konto usunięte

Temat: Zdjęcia OSÓB a prawo - pytanie do praktyków ...

Andrzej Z.:
Można też zostać sfotografowanym. Takie życie. Nie przeskoczymy.
Były takie sprawy, bodaj w Wielkiej Brytanii, że mogą Cię nawet za to przymknąć w areszcie ;] Nie życzy = nie życzy i koniec.

Spróbuj cudzemu dziecku na placu zabaw zdjęcie zrobić, to jeszcze za podejrzenie pedofilii komputer zarekwirują i przegrzebią ;p
Andrzej Z.

Andrzej Z. Administrator
NetWare

Temat: Zdjęcia OSÓB a prawo - pytanie do praktyków ...

Kamil W.:
Andrzej Z.:
Można też zostać sfotografowanym. Takie życie. Nie przeskoczymy.
Były takie sprawy, bodaj w Wielkiej Brytanii, że mogą Cię nawet za to przymknąć w areszcie ;] Nie życzy = nie życzy i koniec.

Spróbuj cudzemu dziecku na placu zabaw zdjęcie zrobić, to jeszcze za podejrzenie pedofilii komputer zarekwirują i przegrzebią ;p

Tak, wiem. Wiem na jakim świecie żyję i buntuję się przeciwko temu jedynie werbalnie i to w sposób niezbyt zdecydowany - po prostu też nie przeskoczę.
Dawid Oszkiewicz

Dawid Oszkiewicz Dyrektor handlowy,
Sunnyline Poland

Temat: Zdjęcia OSÓB a prawo - pytanie do praktyków ...

Andrzej Z.:
Dawid Oszkiewicz:
Tylko czy problemy kogoś innego powinny obchodzić osoby postronne? Jak ma z sobą problem nich w domu siedzi. W kapturze na głowie, dla pewności.

Problem jest Twój a nie jego. "Co to w ogóle za pomysł, żeby obcych ludzi fotografować?! Żeby człowiek musiał się bać wyjść na ulicę bo się zaraz na jakimś plakacie znajdzie".

Jak mówię - pokazywanie się w miejscach publicznych może skutkować różnymi konsekwencjami. Można złamać nogę, można mieć wypadek samochodowy, można stracić portfel czy komórkę, można znaleźć miłość swego życia. Można też zostać sfotografowanym. Takie życie. Nie przeskoczymy.

Albo mylimy dwie sprawy, albo uparcie nie chcesz zrozumieć o co chodzi :)

Jedno to bycie przypadkiem sfotografowanym jako element sceny "publicznej" a co innego zostanie głównym tematem napalonego fotografa-kryptoportrecisty.Dawid Oszkiewicz edytował(a) ten post dnia 25.11.10 o godzinie 16:32
Andrzej Z.

Andrzej Z. Administrator
NetWare

Temat: Zdjęcia OSÓB a prawo - pytanie do praktyków ...

Dawid Oszkiewicz:
Jedno to bycie przypadkiem sfotografowanym jako element sceny "publicznej" a co innego zostanie głównym tematem napalonego fotografa-kryptoportrecisty.

Zupełnie nie robi mi to różnicy. Człowiek stoi tu w moim odczuciu mniej więcej w połowie między wiatą przystankową a kubłem na śmieci. Nie chcę zrozumieć wyłącznie tych, którym przeszkadza bycie sfotografowanym na ulicy czy w parku. Mówią, że może to np. uwłaczać czyjejś godności. Bzdura - w sposób uwłaczający godności zachowywał się sfotografowany a nie fotograf. Fotograf to jedynie uwiecznił. Takie jego prawo.

Drugi, z motywów jakie przychodzą mi do głowy jest chciwość. Tez niski motyw.
Marcin Południkiewicz

Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.

Temat: Zdjęcia OSÓB a prawo - pytanie do praktyków ...

