Sylwia K.

Sylwia K.
korektorka/redaktork
a

Temat: Stawka za tekst

Witam!
Mam pytanie związane z wynagrodzeniem za pisanie tekstów, a konkretnie artykułów pozycjonujących strony internetowe w wyszukiwarce. Taki artykuł musi mieć ok. 1500 znaków. Czy ktoś z Was pisze lub pisał takie artykuły? Jaka jest stawka za taki tekst? Z góry dzięki za pomoc :)

konto usunięte

Temat: Stawka za tekst

Proponowałbym 150 zł za 1500 znaków. To rozsądna stawka moim zdaniem.

konto usunięte

Temat: Stawka za tekst

trochę zaniżona ta stawka.
Sylwia K.

Sylwia K.
korektorka/redaktork
a

Temat: Stawka za tekst

Grzegorz Skuza:
Proponowałbym 150 zł za 1500 znaków. To rozsądna stawka moim zdaniem.

No to się załamałam, bo ja to robię za darmo - bo po znajomości - a jest tego trochę. W każdym razie dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam :)

konto usunięte

Temat: Stawka za tekst

Magdalena M.:
trochę zaniżona ta stawka.

To fakt, aczkolwiek jak na stawkę początkową jest chyba nieźle;-)
Marcin Lejman

Marcin Lejman Właściciel, iTrans

Temat: Stawka za tekst

Szanowni przedmówcy podający stawki żyją chyba w alternatywnej rzeczywistości...

Artykuły pozycjonujące kupuje się hurtem, w paczkach po kilkadziesiąt sztuk, a stawka 10 zł za stronę jest już przyzwoita dla autora takich tekstów.

Te teksty nie są przeznaczone do czytania - mają być tylko trochę lepsze od tekstu generowanego automatem, żeby nie wyglądały od razu jak spam. I mają być unikalne oraz z grubsza związane z pozycjonowanym tematem. Koniec wymogów.
Sabina Stodolak

Sabina Stodolak HR Manager, Trener,
Gry miejskie w
Krakowie

Temat: Stawka za tekst

Osoby piszące teksty pozycjonujące, czyli tzw. precle pozyskuje się głównie w dwóch miejscach - na forum PiO oraz na popularnym serwisie dla freelancerów zlecenia.przez.net

Średnia stawka to 4 zł za artykuł (1000znaków). Choć zdarzają się studenci gotowi pisać takie teksty za 2zł :) Na PiO można znaleźć oferty za 3 - 4 zł.
150 zł za taki content się nie zdarza. Panowie i Panie, czytajcie co piszecie :) (zwłaszcza te osoby które pracują w agencjach interaktywnych i w ramach stażu przeszły niezłą szkołę życia...bynajmniej nawet nie za 1/10 podawanych stawek:) Jeśli za frazę pozycjoner otrzymuje od 30 - kilkuset złotych, a z jednego artykułu pozycjonującego ma maksymalnie 3 linki, aby zaś zmienić pozycję w googlach potrzebuje ich nieraz kilkaset, to pytanie pozostaje - komu to się miałoby opłacać, poza tekściarzem oczywiście:)

Pani Sylwio - może Pani spokojnie powiedzieć do 10 zł za tekst, jeśli nie przepuszcza ich Pani przez synonimiarkę...takie stawki za tekst który się pisze w 7-10 minut są na rynku jeszcze spotykane. Więcej nikt niestety nie zapłaci...(no chyba że będzie Pani miała szczęście)

Pozwolę sobie dodać jeszcze linka, a'propos stawek - to mnie akurat ubawiło (takie czarne poczucie humoru mam) - zleceniodawca proponuje 50 gr za tekst ... http://www.zlecenia.przez.net/oferta,17783 (P.S. Nie uważacie że takich ludzi należałoby zamykać w zakładach zamkniętych i izolować?Sabina Stodolak edytował(a) ten post dnia 30.08.08 o godzinie 20:06
Ewka Kira C.

Ewka Kira C. blogerka do
wynajęcia szuka
miłej redakcji
cyber-girl.net

Temat: Stawka za tekst

Sylwia K.:
Jaka jest stawka za taki tekst?

Taka, że nawet nie chce mi się kompa odpalać... ;) Sabina dość trafnie to ujęła, mniej więcej tak właśnie jest. Dla studenta na piwo może i akurat, ale niewiele więcej...
Sylwia K.

Sylwia K.
korektorka/redaktork
a

Temat: Stawka za tekst

Dziękuję za pomoc :) Ale bym się wygłupiła z tą kwotą 150 zł :D Rzeczywiście stawki nie są wysokie, ale od czegoś trzeba zacząć :) Na czymś trzeba wyrabiać sobie pióro ;) Pozdrawiam :)

konto usunięte

Temat: Stawka za tekst

Sylwia,

Stawka stawce nierówna. Nobla w pozycjonowaniu internetowym jeszcze chyba nie ma, ale benefity dla firmy mogą być bardzo różne. Od nijakich po uważne, wyselekcjonowane, unikalne i bardzo na temat. Kim jest odbiorca? Osiedlowy sklep czy lokalna elektrownia atomowa? Od tej drugiej proponuję stawkę wyższą niż 10zł od teksta.

