konto usunięte
Temat: "Niech ktoś zatrzyma wreszcie świat, ja wysiadam..." -...
Dwa tygodnie temu wróciłam z urlopu. Wróciłam, w bólach, do rzeczywistości i... nagle dopadł mnie brak mi zachwytu nad światem. Jestem znużona. Czekam na kilka rzeczy, na które nie mam wpływu. Pracuję, ale nie czuję z tego powodu radości. Wypluwam z siebie kolejne słowa, zdania, teksty... A nocą cierpię na chroniczny brak odprężenia w czasie snu. Co radzicie na odstresowanie się i odprężenie...? :)A może w pewnym momencie na jakiś czas /albo nawet na kilka lat/ zmieniliście miejsce pracy a może i tryb całego życia...? Poświęciliście się nowej pasji, nowym celom.
Wybraliście nową drogę...?