Temat: Oliwy dostępne na polskim rynku - co polecacie
Katarzyna Tofil:
Mysle, ze skoro Tomek mieszka w Puglii to doskonale wie juz jaka oliwa jest najlepsza:).
nie wiem, czy doskonale, ale co nieco wiem...;))
poniewaz w Salento oliwki zbierane sa z ziemi, a preferowana metoda zbioru to strzachiwanie, co uwazam, ze uszkadza oliwki, wowczas oliwa ma posmak ziemisty, a kwasowosc jest dosc wysoka. Osobiscie nie spotkalam sie oliwy z Salento z niska kwasowoscia.
no i tutaj pozwolę sobie na polemikę, bo w to co napisałaś jest dość powierzchowne i nie do końca prawdziwe...
strząsanie oliwek jest stosowaną tutaj metodą, ale nie ma nic wspólnego z "ziemistym posmakiem". Owszem oliwa pozyskana z takich oliwek różni się smakiem, ale nie ze względu na uszkodzenie oliwek, bo takowe występuje w mniejszym stopniu niż przy opadzie naturalnym, a ze względu na to, że oliwki , które spadają nie osiągnęły jeszcze naturalnej dojrzałości i w związku z tym oliwa jest bardziej ostra.
W normalnym układzie pierwsze zebrane oliwki nie nadają się do produkcji dobrej oliwy ponieważ są zbierane z ziemi, na której leżą kilka tygodni, przed zasadniczym zbiorem w ramach oczyszczania powierzchni pod drzewami...
następnie stosuje się do zbioru siatki, bądź zbiera oliwki z oczyszczonej powierzchni, wykorzystując naturalny opad, bądź też strząsanie.
Metoda strząsania ma tę zaletę, że nie pozwala na zbyt długie zaleganie oliwek na ziemi, nie każdy z producentów może sobie pozwolić na odpowiednio dużą liczbę zbieraczy, więc strząsając za jednym przejściem pozyskuje oliwki, które w sposób naturalny opadałyby tygodniami.
nie zgadzam się również ze stwierdzeniem o kwasowości oliwy z Salento...
kwasowość ma bezpośredni związek z przyjętą technologią zbioru, zdrowotnością oliwek (atakująca je muszka potęguje kwasowość) i czasem od zbioru do wytłoczenia...
produkowałem tutaj oliwę o kwasowości 0,2 co jest bardzo dobrym wynikiem, bo do extra zalicza się jeszcze ta o kwasowości 0,8..;)
A, jeszcze jedno, we Wloszech pugliesi, czyli mieszkancy Puglia, walcza o to, zeby na etykietce umieszczano rowniez pochodzenie oliwy z punktu widzenia regionu, poniewaz 80% oliwy zakupionej w regionach polnocnych Wloch to oliwa z Regionu Puglia oraz Calabria. Jest mocna i idealnie nadaje sie do rozrabianie, nadaje rowneiz piekny zapach oliwy mieszanej, w ten sposob zostaje butelkowana i etykietkowana jako oliwa toskanska badz liguryjska - ot, prawda o oliwie wloskiej:)
w tych 80% o których mówisz powinnaś jeszcze umieścić oliwę hiszpańską , grecką i tunezyjską, ponieważ producenci kupują w tych krajach oliwę, która jest tam o wiele tańsza i mieszają z włoską, sprzedając pod etykietą własnej marki..
kilka lat temu szereg kontroli oliwy na rynku wykazał, że 80% oliwy sprzedawanej jako oliwa włoska jest w rzeczywistości mieszaniną oliw włoskiej, greckiej, hiszpańskiej i tunezyjskiej...;)