Monika M. www.promama.pl
Temat: BLW - baby-led weaning
Co myślicie? Ktoś próbował tej metody?Info pochodzi stąd: http://babyledweaning.pl/start/co-to-jest.html
Baby-led weaning (BLW) to metoda wprowadzania stałych pokarmów do diety dziecka, pozwalająca na naukę samodzielnego jedzenia od chwili startu.
Omijamy etap papek i karmienia łyżeczką. Pozwalamy dziecku jeść palcami i stopniowo przyzwyczajamy do używania sztućców. “Samokarmienie” rozpoczynamy ok. 6. miesiąca życia dziecka, a ściślej - kiedy potrafi ono samodzielnie usiąść. Wtedy umie też już chwytać palcami i prowadzić rękę do buzi. To także dobry moment na rozszerzenie diety - organizm dziecka jest gotowy na przyjęcie innego pokarmu niż mleko. Oczywiście, niektóre dzieci będą gotowe na BLW chwilę wcześniej, inne nieco później.
Początki BLW to raczej zabawa - nauka precyzyjnego chwytania i poznawania jedzenia poprzez lizanie. Stopniowo zamienia się to w ssanie, a potem żucie i w końcu połykanie pokarmu. Nie należy nastawiać się, że dziecko od razu zje cały posiłek - w pierwszych tygodniach BLW mleko nadal pozostanie głównym źródłem pożywienia malucha. Należy uzbroić się w cierpliwość - zanim nowe jedzenie “znajdzie się w pieluszce”, większość z niego skończy rozsmarowana na ubranku lub tacy. Albo spadnie na ziemię - dlatego warto rozkładać pod krzesełkiem dziecka czystą matę - minimalizujemy bałagan i możemy podać ponownie to co wyląduje na ziemi).
Jeśli pozwolimy dziecku poznawać nowości w jego tempie, szybko przekonamy się, że radzi sobie ono całkiem sprawnie, a posiłek to czas satysfakcji i radości.
Baby-led weaning pozwala dziecku na poznawanie nowych smaków, zapachów, faktur. Uczy sztuki wyboru - zamiast wkładać dziecku do buzi gotową papkę, dajemy mu wybór różnych pokarmów i pozwalamy na własne tempo i decydowanie, w jakiej kolejności zje to, co przygotowaliśmy. Zamiast zupki jarzynowej w postaci zmiksowanych warzyw dajemy dziecku na tacy warzywa, które zjadłoby w tej zupce - ale pokrojone w łatwe do chwytania słupki lub niewielkie kawałki, z którymi maluch poradzi sobie samodzielnie