GoldenLine
Zaloguj się
Robert M.

Robert M. zapytaj

Temat: Poznajmy się :)

Magdalena Skubij:
Witam,
Oto Tequila, ma 1,5 roku..


Imię mówi samo za siebie :-)
Link do wypowiedziLink
Magdalena Skubij

Magdalena Skubij Groupon Poland -
Zapraszam do
kontaktu!

Temat: Poznajmy się :)

Robert M.:
Magdalena Skubij:
Witam,
Oto Tequila, ma 1,5 roku..


Imię mówi samo za siebie :-)

heheh :) Tequila to pięknie imię każdej fretkowej przystoi dziewczynie:)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Poznajmy się :)

Trzygłowa bestia ! :)

Obrazek
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Poznajmy się :)

Witajcie :)
Mój przystojniak nazywa się Jacek. Ma już pięć lat i uwielbia spacery po lesie. Codziennie od około 19.00 leży pod drzwiami czekając na spacer.
Link do wypowiedziLink
Maja A.

Maja A. Even evil people can
be useful. For
instance as a bad
exa...

Temat: Poznajmy się :)

Witajcie Dąbrówko i Jacku ;)
Link do wypowiedziLink
Ewa Iwona Sieradzka

Ewa Iwona Sieradzka praca mnie szuka a
ja jej, to mój czas
:)

Temat: Poznajmy się :)

Witam, ja mam Franka drugi dzień. Przychodziłam tak do sklepu zoologicznego a on tam był i był i gryzł mnie. Teraz jest u mnie i nadal gryzie. Cały czas się douczam jak go wychować bo wydaje mi się, ze jest zaniedbany. Chociaż nadal nie wiem z której strony go ugryść :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Poznajmy się :)

Ewa Iwona Sieradzka:
Witam, ja mam Franka drugi dzień. Przychodziłam tak do sklepu zoologicznego a on tam był i był i gryzł mnie. Teraz jest u mnie i nadal gryzie. Cały czas się douczam jak go wychować bo wydaje mi się, ze jest zaniedbany. Chociaż nadal nie wiem z której strony go ugryść :)

To lepiej sie spiesz oduczac go gryzienia, bo potem bedziesz miala problem :] Ale poki fretka mala, jest to w miare proste, tylko trzeba malej fretce poswiecac czas... :]
Link do wypowiedziLink
Maria W.

Maria W. Community Manager

Temat: Poznajmy się :)

Niestety z fretami z zoologicznych różnie bywa :/. Ciężko też żeby był tam jakoś supersocjalizowany, więc teraz musisz pogodzić się z tym, że jakiś czas będziesz gryziona na każdym kroku (dosłownie biorąc pod uwagę miłość fretek do gryzienia w stopy :D)
Link do wypowiedziLink
Robert M.

Robert M. zapytaj

Temat: Poznajmy się :)

Maria Wasilewska:
Niestety z fretami z zoologicznych różnie bywa :/.

Nie chce sie kłucić ale biorąc w domowych hodowli też różnie bywa.
Link do wypowiedziLink
Ewa Iwona Sieradzka

Ewa Iwona Sieradzka praca mnie szuka a
ja jej, to mój czas
:)

Temat: Poznajmy się :)

Niestety mój ma rok i ma całe jedno szczepienie... normalnie mam go ze 4 dni. Byłam u weterynarza to powiedzieli, że strasznie go zaniedbali. Czuję, że będzie dobrze... przytulam, głaszczę, dbam... wyjdzie na fretkę jeszcze :)
Link do wypowiedziLink
Maria W.

Maria W. Community Manager

Temat: Poznajmy się :)

Robert M.:
Maria Wasilewska:
Niestety z fretami z zoologicznych różnie bywa :/.

Nie chce sie kłucić ale biorąc w domowych hodowli też różnie bywa.