Ponoć w Holandii domy nie mialy zson ani firanek.
Tamtejśi chrześicjanie wychodzili z tezy, że jak nie robią nic złego to nie ma się czego wstydzić.
Wielu pewnie to już by uznało za naruzenie godnosci(prywatności).
Może więc niech porteecista jedzeie tam i fotografuje ludzi nie skepowanych brakiem prywatności?
:)
A co powiecie o zdjęciach do National Geographic itp.?
Jakoś trudno mi uwierzyć, że za każdym razem fotograf uczy się języka.
Jak poprosić o zgodę nie znając języka?
Jeździ sie z tłumaczem?

Obrazek

http://news.o.pl/2009/01/08/indie-portrety-z-innego-sw...Marcin Południkiewicz edytował(a) ten post dnia 25.11.10 o godzinie 17:37
Dawid Oszkiewicz

Dawid Oszkiewicz Dyrektor handlowy,
Sunnyline Poland

Temat: Zdjęcia OSÓB a prawo - pytanie do praktyków ...

Andrzej Z.:
Dawid Oszkiewicz:
Jedno to bycie przypadkiem sfotografowanym jako element sceny "publicznej" a co innego zostanie głównym tematem napalonego fotografa-kryptoportrecisty.

Zupełnie nie robi mi to różnicy. Człowiek stoi tu w moim odczuciu mniej więcej w połowie między wiatą przystankową a kubłem na śmieci. Nie chcę zrozumieć wyłącznie tych, którym przeszkadza bycie sfotografowanym na ulicy czy w parku. Mówią, że może to np. uwłaczać czyjejś godności. Bzdura - w sposób uwłaczający godności zachowywał się sfotografowany a nie fotograf. Fotograf to jedynie uwiecznił. Takie jego prawo.

Drugi, z motywów jakie przychodzą mi do głowy jest chciwość. Tez niski motyw.

Prezentujesz dość despotyczne poglądy, bronisz swojej wolności do fotografowania zabraniając innym wolności do prywatności. Z tym trudno dyskutować... więc nie będę. Nie mniej prawo jest jakie jest. Dobrze mieć tego świadomość.

P.S. Sformułowanie "Człowiek stoi tu w moim odczuciu mniej więcej w połowie między wiatą przystankową a kubłem na śmieci." trąci mocno skrzyżowaniem wypowiedzi AH z JK. Niezbyt to piękne.
Dawid Oszkiewicz

Dawid Oszkiewicz Dyrektor handlowy,
Sunnyline Poland

Temat: Zdjęcia OSÓB a prawo - pytanie do praktyków ...

Marcin Południkiewicz:
A co powiecie o zdjęciach do National Geographic itp.?
Jakoś trudno mi uwierzyć, że za każdym razem fotograf uczy się języka.
Jak poprosić o zgodę nie znając języka?
Jeździ sie z tłumaczem?

Aborygenów nie stać na adwokatów albo i też nie dociera tam drukowany NG ;)

konto usunięte

Temat: Zdjęcia OSÓB a prawo - pytanie do praktyków ...

.Katarzyna Z. edytował(a) ten post dnia 30.11.10 o godzinie 01:56
Andrzej Z.

Andrzej Z. Administrator
NetWare

Temat: Zdjęcia OSÓB a prawo - pytanie do praktyków ...

Dawid Oszkiewicz:
Prezentujesz dość despotyczne poglądy, bronisz swojej wolności do fotografowania zabraniając innym wolności do prywatności. Z tym trudno dyskutować... więc nie będę. Nie mniej prawo jest jakie jest. Dobrze mieć tego świadomość.

P.S. Sformułowanie "Człowiek stoi tu w moim odczuciu mniej więcej w połowie między wiatą przystankową a kubłem na śmieci." trąci mocno skrzyżowaniem wypowiedzi AH z JK. Niezbyt to piękne.

Ale prawdziwe. Prawda nie zawsze jest piękna i nie zapominaj, że to działa w obydwie strony.
Przy okazji ukłoniło się Prawo Godwina. Dziękuję :)

http://pl.wikipedia.org/wiki/Prawo_Godwina
Dawid Oszkiewicz

Dawid Oszkiewicz Dyrektor handlowy,
Sunnyline Poland

Temat: Zdjęcia OSÓB a prawo - pytanie do praktyków ...

