Temat: Po co komu Komisja Nadzoru Finansowego?

W dniu dzisiejszym ruszyła Komisja Nadzoru finansowy. Instytucja ta ma przejąć rolę dotychczas funkcjonujących: Komisji Papierów Wartościowych i Giełd oraz Komisji Nadzoru Ubezpieczeń i Funduszy Emerytalnych. Od 2008 roku przejmie również kompetencje Komisji Nadzoru Bankowego.

Pytanie tylko po co?
Powoływanie się konieczność uporządkowania systemu finansowego wydaje się mało sensowne. Podobnie jak ograniczanie kosztów utrzymywania trzech odrębnych instytucji.
Jak dotąd nikt raczej nie zarzucał bałaganu w istniejących instytucjach. Wręcz przeciwnie obecne rozwiązanie cieszyło się uznaniem zachodnich sąsiadów, a jakie to ma znaczenie dla całego rynku nie muszę chyba pisać. Wbrew pozorom nie jest łatwo wrzucić do jednego worka trzech instytucji i przejść nad tym do porządku dziennego. Każda z nich pełni ściśle określoną funkcję i choć należą do szeroko rozumianego systemu finansowego trudno zarzucić im dublowanie kompetencji.

Oby nie okazało się, że nowo powstały moloch o nazwie KNF będzie upolitycznionym, biurokratycznym tworem, który zamiast usprawnień będzie spowalniał działania poszczególnych działów.

Temat: Po co komu Komisja Nadzoru Finansowego?

Zasiądą w niej zapewne 'wysocy specjaliści'.
Bez wątpienia.
Pytanie, którego zadać nie można: specjaliści w czym?!

Temat: Po co komu Komisja Nadzoru Finansowego?

No tak specjaliści.
Kandydatem jest niejaki Wojciech Jasiński, najbardziej oporny i służalczy minister skarbu od lat. Dwa razy próbowano go odwołać ze stanowiska ale że jest "swój" wiec krzywda go nie spotka.
Jeśli tacy ludzie dostaną władze nad całym rynkiem finansowym to mnie ciarki nachodzą.