Po pół roku, ale odpowiem :D
Fakt, wszędzie można się naciąć, wiadomo, że lepiej nie brać z fabryk futer, ale hodowle domowe, zwłaszcza osób, które się kojarzy mniej więcej z różnych forów (fretkorum głównie :)) są pewniejsze i warto o tym pamiętać.
Ja mam freciaka nie wiem do dziś skąd, bo jestem drugim właścicielem (miała 7 miesięcy, gdy trafiła do mnie), ale gdybym zdecydowała się na następną, to dla spokoju, po tym ile naczytałam się o długości życia, chorobach itp. fretek z ferm (które trafiają się i w zoologach) to brałabym z jakiejś sprawdzonej hodowli, dla samego faktu, żeby gugacz jak najdłużej był ze mną... Chociaż może adopcja? Niech ma trochę szczęścia w życiu? ;)
Nie ważne skąd, ważne, żeby brać odpowiedzialnie i kochać :)
Link do wypowiedziLink
Anna Ł.

Anna Ł.
https://www.instagra
m.com/endzi_lukasiew
icz/

Temat: Poznajmy się :)

Witam!
U mnie są dwie.
Pierwsza samiczka Ciapcia (nazwana przez mojego syna) jest z nami od 2005 roku.Jest drobnej postury,umaszczenie tchórzyk,jest bardzo pocieszna.
Drugi samczyk Seler (tez nazwany przez syna) jest u nas od 2009,umaszczenie tchórzyk z wyrazistą białą maską,kupiłam go w mini zoo w Cisnej i z nim mam problem.Totalnie aspołeczny,wzięłam go gdy miał 3-4 miesiące,strasznie gryzł.Żadne sposoby socjalizacji nie dały efektów.Wysterylizowaliśmy go bo strasznie męczył samiczkę.Jakiś miesiąc po sterylizacji był spokój,wydawał się spacyfikowany ale po tym czasie wszystko wróciło do normy.Generalnie był zakupiony do towarzystwa a póki co uprzykrza żywot samiczki :/ tzn.Ciapcia nie wygląda na zachwyconą jego towarzystwem.
Link do wypowiedziLink
Maria W.

Maria W. Community Manager

Temat: Poznajmy się :)

Ja rozmyślałam nad towarzyszem/ką, ale właśnie z tego powodu się nie zdecydowałam- nigdy nie wiadomo jak się fretki będą dogadywać, a nie chciałabym ani męczyć Zuzki ani oddawać potem zwierzaka. Liczę, że uda Ci się jakoś je ze sobą oswoić. Probowałaś sposobów na pastę odkłaczającą, wspólne kąpania (nieszczęścia zbliżają ;)) itp które są na forach? No i mogą byc różnice charakterów po prostu... Bardziej gryzący, atakujący jest? Jak to wygląda?
Link do wypowiedziLink
Anna Ł.

Anna Ł.
https://www.instagra
m.com/endzi_lukasiew
icz/

Temat: Poznajmy się :)

Maria Wasilewska-Kwiatkowska:
Ja rozmyślałam nad towarzyszem/ką, ale właśnie z tego powodu się nie zdecydowałam- nigdy nie wiadomo jak się fretki będą dogadywać, a nie chciałabym ani męczyć Zuzki ani oddawać potem zwierzaka. Liczę, że uda Ci się jakoś je ze sobą oswoić. Probowałaś sposobów na pastę odkłaczającą, wspólne kąpania (nieszczęścia zbliżają ;)) itp które są na forach? No i mogą byc różnice charakterów po prostu... Bardziej gryzący, atakujący jest? Jak to wygląda?


