Temat: najlepsze momenty
Czy tu jeszcze ktoś zagląda ?:)
Mój ulubiony fragment (a każdy odcinek oglądałam ponad 20 x :>) to początek 9 serii, kiedy Rachel wraca ze szpitala. Ross idzie do Central Perk po muffinke i spotyka Joey'a.
Joey: Powinieneś na mnie się wydrzeć, albo przekląć mnie, albo mnie uderzyć.
Ross: Dobra, odłóżmy na bok to, że ty (Robi cudzysłów rękami.) "przypadkowo" podniosłeś pierścionek mojej babci (robi znowu znak)i "przypadkowo" oświadczyłeś się Rachel.
Joey: Słuchaj, mogę ci przerwać tu na chwilkę ??? Jak ludzie to robią (robi znak) to nie wiem o co im chodzi. (Ross tylko patrzy na niego) Więc mówiłeś...???
Ross: Potrafię nawet zrozumieć czemu nie mogłeś powiedzieć Rachel, ale czemu nie mogłeś powiedzieć mi, huh ??? Miałeś cały dzień i nie powiedziałeś.
Joey: Wiem, że powinienem. (znów robi znak) "Przepraszam!"
Ross: Nie używasz tego dobrze, Joe.
(Zbliża dłonie do siebie i znów pokazuje znak.)
Ross: Idę sobie.
Joey: Nie, daj spokój Ross! (Zabiera mu torbę, żeby ten nie mógł wyjść) Patrz, Ross, musimy to jakoś załatwić.
Ross: Oddaj torbę.
Joey: Nie, słuchaj, nie wiem co mam jeszcze zrobić. Powiedziałem przepraszam!
Ross: Joey!
Ross: Nie będę cię bił.
Joey: A czemu nie ??? Poczujesz się lepiej! Ja się poczuję lepiej, a wiem, że chcesz. Widzę to w twoich oczach.
Ross: Nie wcale nie.
Joey: Troszkę.
Ross: Nie.
Joey: Troszeńkę.
Ross: Nie!
Joey: (podniecony) Troszkę bardziej.
Ross: Dawaj torbę.
Joey: Nie, uderz mnie
Ross: Oddaj torbę.
Joey: Wal.
Ross: Joey, oddaj mi torbę.
Joey: Wal!
Ross: Joe nie żartuję...
Joey: (przerywa) Wal, wal.
Ross: Nie!
Joey: (krzyczy) Wal! Wal!
(Ross zamierza się, ale Joey robi unik i Ross uderza pięścią w słup. Ross krzyczy z bólu i odwraca się do Gunther'a, a Gunther uśmiecha się szeroko.)
Ross: Zrobiłeś unik!!
Joey: Przepraszam! To reflex!
Ross: Oh mój Boże, to naprawdę boli!!!
Joey: Nic nie mogłem poradzić! Jak widzisz pięść zmierzającą prosto w twoją twarz robisz unik! Patrz! (Zamierza się na Ross'a i oczekuje od niego, żeby ten zrobił unik, ale Ross nie robi i dostaje w twarz. Gunther jest rozbawiony.)
Ross: Co się z tobą dzieje ???! ???
Joey: Miałeś zrobić unik!!! Czemu nie zrobiłeś ???
Ross: Może porozmawiamy o tym po drodze do szpitala ???
Joey: Dobrze, tak dobrze, (łapie torbę) a jak tam będziemy, może sprawdzą twoje reflexy. (Joey otwiera drzwi i uderza mini Ross'a w twarz.) (Znów robi znak rękami.) "Oops."
Anna Prendka edytował(a) ten post dnia 20.07.09 o godzinie 19:10