Pozdrawiam.
P.
Sabina Stodolak

Sabina Stodolak HR Manager, Trener,
Gry miejskie w
Krakowie

Temat: Stawka za tekst

Piotr Styk:
Sylwia,

Kim jest odbiorca? Osiedlowy sklep czy lokalna elektrownia atomowa? Od tej drugiej proponuję stawkę wyższą niż 10zł od teksta.

Zaiste masz rację, że bierzemy pod uwagę odbiorcę i do niego dostosowujemy cenę. Niestety nie w tym przypadku. Raczej mało prawdopodobne jest aby precle kupował od Sylwii klient docelowy. kupuje je seowiec, a seowiec wie ile kosztują precle. Jak jest spamerem, to przepuści tekst przez mikser i za 4 zł ma ich setkę. Jak buduje tematyczne zaplecza to będzie chciał unikaty, ale nigdy za 20 zł za tekst :)
Bardzo bym chciała żeby było inaczej, ale to niestety realia rynkowe.

Sylwio - szukaj zleceń na kontent i artykuły na strony, na blogi - tu są nieco wyższe stawki :)

Temat: Stawka za tekst

potwierdzam stawki, w ramach wakacji moje dwie znajome pisały dla mnie i moich klientów. Głównie jako nowe doświadczenie. (Przygotowanie do pracy "Redaktora").
Niestety płacąc ZUS i podatki takie stawki są praktycznie zaniżone.
Piszą je "nielegalnie" studenci, ale jest to bardzo dobre ćwiczenie na przyszłość. Uczy pisać bardzo szybko dużo tekstów (np.pakietami po 10,50 sztuk.) i kreatywności, jeśli się czegoś od siebie wymaga ;)
A mając co pisać, można zarobić w miesiąc (nawet przy takich zaniżonych stawkach) troszkę więcej niż najniższa krajowa przy mniej niż 8h na dzień

w konkurencji jaka istnieje, nie jest to jednak dobry pomysł na biznes. Klientom w 90% nie zależy absolutnie na jakości. Najważniejsza jak najmniejsza cena przy jak najwyższej ilości.

Z kolei pisząc po angielsku, jak się dowiedziałem, prym wiodą hindusi - tam mają naprawdę niskie stawki ;)

Ale patrząc na inne branże i np. konieczności stażu czy okresów próbnych, to taki początek nie jest aż takim piekiełkiem, a co najważniejsze potem pomoże docenić komfort pracy nad jednym artykułem za xxx zł ;)Piotr Cherkowski edytował(a) ten post dnia 16.10.08 o godzinie 15:13
Adrian T.

Adrian T. www.autor.biz

Temat: Stawka za tekst

Jak czasem oglądam stawki, za które ludzie gotowi są pisac teksty, to po prostu szkoda słów. Przykładowo: na zleceniach.przez.net -
artykuł 1800 znaków za 2 lub 3 złote.

Powiedzmy że taki artykulik (1800 znaków czyli około 1 strony A4) piszę się godzinę. I wychodzi, ze ludzie piszący szacują godzinę swojej pracy na 2 lub 3 złote. Toż to lepiej pracować fizycznie - stawki większe.
Ludzie gotowi są sprzedać się za grosze. Jak ktoś lubi być frajerem - jego sprawa.

konto usunięte

Temat: Stawka za tekst

Adrian T.:
artykuł 1800 znaków za 2 lub 3 złote.

Adrian,

Jestem pewien, że są ludzie, krórzy szanują pracę drugiego człowieka. Są też napewno ludzie, którym zależy na jakości a nie na ilości....a jeżeli nawet ilość jest ważna to również bez zaniżania jakości.

Jak miło jest robić interesy z ludźmi, którzy nie patrzą tylko na cenę. Nie wszyscy kierują się najniższą ceną...wystarczy wyjść na ulicę i rozejrzeć się jakimi autami jeżdżą Polacy...albo jakie noszą ubrania.... napewno nie wszyscy najtańsze.

"Ludzie gotowi są sprzedać się za grosze. Jak ktoś lubi być frajerem - jego sprawa." - całkowicie sie zgadzam.

Druga strona medalu - Jeżeli ktoś szuka jelenia, który nabazgra teksty po 2 czy 3 złote od tekstu, to będzie miał teksty napisane właśnie przez tego jelenia.

Natura wszystko wyprostuje....to tak jak z wychodzeniem na ulicę bez sprawdzenia czy nie jedzie samochód :)Piotr Styk edytował(a) ten post dnia 22.10.08 o godzinie 09:24
Sabina Stodolak

Sabina Stodolak HR Manager, Trener,
Gry miejskie w
Krakowie

Temat: Stawka za tekst

Adrian T.:
Jak ktoś lubi być frajerem - jego sprawa.

No tak...nie mogę się nie zgodzić. 10
oznak ze jesteś za tani
- to tak na wesoło, żeby sprawdzić czy jesteśmy frajerami czy też nie. :)Sabina Stodolak edytował(a) ten post dnia 22.10.08 o godzinie 11:27
Kinga C.

Kinga C. COPYWRITER-
FREELANCER

Temat: Stawka za tekst

Fajnie, fajnie. Ale z drugiej strony: cenisz swoją inteligencję, wiesz, ze potrafisz- nie masz jak zacząć, bo wszyscy oczekują, że start to będzie za darmo.
Może i gorycz przeze mnie przemawia, ale od trzech miesięcy próbuję się dostać do agencji na staż. Bezpłatny. Tyle, że zdalny. I co? Ano nic. Bo nie mam portfolio. Cool...
Sylwia K.

Sylwia K.
korektorka/redaktork
a

Temat: Stawka za tekst

Sabina Stodolak:
Adrian T.:
Jak ktoś lubi być frajerem - jego sprawa.

No tak...nie mogę się nie zgodzić. 10
oznak ze jesteś za tani
- to tak na wesoło, żeby sprawdzić czy jesteśmy frajerami czy też nie. :)

Niezłe :)
Dopiero zauważyłam, że dyskusja w tym temacie nadal się rozwija. A ja z pisaniem stoję w miejscu :( Może dlatego, że głównie poświęciłam się korekcie, ale pisanie jest o wiele ciekawsze. W każdym razie, jak coś mi się trafi do napisania, będzie mi łatwiej się wycenić ;) Dzięki :)

Temat: Stawka za tekst

Piotr Cherkowski:
>
(Przygotowanie do pracy "Redaktora").
To dość interesujące. Może teraz powstanie nowa jakość - redaktor pozycjonujący.
Jak dla mnie pisanie takich tekściorów nie ma sensu jeśli chodzi o warsztat. Nie mówiąc o zarobkach... już bardziej się opłaca iść na spacer i spróbować znaleźć w ciągu tych 2 h 2 zł :))Alicja Jagodzińska edytował(a) ten post dnia 24.10.08 o godzinie 02:02

Temat: Stawka za tekst

Alicja Jagodzińska:
Jak dla mnie pisanie takich tekściorów nie ma sensu jeśli chodzi o warsztat. Nie mówiąc o zarobkach... już bardziej się opłaca iść na spacer i spróbować znaleźć w ciągu tych 2 h 2 zł :))

Tu się nie zgodzę, widocznie widziała Pani same beznadziejne teksty.
Zredagowanie krótkiego art. już np. 2000-2500 znaków wymaga korzystania ze źródła, jeśli ma to być coś poważnego.
Poza tym, można iść na staż i "parzyć kawę" w przerwach pomiędzy kserowaniem, można iść na spacer
można też pracować za grosze pisząc teksty lub za jeszcze mniejsze grosze pracować fizycznie.
Nikt nie zapłaci wielkiej kasy osobie bez doświadczenia.

A widząc obecnie poziom newsów na wielu portalach, to przepraszam ale to jest dopiero powód, aby iść na spacer - najlepiej na zawsze ;)

Nie ważne co się robi, ważne jak to się robi a na początku $$ to sprawa drugorzędna.
Stwierdzanie że każdy test jest "tekściorem" i że to się nie opłaca świadczy o braku znajomości polskiej rzeczywistości, gdzie nie każdy mieszka w takim mieście, gdzie ma możliwość innej formy pisania.

Rozumiem, że stereotyp jest słuszny. Faktycznie większość tekstów jest "nie do czytania", ale akurat mi trafiła się "Przyszła Redaktorka", która jest na specjalnościach właśnie edytorskich i kocha pisanie. No ale wyjątek potwierdza regułę;)
Kinga C.

Kinga C. COPYWRITER-
FREELANCER

Temat: Stawka za tekst

Zaraz, chwila, ale kto mówi, że na stażach to się kawę parzy? W redakcjach czy w agencjach? Bo z doświadczeń własnych wiem, że staż w agencji z parzeniem kawy nie ma nic wspólnego. Ani szefom, ani sobie- po prostu brak czasu. Jest raczej intensywnie.

To prawda, ze poziom tekstów na portalach jest w większości żaden i że często lepsze teksty, głębsze i dowcipniejsze można na blogach znaleźć. Ale to świadczy tylko o tym, ze albo ktoś ma smykałkę do pisania i już znajdzie sobie sposób na warsztat, albo tez jest "wyrobnikiem" od tekstów i pisze co bądź i gdzie bądź, byle płacili.

A na korekcie tez można się sporo nauczyć. Wszak żeby dobrze pisać, trzeba duużo czytać. A to zasada, o której już teraz chyba niewiele osób pamięta...



Wyślij zaproszenie do