Andrzej Z.:
Dawid Oszkiewicz:
P.S. Sformułowanie "Człowiek stoi tu w moim odczuciu mniej więcej w połowie między wiatą przystankową a kubłem na śmieci." trąci mocno skrzyżowaniem wypowiedzi AH z JK. Niezbyt to piękne.

Ale prawdziwe. Prawda nie zawsze jest piękna i nie zapominaj, że to działa w obydwie strony.
Przy okazji ukłoniło się Prawo Godwina. Dziękuję :)

http://pl.wikipedia.org/wiki/Prawo_Godwina

A wiesz, że teraz idziesz już w auturytaryzm? :D

P.S. To nie jest prawdziwe. Nie porównuj ludzi do przedmiotów, nigdy nie wiesz w jakiej sytuacji się w życiu znajdziesz, ale chyba nie chciałbyś być traktowany jak przedmiot.
Andrzej Z.

Andrzej Z. Administrator
NetWare

Temat: Zdjęcia OSÓB a prawo - pytanie do praktyków ...

Dawid Oszkiewicz:
A wiesz, że teraz idziesz już w auturytaryzm? :D

Oczywiście. Jak wszystko i wszyscy, tyle że podaję go saute bo nie lubię obłudy - no i wybieram mniejsze zło. A mniejszym złem jest tu pogwałcenie czyjejś prywatności niż ograniczenie twórcy możliwości wyrażenia się. To samo dotyczy fotografów, literatów, dziennikarzy, blogerów etc.
P.S. To nie jest prawdziwe. Nie porównuj ludzi do przedmiotów, nigdy nie wiesz w jakiej sytuacji się w życiu znajdziesz, ale chyba nie chciałbyś być traktowany jak przedmiot.

Idź, zrób ładne zdjęcie wodospadu w Dolinie Białego i wytłumacz tabunowi bab chcących mieć "wakacyjną fotkę na tle" i bez żenady pakujących Ci się w kadr że ten wodospad sto razy lepiej wygląda BEZ NICH. I że są one ostatnimi obiektami, które byś w kadrze chciał mieć. Gorzej niż przedmioty - przedmioty da się ominąć lub przesunąć i nie łażą za Tobą. A stado idiotów - bez przerwy.
Andrzej Z.

Andrzej Z. Administrator
NetWare

Temat: Zdjęcia OSÓB a prawo - pytanie do praktyków ...

Marcin Południkiewicz:
A co powiecie o zdjęciach do National Geographic itp.?
Jakoś trudno mi uwierzyć, że za każdym razem fotograf uczy się języka.
Jak poprosić o zgodę nie znając języka?
Jeździ sie z tłumaczem?

Model już znajdzie sposób na przekazanie Ci, czego oczekuje w zamian za pozowanie. Spokojna głowa. To jego problem :)

konto usunięte

Temat: Zdjęcia OSÓB a prawo - pytanie do praktyków ...

.Katarzyna Z. edytował(a) ten post dnia 30.11.10 o godzinie 01:56

konto usunięte

Temat: Zdjęcia OSÓB a prawo - pytanie do praktyków ...

Katarzyna Szabl:
Jest cienka granica między fotografowaniem tragedii, a naruszaniem totalnie cudzej prywatności, i momentu kiedy każdy z nas by sobie nie życzył - no ale można wygrać World press photo...
Masz, dziecinko, pozwól że przeoram Ci w głowie...

http://www.youtube.com/watch?v=SVuteyyJDtc
Andrzej Z.

Andrzej Z. Administrator
NetWare

Temat: Zdjęcia OSÓB a prawo - pytanie do praktyków ...

Katarzyna Szabl:
>A mniejszym
złem jest tu pogwałcenie czyjejś prywatności niż ograniczenie twórcy możliwości wyrażenia się. To samo dotyczy fotografów, literatów, dziennikarzy, blogerów etc.

pozostawię bez komentarza...

A ja skomentuję cytatem:

Najpierw przyszli po komunistów, ale nie protestowałem bo nie byłem komunistą.
Potem przyszli po Żydów, ale nie protestowałem bo nie byłem Żydem.
Potem przyszli po związkowców, ale nie protestowałem bo nie byłem związkowcem.
Potem przyszli po katolików, ale nie protestowałem bo byłem protestantem.
Potem przyszli po mnie i nie było już komu protestować.

