Dorota W.

Dorota W. Kropla drąży skałę

Temat: Symbole w Psychoanalizie

Ale też Freud w swoim "Wstępie do psychoanalizy" pisał, że jego poglądy nie są nieodwołalne i ostateczne, że to co on pisze o symbolice sennej, to tylko jego hipoteza.
Czytałam kiedyś artykuł na temat fizjologii snu. Stwierdzono ponoć, że w tzw. fazie poruszania gałkami ocznymi (REM), gdy prawdopodobnie mamy jakieś widziadła senne, pojawiają się u śpiących objawy podniecenia seksualnego.

Ja sama mogę podać przykład snu pewnej mojej koleżanki, która bała się inicjacji seksualnej. Twierdziła ona, że prześladuje ją sen, że wyciera umytą szklankę, wkładając do niej rękę owiniętą w ścierkę i szklanka pęka. Gdy koleżanka miała ten pierwszy raz za sobą, ów sen przestał ją prześladować. W wyżej wymienionej książce Freud pisał, że stłuczone naczynie jest symbolem utraconego dziewictwa.
Koleżanka nie znała teorii Freuda i to jest wyłącznie moje skojarzenie na podstawie naszych rozmów i mojej.... hmmm.... wiedzy.

Z kolei inna moja koleżanka miała inny sen. Otóż śniło jej się, że znajdowała się w pokoju, gdzie było otwarte okno, przez które widać było łąkę, i na tej łące wylądował samolot.
Akurat byłam świeżo po lekturze "Wstępu...", więc miałam i skojarzenia, którymi z nikim się nie dzieliłam.

Do moich własnych snów nie przywiązuję specjalnej wagi, choć np. dziś śniły mi się potłuczone, popękane, wyschnięte jajka. Musiałam wyrzucić opakowanie. Jajka nie były nieświeże... mam pewne skojarzenia... ale też się nie będę nimi dzielić - dotyczą mojego zdrowia. Często śni mi się szpital.

Całkiem jest prawdopodobne, że sny odzwierciedlają nasze lęki, obawy i mają one swoją symbolikę, ale - jak ktoś to wcześniej zauważył - nie ma symboliki uniwersalnej. Stłuczone jajko dla każdego z nas może dziś oznaczać co innego i za pół roku jeszcze coś innego.

Dawniej, ileś tam lat temu, miałam sny, że ktoś przemeblowuje mi pokój bez pytania o zdanie, a ja jestem bezradna. Ważniejszy mi się tu wydaje element bezradności, braku asertywności, niż symbol - pokój.

konto usunięte

Temat: Symbole w Psychoanalizie

Otóz snów nie nalezy sie bać , dobrze jest je obserwowac.

Często polecany jest "dzienniczek snów".
Ja taki prowadziałam i po jakims czasie mogłam zaobserwowac jak one sie "sprawdzały".
Oczywiście nie naukowo uzasadnione, ale obserwowane jest zjawisko prekognicji ,wypływające z naszych zdolnosci kształtowania swojego życia.

Jezeli ktoś ma predyspozycje księgowego to prędzej czy pózniej trafi do zawodu .Świadomie mozna tylko skrócić drogę.

W tym celu wielcy- jak np Singer - odczytywali sny.
Singerowi przysnił sie oszczep z dziurką w srodku i tak powstała igła do maszyny do szycia.

Symbole Fruodowskie mówia o lękach.Kiedy mamy ich swiadomosc , możemy je przeprojektowac.
One wcale nie sa prawda dokonaną , o tym się wie włąsnie wtedy , kiedy sie prowadzi "Dzienniczek snów'.

Dlatego pytałam o konkrety :o))

konto usunięte

Temat: Symbole w Psychoanalizie

Nie rozumiem czego w końcu dotyczy ta dyskusja? Spisu 'freudowskich symboli' w stylu "sennika egipskiego"?

Nie jest to możliwe, jak już powiedziano wyżej, z uwagi na konieczność uwzględnienia kontekstu relacji, środowiska, przebytych traum itd. osoby śniącej.

Dlatego poszukiwania odpowiedzi na pytanie "co oznacza las u Freuda?" uważam za bezpodstawne.

konto usunięte

Temat: Symbole w Psychoanalizie

dokładnie! zgadzam się całkowicie z panem Michałem.
rozwinęłabym się myślowo jeszcze bardziej ale póki co mam dopiero pierwszy rok psychologii za sobą a pierwsze spotkania z psychoanalizą -przed sobą.
ciekawa książka- "psychopatologia życia codziennego. marzenia senne" Sigmunda Freuda.

Następna dyskusja:

Artykuły o psychoanalizie




Wyślij zaproszenie do