Temat: Jaki wykres giełdowy najlepszy do analizy?

Witam

Jaki wykres jest dla was najważniejszy?WIG, WIG 20 czy może jeszcze jakiś inny?

np. widzę, że czasami ktoś pisze o WIG 20 (zarówno analiza zachowania indeksu jak i samo porównywanie stopy zwrotu). Część osób nie uświadamia sobie, że WIG 20 to indeks cenowy, który nie uwzględnia DYWIDEND.

Co to oznacza?
Ano np. za 2006 rok "inwestorzy funduszu" tak naprawdę mieli dochód większy o sto kilkadziesią punktów, lub inaczej kilka procent (dokładnie nie pamiętam), bo po wypłacie dywidendy, ten dochód nie jest uwzględniany w wycenie WIG 20.
Innymi słowy na koniec 2006 WIG 20 zamknął się 3285 pkt i zmiana roczna to 24%, chociaż tak naprawde dochód inwestora ze zmiany cen+dywidenda to kilka procent wyżej.(w pkt. zamknięcie powinno być powyżej 3400 po uwzględnieniu dywidendy)

Np. WIG już z kolei uwzględnia dywidendy, ale za to składa się z wielu spółek (obecnie 268) i też w poszczególnych sytuacjach analizy może prowadzić do błędnych ocen.

Ciekawy jestem waszych opinii.

Pozdrawiam Michał Stopka

Temat: Jaki wykres giełdowy najlepszy do analizy?

Poruszył Pan bardzo ciekawy problem, często bowiem TFI porównują się z zupełnie różnymi benchmarkami. Dla przykładu Skarbiec-Akcji:

***************
Indeksem odniesienia Funduszu (Benchmark) jest wyrażona procentowo
zmiana wartości portfela wzorcowego o składzie: 10% 3-miesięczny WIBID + 90% WIG20, pomniejszona o procentowo wyrażony koszt wynagrodzenia stałego Towarzystwa za zarządzanie Funduszem.
***************
Ciekawe, prawda? :]

Osobiście preferuję porównanie do indeksu szerokiego rynku, właśnie ze wzgledu na problem dywidend, o którym Pan wspomniał. Oczywiście, zależy to od indywidualnych preferencji i spółek jakie są w orbicie naszych zainteresowań, wydaje mi się jednak, że dla małego indywidualnego inwestora najlepszy będzie właśnie indeks WIG.

Temat: Jaki wykres giełdowy najlepszy do analizy?

No właśnie:-)

Zresztą wiele zależy od portfela fudnuszu inwestycyjnego; np. jeżeli ma dużo małych i średnich spółek, to porównywanie go z WIG czy WIG 20 w szczególności, mija się z celem. W takim wypadku lepszy byłby chyba dawny MIDWIG, czy teraz mWIG40 albo sWIG80.

Chciałbym jeszcze zwrócić uwagę na jedną kwestię. W przypadku, gdy fundusz ma bardzo duże aktywa, to trudno oczekwiać (W DŁUGIM TERMINIE) wyników dużo lepszych niż sam indeks giełdowy.
Wynika to z faktu, że fundusz jest "za duży" w porównaniu do "ponadprzeciętnych możliwośći stóp zwrotu", jakie stwarzają tylko niektóre spółki. Innymi słowy, w pewnym momencie jest "więcej pieniędzy do zainwestowania" niż super możliwości iwnestycyjnych. Np. jeżeli jest spółka o wartości 100 mln. zł, to zarządzający nie może jej kupić za 200 mln, bo to po prostu fizycznie jest niemożliwe.

Dlatego też warto pamiętać o "realiach", jeżeli ktoś ocenia zarządzającego:-)

NATOMIAST W KRÓTKIM TERMINIE...Tutaj pojawia się ciekawostka:-)Jeżeli np. fundusz ma duże aktywa i do tego cały czas duże napływy do funduszu, to teoretycznie w krótkim terminie może niejako wpływać na kurs danej spółki (chodzi raczej o te mało płynne spółki).
Oczywiśćie w długim terminie istnieje ryzyko, że może się to skończyć "nie ciekawie" (bo nie będzie mógł wyjść w miarę szybko z takiej spółki); np. powiedzmy, że wartość spółki to 1 mld zł, fudnusz ma w niej 10%-czyli 100 mln, a dzienny obrót na tej spółce to np. 1 mln zł

Dlatego zawsze powtarzam, że do inwestowania warto podchodzić "z głową" i traktować giełdę jako miejsce do INWESTOWANIA a nie "maszynkę do zarabiania pieniędzy:-)Michał Stopka edytował(a) ten post dnia 26.04.07 o godzinie 16:00