Wspólne kąpania owszem próbowałam ale ani jedno ani drugie nie wiem czemu ale nie przepada za kąpielą więc nie sprawdziło się.Pasty nie próbowałam.
Między nimi to jest tak że Ciapcia w ogóle nie zwraca na niego uwagi,jakby nie istniał.On na początku jak był młodziutki zaczepiał ją,chciał się bawić ale gdy dojrzał zaczął ją poniewierać,podgryzać gdy podchodzi do miski z jedzeniem.Generalnie jest to taki typek którego gołymi rękami nie biorę tylko w rękawiczkach polarowych bo gryzie bardzo mocno.Szczerze mówiąc brakuje mi już pomysłów jak go ucywilizować i oswoić.Z ciapcią nie było problemów,praktycznie w ogóle nie gryzła a ten to diabeł wcielony :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Poznajmy się :)

Cała magia wspólnej kąpieli polega na tym, ze 99% fretek tego nie lubi a wspólna niedola łączy... ;)

Pasty spróbuj koniecznie (Maltpasta), ogony dostają amoku jak ją poczują a pomazane tu i ówdzie (np na łebkach w okolicach pyszczka) wylizują tą pastę nawzajem z siebie (jakieś skojarzenia ? :P) co też pozwala im oswoić się ze sobą...

Dorosłego samca jak nie oswoiłaś od małego, to teraz będzie ciężko, zgodnie z zasadą "Czym skorupka za młodu..." Częściowym rozwiązaniem może być sterylizacja, w innym wypadku będzie molestował Ciapcię, jak ona się schowa, może chcieć Ciebie zaciągnąć za kanapę tudzież w inne ustronne miejsce. Podczas rui będzie przekonany, że rozmiar nie ma znaczenia ;)
Po sterylizacji powinien się wyciszyć i być bardziej społeczny...Marek Z. edytował(a) ten post dnia 15.03.11 o godzinie 23:51
Link do wypowiedziLink
Anna Ł.

Anna Ł.
https://www.instagra
m.com/endzi_lukasiew
icz/

Temat: Poznajmy się :)

Marek Z.:
Cała magia wspólnej kąpieli polega na tym, ze 99% fretek tego nie lubi a wspólna niedola łączy... ;)

Pasty spróbuj koniecznie (Maltpasta), ogony dostają amoku jak ją poczują a pomazane tu i ówdzie (np na łebkach w okolicach pyszczka) wylizują tą pastę nawzajem z siebie (jakieś skojarzenia ? :P) co też pozwala im oswoić się ze sobą...

Dorosłego samca jak nie oswoiłaś od małego, to teraz będzie ciężko, zgodnie z zasadą "Czym skorupka za młodu..." Częściowym rozwiązaniem może być sterylizacja, w innym wypadku będzie molestował Ciapcię, jak ona się schowa, może chcieć Ciebie zaciągnąć za kanapę tudzież w inne ustronne miejsce. Podczas rui będzie przekonany, że rozmiar nie ma znaczenia ;)
Po sterylizacji powinien się wyciszyć i być bardziej społeczny...Marek Z. edytował(a) ten post dnia 15.03.11 o godzinie 23:51

Spróbuję tej pasty skoro tak polecasz :)
Co do sterylizacji to przeprowadziliśmy ją przy pierwszej rui,około miesiąca po niej był cudowny i grzeczny.Po kolejnym miesiącu wszystko wróciło do normy tzn gryzienie etc.
W chwili obecnej Ciapcia jest już sama,nabrała ciałka zrobiła się bardziej zadowolona tzn ciekawska,zaczyna się zachowywać jak prawdziwa fretka.
Link do wypowiedziLink
Aleksandra O.

Aleksandra O. właściciel,
Aleksandra Okólska

Temat: Poznajmy się :)

Witajcie,

najważniejszymi członkiniami naszej rodziny są Pączek i Halinka. Obie niedługo skończą 6 lat. Pączek został znaleziony na fretkoforum, a Halinka bardzo długo mieszkała samotnie w sklepie. W związku z wiekiem smrodów nasze życie kręci się wokół ich dolegliwości. Pączek to włochate serduszko, a Halina inteligentna wredota.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Poznajmy się :)




Wyślij zaproszenie do
Anuluj