jak kiedyś dewotki na msze ;]
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: peter you have no power

IMO wątek ojca Petera ma prowadzić do jednego - odebrania "niefajnych" mocy Mohinderowi i sprowadzenia go na właściwą ścieżkę. Mohinder się nie nadaje na badguya (za dobrze mu z oczu patrzy;) i dam sobie uciąć cokolwiek, że jeszcze w tym sezonie wróci tam gdzie być powinien (i był przez 2 sezony).
Link do wypowiedziLink
Wojtek Wiśniewski

Wojtek Wiśniewski www.glebiasmaku.pl -
odwiedź koniecznie

Temat: peter you have no power

Z tym Mohinderem to nie byłbym taki pewny. Nie zapominajmy, że w przyszłości nadal ma on moce, choć chyba potrafi bardziej nad sobą panować. Ciekawe tylko jak Peter odzyska moce. Może w momencie śmierci jego ojca wszystkie wchłonięte moce wracają do właścicieli (w przypadku Adama tylko byłoby to ciut problematyczne ;) ). Chociaż tak na zdrowy rozum, to Peter powinien od razu przejąć moce ojca jak tylko się w pokoju tym samym znaleźli, więc powinni sobie tak nawzajem przejmować - i może tym wyjaśnią ich odzyskanie? Chociaż wtedy, jeszcze z mocą swojego ojca to szybko by się mógł wszystkich pozbyć i w przyszłości nie byłby "ruchem oporu" ale "główną siłą"
Link do wypowiedziLink
Małgorzata G.

Małgorzata G. Psycholog, Doradca
Personalny - Enter
Air oraz P.M.U
Collage

Temat: peter you have no power

Błażej Nowak:
Katarzyna Tarnowska:
jak dla mnie za dużo już mieszają, niewiadomo, kto dobry, kto zły, no i w noej serii zapomnieli chyba o kilku wątkach z poprzedniej, co z Niki, zginęła czy nie, co z jej synkiem, no i pozostaje wątek irlandzkiej dziewczyny Petera i latającego chłopaka Claire...

Hmmm moim zdaniem fakt, że tak mieszają sprawia, że ta seria jest jeszcze ciekawsza - tak naprawdę z odcinka na odcinek bieguny się odwracają i kończąc oglądanie najświeższych 45 minut nie możemy być pewni czy "monster" z tego odcinka ciągle będzie nim w następnym odcinku czy już zmieni się w "angel'a".

Jeśli chodzi o nieskończone wątki - to wydaje mi się, że Niki zginęła (w którymś z pierwszych odcinków 3 serii leżała w trumnie, pojawiał się również jej synek). Irlandzka dziewczyna jest przeszłością, skończonym wątkiem w życiorysie Petera, wątkiem który nie ma wpływu na to co się dzieje w kolejnych odcinkach - wzamian otrzymujemy mnóstwo o wiele bardziej kolorowych postaci :D


no coż 2 seria byla jakiś czas temu dlatego dla przypomnienia dodam, że Niki zginęła w jej ostatnim odcinku w wybuchu, fakt tylko, że w trumnie wygladała na nieżle "zakonserwowaną" jak po takim explosion, jednakze kto by się czepial szczegołów ;)

co do całej fabuły jestem pod wrażeniem!! że to już 3 seria a po każdych 40 min. człowiek zostaje pochłoniety zastanawiając się nad koligacjami, co, kto, z kim i dlaczego
Link do wypowiedziLink
Wojtek Wiśniewski

Wojtek Wiśniewski www.glebiasmaku.pl -
odwiedź koniecznie

Temat: peter you have no power

Prawie jak w Modzie na sukces ;) A co do koligacji, to myślę, ze dość bezpiecznie można już założyć, że każdy z mocami jest z kimś z głównych bohaterów spokrewniony, albo w jakiś tam sposób się z nim łączy - motyw w sumie fajny, ale trochę z Lostów zerżnięty
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Come on, guys... Let's have...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj