Temat: portret a portret....
Gosia B.:
Zreszta pogląd, który Ci się nie podoba wygłosiła Szanowna Koleżanka, a nie ja...więc nie rozumiem, dlaczego ja mam przyjmować na klatę Twoje uwagi...???...???...
Tak, tak, proszę wybaczyć, już jestem, już przejmuję owe uwagi na siebie :D
<dyga z roztargnieniem>
Paweł Paciorek:
A mnie drażnią osoby z takim podejściem.
Do usług ; )
"Moja prawda jest mojsza bardziej niż Twojsza" ;)
Gdzie jest napisane, że termin zdjęcie jest zarezerwowany tylko i wyłącznie dla technik srebrowych??!!
- moja prawda jest bardziej mojsza od Twojszej dla mnie, nie neguję innej prawdy ogólnej, innej prawdy Twojej, całej prawdy, gówno prawdy ani tych wszystkich innych.
Nie mówię, że jest tak gdziekolwiek napisane, tylko że ja tak uważam. I myśle, że każdy może mieć własne zdanie. Co więcej - wydaje mi się, że każdy może takie własne zdanie wyrazić.
A takim osobom proponuję np. wyrzucić pralkę automatyczną z domu i wrócić do tary, bo przecież pralka ma cyfrowy programator, który steruje procesami i do prawdziwego prania to się ma nijak!!
- No, jeżeli ktoś podnosi pranie do rangi sztuki...
Ale czy wtedy można by było porównywać rzeczy wyprane na tarze do rzeczy wypranych w pralce? Np zrobić zawody w praniu i traktować tak samo zawodników piorących w pralkach automatycznych i na tarach?
Tak samo mnie irytuje (wiem, wiem, to nie na temat), jak porównuje się rekordy w rejsach non-stop żeglarzy współczesnych, na jachtach nowej technologii, z wynikami ludzi, którzy do żadnych takich technologii dostępu nie mieli. Wiem, że tak się robi. Owszem, to powszechne i ogólnie przyjęte. Ale mnie to drażni. (ja, mnie, mój, moje... ach ten egocentryzm...)
Witold Kończak:
Jeśli robisz analogiem i idziesz z tym do labu to też nie robisz fotografii:) ewentualnie siedzi tam pan laborant z powołania i robi to co negujesz za Ciebie:)
- niestety, cholernie częste zjawisko. Zdecydowanie nienawidzę, jak mi w ten sposób psują zdjęcia, bo wiedzą lepiej jak takie zdjęcie wyglądać powinno i jakie mieć barwy.
Gosia Biłowicka:
No bo taka jest prawda - Photoshop to nie fotografia, to przetwarzanie fotografii, obróbka technologiczna, jak byś tego nie nazwał
Dziękuję.
Każdy ma prawo do swoich preferencji.
Za to również.
więc nie rozumiem, dlaczego ja mam przyjmować na klatę Twojeuwagi...???...???...
ależ świetnie to Szanownej Koleżance wychodzi, aż żal się przyznawać, że już wróciłam ; ]
Rozbieranie postów na czynniki pierwsze, czepianie się każdego słówka - jest bez sensu. Nie na tym polega dyskusja.
Lubię czepiać się słów : ] A dopóki w dyskusji jednak mimo wszystko nikt nikogo nie wyzywa, nie obraża, i ludzie czytają wypowiedzi innych - to chyba nie jest źle?
Pozdrawiam również.
PS: okrojony Photoshop, Lightroomem zwany, jest zbliżony do ciemni. Zwykły ni cholery.*
________________________________________________________________
*wszystko to są moje prywatne opinie, i jestem świadoma, że większa część populacji ma odmienne poglądy
Agata Mortee edytował(a) ten post dnia 01.09.09 o godzinie 13:02