Łukasz Schabek

Łukasz Schabek Architekt Rozwiązań

Temat: Wojna

"Tylko umarli widzieli koniec wojny." Platon.

Z dzisiejszych newsów: "22 dzieci zabitych w Libanie - Hezbollah zapowiedział odwet".
Ja jestem tu. Tysiące kilometrów od konfliktu co do którego chyba nikt nie miał wątpliwości, że wystąpi. Nieudolność Unii Europejskiej oraz ONZ w staraniach stabilizacji sytuacji wypłynęła na wierzch jak plama ropy przy porcie w Bejrucie.
Jestem tu i staram się zrozumieć dlaczego ludzie znowu się zabijają, bo sam fakt że to robią jest chyba naturalny. Walka między ludźmi to nie produkt cywilizacji. To jedena z najbardziej behawioralnych cech człowieka, który zabijał zawsze walcząc o pożywienie, ziemię, władzę, pieniądze. Cele się nie zmieniły, za to środki coraz bardziej stają się przyczyną eskalacji konfliktów na skalę światową.
Liban - państwowy terroryzm? Właśnie, jak to jest z Hezbollahem. I kto jest terrorystą? Czy organizacja będąca państwem w państwie, która prowadzi szkoły i szpitale jedyne argumenty ma w wyrzutniach rakiet? Organizacja finansowana przez... Iran.
Iran - rosnąca potęga nuklerana czy islamski straszak na USA?
W prasie kiedyś przeczytałem: «Prezydent Iranu wezwał do "wymazania Izraela z mapy" i powiedział, że nowa fala palestyńskich zamachów zniszczy ten kraj.» Widać nie strzępił języka na darmo i realizuje plan "zepchnięcia Izraela do morza" z tylnego siedzenia.
Izrael, znaczy "Bóg walczy". Chyba nie dziwie się Izraelowi, że zareagował. Żydzi raz już przeszli eksterminacje, a Ahmadineżad brzmi jak Hitler.
Próbuję złamać moją europejską mentalność i wejść w skórę palestyńskiego bojownika, ale nie mogę.

konto usunięte

Temat: Wojna

Przyczyna tej wojny? Chyba należałoby się cofnąć do kolonializmu (a raczej decyzji podjętych na jego koniec) i oczywiście ogólnie historii.
1. Zachwianie proporcji narodowościowych w Palestynie (tzn. dzisiejszym Izraelu i okupowanych terytoriach palestyńskich) przez żydowską emigrację z Europy
2. Brytyjczycy sprawujący mandat nad Palestyną w okresie międzywojennym faworyzowali Żydów (patrz deklaracja Balfoura) - starcia między Arabami, Żydami i Brytyjczykami już w latach międzywojennych
3. Podział Palestyny na 2 państwa przegłosowany przez ONZ w 1947 roku był niekorzystny dla Arabów i wszystkie kraje arabskie głosowały przeciw - kolejny przykład jak wspaniale działa ONZ...
4. Gdy Izrael ogłosił niepodległość w 48 to oczywiście kraje arabskie go nie uznały.
A potem było jeszcze gorzej...

ONZ to farsa - już dawno się skompromitowała i wiadomo, że będzie tańczyć tak, jak jej zagrają łożące na nią państwa. UE nie lepsza w swoich działaniach...

Trzeba by cofnąć czas i kilka spraw rozegrać inaczej. A to już political fiction...

A w skórę palestyńskiego wojownika nie wejdziesz, bo nie masz jego mentalności. To inny świat.
A najważniejsze jest to, że oni nas nie potrzebują. Irak pokazał to najlepiej - to my potrzebujemy ich ropy i dlatego tam siedzimy...

Jedyna możliwość rozwiązania konfliktu jest taka, że w przyszłości dojdzie do porozumienia:
- Żydzi wycofają się z terytoriów okupowanych i pozwolą na utworzenie państwa palestyńskiego na tych terenach
- Państwo palestyńskie i główne organizacje palestyńskie uznają Izrael
- miliony potomków uchodźców palestyńskich w ościennych państwach otrzymają odszkodowania i obywatelstwo krajów w których przebywają (często od 2 pokoleń)

Odpowiedzcie sobie sami na ile jest to wykonalne...


Michał S. edytował(a) ten post dnia 30.07.06 o godzinie 16:40

Stan K.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora



Wyślij zaproszenie do