Pastor Martin Niemoeller.

Gorzej niż przedmioty - przedmioty da się ominąć lub przesunąć i nie łażą za Tobą. A stado idiotów - bez przerwy.

Gratuluję...empatii...punkt widzenia zależy jak zwykle od punktu siedzenia (patrz - politycy...).
Traktuj innych tak, jak sam chciałbyś być traktowany. - kolejne trudne zdanie..

Tak właśnie robię. Ale tez bronię swoich interesów bo nikt tego za mnie nie zrobi jak widać. Tak to już jest - jak tylko ktoś się bierze za obronę swoich interesów spada na niego sfora krytyków z hasłem empatii (hasło wymyślone przez przegrańców na użytek przegrańców). Cel - jeden: Wdeptać to co się wychyliło, zaorać to, co się wyróżnia. Urawniłowka, która swego czasu nawet Mao się nie udała gdy ten przebierał Chińczyków w jednakowe gacie. Ktoś widać wyciągnął wnioski z porażki idei Mao: Łatwiej przebrać mózgi w zunifikowane myśli niż tyłki w zunifikowane pantalony. Ja wysiadam.

konto usunięte

Temat: Zdjęcia OSÓB a prawo - pytanie do praktyków ...

.Katarzyna Z. edytował(a) ten post dnia 30.11.10 o godzinie 01:55

konto usunięte

Temat: Zdjęcia OSÓB a prawo - pytanie do praktyków ...

.Katarzyna Z. edytował(a) ten post dnia 30.11.10 o godzinie 01:55

konto usunięte

Temat: Zdjęcia OSÓB a prawo - pytanie do praktyków ...

Katarzyna Z.:
Ja mówiłam przecież o krajach gdzie jako tako normalnie się życie toczy i ktoś chce wyjść na ulicę!!!! I w tym kontekście że nie powinno się na siłę robić zdjęć, bawić w pseudopaparazzich, a potem wykorzystywać wizerunek, i publikować w reklamach
a) Nie wolno wykorzystać wizerunku bez zgody.
b) Nawet domniemana zgoda (vide zdjęcia z uśmiechem) oznacza zgodę na sfotografowanie, a nie na upublicznienie - więc nawet zdjęcia street z rozpoznawalną osobą nie powinny być publikowane bez zgody na papiurku.
c) Żaden normalny emitent treści reklamowych nie skorzysta ze zdjęcia bez pisemnej zgody osoby sfotografowanej.
d) Jak skorzysta i osoba się upomni o swoje, to fotograf jest w głębokiej i czarnej du*ie.

EOT.

konto usunięte

Temat: Zdjęcia OSÓB a prawo - pytanie do praktyków ...

.Katarzyna Z. edytował(a) ten post dnia 30.11.10 o godzinie 01:55
Małgorzata S.

Małgorzata S. Zajmuję się
aranżacją i
realizacją projekcji
do spektakli...

Temat: Zdjęcia OSÓB a prawo - pytanie do praktyków ...

Andrzej Z.:
Dawid Oszkiewicz:
Andrzej Z.:
Dawid Oszkiewicz:
Andrzej Z.:
Porąbane totalnie. Powinno być tak, ze mogę fotografować i publikować wszystko, co zostało wystawione na widok publiczny. I tyle.

Wszystko - tak (oprócz tego co jest zakazane), wszystkich - już nie koniecznie ;)

Niby czemu?
ja nie mam nic przeciwko temu żeby mnie fotografowano - jak komuś nie szkoda klatki na moją gębę - jego zdrowie. Ja się niczego nie wstydzę.

Ty nie, ktoś inny może mieć.

Tylko czy problemy kogoś innego powinny obchodzić osoby postronne? Jak ma z sobą problem nich w domu siedzi. W kapturze na głowie, dla pewności.

Dajmy ludziom decydować o publikowaniu ich wizerunku...Małgorzata Szemiot edytował(a) ten post dnia 05.01.11 o godzinie 17:20



Wyślij zaproszenie do