Katarzyna Pietrzyk

Katarzyna Pietrzyk Przez
dotychczasowych
współpracowników i
przełożonych był...

Temat: Obiadki dla maluchów

Witam,
Ja potrzebuję urozmaicenia w kwestii zupek... Moja córcia ma 14 miesięcy i generalnie najlepiej jej smakuje to co jedzą rodzice, ale wiadomo, że nie wszystko powinniśmy dawać.
Najczęściej gotuję jej zupkę wielowarzywną z dodatkiem piersi z indyka.
A Wy jakie macie pomysły na obiadki?
Monika M.

Monika M. www.promama.pl

Temat: Obiadki dla maluchów

Ja np. lubię robić krupnik - najpierw goruję rosół, potem ścieram na tarce marchewkę, pietruszkę, seler, drobno kroję czerowną paprykę. Obieram też mięso, które się gotowało, i drobno kroję. Podgotowuję warzywa w rosole i na koniec dodaję kaszę jęczmienną.Monika M. edytował(a) ten post dnia 20.03.09 o godzinie 12:13
Monika W.

Monika W. Eksportuję

Temat: Obiadki dla maluchów

Obiad dla dużych i małych - dziś wypróbowane, moje roczne dziecko zjadło ze smakiem.

CANNELLONI ZE SZPINAKIEM

Szpinak rozmrażamy w garnku i dusimy na masełku, jak już jest ciepły dodajemy rozdrobnionego białego sera i przyprawiamy, oczywiście oszczędnie (dałam ciutkę soli, troszkę pieprzu i granulowany czosnek. Wszystko w ilościach dyskretnych ;o))
Faszerujemy rury cannelloni szpinakiem (wygodnie robi się to szprycą do ciasta). Rury można podgotować chwilkę albo dać surowe. Ja dałam surowe i ładnie zmiękły.
Spód żaroodpornego naczynia zalewamy sosem beszamelowym. Na to układamy rurki i zalewamy sosem pomidorowym (ja dałam gęsty sok pomidorowy z kartonika). Dla starszych - na to trochę utartego sera zółtego. Mój Pi dostał bez sera.
Wstawiłam do nagrzanego do 180 stopni piekarnika z termoobiegiem na 30 minut.
Pycha!

Oczywiście jest to przepis dla NIE-alergików, bo nabiału tu sporo :o)Monika Wąs edytował(a) ten post dnia 28.04.09 o godzinie 21:36
Joanna M.

Joanna M. HR Generalist

Temat: Obiadki dla maluchów

Jakie mięso podajecie maluchom??? Bo ja już mam mętlik w głowie. Kurczak ma za dużo sterydów czy czegoś tam, wołowiny i cielęciny nie mozna. Zostaje mi karkówka, łopatka itp... w jaki sposób podajecie mięso??? Nie mówię tu o zupach ale o drugim daniu...Bo ja czasami sama już nie wiem co można a co nie...

konto usunięte

Temat: Obiadki dla maluchów

a czemu nie mozna wolowiny i cieleciny?
mi sie wydaje ze cielecine spokojnie mozna. a w sloikach to i wolowina jest.
Joanna M.

Joanna M. HR Generalist

Temat: Obiadki dla maluchów

Roqaya Agata N.:
a czemu nie mozna wolowiny i cieleciny?
mi sie wydaje ze cielecine spokojnie mozna. a w sloikach to i wolowina jest.
no właśnie też myślałam że można. Ale byłam u pedi i na tablicy żywieniowej zobaczyłam własnie, że po roku nie powinno się podawać jeszcze właśnie wołowiny i cielęciny...

konto usunięte

Temat: Obiadki dla maluchów

Asia, te tablice to wyznaczniki, sama wiesz.
ja Kajce juz dawalam rosolek na wolowinie, wolowine w sloiku ostatnio dostala, a przy najblizszej sposobnosci dostanie cielecinke. zwariowac mozna. jak my bylysmy male to cielecina to bylo pierwsze zalecane miesko.

ale wiesz, jak masz watpliwosci to zapytaj samej pedi, bo moze ona nie zgadza sie z tablica na przyklad.Roqaya Agata N. edytował(a) ten post dnia 19.06.09 o godzinie 08:47
Monika M.

Monika M. www.promama.pl

Temat: Obiadki dla maluchów

Joanna Marć:
>> no właśnie też myślałam że można. Ale byłam u pedi i na
tablicy żywieniowej zobaczyłam własnie, że po roku nie powinno się podawać jeszcze właśnie wołowiny i cielęciny...

Jakis dziwny ten schemat... cielęcina to raczej podstawa. A może pomyliło mi sie z jagnieciną? Możesz podawać królika, kaczkę (moje dziecie lubią, choć ja nie przepadam), gęś (o gęsinie wypowiadała sie Kręglicka w artykule, który tu wkleiłam; pisze, że kupuje w supermarkecie), polędwiczki, schab.
Nie jest chyba ważne, co sie podaje. Grunt, zeby były chude i z wiadomego źródła.Monika M. edytował(a) ten post dnia 19.06.09 o godzinie 10:43
Joanna M.

Joanna M. HR Generalist

Temat: Obiadki dla maluchów

Monika M.:
Joanna Marć:
>> no właśnie też myślałam że można. Ale byłam u pedi i na
tablicy żywieniowej zobaczyłam własnie, że po roku nie powinno się podawać jeszcze właśnie wołowiny i cielęciny...

Jakis dziwny ten schemat... cielęcina to raczej podstawa. A może pomyliło mi sie z jagnieciną? Możesz podawać królika, kaczkę (moje dziecie lubią, choć ja nie przepadam), gęś (o gęsinie wypowiadała sie Kręglicka w artykule, który tu wkleiłam; pisze, że kupuje w supermarkecie), polędwiczki, schab.
Nie jest chyba ważne, co sie podaje. Grunt, zeby były chude i z wiadomego źródła.Monika M. edytował(a) ten post dnia 19.06.09 o godzinie 10:43
Królik, kaczka i gęś są dla mnie słabo dostępne. Polędwiczki z kolei są dla mnie za drogie na codzienny obiad, więc raczej od czasu do czasu goszczą na naszym stole:)A w jaki sposób podawać schabowego?? Jako zwykły kotlet??
Monika W.

Monika W. Eksportuję

Temat: Obiadki dla maluchów

Ja kiedyś przy okazji pewnej diety robiłam schabowego na "lajtowo" czyli odrobinkę podsmażony i potem duszony. I takie coś zafundowałam też małemu. Klasycznego kotleta w panierce jeszcze nigdy nie jadł. My zresztą też odeszliśmy troszkę od takiego jedzenia, więc pewnie jeszcze trochę czasu nie dostanie ;o)

Co do mięs to moje dziecko kaczki ani gęsi jeszcze w życiu nie jadło, bo jak pisała Asia, są słabo dostępne, no i co tu kryć, cenowo też nieco wyżej stoją niż inny drób.
Ja niestety (lub stety) staram się gotować raczej oszczędnie, więc u nas na stole raczej klasyka bez ekstrawagancji ;o)
Monika M.

Monika M. www.promama.pl

Temat: Obiadki dla maluchów

Ja akurat dosatje kaczki od babci ze wsi i to w ilościach czasem mnie zastraszających (nie lubie tego mięsa i już). Gęsi też nie podawałam.

Schab to pokrojony na plastry - i jak pisała Monika - podsmażony, a potem długo duszony. Łatwo się potem da rozdrobnić na małe kawałeczki.
Justyna G.

Justyna G. Prozess Manager
Kaufland Polska

Temat: Obiadki dla maluchów

Ja mam co prawda małego szkraba, ale już kilka miesięcy gotuję mu zupki. Staram się, by były to warzywa ze wsi (polecam popytać po sąsiadach, znajomych etc, nagle okazuje się, ze ktoś zna jakiegoś rolnika ;)). Z dodatków używam (na razie) żółtka kurzego i gotowanego królika, którego gotuję osobno. Dobór warzyw - całkowicie dowolny. Na koniec dodaję łyżeczkę masła lub dobrej oliwy i gotowe :)
Króliki można kupić nawet w supermarketach, nie są szpikowane hormonami, gdyż jest na nie za mała podaż.

W wolnych chwilach prowadzę bloga kulinarnego - zapraszam do lektury. Ze względu na wiek pociechy nie ma tam jeszcze zbyt wielu przepisów "dla dzieci" ale wraz z rozwojem naszego menu, przybędzie mi wpisów i w tej kategorii ;)

www.zdrowiasmak.plTen post został edytowany przez Autora dnia 04.11.13 o godzinie 21:14

Temat: Obiadki dla maluchów

Moja dziecina uwielbia ogórkową oraz pomidorową, ma 14 miesięcy i od ok pięciu muszę jej sama gotować, bo odmówiła jedzenia ze słoiczków. Jak mam więcej czasu to przygotowuje jej jej pulpety z indyka gotowane na rosole, które oblewam sosem np. koperkowym.

Zastanawiam się czy nie zaserwować młodej spagetti?

konto usunięte

Temat: Obiadki dla maluchów

Ja mojej dwuletniej córce podaję indyka, cielęcinę, czasami wołowinę, królika i 2 razy w tygodniu rybę (łosoś lub pstrąg). Nie daję w ogóle wieprzowiny, bo nie jest to zdrowe mięso. W cenie schabowego jest indyk, a jest zdecydowanie zdrowszy. Co do wołowiny i cielęciny, to podobno wołowiny nie powinno się dawać na początku, ale cielęcinę na pewno można, ponieważ jest to białe, chude mięso podobnie jak indyk i królik.

Temat: Obiadki dla maluchów

karmienie niemowlaka

jest na pewno niezwykle ważnym procese. Nie sposob się z tym nie zgodzić....
Każda z mam powinna wiedzieć wszystko na temat procesów jakie następują jeden po drugim jesli chodzi o karmienie.

Następna dyskusja:

Zdrowe desery dla maluchów




Wyślij zaproszenie do